Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Znalazłam gondole do wózka który już posiadam a dokladnie spacerówke
bywają w sprzedaży używane, różne modele, mam dylematy które. Ale ta-ten model w tym kolorze najbardziej łapie mnie za serce
Bo najbardziej obstawiam opcję że ten wózek(lepiej wchodzi do auta) plus siedząca dostawka dla synka...zatem stąd dokupienie gondoli
A tak mam dwa wózki i na dwa można iść też na spacergondole zaraz sprzedam po uzytkowaniu
-
Faktycznie chyba bijemy rekord 3.01 też mam połówkowe
Dzisiaj poczułam pierwsze ruchy (chyba) Poniżej pępka, jak tylko siadłam na sofie i zacisnęłam przypadkiem brzucholek to poczułam puknięcie, więc od razu wyprostowałam nogi, patrze jak głupia na podbrzusze a tam pojawiło się malutkie uwypuklenie przez sekunde i zniknęło, później jak przyłożyłam rękę to znowu, aż mnie zamurowało... pierwsze co to sms do męża hehe ale dzidzia chyba się zdenerwowała, bo często się zapominam jak siadam w ten sposób i już kiedyś czułam takie łaskotanie... Mam nadzieję, że to było powitanie ze mną maluszka, bo na ruchy jelit to nie wyglądałoFermina, Fatalita, kattalinna, Feeva, Kropka88, XKamaCX, Mała Matylda, Hoope, patryka lubią tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Cześć Dziewczyny!
Mała_Matylda, z tym egg-noggiem, pewnie go przyprawie jakoś korzennie i będzie ok, jak ostatnio robiłam z alkoholem to smakowałam przed dolaniem i też był dobry.
Też miałam dziś wizytę i golenie jak dotąd to pestka, w wannie dziś się zastanawiałam jakie pozycje będę musiała przyjmowac jak mi brzuch wyskoczy, trenuję w głowie "na sucho".
Właśnie J.S. z tą alergią to może być prawda. Ja na najmniejszą ilość nabiału reaguję czerwoną, krostkową, wysypką na policzkach. Trzymaj się, jutro będzie lepiej, też mam czasem takie doło-dni..
Hoope, gratulacje! Śliczny, foremny pyszczek ma Twój Maluch. Teraz kombinuj z imieniem, bo zostanie Fiflak i Ci tego raczej nie wybaczy.U mnie było widać na prenatalnych jak się pęcherz napełniał.
A chomika utyje i się zrobi ładna. One tak mają.
Uli, ja chyba będę złą matką, bo sobie wyobrażam jak tak opisanego lapka, razem z karteczką wyrzucam przez okno i nie mam wyrzutów sumienia.Aczkolwiek, znalazłam kiedyś moją umowę ze starszą siostrą, że odnajdzie wszystkie elementy gry, które zgubiła, w terminie dwutygodniowym, za zwłokę odsetki 2 zł na dzień. Obliczyłam jej że mi jest winna już dobre Kilkadziesiąt tysiecy.
Ja nie płaczę. Nie wyobrażam sobie płakania na reklamach, hormony mi w ten sposób nie działają. Oglądam nawet położne i też nie płaczę jak rodzą się dzieci. Nie mam serca. Wiem.
Byłam dziś u nowego lekarza i..poczułam się jak w domu.Nie wiem czemu tyle zwlekałam. Byłam u niego raz, w marcu, kiedy chciałam się przygotować do ciąży i zrobić wszystkie badania. Wchodzę dziś, a on: "O. A my się znamy." i po chwili: "Jest Pani w ciąży! Wyczułem!". No jak go nie kochać? Dzieciak utył 37 gramów od środy i ma już 237, szyjka się wydłuża i wg dzisiejszego pomiaru na 50 mm (przepraszam, Hoope
). Maluch się ruszał, nie za intensywnie ale jednak, zasłaniał twarz i nie dał się obejrzeć z profilu, ale się uspokoiłam troszkę. Lekarz bez mrugnięcia zgodził się mnie prowadzić a dodatkowo powiedział, że nie widzi żadnych przeciwwskazań do seksu, czym uszczęśliwiłam Męża. Jestem baaardzo zadowolona. Połówkowe 15.01. No i sama dziś widziałam, że chłopak.
