Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Feeva póki nie ma innych objawów to ja bym została w domu.
Kamcia ciakwe czy chłopaki będę tacy chętni do zmywarki jak dorosną
J.S. ja już marzę o tym spokoju, dziś mam mega marude, cały czas tylko ręce a i tak na rękach też nie jest do końca dobrze teraz dostał kanapkę z dżemem to mam chwilę spokoju -
Kattalinna gratki
Asix cudnie
Feeva, Asix dużo zdrówka dla Was!
Kamcia to ja tylko czekam aż mój Leo wejdzie do zmywarki, bo już próbuje hehe
Katy jeszcze chwile i Kamilek sam siądzie bez Twojej pomocy
Mama gratki czworacznych kroków !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 10:51
kamciaelcia, Katy, Mama32, kattalinna lubią tę wiadomość
W końcu się udało...
-
nick nieaktualnyCzytam nie mam.kiedy pisac a jak mam to nie pamietam co bylo...
Dzień dobry, po tragicznej nocy ktora na dobre zaczela sie o 1....dzis zrozumialam Wasze rzerwy w dostawie snu w srodku nocy.....
Katy, mój robil identycznie za kazdym razem jak chcialam na brzuch go klasc albo cwiczyc raczki.
Mama gratuluje czworakowania 🙌
Mój już "biega" na czworaka....😁
Asix pieknie wygladasz a mlody jaki wczasowicz zrelaksowany😎
I tyle wiecej nie pamiętam...
A jeszcze dziecko w zmywarce i piekne siostry jak nie siostry serio, Tanda Twoje dobrze zapamietalam? Jaka roznica wieku przypomnij?
Pytanie mam nie pamiętam która (Feeva?) pazury robi? Polecicie jakaś firmę szkoleniową, nie liczac siebie nie robilam paznokci od studiów muszę iść na jakieś szkolenie.Mama32 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Katy jakie Ty masz piękne włosy 😍.
Asix - zazdroszczę wakacji. Ale bym sobie gdzieś pojechała. A mały jaki turysta uroczy 😊. A Ty już piękny brzuszek 😉.
Moje dwie płaczą jak tylko widzą katarek. Chociaż ostatnio Iga nawet za wiele nie płakała. Byłam wielce zdziwiona. Jednak jak mus to mus. Gluty wyciągnąć trzeba.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 11:27
-
Już mi się przypomniało co miałam jeszcze napisać...
U nas obcinanie paznokci to walka, jakbym conajmniej palce obcinała eh, a o odciąganiu kataru nie wspomnę, to jest dramat. Drze się, rzuca no masakra.
Nynka aż muszę zajrzeć co tam ma pod językiem, bo nie wiem.
Zazdroszczę drzemek. U nas była poranna całe 22min!!!
W końcu się udało...
-
Już mi się przypomniało co miałam jeszcze napisać...
U nas obcinanie paznokci to walka, jakbym conajmniej palce obcinała eh, a o odciąganiu kataru nie wspomnę, to jest dramat. Drze się, rzuca no masakra.
Nynka aż muszę zajrzeć co tam ma pod językiem, bo nie wiem.
Zazdroszczę drzemek. U nas była poranna całe 22min!!!
W końcu się udało...
-
Feeva wrote:Myślicie, że lepiej iść z nią do lekarza, żeby ja osłuchał, czy póki oprócz kataru nic nie ma to lepiej nie iść w tą zarazę?
Nie chcę, żeby ten katar jej na oskrzela spłynął albo coś, ale to chyba wtedy by kasłała i byłaby gorączka, nie?
Nigdy nie chodzę do lekarza z samym katarem, jeśli nic innego się nie dzieje.Matylda
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Tanda, dwie ślicznotki, ale nie podobne do siebie.
Asix super, że wakacje się udały, ślicznie wyglądacie.
Patrykowi nie straszna zmywarka
Barbecia pokaż co to za sukienka za 5gr.
Przyszło nam już ubranko na roczek, śliczne
U nas w życiu od urodzenia Nosalek, ale od jakiegoś czasu nieraz używam gruszki, oczywiście najpierw muszę psiknąć wodą morską. Chyba przyzwyczajona, bo na widok aspiratora się cieszy, chyba, że długo nie mogę oczyścić noska, to się denerwuje.
Paznokietki to wyzwanie, jak ją mąż zajmie czymś, to nawet idzie, jak zaczyna się szarpać, to odpuszczam i za jakiś czas próbuję znowu.
Wczoraj były u Zuzi koleżanki w grupie dziecko zdecydowanie inaczej się zachowuje kolejny raz jestem zdania, że to nie prawda, że dziecko do 3rz nie potrzebuje kontaktu z innymi dziećmi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 12:48
-
nick nieaktualny