Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas po dwóch dawkach nic a nic, po Nimenrixie również nic. Dziwne, że szczepili w rączkę, mięsień uda jest większy i lepszy u tak małych dzieci. Może to dlatego tak długo się utrzymuje ból
Kattalinna spieszę donieść, że dziś pierwszy raz mamy wielo na dupce, poszła w niej na drzemkę, a ja stałam nad łóżeczkiem chyba z 15 minut i się zachwycałam jak ona ładnie w tym wygląda 😂kattalinna lubi tę wiadomość
-
J.S odkąd Mania jeździ przodem jest spokój w drodze w Bieszczady przespala 3h ciągiem od razu jak wyruszyliśmy, potem pobawila się 2h i potem znowu zasnęła tak z godzinkę przed celem. Także fajnie. Droga powrotna też spokojna.
Na Mazury jechaliśmy 5h, 1,5h spała, potem 2,5h nie, a potem znowu godzinę przed celem zasnęła.
Niebi a ziemia z tym co było wcześniej. No i przez te podróże się już chyba przyzwyczaiła troche
Rany, w ogóle mi mignelo, że drugi synek Asix ma już tydzień!
CO MNIE JESZCZE OMINĘŁO!? -
Witajcie, my dzisiaj po szczepieniu, Zosia odsypia. Jak zwykle był płacz najpierw przy badaniu, a potem po ukłuciu. Mam wrażenie, że Zosieńka wybacza pielęgniarce zastrzyki ponieważ po chwili, jeszcze w zabiegowym się uspokaja, ale w lekarce wyczuwa mózg całej operacji i krzyczy od momentu rozebrania przed badaniem do opuszczenia gabinetu
Wzrost 75cm, waga 9,06kg – w miesiąc utuczyłam Zofię o 400g, dawno nie było takiego wyniku
Eva, Zosia dostała dwie dawki Bexero, obie w udka. Po pierwszej dawce miała zgrubienie w miejscu wkłucia i przez 2-3 dni odsuwała nóżkę gdy dotykałam to miejsce, ale poruszała się normalnie. Samo zgrubienie całkowicie zniknęło dopiero po ponad tygodniu. Za drugim razem było całkowicie bezobjawowo, 30 lipca jest planowana trzecia dawka. Każde dziecko inaczej reaguje, ale mam wrażenie że miejsce podania szczepionki ma tutaj duże znaczenie.
Barbecia, jak tam Milenka po szczepieniu?
Kattalinna, na ten moment interesuje mnie wersja budżetowa, a jak się okazuje otulacze są droższe niż myślałam, trochę to studzi mój zapał . Nie przypuszczałam też, że temat wielopieluchowania jest tak obszerny. Zośka chyba bojkotuje pomysł bo wczoraj w ciągu dnia miała tylko dwie mikro-drzemki, nie daje mi szans na zgłębianie tematu
Zainteresowała mnie opcja wełniany otulacz + tetra. Tetrę mam, kiedyś rozpędziłam się podczas zakupów w Gemini i mam zapas nowiutkich pieluch tetrowych o najwyższej gramaturze jaką oferują
Gdzie warto się zaopatrywać w otulacze? Przejrzałam stronę Mrumru i nie ma niczego one size
Napisz proszę jak sobie radzisz podczas wyjazdów?
Co gdy pojawi się kupa? Kojarzę że coś się kładzie na tetrę na taką ewentualność
Głupie pytanie: skąd wiadomo że pora na przewinięcie? Pampersy pęcznieją
Wczoraj w ramach wietrzenia pupy Zosia przez 40 minut chodziła bez pieluchy, w tym czasie dwa razy zasikała podłogę . Zastanawiam się czy przy pieluchach wielorazowych nadążę z przewijaniem. Ile wielopieluch zużywa Ania w ciągu dnia? W jakich okolicznościach zakładasz jej zwykłe pampersy?
Kamilek na placu zabaw cudny, nie mowę wyjść z podziwu ile on ma włosów
Feeva, piekne zdjęcia!
