Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pawojoszka, spory brzuch jak na ten tc, ale to tak chyba jest, ze im wiecej ciaz tym te miesnie sa bardziej oslabione i szybciej widac. Super 😊🤩
A ja sie czuje wypluta i wymietolona przez miesiaczke, a leci ze mnie strasznie, niagara doslownie. U nas 30 stopni dzis podobno, grilla robimy a jutro mamy w planach wycieczke do Majalandu.pawojoszka lubi tę wiadomość
-
Katy nie martw się ty się też takiego brzuszka doczekasz ,ciesz się swoboda puki możesz .
J.S udanego wyjazdu,choć wyjazdu przy 30 stopniach i niagarze nie zazdroszczę ale do jutra może już będzie lepiej.
U nas też pogoda jakby lepsza ,dzieciaki zaczynają wstawać ,przez te wakacje to się do dobrego przyzwyczaili co to będzie jak trzeba będzie wstawać po szóstej?Katy lubi tę wiadomość
-
I tydzień roboty mi już minął 😁 jak tak patrzę na Wasze brzuszki to nawet trochę mi sie tęskni do ciążuni ☺️ J.S. trzymam kciuki za udany wyjazd i miłego grilla. My mamy dziś grill z ogniskiem 😁 Katy udanego wyjazdu do kuzynki. U nas też dziś gorąco. Ale ja się cieszę, to już bliżej końca lata więc trzeba korzystać. Zaraz będziemy narzekać ze zimno
Katy lubi tę wiadomość
-
DZieki za gratulacje. Macie rację człowiek nie wie ile jest w stanie wytrzymać i osiągnąć dopóki nie ma innego wyjścia jak patrzę na te piękne brzuszki to już się swojego doczekać nie mogę hihi. u mnie kwestia tego że Adaś jest żywym srebrem a męża ciągle nie ma w domu. No ale jakoś to będzie za tydzień pierwsza wizyta.
Miłego dnia wszystkim -
Kira, gratuluję!
Kamcia, Pawojszka - jakie piękne brzuszki!
Katy, Ty na swój jeszcze musisz poczekać😉
U nas intensywny i niełatwy czas. Wróciłam do pracy, Zosia jest z tatą i chodzi na adaptację do żłobka. Przy rozstaniu płacze, później podobno dobrze sobie radzi, bawi się, tylko czasami potrzebuje chwili utulenia. Podczas popołudniowych spacerów przechodzimy obok żłobka, już nieczynnego - Zosia radośnie biegnie do drzwi, zagląda przez ogrodzenie na plac zabaw, wiec nie może jej być tam źle. Mimo wszystko w nocy odreagowuje, budzi się po kilka razy.
W mojej pracy zaszły wielkie zmiany, czuję się jakbym zaczynała zupełnie nową pracę. Mam dużo obowiązków, a myśli ciągle krążą przy Zosi, bardzo za nią tęsknię. Zakończyłam już kp, nie udaję że jest inaczej, ale dyrekcja zaskoczyła mnie propozycją abym mimo wszystko przez kilka tygodni pracowała po 7 godzin. Mają dzieci i wnuki, wiedzą że początki w żłobku są trudne. Bardzo to doceniam, nie spodziewałam się takiego gestu.jangwa_maua, kamciaelcia, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
Mała Matylda naprawdę fajny gest i niestety rzadko można się spotkać z taką przychylnością ze strony przełożonych. Choć moja oddziałowa też jest wyrozumiała i jak potrzebujesz to z pracy też Cię puści wcześniej. zresztą często nas puszcza np pół godziny przed czasem jak jest już wszystko zrobione.
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała Matylda,bardzo miły gest, ze świeca takich ludzi szukać.
Brzuszki zacne, Pawojoszka Twój pokaźny:)
Jestem chyba jedną z nielicznych dla których ciąża to cud nowego życia,ale i bardzo ciężko czas. Pewnie to przez fatalne samopoczucie i wymioty,którym końca nie widać, zamiast ustępować mam wrażenie, że się nasilają i są czasami po 2-3 razy dziennie.
J.S. udanego wypadu, współczuję niagary.
