Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pierwsza!
Fermina, współczuję przemęczenia. To było główne uczucie u mnie w pierwszym trymestrze. A Ty masz jeszcze dużo na głowie i musisz przyswajać wiedzę... 🙄
Majowa, polecam wizytę w gwiazdkach albo podobnym sklepie. Nie wszystkie foteliki pasują do wszystkich samochodów. Wybór jest po analizie potrzeb-bo to co jest dobre u kogoś, niekoniecznie będzie dobre u Ciebie 😉 U nas wstępnie stanęło na axkidzie minikidzie lub właśnie britaxie max way plus. I to będzie nasz główny fotelik. Ale potrzebuje też dodatkowego i tu już zupełnie nie mam pojęcia.
Zazdro browarów. A najbardziej wyjść z domu 😉
Skrzat poczuł że jest niedziela i jeszcze śpi, wtulony jak małpeczka 😁 odżałowałam kawę, jak się ruszę to go zbudzę...Fermina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki za odp. Planujemy wizytę w 8* pytam orientacyjnie co jest na fali ☺
🍺 z soczkiem ❤
Katy co zrobił że tyle kasy poszło?
Mi się już studiować nie chce i mam nadzieję że nie będę musiała. Jak człowiek był młodszy to i miał chęci a teraz jak dziecko to już w ogóle.
Fermina co studiujesz?
Cola jaką specjalizacje wybrałaś? Bo Ty coś ze szpitalem masz wspólnego z tego co kojarzę. -
Dzień dobry.
Fermina podziwiam że ty jeszcze masz czas się uczyć i siłę i muzg na tyle niebudyniowy żeby tą wiedzę przyswajał.
Katy no to się nie popisał ,mój czasem mecze obstawia żadko się zdarza żeby cokolwiek wygrał,ale u niego to groszowe sprawy więc mu pozwalam czasem przepuścić parę zł. w końcu ja też czasem coś wydam bez sensu ,chociaż wkurza mnie takie bezsensowne wyrzucanie nawet jeśli to kilka zł . Jakby przepuścił kilka stów to bym go chyba oskubała.
Po śniegu nie ma śladu ,dziś jakby lepiej trochę dobrze bo muszę się z moją gromada do kościoła zebrać palmę poświęcić ,a mój do pracy sobie idzie,ja też chcę do pracy ,choć pewnie po miesiącu będę kwiczeć co mnie podpuscila z tą pracą .
A tak wogole to strasznie głupie sny miałam dziś aż się zmęczona obudziłam. -
Pojechal na giełdę po nawigacje, stali jacys faceci z taka gra z kubeczkami i pileczka i go tak omamili, ze najpierw dal 300zl, a potem go namawiali zeby sie odegral i dal 400zl..Nie wiem co go podkusilo naprawde, ale podobno w tym sie nie da wygrac i Ci namawiajacy sa podstawieni Takze go ladnie oszukali...Ja rozumiem jeszcze 50zl dac, ale tyle kasy....Powiedzial, ze wezmie wiecej paczek w pracy zeby to odrobic..Widac, ze mu glupio..
Wlasnie wyjechaliśmy do wojewodztwa swietokrzyskiego, Kamil spi, jeszcze 43km przed nami :p -
Katy no mlody naiwny :p Od lat ci faceci z kubeczkami stoja w różnych turystycznych miejscach i zawsze mnie dziwilo ze ktos w ogóle w to gra. A no i kiedys czytałam ze ci faceci to coś ala mafia, oszukują ludzi, mamią i nigdy nikt nie wygra a oni zarabiaja krocie.
-
Katy, na prawdę?!? 😐 No dał się podpuscić i to za niemałą sumkę. Też słyszałam to co Edwarda i dziwiłam się, że ktoś jeszcze daje się na to nabrać-numer stary jak świat, że nie da się wygrać. I że zawsze jest obok ktoś kto podkusi żeby się odegrać 😐
U mojego szczyt hazardu to kupno kuponu na totka raz w miesiącu 😂 raz wygrał chyba 350zł, szał 😁 raz w miesiącu niech ma emocje przy losowaniu 😁 -
Dzień dobry
Współczuję wszystkim rzygającym w ciąży. To musi być jakaś masakra. Wczoraj byliśmy u teściowej, jak wróciliśmy to mnie telepalo z zimna a pół dnia było mi niedobrze. Normalnie jak na kacu... Myślałam, że to zmęczenie bo bardzo wcześnie wstałam. Ale gorąca kąpiel i gorąca herbata nie pomogły, łyknięta tabletka gdzieś utknęła... W końcu postanowiłam sobie pomóc, poleciało ze mnie jak z wiadra. Gorączka chyba lekka była w nocy, rano 36,8 czyli zgon 😉 śniadanie nie szło, nawet kawa. Cola spowodowała poranną sesję z wodnikiem szuwarkiem. Teraz wcinam kaszkę na wodzie. Jak moje dziecko to może jeść? Zresztą, podjada mi 😉
A dziś 7 urodziny mojego kota. Pierwszy raz bez imprezy... Torta nawet nie ma ale chyba zrobię bo jest z czego 😉 -
Majowa robię specjalizację z pielęgniarstwa operacyjnego. Ja już tylko na bloku się widzę, na oddziale to jednak zupełnie inna praca. Kattalina współczuję ja bardziej nie lubię rzygać...na szczęście w ciąży nie miałam tego problemu i mam nadzieję że jak będę w następnej to też nie będę mieć.
