Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie jakieś choróbsko rozkłada
MałaMatylda, słodka Zosia ❤️ U nas bicie na porządku dziennym niestety, a dzisiaj Kacper zrobil scenę zazdrosci spychał Kamila z moich kolan 🙊
Cola, jak po prenatalnych?
Berbecia, fajnie, że się dostała Milenka do przedszkola, Kamil zapisany, ale jeszcze musimy dwa papiery żeby go wzięli po uwagę w ogóleWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2021, 14:50
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Już po, uff wszystko dobrze ☺️ widziałam malutkie serduszko, mózg, nereczki, żołądek, wątrobę, pęcherz moczowy, niesamowite że wszystko jest już u takiego małego człowieczka. Przezierność ok, kość nosowa obecna ☺️ za tydzień odbieram wyniki z krwi, mam nadzieję że też będą dobre. I prawdopodobnie dziewczynka 🥰
Mała Matylda, kattalinna, Katy lubią tę wiadomość
-
Nina na chwilę obecną dr mowi że wygląda na dziewczynkę i że chyba nie powinno już nic wyrosnąć, aczkolwiek to nie na 100%, powiedział że na następnej wizycie trzeba potwierdzić ☺️ ale zdjęcie od strony pupki też mam ładne 😁
Mała Matylda, Ninka83, kattalinna, Katy lubią tę wiadomość
-
Cola, absolutnie fantastyczne ujęcia ❤️ cieszę się, że wszystko dobrze na badaniu, życzę aby Alicja została Alicją 🙂 mnie też się podoba imię 🙂
Berbecia, gratuluję udanej rekrutacji! U nas do dziś był termin składania dokumentów, teraz będzie czekanie na wynik. Nie robię sobie nadziei, że się dostanie do przedszkola pierwszego wyboru... Jest około 4 dzieci na miejsce, bardzo dużo z gigantyczną ilością punktów za wielodzietność, samodzielne rodzicielstwo (taaa... na papierze) i kilkoro z orzeczeniem o niepełnosprawności. Mamy siedem przedszkoli na liście, zobaczymy co będzie.
Mała Matylda, Zosia jest przeurocza 😃 rozmowy z nią muszą być fascynujące, choć pewnie nie raz też frustrujące 😉Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Co do przedszkoli to tam gdzie składałam do pierwszego wyboru mam znajomą dyrektor i sama mówiła że mają takie obłożenie że małe szanse że się dostaniemy. Ale jest szansa że w sierpniu będą miejsca i wtedy już ona sama poza systemem przyjmuje. Może się uda ☺️
-
U nas chyba nie będzie problemu z dostaniem się do przedszkola pierwszego wyboru bo tu jest mało dzieci :p
Cola gratulacje zdrowego dzidziusia Oby została Alicja, Bratanica mojego męża ma tak na imię Swoją drogą oni jeszcze płci nie znają, albo się nie przyznają :p
Śliczne zdjęcia 😍 Ja ostatnio oglądałam zdjęcie z usg Kacpra i zadziwajaco podobny był już do siebie 🙊
Wczoraj Kamil zrobił nam pobudke o4, a wieczorem Kacper postanowił nie spać 22.30-1 🙈 -
Gdy po raz pierwszy składałam wniosek o żłobek pani dyrektor powiedziała mi, że mają tak dużo wniosków od rodzin wielodzietnych że prawdopodobnie nie przyjmą nikogo innego. Przedszkoli jest więcej niż żłobków, tylko dlatego wierzę, że mamy jakieś szanse. U nas jest rekrutacja online, można wskazać trzy przedszkola, następnie zanosi się wydrukowany wniosek i załączniki do przedszkola pierwszego wyboru. Dostaniemy punkty za pracę zawodową, odprowadzanie podatków w naszym mieście oraz realizację szczepień zgodnie z kalendarzem, ale to może nie wystarczyć. Przykładowo za pracę zawodową są 2 punkty, a za wielodzietność, samotne rodzicielstwo lub niepełnosprawność w rodzinie po 30.
Katy, co za spisek braci, mam nadzieję że jednorazowy😉
-
Mała Matylda, te ostatnie trzy kryteria są punktowane ustawowo... U nas tyle dobrze, że nie ma ograniczeń, można złożyć do tylu placówek, ile się chce. Żałuję, że nie ma rejonizacji na tym etapie, bo nasze wymarzone przedszkole jest 200m od domu. Już się nabiegałam do żłobka, chciałabym mieć spokojniej z przedszkolem, ale będzie co będzie. Gorzej jeśli nie dostanie się do żadnego z listy, wtedy burmistrz ma obowiązek zapewnić miejsce w innym. A wiadomo, że miejsca są tam, gdzie nie ma chętnych, czyli albo słaba placówka, albo na jakimś zadupiu...
-
Też żałuję, że nie ma rejonizacji. Mieszkam w centrum mojej mieściny, mamy w okolicy kilka dobrych przedszkoli. Niestety lokalizacja jest atrakcyjna nie tylko dla osób które tu mieszkają, ale też dla tych którzy pracują w okolicznych urzędach czy jedynym centrum handlowym w mieście, albo z pobliskiej stacji dojeżdżają do Warszawy. Konkurencja jest spora. Wiem gdzie co roku zostają miejsca - kombinacja wad słabo&daleko. Gdy ta pula się wyczerpie burmistrz finansuje miejsca w prywatnych placówkach, ale na ich temat nie wiem nic.
Kiedy dostaniecie wyniki rekrutacji?
-
Dziewczyny doradźcie...siedzę już dwa tyg z Adasiem w domu, pierwszy tydzień chory a w drugim i tak okazało się że pani w żłobku ma covid i na tydzień żłobek zamknięty. Nie wiem czy go puszczać teraz, czy nie przetrzymać jeszcze tydzień w domu. Pandemia się rozszalała, trochę się boje...wiem że on będzie znów na nowo przeżywał powrót do żłobka ale w sumie po dwóch czy trzech tyg to pewnie już bez różnicy 🤷 nie zapewnie mu tyle kreatywnych zabaw i ja też nie odpocznę, ale kurcze boję się o nas. Nie wiem czy przesadzam...jak myślicie?