Wowka, jeszcze czekam na ekspres, ściskam kciuki aby był jutro, ale możliwe że przyślą go dopiero w czwartek. Czarne są dostępne od ręki, ale koniecznie chciałam biały
J.S, jak Wam minęła dzisiejsza noc? Tej wczorajszej współczuję, dobrze że tata przejął wartę przy Igorku. Popieram podział dyżurów przy maluchach, my z mężem też się podzieliliśmy jakiś czas temu. Zosia śpi w oddzielnym pokoju, ale wiadomo kto do niej wstaje, szczególnie rano, gdy rodzice to dwa zaspane zombi, a w łóżeczku od 4:30 widać roześmianą buzięKaty lubi tę wiadomość
-
Mała Matylda, masz fejsbuka? Pamiętam, że Wowka nie a tak to się już pogubiłam 😉 bo na fejsie jest grupa mam, które szyją pieluchy, otulacze wełniane też. Taka opcja będzie najbardziej budżetowa 😊 z innych to poza mrumru jest jeszcze raz dwa trzy i re-gatki. W niektórych sklepach pieluszkowych można utrafić takie mamine uszytki jeszcze ale przyznam, że nie pamiętam w których co. Sklepy, które przychodzą mi do głowy to: Naturalnie dla dziecka, Pupeczkowo, WikuMiku, Zielona chatka i Chmurka biała. Ja mam otulacze oops i szyte przez jedną mamę (jej właśnie gdzieś można dostać w sklepach już). Ceny wielopieluch czasem faktycznie potrafią szokować 😉 ale... ja przeliczam na paczki pampersów 😂 są to pieniądze, które jednak zostają, mogą służyć innym dzieciom (własnym lub po sprzedaniu) także warto przekalkulować. Jest jeszcze opcja z otulaczami lub kieszonkami pul z Chin. Najtaniej.
Co do ilości pieluch w ciągu dnia... Bożenka to mały strażak, sika jak oszalała, szczególnie że dużo pije. Zmiany są więc często, jeśli daję tetrę, a w upały najczęściej tak, to tak co pół nawet bywa zmiana, częściej około godziny. Bardziej chłonne wkłady to tak ok. 2 godzin. Na więcej nie mam sumienia choć różnie bywa 😉 chyba nie potrafię obliczyć dokładnie, ale na oko to tak koło 6 zmian dziennie. W nocy 1-3 ale tu mamy inny system. Pieluch jednorazowych nie używaliśmy od majówki, wtedy jeszcze były na dłuższe spacery oraz podróże. W międzyczasie zaopatrzyłam się w AIO kokosi, które są bardzo chłonne i są pewniakami u nas.
Skąd wiadomo, że czas na przewijanie? Trzeba sprawdzać albo zostaje mokra plama 😂 w przypadku dwójki też zaglądam bo nie zawsze czuć na węch . a na ciężki ładunek używamy (nie zawsze pamiętam albo się przeliczę) papierków, które z zawartością wyrzucam do wc. Jak zapomnę to strzepuję co się da do kibelka a resztę spłukuję prysznicem. I nie, nie brzydzę się kup dziecka, choć czasem mnie szokują 🙃
Edit: zufizo ma kilka otulaczy z cieniutkiej wełny na stanie https://www.zufizo.pl/pl/c/One-Size/160/3. Podobno bywają jeszcze w sklepie ekoPieluszka jakieśWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 17:41
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Kurcze myslalam, ze uda mi sie naprawić relacje z przyjaciolka z dzieciństwa bo przyleciała do Polski, to odkladala spotkanie do ostatniej chwili az w koncu sie nie spotkalysmy...Przykro mi naprawdę
Sorki, nie mialam sie komu wyzalic, narzeczony pewnie powie "a nie mowilem"..
Bylismy dzis na placu zabaw znowu tym razem dzieci bylo duzo, Kamil byl zachwycony i zaczepial wszystkie dzieci, dziewczynki w piaskownicy stwierdzily, ze bedzie im przeszkadzać wiec musialam go zabrac bo jak go przenioslam w inny rog to i tak do nich leciał 😂
Musze z nim isc na sale zabaw gdzie beda dzieci w zbliżonym do niego wieku xd
Biedna Zosia, oby szybko zapomniala o szczepieniu:)
Kamil wlasnie zasnal xdMała Matylda lubi tę wiadomość
-
No może lepiej było by w nóżkę szczepić ale u nas po roku szczepią w rączkę. Jeszcze dwie dawki nas czekają masakra
Nie nadrobie was. Od czwartku chodzę jak zombie ale teraz już troszkę lepiej mam nadzieję że idzie ku dobremu i będę na bieżąco z forum -
Mała Matylda dzisiaj jest miarę ok. Wieczór i Noc była najgorsza nawet po podaniu p.bolowego budziła się z krzykiem.
Byliśmy dzisiaj na zakończeniu zerówki ,łezka mi się zakręcie jak mój syneczek tańczył poloneza. Widzę po nim jak ten czas leci, z mojego malutkiego bobaska wyrósł już taki duży chłopak co za dziewczynami się rozgląda😊 .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 21:18
-
Feeva, no wlasnie u nas jest to samo z jazdem tylem. Moje dziecko wsiada ze spokojem, minie 5 min drogi - zaczyna sie histeria, ostatnio wlasnie moj nie wytrzymal tego ryku i przekrecil go przodem. Jezdzilismy 1,5h tak bo musielismy pozalatwiac pewne wazne sprawy, a z wrzeszczacym, spoconym dzieckiem od ryku sie nie dalo. Odkad go przekrecilam cisza, spokoj i w ogole nie do poznania. Tak mi mega smutno, ze nie chce jezdzic tylem, fotelik juz przekrecilam znowu na tyl i bede probowac, czeka nas droga nad morze i sie boje bo wiem, ze bede z tym fotelem lawirowac.
