X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha, zazdroszczę Kubusiowi kałuży 😍

    Co do spacerów, to u nas nie najgorzej. Wiadomo, są odchyły, że Jano idzie w drugą stronę, albo siada na środku chodnika i nie idzie wcale, ale to mniejszosc 😊 Jano z babcią z buta przemierzają jej osiedle i miasto. Nie lubi się nosić, zresztą babcia też nie miałaby na to siły. O sobie nie wspomnę 😉

    Katy, czyli po staremu z teściową. Współczuję 😒

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2020, 09:55

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • olciabos Autorytet
    Postów: 504 533

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas spacery teraz tylko hulajnoga. Jezdzi bardzo szybko. Nie słucha żeby zwolnić lib sie zatrzymać.. Mieszkamy na wsi ale auta jezdza więc spacery w biegu. Czasami jest tak dojedziemy daleko i jest problem z powrotem. Ale malo ja nosze bo jest ciezka bardzo ja nie mam sily.
    Ogolnie mamy problem z jej upartością np. Wszystko jest jej, potrafi zrobic mega afere ba placu zabaw bo jest jej i inni buc nie moga. Podobnie ze strojem kąpielowym czy majtkami, nie ubierze i koniec. Dlatego nie jezdzimy na jakieś jezioro czy basen bo tam trzeba chociaz majtki.. Drze sie przeokropnie, krzyczy ze bedzie mokra.. Tlumaczenia nic nie daja..

    3i49roeqvtlfpy4s.png
    Mala gwiazka 02/2019 *
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zazdro wózka, my już rok nie uzywamy. Nie bo nie. Bieganie fajniejsze

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9658 9096

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, u nas z wózkiem różne etapy były. Łącznie z histerią przy próbie włożenia i ucieczkami. Teraz jest ok, ale musi wiedzieć, że zaraz będzie i tak na nogach.

    age.png
  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olciabos wrote:
    U nas spacery teraz tylko hulajnoga. Jezdzi bardzo szybko. Nie słucha żeby zwolnić lib sie zatrzymać.. Mieszkamy na wsi ale auta jezdza więc spacery w biegu. Czasami jest tak dojedziemy daleko i jest problem z powrotem. Ale malo ja nosze bo jest ciezka bardzo ja nie mam sily.
    Ogolnie mamy problem z jej upartością np. Wszystko jest jej, potrafi zrobic mega afere ba placu zabaw bo jest jej i inni buc nie moga. Podobnie ze strojem kąpielowym czy majtkami, nie ubierze i koniec. Dlatego nie jezdzimy na jakieś jezioro czy basen bo tam trzeba chociaz majtki.. Drze sie przeokropnie, krzyczy ze bedzie mokra.. Tlumaczenia nic nie daja..
    U nas też etap "moje, moje". Kubuś wychodzi chyba z założenia, że towar macany należy do macanta 😆

    Pocieszyłyście mnie z tymi spacerami. Czyli w sumie u nas nie jest tak źle.

  • Patk Autorytet
    Postów: 1023 1889

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowa śliczne dziewczynki 🤩🤩🥰🥰🥰 i dziękuję za gratulacje 🙂

    Edwarda tak dietę miałam o niskim indeksie glikemicznym. Ale szczerze mówiąc stosowałam wybiórczo. Teraz bardziej się pilnuje ale cukry nagle się poprawiły... chyba faktycznie ta infekcja tak podnosiła. A kije mam te same 👍👍👍👌 uważam że za super. I super się wypuszczają 🙂 cieszę się że się wciągnęłaś w temat.

    Nina no samemu to z pewnością lekko nie jest. Też dziękuję za to że mogę podrzucić Baśkę do jednych albo drugich dziadków. U moich rodziców często Baśka nocuje więc jest to ogromne ułatwienie i wytchnienie.

    Mycha u nas też jest raczej wszystko na piechotę... stary narzeka za spacerówka za miliony monet jak nówka. Ale teraz się przyda przynajmniej- Katalina wiesz coś na ten temat że można do nich dokupić tylko gondolę z adapterem?🤔🤔🤔

    A propos sikania w żłobku- mój chrześniak sikał ze strachu, jakiejś obawy - co się okazało dopiero po jakimś czasie. W momencie jak panie zwracały uwagę jakiemuś dziecku lub jak któreś z dzieci zaczynało płakać. Ale częściej z tego drugiego powodu.

