Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ooo, cześć 🙂
Dostałam powiadomienie na maila o wpisach na starym, dobrym wątku 🙂
Fermina, miło Cię widzieć i jeszcze milej czytać że starasz się o trzecie 🙂 kciuki i powodzenia 🙂
Magda, u Was też widzę że walka trwa. Wierzę że trudności miną i wreszcie się uda 🙂
Fajnie tu było, zgrałyśmy się. Te dzieciaki już takie duże 😆 Jasiowi wypadły jedynki mleczne na dole. A dopiero co pisałyśmy tu o ząbkowaniu, a ten już ze stałymi wjeżdża 😆
Fermina lubi tę wiadomość
-
Wowka wrote:Ooo, cześć 🙂
Dostałam powiadomienie na maila o wpisach na starym, dobrym wątku 🙂
Fermina, miło Cię widzieć i jeszcze milej czytać że starasz się o trzecie 🙂 kciuki i powodzenia 🙂
Magda, u Was też widzę że walka trwa. Wierzę że trudności miną i wreszcie się uda 🙂
Fajnie tu było, zgrałyśmy się. Te dzieciaki już takie duże 😆 Jasiowi wypadły jedynki mleczne na dole. A dopiero co pisałyśmy tu o ząbkowaniu, a ten już ze stałymi wjeżdża 😆
Moja Daria ma 6 stałych zębów na przodzie 🤭 ale ponoć u dziewczynek to szybciej idzie🤪
I tak potwierdzam, ten wątek był super 🥰 Mam porównanie, bo udzielam się na grupie młodszej córki i to jest przepaść (ale mam wrażenie że tu kwestia różnic wiekowych 🤪)Fermina lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, myślałam że wątek umarł, a tu taka niespodzianka! Zajrzałam totalnie przypadkiem - odpaliłam stary telefon szukając zaginionych danych, a tam została otwarta zakładka z forum.
Mam ogromny sentyment do tego forum i okresu ciąż, a szczególnie tej pierwszej, celebrowanej 🤭, analizowanej w aplikacjach😜. Za drugim razem trzeba już gonić za starszakiem i tygodnie mijają nie wiadomo kiedy.
U nas do stałych zębów jeszcze dłuuuugo. Oboje z mężem zaczęliśmy tracić zęby dopiero w szkole podstawowej🤭
U nas w porządku. Dziewczyny rosną i pięknie się rozwijają. Są do siebie podobne pod wieloma względami, mają małe zapotrzebowanie na sen i wielką potrzebę mówienia 😂. Bardzo się kochają, lubią się razem bawić, ale często robią przerwy w zabawie aby wzajemnie na siebie skarżyć🙈. O wszystko, z "ona na mnie patrzy" włącznie 🤦. Różni je temperament, starsza jest bardziej rozważna i ostrożna, mała to żywe srebro. Po wakacjach ten mój maluszek idzie do przedszkola, a ja nie mogę pojąć że to już.Fermina, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Dlaczego Wy piszecie o stałych zębach? Przecież Julek to jeszcze maleństwo?!
Wspaniałe czytać, że Twoje dziewczyny się tak kochają, @MalaMatylda! 🥰 Moi się leją, nie wiem które bardziej, ale widać też dużo miłości między nimi. Julek jest bardzo wygadanym i elokwentnym dzieckiem i już w tym momencie świadomie skaluje miłość do siostry, twierdząc że czasem kocha ją mocno a czasem prawie wcale.🙃
Ja zapisuję te wszystkie teksty cały czas bo mam z nich codziennie taki ubaw, że żaden kabaret mi podobnego nie dostarczy.
kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Fermina, gratulacje 😀
Dziękuję bardzo! Będzie jeszcze weselej!Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Mała Matylda, dziękuję 🙂
Faktycznie z Ferminą idziemy łeb w łeb 😉 póki co to ja jeszcze jestem w szoku i z mieszanymi uczuciami, tj. radość wymieszana z przerażeniem. Bo jednak w moim wieku to niejedna już wnuki bawi, a nie czeka na noworodka. Jestem w trakcie potwierdzania faktu dwupaku, tym razem prowadzenie na NFZ, a to oznacza spore rozwleczenie w czasie... Wczoraj miałam pierwszą wizytę, na której dostałam tylko skierowanie na badanie krwi. Dziś było zatem laboratorium a wyniki poznam na jutrzejszej wizycie. Uczę się cierpliwości 😉Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Taka niespodzianka od losu wywołuje koktajl emocji oraz dodatkowo burzę hormonalną, tego nie da się przyjąć na chłodno. Wnuki w naszym wieku to jednak jakaś skrajność, a niemowlak odmładza 😉.
Ja mam pozytywne skojarzenia z dojrzałym macierzyństwem, babcia urodziła moją mamę mając 43 lata.
Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę oraz cierpliwość do systemu ochrony zdrowia. Po cichu liczę na pierwsze zdjęcie kropka❤️kattalinna lubi tę wiadomość
-
Mała Matylda, takich przypadków jak Twojej babci i mamy mi trzeba ❤️ wprawdzie moja rodzona siostra też ma na koncie dwójkę po 40 (drugie w wieku 46) ale im więcej, tym lepiej 😉
Zdjęcie kropka sama chętnie bym zobaczyła 😂 ale póki co się nie zanosi. Mój gin chyba nie uważa za konieczne podglądania młodzieży teraz, dostałam za to dwa skierowania na USG prenatalne 11-13 tc. Jeszcze nie wiem czy doczekam czy raczej nie 😉Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Mała Matylda, dziękuję 🙂
Faktycznie z Ferminą idziemy łeb w łeb 😉 póki co to ja jeszcze jestem w szoku i z mieszanymi uczuciami, tj. radość wymieszana z przerażeniem. Bo jednak w moim wieku to niejedna już wnuki bawi, a nie czeka na noworodka. Jestem w trakcie potwierdzania faktu dwupaku, tym razem prowadzenie na NFZ, a to oznacza spore rozwleczenie w czasie... Wczoraj miałam pierwszą wizytę, na której dostałam tylko skierowanie na badanie krwi. Dziś było zatem laboratorium a wyniki poznam na jutrzejszej wizycie. Uczę się cierpliwości 😉
Właśnie zobaczyłam, że i u Ciebie szykuje się bardzo wesoły Nowy Rok! Gratulacje!
Nie tylko idziemy łeb w łeb ale nawet prawie idealnie się zgadzamy terminem.😁
Moja ciąża też jest geriatryczna a do tej pory najlepsza ze wszystkich! Na kogo czekasz? U mnie drugi chłopiec. 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia, 08:16
kattalinna lubi tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Fermina! Już się martwiłam bo na styczniówkach też Cię nie było. Miałam jednak nadzieję, że to kwestia braku czasu po prostu 🙂
Czekam na chłopaka i mam szczerą nadzieję, że do stycznia się nie rozpakuję 🙂
Zdecydowanie to kwestia braku czasu. Leci jak szalony a ja jestem postacią z memów o 3 ciąży - walizkę spakowałam dopiero kilka dni temu. 😉
Nade mną wisi wizja porodu w Święta bo chłopak mi się zapowiada z wagą prognozowaną 4700 (😱) i mój gin chce mnie wysłać na wywołanie w 38 tyg, także nie wiem czy do stycznia dotrwam.
Gratulacje Asixx - to powiedz, jak to jest z trójeczką? -
Asixx, super masz ekipę 🙂 roczek w styczniu czyli znasz ten ból zaawansowanej ciąży zimą - dla mnie to zupełny kosmos i inny stan niż ta majowa 😉
Fermina, ja walizki jeszcze nie spakowałam 😂 wczoraj popakowałam część ubraniową w woreczki. Tak tylko na oko podzielone rozmiarami. Walizkę spakuję jak mi ją mąż przyniesie do domu, ale czekam na to ze dwa tygodnie już. 😉
Jak to 4700? 😱 Na podstawie siatki centylowej taka prognoza? Domyślam się zatem, że rozmiaru 50 to nie pakowałaś raczej? 😉 Trzymam kciuki bez względu na scenariusz, oby było dobrze.
U mnie jak dotąd raczej szykuje się maluszek, centyle wychodzą różnie, ale 50 raczej nie przekroczy. Bożenka miała 3330, brat raczej nie będzie większy, co mnie cieszy 😉 teraz młoda przewyższa rówieśników, a ubrania w szafie 134-140 to już nie taka rzadkość...Fermina lubi tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Asixx, super masz ekipę 🙂 roczek w styczniu czyli znasz ten ból zaawansowanej ciąży zimą - dla mnie to zupełny kosmos i inny stan niż ta majowa 😉
Fermina, ja walizki jeszcze nie spakowałam 😂 wczoraj popakowałam część ubraniową w woreczki. Tak tylko na oko podzielone rozmiarami. Walizkę spakuję jak mi ją mąż przyniesie do domu, ale czekam na to ze dwa tygodnie już. 😉
Jak to 4700? 😱 Na podstawie siatki centylowej taka prognoza? Domyślam się zatem, że rozmiaru 50 to nie pakowałaś raczej? 😉 Trzymam kciuki bez względu na scenariusz, oby było dobrze.
U mnie jak dotąd raczej szykuje się maluszek, centyle wychodzą różnie, ale 50 raczej nie przekroczy. Bożenka miała 3330, brat raczej nie będzie większy, co mnie cieszy 😉 teraz młoda przewyższa rówieśników, a ubrania w szafie 134-140 to już nie taka rzadkość...
U nas na siatce: 94 centyl, także idzie Maluch na rekord, chociaż pozostała dwójka też miała ok 4 kg ale nie aż tyle.
56 mi się u żadnego nie przydało w zasadzie, teraz spakowałam 68, najwyżej będę rękawy zawijać. 😁
Dziękuję za kciuki, staram się po prostu być gotowa na wszystko i jak najmniej zakładać.
Asix, dziękuję - mam momenty przerażenia jak to z trójką będzie i przyjmuję wszystkie pozytywne historie z dużą wdzięcznością. 🙂kattalinna lubi tę wiadomość