Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kattalina a tak z Twojego doświadczenia, to normalne że po 1.5 roku chodzenia do żłobka Adaś płacze przy odbieraniu przez Panie? Fakt że co chwilę ma przerwy przez te choroby teraz i to pewnie też nie pomaga. Panie mówią że to jest chwila i potem się bawi, ładnie je i śpi. Jak przychodzę i czekam też często słyszę jak się śmieje z panią. Ale ranki to dla mnie ciężki orzech bo mam wyrzuty że może on jest z tych wrażliwszych dzieci, że może jak nie powinnam go zmuszać...no różne myśli mam 🙈
-
Edwarda chyba nie, mam oczyszczacz w pokoju Adasia z pomiarem wilgotności, jak jest zbyt niski to zawsze nawilżany. Hmmm dziś usłyszalam że do maja pewnie będzie tak łapał infekcje
jesteśmy nawet w trakcie terapii szczepionka odpornościową. Już się staram wszystkiego chwytać
-
Ja bym zrobiła wymaz. Z Milena miałam podobnie,ponad pół roku trwal katar pediatra nawet nie chciał dać skierowania.
Wymusiłam do laryngologa i okazało się że w wymazie wyszły bakterie grakowca i pneumokoki. A wydzielina była różna raz żółta raz zielona i nawet przezroczysta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2021, 00:25
11.05.18r. ,2280g ,50 cm
-
Kattalinna, nie słyszałam o ćwiczeniach ze szczoteczką do zębów, poczytam, urozmaicenia są mile widziane. Zosia poza gimnastyką języka ma ćwiczenie ze szpatułką oraz dmuchanie, np. zdmuchiwanie świeczki.
Zmieniłaś pracę? Jak tam Ania? Mam nadzieję, że objawy się nie rozwinęły.
Cola, współczuję Tobie i Adasiowi kolejnej choroby w krótkim czasie.
Mamy już marzec, lada chwila można się spodziewać wiosennej pogody, więc choroby powinny odpuścić. Wierzę, że nie trzeba na to czekać do maja🙂
Mnie też dopadła infekcja. Wczoraj ból gardła, dzisiaj z gardłem lepiej ale zaczął się katar. Przy próbach wydmuchania nosa czuję kłucie w szyjce. Zosia sporadycznie pokasłuje, ale posłałam ją do żłobka. Jutro musi iść bo ja mam wizytę u ginekologa.
-
Cola, nawet dorosłym po kilku latach chodzenia do pracy może się zdarzyć niechętne wchodzenie do firmy, a po chwili jest ok. Dzieciom też wolno 🙂 jeśli to tylko kwestia płaczu przy wejściu to bym się nie martwiła. A czy w żłobku się coś zmieniło? Nowa ciocia albo nowe dziecko, z którym niekoniecznie lubi się bawić? To może też nie być kwestia żłobka, ale tego, że Adaś lubi być w domu z mamą. Szczególnie biorąc pod uwagę przerwy.
Mała Matylda, szczoteczka w charakterze pomocy, możliwe, że tak jak szpatułka. Służy do wskazywania miejsca, do którego dziecko ma przyłożyć język. W przypadku słabego napięcia mięśni twarzy i żuchwy można też używać szczoteczki elektrycznej do masażu,na zasadzie w sumie przykładania na sekundę do kości. Ale to lepiej już samemu nie eksperymentować, bo można odnieść skutek odwrotny (masaż jako masaż ogólnie rozluźnia).
Co do pracy, to od września mam już trzecią 😉 chociaż drugiej nie traktuję formalnie bo to bardziej była nieudana próba w koszmarnym miejscu. W obecnym żlobku pracuję od lutego, a czuję się jakbym wieki tam była. Ale tak pozytywnie 😉
Ania bez zmian. Zarówno u niej, jak i u mnie szeregi mocno przerzedzone. Ja dziś miałam piątkę, jutro już ma być czwórka. U niej z 19 w zeszłym tygodniu dziś było 9. Wirus szaleje i to nie sars
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Kattalina dzięki ☺️ trochę się uspokoiłam. ciocie się zmieniły na początku roku bo jedna placówkę likwidowali i była rotację pracowników. Ale ma już swoją ulubioną ciocie Kasie. Dziś oglądałam zdjęcia ze żłobka z zeszłego tygodnia i wygląda że Adaś się bawi i ogólnie wyglądał na zadowolonego. Chyba faktycznie po prostu lubi siedzieć w domu z mamą i będę musiała pewnie jeszcze poczekać aż w podskokach sam będzie chciał iść do żłobka czy przedszkola 🤷 fajnie że odnalazłaś się w nowej pracy ☺️ Ania chodzi do tego samego żłobka gdzie pracujesz?