    Ja nie ogarniam Baśki buntu. Ogólnie jest samodzielna i radzi sobie z wieloma rzeczami, bawi się sama. Ale jak wpadnie w jakiś nie wiem foch, wkurw to ja nie daje rady. Buczenie i te jej nie nie nie to mnie wyprowadza z równowagi w sekundę. Mogę sobie tłumaczyć gadać krzyczeć... no beton i koniec. Zawzieta i idzie w zaparte. Mało tego- jak ma wkurw to jeb czymś o ziemię no to mi tak działa na nerwy ale kompletnie nic nie działa na nią- prośby krzyki tłumaczenia brak uwagi. Nie wiem co z tym charakterkiem robić... 😡😡😡

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2020, 06:43

    Wowka, kamciaelcia, Mycha666, Katy, kattalinna, jangwa_maua, wariancja, MajowaMamusia, Ninka83 lubią tę wiadomość

  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia - śliczna diablica 😉

    Patk lubi tę wiadomość

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5663

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia ma uśmiech lobuziary :)

    U nas dzisiaj wieczorem była jakaś masakra.. Dwójką dzieci mnie potrzebowała do usypiania, Kamil odstawil mega histerie, że nie chce z mężem iść spać, a wcześniej zawsze grzecznie z nim czekał aż uspie Kacpra.. Ogólnie jego ulubionym zdaniem ostatnio jest "nie chce".. Słyszę to chyba milion razy dziennie :/ Czekam na lepsze dni, ale póki co jeszcze zeby się Kacprowi zaczynają "wykluwac" więc chyba trochę poczekam...

    Patk lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9658 9096

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że dziś dzień na negatywne emocje... Dołączam do klubu.

    Patk, są adaptery i gondole ale szczegółów nie pytaj mnie 😉 ta gondola to z tych miękkich, poszukaj w necie

    age.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5b38e0ad42fe.jpg
    970f150bcd6e.jpg
    2f2d9a97a821.jpg
    My po imprezie wreszcie, było kameralnie i sympatycznie, teraz muszę sprawdzić stan finansów po tym szaleństwie

    Mycha666, kamciaelcia, kattalinna, wariancja, Wowka, MajowaMamusia, Katy, Ninka83 lubią tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patk widzę że ci się trafiła panna z charakterem, ciekawe po kim taka charakterna😅.

    Patk lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja młoda też daje popalić. Jak się uprze to nie ma zmiłuj . Jak foch to całą sobą a i histerię potrafi ładna odstawić 🤷‍♀️

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patk czyli leki i ruch, super. Jutro ide do endo, od hepatologa mam zielone swiatlo na metformine, żre mniej, zaczelam sie ruszac, licze na dobre wyniki jak Twoje :)


    Dziewczyny, u nas bunt trwa od lutego!!! NIE jest na wszystko, awantury o byle gówno, o to że zle usiadłam, ze nie tu postawilam kubek, ze tata chce ubrac a nie mama, ze jest glodny ale mam mu nie robic jedzenia, o to że opowiadam bajkę ale mam nie opowiadac, chce spac ale nie chce, darcie paszczy jakby go obdzierali ze skóry o wszystko, rzucanie sie, kopanie, gryzienie. Absolutnie nic nie slucha, jak grochem o scianę. Do tego na spacerach tylko biega i non stop ucieka. W domu też tylko bieganie, wchodzenie na parapety, na krzesla, na stół, wbieganie do łazienki, odkręcanie wody. Wszystko w zasiegu jego ręki jest zniszczone. Także tego...

    Patk lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorzuciłabym szczypanie w nos/ucho,
    skubanie sciany z farby
    kolorowanie wszystkiego (szuflada, podłoga sciana)

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9658 9096

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mam jednak aniołka 🤣 histerie się zdarzają ale ogólnie jest fajna. Chyba, że jest się przed kim popisywać to jak małpa w zoo. Zabójcza jest też nuda bo wtedy jest jęczybuła i tak jak Baśka, wydaje kilka dźwięków, które w sekundę powodują u mnie gigawkurwa...

