Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKamcia mój to samo "bedzie dobrze" wczoraj wylam godzine, a on na wszystko "ułoży sie"....
Jangwa a czym sie zajmujesz, że mówisz "za stara"?🤔
Wiecie ja tak na prawde bardzo chcę, żeby poszedł do żłobka, uważam, że na zdrowie mu to wyjdzie. Ale myślałam dopiero o sierpniu/wrzesniu teraz dla mnie to on taki bobas. Jakbym miala takiego "dwulatka" jak Hoope (pozdrawiam Prezesa i mame😉) to bym nie panikowala. Ale teraz, on na prawde jest dzidziutkiem "glupiutkim"😢Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 11:19
Hoope lubi tę wiadomość
-
nynka
ciebie jeszcze "ratuje" zlozenie wniosku o zmniejszenie wymiaru czasu pracy
czyli zmniejszenie etatu juz chociazby z całego na 3/4
po pierwsze pracodawca takiego wniosku nie moze odrzucic
po drugie jestes chroniona przed zwolnieniem rok
mam na mysli ze wracasz do pracy a on cie zwolni-wróc na ,mniejszy etat, ale i tak wierze, ze wkrótce ty nam ogłosisz wesoła nowine
ja również złożyłam papiery do klubiku dla Patryka
u nas nie ma żłobka, klubik troszkę na innych zasadach funkcjonuje
pomijam fakt, ze nie wiadomo nawet czy sie dostanie (Piotrek sie nie dostał) ale uswiadomiłam sobie, ze dla Piotrusia składałam wniosek jak miał 2 latka, dla Patryczka jak bedzie miał rok..tez sie bije myslami, ale wiem, ze to wyjdzie mu na zdrowie
choc i tak ma łatwiej na starcie-ma starszego brata
mam czas na przemyslenia do ewentualnego wrzesnia, wyki rekrutacji w maju
Piotrek sie dostał do przedszkola, tez mi ono teraz nie pasuje...ale dla niego to wrecz ratunek-dla mowy, dla samodzielności, bo takiego typa upartego nie widziałam nigdy -
To ja jestem matka-kwoka. Bede siedziec z dziecmi do oporu, ale kombinuje bardzo, jak pracowac z domu. W wieku 3-4 lat planuje Julka dac na dzien, dwa do przedszkola, zeby sie socjalizowal, do tego czasu bedzie przy cycu. Tez nie bedzie nam latwo, kasy wcale nie mamy jakos super duzo, na tyle, zeby nam nie brakowalo tej mojej pensji (wygrana w totka by sie i nam przydala ) ale nie wyobrazam sobie puscic w swiat takiego malucha. Serce by mi chyba peklo.
-
kamciaelcia wrote:bo takiego typa upartego nie widziałam nigdy
Ja też coraz częściej myślę nad drugim bobasem, chce żeby Mała poszła do żłobka, ale nie a tyle godzin... Poza tym u mnie powrót do pracy nie opłaca się finansowo, - jak zapłacę za żłobek i dojazdy do pracy to z mojej wypłaty nic praktycznie nie zostanie. Szukam sensu i logiki...
Poczynilam tylko pewne zobowiązania w robocie, ale czy może być coś ponad rodzinę?
Kattalina, dzięki za lekturę, edukuje się 😀
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, chwilowo mnie nie ma i nie wiem kiedy będę znowu. Nawet nie mam czasu pisać.
Od wczoraj leżę w szpitalu
Także wrcalismy ze świat w pl do de szybciej niż planowaliśmy bo mam problemy zdrowotne.
Pobyt w szpitalu, mocne leki powodują że gwałtownie odsuwam córkę od piersi.
Dzisiaj byla pierwsza samotna noc meza z córka. Było ciężko Ale dał radę. Na szybko sprowadziłam mamę do pomocy mezowi w domu.
Powinnam.troche odciagac mleKo laktatorem to już się przepelniaja. Nie karmię juz 24 hodzine -
Witam się po świętach
Ostatnio zaglądałam ale nie pisałam. Mimo wszystko uległam Waszym wpływom i kupiłam płyn do kąpieli Hipp korzystając z promocji w Rossmannie, a na roczek planuję upiec „Leśny mech”
Teraz korzystam z dłuższej drzemki Zosi. Ostatnio przez sen zaczęła się przekręcać na brzuszek, teraz po takim obrocie śpi z podkurczonymi nóżkami i wypiętą pupką. Gotowa do raczkowania . Rozczula mnie ten widok, ciągle ją podglądam przez kamerkę.
Składam serdeczne życzenia ostatnim świętującym, sto lat dla Filipka z okazji roczku oraz dla Patryczka i Juleczka w ostatnim miesiącu niemowlęctwa
W pamięci utkwiły mi piękne rodzinne zdjęcia Feevy, Igorek w ekstra bryce oraz Ania, która chodzi jakby robiła to od dawna
Nynka, rozumiem Twoje rozczarowanie, mam nadzieję że mimo wyjazdu męża uda Wam się zorganizować owocne randki i wkrótce zobaczysz n teście upragnione dwie kreski.