-
Cola, chodziła, a raczej ja tam pracowałam na początku. To było mega wygodne rozwiązanie i też byłam zadowolona z pracy, jedynie z pracodawcy nie... Ale rozwiązała ten problem zwalniając mnie przed świętami Bożego Narodzenia. Myślałam, że idę na rozmowę w związku ze zmianą zlecenia na etat (bo tak wszystkim obiecuje na dzień dobry) a okazało się, że niby coś tam, powód zwolnienia nie był zbyt przekonywujący. Ostatecznie i tak wyszło dobrze, z logistyką dajemy radę a ja już nie muszę tej fałszywej baby oglądać, chyba że przypadkiem przez drzwi żłobka 😉 całe szczęście zatrudnia naprawdę świetne dziewczyny i moje dziecko uwielbia swój ziobek 🙂
-
Hejka. Najlepsze zyczenia dla wszystkich kobiet ,tych malych i tych duzych . Duzo radosci ,zdrowia i cierpliwosci.
Duzo zdrowka dla chorowitkow ,u nas na szczescie jakos infekcje nie atakuja dzieci chodza do przedszkola i szkoly ,placowki przestalybyc takie paranoicznie nadwrazliwe na kazde kichnięcie.
Cola jakie fajne te twoje zwierzaki,kurczaki udalo ci sie odchowac wszystkie ,ktore sie wykluly czy cos ci odpadlo?
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Kattalinna, u nas szpatułka służy do ćwiczenia w którym Zosia ją przygryza bocznymi ząbkami, ja mam próbować "zabrać" szpatułkę, a ona mi nie pozwala. Fajny pomysł ze wskazywaniem za pomocą szczoteczki którego miejsca ma dotknąć język. Nikt nam tego nie poradził, ja też na to nie wpadłam, a na początku wyjaśnienie Zosi co ma zrobić bywało trudne. Szczególnie, że w żłobku dostała zestaw ćwiczeń dobranych dla starszych dzieci, dopiero później moja koleżanka trochę to urealniła.
Miałam dzisiaj wizytę, wszystko jest w porządku😊. Hania pozostała Hanią, dostałam zdjęcie, które nie pozostawia wątpliwości 😉. Zosia dowie się jutro, że będzie miała młodszą siostrę. Już nie mogę się doczekać jej reakcji na tą nowinę 😊
Cola87, Berbecia, kattalinna, Ninka83 lubią tę wiadomość
-
Mała Matylda cieszę się że wszystko w PORZĄDKU.
Pawojoszka kroliczki jak na pierwszy raz to bardzo ładnie zajmują się małymi. Odchowaly sobie wszystkie. W sumie 15 małych na 2 samiczki.
Kurczaczki wszystkie przeżyły.
Przepiórki padły mi 3 w pierwszych dwóch tygodniach.
Moje dzieci w czoraj na kolację jadły już pierwszy raz jajeczka przepiórcze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2021, 08:45
Mała Matylda, pawojoszka lubią tę wiadomość
11.05.18r. ,2280g ,50 cm
-
Piękny brzuszek MałaMatylda ❤️
Zdrówka dla dzieciaków, u nas się zacznie od września pewnie chorowanie 😭
Dzisiaj idziemy do przedszkola zapisać Kamila.
Byłam ostatnio u fryzjera, bo odkryłam, że moje włosy chcą się kręcić i chciałam żeby jeszcze bardziej się kręciły. Trafilam na naprawde super fryzjerkę, ścięła mi tak jak chciałam i nie poznaje swoich włosów 🙊
Nina, jakbyś chciała zacząć jednak ćwiczyć i się nie zniechęcić to polecam bloga Codziennie fit i jej treningi na yt. Ja z nią ćwiczę już w sumie od 2019 z przerwa na drugą ciąże 🙊 Robi fajne wyzwania właśnie, jak masz instagram to tam są relacje z jej wyzwań
kattalinna, MajowaMamusia, Mała Matylda, Nynka lubią tę wiadomość
