Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny miałam dziś ciśnienie u lekarza 155/99 i niby prawdopodobnie taka reakcja na wizytę. Ale nigdy az tak wysokiego nie miałam. Mam kontrolować w domu. Jak wróciłam to było 134/82. Myślicie że faktycznie to że stresu przed wizytą aż takie mogło być?
-
Cola może być. To się nazywa ciśnienie białego fartucha 😊. Ja zawsze mam nie zależnie do jakiego lekarza idę.
Dziewczyny dumna jestem z mojej panny. W 3 dni oduczyła się smoczka i nauczyła się jeździć na rowerze.
A o to moja Margaretka🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2021, 21:21
Ninka83, Cola87, kattalinna lubią tę wiadomość
11.05.18r. ,2280g ,50 cm
-
Brawo dla Milenki! 😘
Berbecie jak ją oduczylas smoka? Zoska odkąd Józek się urodził ssie go więcej, podkrada, albo kłamie ze idzie spać i bierze tego gumacza 🤨 a jak ktoś ma do nas przyjść to chowa i mówi, ze wdtyd ze smikiem i trzeba go schować 😑
Widzę, ze milenka ma śliczne włoski, moja Zosia ma cieniutkie włoski, a ostatio coś jej odbilo i nie chce zadnych kitek i spinek, więc obcielam jej grzywkę bo wlosy miala na oczach 😒
Zosia też jezdzi na rowerze, co prawda trójkołowym ale na dwa koła ma jeszcze czas 😊
-
nick nieaktualnyCola super że wszystko dobrze ☺
Milenka duża panienka.
Doświadczenia z odstawieniem smoczka nie mam bo Zuzia bez smoka,ale Lili bez nie uśnie.
Kiedy i jak odstawić smoczek bo juz sie tyle nasluchalam że do roku max, że zaczęłam się zastanawiać,czy faktycznie to takie złe, czy dać sobie spokój i poczekać, aż będzie starsza? Jakiw macie doświadczenia?
Zuzia mnie zaskakuje, jest tak otwarta do innych dzieci, jak jesteśmy na placu zabaw zaraz znajdzie sobie kolegów albo koleżanki i nie zwraca uwagi czy rodzice są czy nie. Liczę że jak pójdzie do przedszkola to nie będzie problemu z zostaniem.
Cola87 lubi tę wiadomość
-
Moja też nauczyła się narazie na 4 kółkach jeździć ale i tak się cieszę, bo syn do rower nigdy nie był przekonany.
Smoczek pewnego dnia odkurzałam.,Milenka się bawiła i zaczęła do otworu w odkurzaczu wkładać smoczek jak się odwróciła tak szybko go schowałam i powiedziałam że odkurzacz zjadł i że sama go mu dała. Najgorzej było 2 dni ze spaniem. Ostatnio coś wspomniała że tak y sobie swojego didusia wziąła i przytuliła.
Ninka83 lubi tę wiadomość
11.05.18r. ,2280g ,50 cm
-
Majowa, może to prawda ze najlepiej i może najłatwiej odstawic smoka do roczku? Pewne jest, ze im później tym gorzej. Ja podobno do 4 roku życia ze smokami łaziła, dwa w buzi i dwa w raczkach... Takze tego 😑
Niestety widzę, że Zosia nie dosc ze mój klon z wyglądu to i podobny ma charakter... Na szczęście nie ze wszystkim ale dużo ma ze mnie.
Zoska kocha swój smoczek 😒 śpiewa " moj kochany smoczku"Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2021, 08:50
-
Z tym smoczkiem to prawda, najlepiej po roku odstawić, warto próbować, chociaż ograniczać. Wszyscy logopedzi biją na alarm w tym temacie. U mnie w żłobku jeden dwulatek ze smoczkiem, głównie do zasypiania, choć czasem nie chce oddać i chodzi w czasie zabawy też. I jedna 14 miesięczna dziewczynka na stałe, chociaż tak naprawdę mało go ssie. Moja Bożenka nigdy nie używała smoczka, a jakiś czas temu znalazła i ciągle z tym smoczkiem by chodziła. Ale niedawno miała opryszczkę, zabrałam więc smoczek i powiedziałam, że musi się wygoić. To teraz chodzi i mi mówi, że już zagojone i chce smoczek. Pieluchę też zakłada... Taka faza, ona się w żłobku na młodsze dzieci napatrzy. Od jednego malucha nauczyła się z kocykiem chodzić. Jak w domu młodsze rodzeństwo to na pewno trudniejsze. Ale trzylatek ze smoczkiem to na pewno już konieczny rozwód. Szkoda też zębów
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas smoczek od zawsze jest ograniczony tylko do drzemek i spania, w ciągu dnia nie ma smoczka w zasięgu wzroku.
Kilka razy próbowałam się go pozbyć,ale Lila bez mocia nie uśnie, otwiera buzie i zaczyna płakać, to samo w nocy czy nad ranem, dam jej i jeszcze trochę pośpi, jak nie dam to się rozbudza i mamy po spaniu.
Przy drugim dziecku jestem bardziej wyluzowana i na spokojnie podchodze do tematu, ale jednak wiem że im później tym gorzej. Nie wiem jak sie za to zabrać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2021, 09:29
-
U mnie było właśnie tylko do spania, ale jak tata miał postój covidowy to ją tak nauczył, że bez niego nigdzie się nie ruszała i przez to miała cały czas oszczypana skórę w okół ust.
Prób miałam kilka. Nawet o smoczusiowym Smoczku😊
Tak szczerze mówiąc teraz przy Małej nic na siłe nie robię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2021, 11:44
11.05.18r. ,2280g ,50 cm
-
Mało co piszecie to ja troszku po spamuje
A oto moje dzieciaczki wyhodowane od jajeczka
Moje stadko kurek z kogutem terrorysta
I ostatnie to pierwsze kroliczki które się okociły(chyba tak się pisze)
Ninka83, Mała Matylda, Katy, kattalinna lubią tę wiadomość
11.05.18r. ,2280g ,50 cm
-
Nina powiem Ci że w domu całkiem spoko. Zazwyczaj taki standard ok 120/80, dziś 134/90 i tętno 110, ale też trochę dziś gorzej się czuje kondycyjnie. Więc chyba faktycznie to było ciśnienie białego fartucha 😁 ale jeszcze jakiś czas sobie będę kontrolować.
-
Cola, kontroluj nawet jeśli codziennie bedzie ok. Tętno wysokie w ciąży to chyba norma. Ja z Zosia i Jozkiem mialam niskie ciśnienie ale tętno około 100, często ponad 100, kołatanie serca i ciężko mi się oddychało 😕
Takie uroki ciąży hehe.
Przyznam się wam, że wczoraj robilam test ciążowy... 🙊
Mała Matylda, Cola87 lubią tę wiadomość
no kochane to było ❤️