Mam dwie, w miarę sensowne fotki, jak Mały się kryje przed aparatem i drapie po pleckach/potylicy.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7e9b7edd9216.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/55537844f9a3.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2017, 19:33
Sela, kamciaelcia, Fatalita, kattalinna, Feeva, Kropka88, J.S, Mała Matylda, Hoope, Katka., Katy lubią tę wiadomość
-
Jangwa, nie mieszkam w samym Trójmieście, raczej powiedzmy, że w okolicy. Do tej pory jeździłam do Gdyni, teraz chodzę do Lęborka, mam bliżej no i zdecydowanie bardziej sobie chwalę. Na NFZ jestem jeszcze zapisana w Gdyni ale też mam zamiar zmienić i uciekam całkowicie na prowincję.
-
Fermina, dobrze że zmieniłaś lekarza
Jednak czuć się u gina dobrze to podstawa
Śliczny dzidziuś, to jedno zdjęcie mnie rozbawiło - "Nie róbta mje tych zdjęć!"
Kropka, ja mam 16:40Kropka88, Fermina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie potwierdziła się dziewczynka. Wszystkie narządy i serduszko w normie, dzidzia waży 412g. Lekarz powiedział,że przepływy w tętnicy pępowinowej są zbyt duże i trzeba to poobserwować, kolejna wizyta kontrolna za 2 tygodnie. Zmartwiłam się...
A oto moja córeczka:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/68d7f7d740fb.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2017, 20:03
kattalinna, kamciaelcia, Fermina, Kropka88, Feeva, J.S, Mała Matylda, Hoope, malwka08, Katka., Katy, Sela, Witch15 lubią tę wiadomość
-
Feeva, tak dokładnie się zachowywał, najlepsze było, że co chwilę "wyglądał" zza tej ręki, pokazywał pół oka, jakby zerkał, mimo że zamknięte i zaraz chował twarz z powrotem.
Przesłodziak był.
Ja chyba nie zdawałam sobie sprawy, jak może być u lekarza normalnie i spokojnie. U tej mojej zawsze się denerwowałam, ten z dziś wszystko tłumaczy, wyjaśnia ale robi to tak, że uspokaja jednocześnie. Po doświadczeniach ze "straszącym" lekarzem, tego mi było trzeba. Siedziałam w gabinecie chyba z 40 minut i czułam, że to jest czas tylko i wyłącznie dla mnie.
Lukrecja, gratuluję potwierdzonej płci. Postaraj się nie martwić, skoro sytuacja jest do obserwacji, to trzeba obserwować. Narazie nie jest źle. Ja mam łożysko do obserwacji, bo częściowo się jeszcze nie podniosło i jest blisko szyjki ale tak mnie dziś lekarz zrelaksował, że nawet to po prostu przyjęłam do wiadomości. Trzeba kontrolować. Tylko tyle. To jeszcze przecież nic złego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2017, 20:13
Lukrecja, Feeva lubią tę wiadomość
-
Ja już po wizycie i nie mam sensownych fotek bo młody tak się ułożył że profilu nie złapalo. Na początku lekarz stwierdził że iść do powtórzenia bo nawet serduszka nie mógł obejrzeć dokładnie. Dopiero po dobrych kilku minutach się przekręcil na tyle że serduszko obejrzeliśmy dokładnie. Wojtek dalej zostaje Wojtkiem.
Lukrecja, Fermina, kattalinna, kamciaelcia, Feeva, Mała Matylda, Jagoda14, Hoope, malwka08, Katka., Katy, Sela, Witch15 lubią tę wiadomość
Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Fermina, super maluszek. Dobrze, ze trafilas w koncu na odpowiedniego lekarza, to podstawa czuc sie dobrze u niego i jak poswieca ci wystarczajaca ilosc czasu.
A co do dola, to mam nadzieje ze minie, bo jakos wszystko przestalo mnie cieszyc.
