Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama ja w 16tc mam już 2 kg na plusie. Też słodycze codziennie wcinam i równiez obiecałam sobie ze przestanę je jeść
Cola przykre są takie wiadomości, dwójka dzieci i to malutkich. Jakie to życie jest kruche.
Trzymam kciuki za Wasze wizyty.
U mnie na ostatniej wizycie wyszło że mam Lozysko przodujące centralnie. Miesiąc temu było na tylnej ścianie nisko. Mam nadzieję że się przesunie, bo jak nie to będę miała bardzo nerwowa ciążę. -
Hej
Powiem wam szczerze, że ja jakos nie mam ochoty na słodyczy, a u mnie to dziwne, potrafie pochłonąc tonę na raz
Wczoraj odpisała mi dziewczyna, która robi diety (czekałam 2 miesiące na wycenę, tyle ma chętnych). A przy mojej insulinooporności, ciąży, tarczycy i chorobie psychicznejpostanowiłam, że muszę być na jakiejś diecie. Zdrowej itp. Bo niestety, ale aktualnie to chetnie pizze zjem i popije cola
Myslałam, że nie napisze do Świat
Co teraz robić?
Chyba wdroże ją po prostu po Świętach
Wigilia u rodziców, gdzie pyszne jedzonko, ale w Pierwszy Dzień Świat jedziemy do babci męża, a tam zawsze około 50 osób jest i takie żarcie, że normalnie niebo w gębie
To przecież nie przyjdę ze swoim pojemniczkiem z kaszą i brokułem
Prawda dziewczyny?
Powiedzcie, że taką dietę trzeba zacząć po Świętach, a najlepiej po Nowym Roku
Poza tym przytyłam całe 1,5 kg od poczatku, waże teraz 55, ale czuje się jak słoń. Brzuch mi wywaliło, mam wrażenie, że z dnia na dzień jest coraz większy. Poprzednim razem taki brzuch miałam w marcu (!), a też rodziłam w maju. Nie wyobrazam sobie jak bede wygladac w maju. Dobrze, że mamy ciężarówke... Jak się nie zmieszczę do normalnego samochodu będę na pace śmigać
Powodzenia na wizytach i gratuluję wszystkich udanychA te wasze dzieciaczki uparte, nie chcą pokazać co tam mają
Mój mąż to pewnie dałby im już karę
heheh
Zuzanka już z nami
-
Sela wrote:Dziewczyny mam pytanie, kiedyś ktoś wspominał, że też ma hashimoto, czy Wasi ginekolodzy też Wam zaproponowali zażywanie sterydów? Mnie dzisiaj na wizycie gin powiedział, że przy takim antyTPO ok. 1500 powinnam właśnie zażywać sterydy aby moje przeciwciała nie atakowaly tarczycy dziecka...
Ja też mam i przed ciążami miałam przeciwciała bardzo wysoko. Trzecią ciążę nie biorę sterydów. Pierwszą ciążę prowadziłam u ginekologa i endokrynologa, kolejne już tylko u ginekologa bo w pierwszej podejmowali identyczne decyzję co do dawkowania leków. Moi chłopcy mają prawidłowe wyniki tarczycy na ten moment (ostatnio nawet robiliśmy wszystkie 5 badań u Młodszego). Z tym że przed ciążą z pierwszym synem brałam bardzo silne sterydy na inne dolegliwości immunologiczne i dopiero po nich udało mi się zajść w ciążę - nie pamiętam czy później badałam antyTpo - może znacząco spadły bo była to bardzo silna dawka...
Na Twoim miejscu skonsultowałabym to z innym lekarzem - może endokrynologiem.
Po jednym i drugim porodzie dzieci miały badane TSH - chyba miało to być między 7a10 dobą życia. Skierowania dostawałam w szpitalu. Pediatra Starszemu powtarzał badania. Przy Młodszym powtarzaliśmy badania na własną rękę.Ala -
Sela wrote:Dziewczyny mam pytanie, kiedyś ktoś wspominał, że też ma hashimoto, czy Wasi ginekolodzy też Wam zaproponowali zażywanie sterydów? Mnie dzisiaj na wizycie gin powiedział, że przy takim antyTPO ok. 1500 powinnam właśnie zażywać sterydy aby moje przeciwciała nie atakowaly tarczycy dziecka...
Sela ja mam wysokie ATPO i dowiedziałam się o tym przy okazji, jak już byłam w ciąży. Rozmawiałam z dwoma lekarzami endokrynologami. Jeden i drugi powiedział, że w ciąży się z tym nic nie robi. Że i tak tego się nie da zbić już nigdy tak na prawdę, po prostu Twoje komórki atakują same siebie. I trzeba badać tarczycę na jakim poziomie atakują. U mnie wszystkie inne badania są ok i po prostu mam to obserwowac. Podpytaj może jakiegoś innego lekarza, bo sterydy są groźne dla dzidziusia. Mój mąż ma łuszczycę i musiał odstawić sterydy jak chcieliśmy mieć bobasa. A to Ty masz brać sterydy, więc zagrożenie jest jeszcze większe. Podpytaj kogoś kto na prawdę się na tym zna, nie ryzykowałabym sterydów bez konsultacji z innym lekarzem. I koniecznie z endokrynologiem, bo to on się na tym zna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2017, 10:03
Zuzanka już z nami
-
Cola, bardzo przykra informacja. Dwa lata temu moja dobra koleżanka straciła męża w wypadku. Młody chłopak, 34 lata, zdrowy, wysportowany. Dwoje dzieci, świat jej się zawalił. Pamiętaj aby być przy niej. Raz na jakiś czas wyciągnąć ją do kina, czy zabrać dzieci i wypchnąć do ludzi.