    Wspinaczki... Hehe, u nas to już się uspokoiło, zaczęła 1,5 roku temu 😉

    age.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna pamiętam ze pozwalalas wchodzic na parapet, pewnie dlatego się uspokoilo. Bo wiadomo zakazany owoc smakuje najlepiej.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9658 9096

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie miałam wyjścia 🤣 teraz mnie już to nie rusza, wchodzenie na stół tylko ze względów "obyczajowych". Za to cieszę się, że sobie całkiem fajnie radzi ze ściankami wspinaczkowymi na placu zabaw 😉 oczywiście trochę jej pomagam i przede wszystkim asekuruję, ale dobrze jej idzie. Starsze dzieci nie robią tego lepiej 😉

    age.png
  • wariancja Autorytet
    Postów: 680 799

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, taki etap, Młoda też uważam że jest fajna, histerie się zdarzają, ale nauczyłam się gasić je w zalążku w większości przypadków.
    No ale jest i druga strona medalu - uspokoiła się w domu to w żłobku jest ponoć armagedon...

    Powiem Wam, że Daria w lipcu miała taki skok rozwojowy, że zmiażdżyło nam ze starym psychikę, w pozytywnym i negatywnym tego słowa znaczeniu. Z dziecka, które mówiło mama, tata, i parę innych słów w przeciągu miesiąca stało się dzieckiem które mówi zdaniami, śpiewa piosenki i recytuje książeczki z pamięci. Ruchowo wg mnie też bardzo do przodu poszła - właśnie ścianki wspianczkowe ogarnia, drabinki, pająki. SZOK!
    Ale co myśmy wtedy przeszli - histerie nie do opanowania, wręcz zastanawiałam się czy wzywać egzorcystę czy pętać sznurem, wrzaski nocne. Nie dało się dziecka uspokoić, a zapłon powodowała pierdoła. Taki tam bunt dwulatka :D

    kattalinna lubi tę wiadomość

    klz99vvj9pe2bh19.png

    qb3c6iye83h3n4tx.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pawojoszka, jaki kawaler już 😍

    Baśka modna, jak zawsze 😊

    Ja też nie mam aniołka. Awantura z płaczem trwa do godziny czasu. Przytrzymywany z zakazem pójścia gdzieś potrafi szczypać i drapać, w imię zewu wolności 😀

    O wspinaczkach to ja nawet nie piszę. Też przez 1,5 roku przywykłam. Jana nie było tylko na szafie i na suficie. Jeszcze, bo podejrzewam że to kwestia czasu 😀 ale u mnie luz, wolno się wspinać, wolno biegać po podwórku samemu, można po schodach na plac zabaw i po schodach u babci. Zdecydowanie u Jana ruch jest kluczowy, on potrzebuje dużo, wtedy jest łatwiejszy do ogarnięcia. I też widzę, że na placu zabaw nie odstaje od kilkulatków, a czasem jest sprawniejszy niż one 🤭

    Oprócz ruchu, na mojego działa nałożenie na niego obowiązków. Nie może być nudy. Jeśli ja kroję coś, to daje mu nóż (tak, tak, prawdziwy metalowy, taki obiadowy), deseczkę i robimy razem. Mi nie przeszkadza, jak np składniki do lecza są krzywo pokrojone, a radość dziecka jest nieporownywalna. Jano rozkłada talerze, zbiera je po obiedzie, ściera kurze, podlewa kwiatki.

    Jak jest nierozładowana nuda i za dużo energii to jest źle. Krzyki, niszczenie wszystkiego, głupie pomysły. Nie, nie, nie, chcę, ja! I czym dłużej, tym gorzej.

    Z innej beczki. Wczoraj byłam na ip, bo fiknęłam z hamaka. Położniczo wszystko ok, mnie bolą żebra. Najadłam się strachu 😑

    pawojoszka, Patk lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akurat wspinanie się dzieci (po meblach) jest normalniejsze niz brak takiej inicjatywy
    przykładowo fizjoterapeuta zawsze zada o to pytanie
    kolezanka meble w kuchni zabiła z brzegu dechami bo jej syn sie wspinał
    Piotr z podłodzi bez niczego wskakuje na blaty kuchenne i tu mam dwa ale: nie moze siadac na takiej wielkiej desce szklanej i okno kategorycznie zakluczone
    Patryk nasladuje brata, na stole bywa ale ufff (jeszcze?) ze stołu nie skacze
    skacze sobie po schodach
    akurat dl mnie wspinaczki to nie przejaw niegrzecznosci
    choć na parapet nie pozwalam (ale i wojny o to nie robie bo histeria murowana a chwilowe pozwolenie działa zniechecająco) o to jednak trzecie pietro (kazde okjno mam juz na kluczyk-odkluczanie i otwieranie to juz pikuś dla Piotrusia)
    chyba własnie najwiecej dwulatkow znam po złamaniu zeba czy nosa ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 2876 2877 2878 2879 2880 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