Ulli, gratuluje udanej wizyty
To 3 stycznia faktycznie chyba pobijemy rekord wizyt, juz nie moge sie doczekac.
Ja nie wyobrazam sobie, jak bede sie golic, gdy bede miala wielki brzuch. Teraz idzie mi to bez problemu, ale pozniej...Fermina lubi tę wiadomość
-
Fermina, dziękuję za odpowiedzi na moje pytania
Nabrałam apetytu na ten eggnog i nie wykluczam, że zrobię próbę generalną jeszcze przed świętami
Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona z nowego-starego lekarza, dobrze że zdecydowałaś się na zmianę. Synek uroczy, taki mały wstydniś
Lukrecja – wspaniale, że wszystkie narządy wyszły w normie i nie było niespodzianek odnośnie płci. Postaraj się nie zamartwiać tymi przepływami, o ile rozumiem lekarz powiedział tylko że należy to obserwować. Twoja córeczka potrzebuje spokoju, zadbaj o was obie.
Ulli88, gratuluję potwierdzenia płci oraz dobrych wyników badania
J.S, znam problem swędzących piersi, najbardziej dokuczają mi sutki, niestety nie znalazłam na to dobrego sposobu. Podobnie jak Ty smaruję i czekam aż przejdzie.
Kattalina, mam taki olejek, spróbuję w kolejnych dniach bardziej przykładać się do nawilżania piersi.
Fermina lubi tę wiadomość
-
Fermina faktycznie, nie masz serca
Jak mogłaś wydłużyć szyjkę zdrajco! Ratuje Cię tylko nieśmiałe maleństwo na fotkach, śliczności!
Lukrecja spora dziewuszka się szykujeO przepływach niestety nic nie wiem, może się unormuje?
Ulli a to uparciuszek mały, pokaż chociaż te bezsensowne fotki
Mam opory przed goleniem mnie przez kogokolwiek, jakoś tak... nie, no nie.Fermina lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Ja też z tym goleniem.. albo sama albo polegnę próbując.
Hoope, przepraszam, może Twoja też rośnie.
Nie wiem co na swędzące sutki, poza nawilżaniem. Jest taki olejek z Palmersa na swędzącą skórę w ciąży ale nie wiem czy rzeczywiście ma coś specjalnego w składzie. J.S. może to coś więcej, skoro masz czerwone ślady? Uczulenie na płyn do prania/krem?
Ja mam inny problem z sutkami, każda gwałtowniejsza zmiana temeperatury, zwłaszcza na zimniejszą oznacza dla mnie ból jakby ktoś mi je polewał wrzątkiem, względnie zrywał skórę. Masakra, no ale trzeba przeżyć.
Wydaje mi się też, że przez dwa ostatnie dni wieczorem stawiała mi się macica. Mam tak, że dopóki chodzę jest ok, ale jak się poloze na wznak to mi się zaciska jak pięść. Na boku nie ma problemu. Mówiłam o tym lekarzowi, ale szyjka długa, wszystko ok, zobaczymy co dalej. Pamiętam jak pytałam Was jak rozpoznajecie że to macica twardnieje. Rzeczywiście czuć po prostu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2017, 22:37
-
Mała Matylda, ja mam sposób na oliwienie - roscieram olejek w dłoniach i po prostu przykładam do sutków
nie ma opcji żeby po takim czymś nie były dostatecznie nawilżone
przy okazji wrażliwe się zrobiły, skubańce.
A tak w temacie cycków - żyję od x lat w przekonaniu, że małe cycki rosną w ciąży bardzo, duże nie tak spektakularnie. Powiedzcie, że się nie mylęnie mam jakiś gigantów, przed ciążą były odpowiednie, teraz się trochę bardziej wypełniły i dla mnie styknie. No i staniki do karmienia mam takie, że teraz pasują. Nie urosną, nie?
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Fermina wrote:Ja mam inny problem z sutkami, każda gwałtowniejsza zmiana temeperatury, zwłaszcza na zimniejszą oznacza dla mnie ból jakby ktoś mi je polewał wrzątkiem, względnie zrywał skórę. Masakra, no ale trzeba przeżyć.