Przytloczylo mnie to strasznie z tym fotelem, bo chcielismy jezdzic jak najdluzej tylem, a tu taki klops
Mala Matylda, u nas na szczepieniu tez byl ryk, ale najwiekszy w gabinecie gdzie nigdy nie plakal. Fajnie ze udalo sie utuczyc Zosie
Dzieki ze pytasz o noc, ewidentnie daja mu w kosc dolne trojki ktore mu zostaly do wyjscia, bo dziasla wygladaja fatalnie. Obudzil sie trzy razy w nocy ale bez dluzszej pobudki, za to rano o 6:40 ale patrzac na to jakim rannym ptaszkiem jest Zosia, to wybaczam mu to 😂
Oczywiscie dla niego to zbyt szybko i po 1h juz mielismy histerie i spal potem 3h.
Mala Matylda, widze ta rozesmiana buzie oczami wyobrazni i rodzicow zombiakow 😂
U nas podzial jest, bo ja tez musze troche pospac, a ogolnie potem prawie caly dzien latam z malym, to jak tata ma wolne niech wykaze sie w nocach, tych slabych. Ostatnio wlasnie jak spalam w salonie, to po przyjsciu uslyszalam "Jestem wykonczony"
Katy, przykro mi z powodu przyjaciolki, tak to niestety bywa z tymi "przyjazniami"
Tule mocno :*Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Berbecia u nas też w przedszkolu zakończenie dziś było ,przy tych moich hormonach dodatkowo musiałam się mocno trzymać bo bym wyła jak bóbr,też tańczyli poloneza a że zerowkowych dzieci było siedmioro to mojego Szymka pożyczyli z pięciolatków i te maluchy przeslodkie były.
Katy przykra sprawa z tą znajomą ale na pocieszenie powiem ci że moja szwagierka już drugi rok mieszka z przerwami w Polsce bo tak stopniowo zjeżdżają ,dla Patryka jest chrzestna i nie ma czasu zajrzeć . Z doświadczenia wiem że urlopy w Polsce są zawsze za krótkie może się poprostu przeliczyła z czasem .Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 22:14
-
Dzien dobry :p
Jak noc?
Udalo mi sie jednak spotkac z przyjaciółką, co prawda dopiero o 21 i spędzilysmy razem godzine, ale bylo warto :p W ogole przypadowo zamiast piwa 0% kupila mi 2%, ale zaryzykowałam i je wypilam bo Kamil juz spal, na szczescie obudzil sie jakos po 23 wiec chyba juz alkohol zdążył ze mnie zejsc mam nadzieje...w sumie nie wypilam całego nawet tego piwa bo mi sie troche wylalo 😂 Dziwne tylko, ze on dalej spi, a już dawno mu sie to nie zdarzylo xd
kattalinna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny helpunku,
Na dłoniach mam pełno takich drobny grudek/pęcherzyków glownie wokół paznokci i boczne strony palcy. Swedzi przeokrutnie. Nic nie pomaga fenistil, nawet jakis zel od dermatologa co mi zostal z pologu. Jedynie moczenie w roztworze sody.
I chyba na stopach zaczyna sie cos robic 😟 juz to mialam miesiac albo dwa w tyl ale wiazalam to z lampą -
Dzień dobry.
Nynka dla mnie to zabrzmiało jak taka przypadłość ciężarnych ,które mają problem z wątrobą,w tedy skóra dłoni i stóp swędzi najbardziej ale to pewnie dlatego że teraz wszystko mi się z ciąża kojarzy. Może to też być swierzb czasem jakieś zwierzę może zarazić . Na swędzenie działa też zimno ,jakieś okłady z lodu no i koniecznie lekarz bo jak to uczulenie to pół biedy ale jak jakaś choroba skóry to możesz kogoś zarazić.
Wariacja ja bym skonsultowała bo może to być początek zapalenia spojówek. -
nick nieaktualnyWariancja też wiazalam to wcześniej z hybryda albo lampą, a teraz mam czyste dłonie, jedynie stopy robiłam pare dni temu, ale to chyba aż tak nie dziala co?🤔
Pawojoszka to nie dość, że przypadłość ciezarnych to jeszcze zaawansowanych ciężarnych, a ja ani jedno ani drugie😂