Wowka, widzę że u Was wyjątkowo trudny czas, Tobie i bliskim życzę dużo siły. Podziwiam Twoje pozytywne nastawienie, a ewolucyjne wyjaśnienie skrzatowej potrzeby bliskości mnie urzekło
Kamcia, cieszę się z pomyślnych wieści po wizycie u laryngologa, a Patryczkowi gratuluję ząbka
Kattalinna, ja też odpycham myśl o jesieni. U nas to pewne, że wracam do pracy pod koniec sierpnia. Im bliżej tym bardziej ciąży mi ta myśl. Pocieszam się, że to tylko na jakiś czas, może jedynie do końca rokuNynka lubi tę wiadomość
-
Zosia dostała sie do zlobka od września, publiczna placówka. Mi urlopu starczy do konca lipca. W sierpniu moze uda sie ja przyzwyczajać po pare godz. Maz jeszcze mw tacierzynski do odbioru. Zobaczymy.
Im bylo dalej do tego tym jakos spokojniej do tego podchodzilam. Zosiw uwielbiw dzieci i mysle ze wyjdzir to na plus. Ja tez chętnie wrócę do pracy. Boje się chorób bo jednak to maleństwo..
Tłumacze sobie ze taka kolej rzeczy. Z jednej pensji nie ma opcji żebyśmy dali rade to nie zadreczam się tym. Wszystko wyjdzie w praniu. -
Nynka ja po psychologii więc z obiegu totalnie wyszłam. Doświadczenie praktycznie zerowe bo zaraz była ciąża potem kolejna i tak w tej kwestii trochę słabo. W pierwszej ciąży byłam na wolontariacie na oddziale psychiatrycznym dorosłych jednak to nie dla mnie. Wolałabym chyba bardziej z dziećmi pracować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 14:47
-
nick nieaktualny
-
Mama, zdrowia zatem! Oby szybko było ok.
Codziennie rozważam inną opcję... Teraz zastanawiam się czy jednak nie zostać w tej pracy na pół etatu. Skoro chciałam szukać czegoś nie w pełnym wymiarze czasu to to jest jakaś opcja. Może bym mogła pracować w godzinach omijających korki...
Z przyjemniejszych rzeczy: spontanicznie kupiłam dziecku buty 😊 w końcu te befado, jak już będzie chodzić pewniej to kupimy następne. O, właśnie mi się wdrapała na kanapę
Edit: Bożenka z wczoraj i dziś
FotoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2019, 09:13
kamciaelcia, Mama32, wariancja, Wowka, Katy, olciabos, Nynka, D_basiula, Hoope, J.S, pawojoszka, Berbecia, Mycha666, Feeva lubią tę wiadomość
-
Prawie zapomnialam o moim jedenastomiesieczniaku (Matylda, dziekuje za pamiec;) )!
Oto i on:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7dbb57db8bf8.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a13bbc7f909d.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/885aabc7710f.jpg
Mama, a Ty zdrowiej jak najszybciej!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 17:28
kattalinna, Mama32, kamciaelcia, wariancja, Wowka, Katy, Mała Matylda, olciabos, Nynka, D_basiula, jangwa_maua, Hoope, J.S, pawojoszka, Berbecia, Feeva, Sela lubią tę wiadomość
-
Julek-samych wspaniałości 😘 zacny chłopak z niego, też wygląda na starszego 😁
Bożenka cudna ♥️, jaka poza na trawie 😁
Mama, zdrowiej! Co to Cię wzięło?
A propos końca urlopów, to czym bliżej tym bardziej jestem z tym pogodzona. Macierzyński kończy mi się dokładnie jutro. Urlop wypoczynkowy mam do końca sierpnia. Nie chciałam wracać do pracy, ale skoro trzeba i taka kolej rzeczy to pozostało mi tylko się z tym pogodzić. Może też mam łatwiej, bo nie muszę załatwiać żłobka-Skrzat zostanie z babciami, które zna, akceptuje i lubi. A z pracą... No cóż, jeśli nie ta, to poszukam innej. Przepracowałam to już ze sobą, podjęłam decyzję o powrocie, terminie, opiece nad Skrzatem i już mi lepiej że mam to za sobą.
No chyba że wygram w totka 😋 tzn. mój małżonek, bo ja nie gram 😁kattalinna, Mama32, Fermina lubią tę wiadomość
-
Julku wszystkiego najlepszego 😘
Forum mi szwankuje, nie moge dawac lajkow i usuwa mi jak cos pisze wiec tylko na szybko sie chwalę, ze Kamcio dzis na spacerze zjadl sam chrupka 😍 Normalnie az zadzwonilam z nowina do narzeczonego od razu xd
Po za tym zabralam sie ostro za planowanie wesela wiec moge byc ciut mniej aktywna na forum :p
Mama32 duzo zdrowia dla Ciebie 😘
Bozenka urocza jak zwykle ❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 19:01
Mama32, Fermina, Eva85, Wowka, kattalinna lubią tę wiadomość