Czy tylko ja mam wrażenie, że Wowka nagle zniknęła? I Kattalina.pawojoszka, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Korzystając z pogody wybraliśmy się do lasu ,w ciągu godzinki i głównie przy ścieżce nazbieraliśmy trochę
Tak że jak ktoś lubi zbierać to są i to naprawdę sporo a jaka radoche dzieci miały ,nawet Patryk zbierałWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2019, 21:54
Katy, kamciaelcia, kattalinna, D_basiula, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Kamcia, nie pojechalam, bo wczoraj posiedzielismy na grillu do 23:30 a ja nie moglam rano wstac z lozka, wszystko mnie bolalo i jeszcze poszlam spac do 10, takze wypad przelozony
Mala Matylda, cudowny gest ze strony pracodawcow! Naprawde rzadko mozna sie spotkac z taka wyrozumialoscia.
Majowa, tez zauwazylam ze dziewczyny zniknely, jeszcze Feeva dawno sie nie odzywala.
Pawojoszka, niezle zbiory Ja to sie na grzybach nie znam, lubie polazic po lesie ale ktos musi nadzorowac to co mam w koszyku 😂
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Czołgiem drogie panie!
Jestem, czytam, odznaczam się na liście obecności lajkami ale pisać nie mam jak. Bo głównie czytam w tak zwanym międzyczasie. Najpierw my na wyjeździe, potem u nas rodzina męża, jak jesteśmy sami to męczybuła i mamizm. Mąż jeszcze tydzień ojcowskiego, w związku z tym, że ja w domu to on się nie przemęcza. Zbliża się mi okres więc jestem jak tykająca bomba.
W tym tygodniu jedziemy do energylandii, pewnie w środę, bez noclegu. Fajnie, że otworzyli nową kolejkę. Liczymy na to, że koniec wakacji to nie będzie już wielkich tłumów.
Ciągle nie mamy żłobka, nie wiem czy już były wyniki rekrutacji sierpniowej czy nie, teoretycznie już powinny być. Z prywatnego zrezygnowaliśmy, jeśli by się dostała do państwowego to super, na kilka bym prowadzała.
Kira, gratuluję!
Brzuszki dziewczyny piękne! Poza Katy bo to brzuch minusowy 😉 Majowa, nie pitol tylko pokaż swój. Naprawdę w życiu są gorsze rzeczy niż odrobina tłuszczu. Wszystko jest w głowie, trzeba znaleźć sposób na akceptację nowej siebie. Życie się zmienia, sylwetka też. Za to jakie wspaniałe powody tego! Wskazana duma, nie wstyd!
Nie pamiętam co jeszcze, takie uroki czytania na raty.
Powodzenia wszystkim w pracy! -
nick nieaktualnyPawojoszka, zazdroszczę wypadu na grzyby ☺ jak J.S. nie znam się ale sam spacer by mi wystarczył😀
Katalina, ależ ja się absolutnie nie wstydzę 😀 Ciąża to wyjątkowy stan i sadłem się nie martwię (będę pewnie po ciąży),przy częstotliwości jedzenia i ilości lodów,które pochłaniam ma prawo się pojawić sadełko 😆 Początkiem września wizyta zobaczymy czy waga w końcu ruszy. Kiedyś się zmobilizuje to wrzucę foto 😊 -
Kattalina, ale zazdro ze jedziecie do energy na nowa kolejke! Marze o tym... Zadra jest podobno o wiele bardziej ekstremalna niz rozslawiony Hyperion. Jak widzialam ten spadek na dol to normalnie zawal, a to tylko na filmiku nie chce wiedziec jak jest na real. Cudownie! Czekam na fotki i relacje 🤩🤩🤩
kattalinna lubi tę wiadomość
-
My juz wracamy do domu Fajnie bylo nie liczac tego, ze Kamil nie chcial sam spac i przez to nie moglam posiedziec wieczorem przy grillu :p Za to polatał sobie sporo po trawie, na hamaku sie hustal, na spacerze po okolicy zasnal, ale pies kolo ktorego przechodzilismy go obudzil niestety:p
Oczywiście zdjecia glownie ja robilam wiec jestem tylko na jednym 😂
kamciaelcia, Cola87, Szczesliwa ledwo zywa, pawojoszka, Berbecia, kattalinna, Mała Matylda, Sela lubią tę wiadomość