-
No coz na pewno ma nauczkę na przyszlosc i bedzie takie cos omijal szerokim lukiem :p Żeby nie było on nie ma zadnych problemow z hazardem, czasem obstawi jakis mecz, ale raz na kilka miesięcy i za mala kwotę:p
Wracamy do domu dopiero, Kamil spi, mam nadzieje, ze wieczorem zasnie najpozniej kolo 20... -
Bożenka prawie 3 godziny śpi, mama ze dwie też urwała. Ależ jestem głodna
Katy, że się dał wkręcić to jedno, ale na takie stawki to już całkiem... Ale fakt faktem, każdy musi chyba za jakąś głupotę słono zapłacić żeby mieć na całe życie nauczkę. Pieniądze chyba są najmniejszą stratą. -
nick nieaktualnyKatalina, zdrowia ☺ ciąża wykluczona?
Katy, moja koleżanka kiedyś na tym straciła tysiaka, też słyszałam że to banda złodziei.
Cola, powodzenia ☺ ja przy pobieraniu krwi mam dość, na sali operacyjnej chyba bym nie mogła patrzeć na krew. Pomyśleć że w dzieciństwie chciałam być pielęgniarką 😆Cola87 lubi tę wiadomość
-
Podobno to jest jakaś grupa cala zorganizowana, jeden stoi na czatach (bo wiadomo, ze to nielegalne), drugi "losuje", a inni robia sztuczny tłum i wlasnie namawiają do odegrania sie itp..Co nie zmienia faktu, ze moj chłop dal sie wrobic :p
Ma tez nauczkę zeby nie brac ze sobą sporo wiecej pieniedzy niz potrzebuje.. -
Kattalinna, współczuję dolegliwości. Sama całkiem niedawno tak miałam od bardzo, bardzo dawna i wiem że samopoczucie jest na poziomie minusowym. Zdrówka!
Edit. Stóweczka dla Titi'ego 🙂 pomiziaj go ode mnie 🙂
Dzisiaj mój dzień smęcenia, ok?
Mam ochotę się wyprowadzić lub wetknac sobie zatyczki. Rollercoaster emocji u Skrzata. Wściekłość, bo mama zabroniła, kompulsywne szaleństwa, spontaniczny śmiech i w koło. Bieg po domu, pozamykałam pokoje, to łupie w drzwi i wyje. Nic nie wzbudza zainteresowania: ani zabawki, ani kuchenne gadżety, ani książeczki. W łazience muszę trzymać książątko na kolanach, nie wystarczy że jestem obok.
Ale, do brzegu. Przy walce o smarowanie tyłka i założenie pieluchy nie wytrzymałam. Wszystkie moje animacje nie działały. Krzyknęłam-ze swojej niemocy, bezsilności i przemęczenia, wyładowałam się na dziecku, które może dokazuje, ale jest dzieckiem i ma do tego prawo.
Jestem przemeczona, ostatnio mojego męża często nie ma, mama też nie bardzo ma czas mi pomóc. Miałam dostać okres w weekend, a tu czysto. Nie chcę się usprawiedliwiać, jest mi głupio i bardzo przykro że tak wyszło. Przecież tak bardzo kocham Skrzata i tak bardzo o niego walczyłam-a taka jestem dla niego niedobra 😑
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 18:34
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Wowka ja ostatnio to samo pisalam na kwietniowkach ze moj maly chyba ma skok albo to taki etap w rozwoju bo ciągle sie drze, wymusza, robi awantury, chce jesc zaraz nie chce, potem chce ale rzuca jedzeniem, chce spac ale nie chce i tak caly dzien. I tez ostatnio na Henia nakrzyczalam. Tez juz z bezsilnosci. Wczoraj przeczytalam pol internetu ze okolo roczku takie akcje sa i trzeba to przetrwać.