Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Najlepszego dla Zosi
Kamcia widać że chłopaki radoche mają też bym miała tyle atrakcji ☺
Basia w basenie rewelacja ☺
Feve moja tez się boi chustawka ale za to ślizgawkę uwielbia
Mam pytanie dajecie dzieci na trampoline bo ostatnio słyszałam że do 2 lat nie wolno -
Hej hej, dzisiaj w Krakowie paskudna pogoda, spacerów nie było ;/
Wszystkie dzieciaczki cudne
Moje dziecię zaczyna przełamywać strach przed atrakcjami placu zabaw. Na początku była trochę zestresowana, a teraz już nawet jakieś nieśmiałe uśmiechy się pojawiają.
Przypomniałam sobie, że ktoś chyba kiedyś pytał o osłonkę na pałąk do Valco. Ja zakupiłam, i młoda ma czarną furę z różowym pałakiem ;P Jest nawet promo http://maryberry.pl/kategoria-produktu/do-wozka/oslonka-na-palak/ -
Kattalina ten materiał w naszej jest śliski taki bardziej ortalionowe więc myślę że mógłby się ślizgać. Poza tym jak będzie już tak ciepło że nie będzie długich nogawek to tez lepiej na bawelnie niż na tym sztucznym;)
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Ja sadzam Ule ale tylko sama lub z Patrykiem lubi sobie podskakiwać,raczej nic sobie nie zrobi,są osłony tak że siedzi sobie jak w wielkiej klatce ,chyba kiedyś widziałam taką formę terapii że kładziono dziecko na trampolinie na brzuszku i dociskali trampolinę że dziecko lekko podskakiwalo. Myślę że dzieci zdolne są jeśli chodzi o możliwość zrobienia sobie krzywdy ,ale jak stoisz i pilnujesz to raczej trampolina nie jest groźna
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d3a46a871d94.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d4094e9f6747.jpgkattalinna, kamciaelcia, Eva85, wariancja, Feeva, Nynka, Berbecia, Hoope, Cola87, olciabos, Sela, Katy, Mała Matylda, D_basiula lubią tę wiadomość
-
Nie mamy dostępu do trampoliny to nie wnikam.
Mała Matylda, Ty pytałaś o jogurt? Nie wiem jakie są zalecenia ale myślę, że jak Zofii smakuje to spokojnie możesz dać i codziennie 🙂
Wariancja, ja pytałam o pokrowiec 🙂 ale już dawno zakupiłam taki https://minkycm.pl/pl/p/Ochraniacz-na-palak-Baleriny-Sand/4672. Mam szary wózek z różowym pałąkiem 😉 i chustkę dla młodej w komplecie. Rozważam jeszcze mufki dla siebie bo bardzo mi ten wzór się spodobał 😉
Uleńka jak się bawi super 😊pawojoszka, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
No wezcie z ta trampolina, ja mialam w planach kupic taka mala na ogrod zeby sie pocieszyl, ze mna bedzie tam siedzial nie sam, wiec mysle ze trudno bedzie, aby sobie cos zrobil ale czy mam racje
Fajowo Ulcia sie bawipawojoszka lubi tę wiadomość
-
Zofia dzisiaj w trampolinie pierwszt raz. Tak jak mowicie jak w klatce. Raczkowala tam swobodnie, goniła psa dziadkow ktory tez zalapal sie do trampoliny. Jak bylam z nia to lekko ja bujalam i tez zadowolona. Próbowała wstawać przy siatce to tez miala frajde 😃
Eva85 lubi tę wiadomość
-
Wszystkie dzieciaczki cudne, takie wiosenne a my byliśmy u mojego brata na urodzinach może z 15 min, potem telefon że jest płacz nie do opanowania. To kolejny incydent nawet nie z płaczem tylko z mega histerią. Zdarza mu się bardzo rzadko ale niestety się zdarza. Nie wiem od czego. Ma pewno to nie jest ból. Może emocjonalne, nie wiem. Dziś nawet z domu nie wychodziliśmy, więc nadmiaru bodźców nie mial chyba. Mówiłam pani dr ale nie wiem czy ona wie o jak duża histerię mi chodziło. Twierdzila że zabki, ale ja to wykluczam. Czy Waszym dzieciom też się zdarza coś takiego? Bo ja już nie wiem co robić...
-
Tak Cola. Właśnie przed chwilą był ten "incydent" z krzykiem. Trudno wtedy uspokoić dziecko bo ono nas nie słyszy i nie widzi, jest jakby w półśnie. Prezes ma te histerie gdy ma skok lub/i ząbkuje. Mój brat miał zawsze przed chorobą. Córka gdy miała za dużo bodźców. Część dzieci tak reaguje (niedojrzały układ nerwowy), trwa to kilka lat. Wyrastają.
Cola87 lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Mam wartę. Ok. północy karmiłam, wierciła się dalej i kwekalała to myślałam, że siku. Ale nie - minibełcik. Przez sen. Odkryłam gorączkę, mierzyłam też, pokazuje 39. Na moje oko nie ma aż tyle bo ciepła, nie rozgrzana. 5 minut temu już taki konkret bełt. Wszystko przez sen, zdążyłam wziąć na ręce, poszło na podłogę. Śpi ciągle. A ja nie wiem co robić... Chyba póki śpi to dobrze? Rzyga na zielono bo dziś makaron ze szpinakiem. Tata karmił, jadła bardzo dużo i łykała bez żucia. Oby to tylko niestrawność... I ząb bo coś znowu na rzeczy. Co robić, co robić? 😐
Edit: g. 1:02, temp. 38,3. Czyli spada po wymiotach albo tamten pomiar sprzed godziny był błędny. Kiedy będzie rano?
Edit 2. godz. 2:18: prawie godzinę na cycku w półśnie. W końcu śpi ale spokojny sen to nie jest. Czekam czy mleko się przyjmie czy będzie zwrot. Tego w garść już nie złapię...
Edit 3, godz. 5:37. Impreza trwa. Od kilku minut bo minął kwadrans od podania czopka. Wcześniej był straszny płacz, tylko kot pomagał. Stopy i dłonie aż parzyły prawie, czoło ciepłe, temperatura 38,3. Już rozumiem skąd brak zaufania do tych termometrów bezdotykowych. Wymiotów nie było, była kupa przed czopkiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 05:41
-
Hoope dzięki za odpowiedź, bo już się zastanawiałam czy to normalne może faktycznie to emocjonalne plus wychodzące zęby, teraz mu czwórki idą, ale wczoraj dałam p/bólowy dlatego stwierdziłam że to raczej nie z bólu samego. Ale może też to dodatkowy czynnik zapalny. Pierwsze dziecko to człowiek taki zagubiony czasem i nic nie wie ale mam nadzieję że potrwa krócej niż kilka lat 😱 bo straszne to jak tak płacze i nie da się utulić
Kattalina biedna Bożenka jak się teraz czuję? Może po prostu niestrawność plus ząbki i szybko minie.