Przeczytałam na swoim opisie ostatniego usg, że mam łożysko przodujące - to wiedziałam, ale łożysko pokrywa ujście macicy. Czy to bezpieczne? Lekarz powiedział jedynie, że mam uważać bardzo, przekazać obowiązki mężowy. Pytał się czy krwawiłam wcześniej. Dopiero jak czytałam o waszych łożyskach przodujących to się zainteresowałam;)
-
Mama32 wrote:Aaaa i obiecalam sobie jeszcze po cichu, że od dzisiaj odstawiam słodycze, ciasta, wszystko co z cukrem bo waga cały czas idzie do góry i już +4kg jest
U mnie tez juz +4kg, chociaz od ok 5tygodni jem tyle co przed ciazai w sumie nie wiem gdzie mi to weszlo
troche brzuch (wieczorem mam wielki balon),a tak to podobno "nic nie widac"
Co do kremow, to smaruje sie kremem Tołpa taki dla mamfajnie nawilza.
Cola, straszna wiadomoscwspółczuję Rodzinie
Mama32 lubi tę wiadomość
-
Ja wlasnie na poczatku ciagle glodna bylam, co dwie h umierajaco glodna
ale wlasnie juz dobry miesiac apetyt sie umormowal i jem 3 posilki dziennie,za to gin kazal mi pic duuzo wody i moze to tez dziala hamujaco na apetyt?
od 9-13tyg prawie +3kg, teraz od 3 tyg tylko +800g, takze troche sie uspokoilam bo myslalam ze to juz tak do konca ciazy bedzie
A słodycze, jak mam w domu i mam chec to sobie nie zaluje
Musze Wam wstawić zdjęcie przed sniadaniem i po calym dniu
1) przed sniadaniem:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/382787cf4d0a.jpg
2) Po calym dniu mniej wiecej wygladam tak hahahhaa:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d0cb052cf045.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2017, 12:03
kattalinna, kamciaelcia, amygdala, Hoope, Feeva lubią tę wiadomość
-
Kurczę czytam Wasze wpisy (szczególnie tych w 16tyg) i czy Wy rzeczywiście czujecie jakieś ruchy? Ja w zasadzie nic nie czuje. Płci nadal nie widac. Tak serio to ogóle nie czuję że jestem w ciąży i to w 16tyg. Może bagatelizuje jakieś dolegliwości, żadnych tabletek nie biorę, wyniki chyba ok bo gin nic nie mówi, już sama nie wiem.
-
Mam dokładnie tak samo
łykam tylko femibion 2, moja ciąża objawia tylko brakiem okresu i rosnącym brzuchem. Na ruchy cierpliwie czekam, na płeć też bo nie mam wyjścia
Na wadze jakieś 3 kg na plusie, ale jak wpisuję wagę do aplikacji to mi krzyczy "możesz mieć lekką niedowagę" hehe, w życiu moim niedowagę miałam raz, przez pierwszy miesiąc życia
A propos wagi - muszę w końcu wymienić moja starą wskazowkową na elektroniczną. Polecacie jakieś, odradzacie? -
Ja kupiłam elektroniczna wage w Lidlu chyba za 89zl
ma mozliwosc laczenia sie z aplikacja na tel ale oczywiście z tego nie korzystam
kiedyś mialam z biedronki ale pokazywala rozna wage az moj Maz sie wkurzyl, poskalal na niej i taki byl smutny jej koniec
ale uwazam ze wskazowkowe sa najlepsze jesli tylko sa dobrze ustawione!
-
Kira91 wrote:Ja kupiłam elektroniczna wage w Lidlu chyba za 89zl
ma mozliwosc laczenia sie z aplikacja na tel ale oczywiście z tego nie korzystam
kiedyś mialam z biedronki ale pokazywala rozna wage az moj Maz sie wkurzyl, poskalal na niej i taki byl smutny jej koniec
ale uwazam ze wskazowkowe sa najlepsze jesli tylko sa dobrze ustawione!
Te lidlowe podobno fajne ale chyba przegapiłam i nie wiem kiedy będzie znowu w ofercie -
Cześć dziewczyny,
u mnie w domu znowu szpital, syn chory, córka chora, więc wesoło... teraz śpią oboje więc mam chwilę... co to będzie z chorą trójką na raz hehe
Cola okropna wiadomość, szczere wyrazy współczucia dla przyjaciółki..... Kruchość życia zadziwia.....Jagna15.04.2018