WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bym wolała dziedziczenie po mamusi ;)

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po śniadaniu, czas odpocząć, męczące jest to jedzenie.

    Babki a kto powiedział, że dziedziczy się w prostej linii, genetyka jest bardziej złożona ;) Jak którąś temat mocno interesuje, może zrobić drzewo genealogiczne wagi i wtedy będzie jasne. Ja zrobiłam, waga w naszej rodzinie (bez względu na wzrost, przestrzał jest bardzo duży 150-190 cm) zawsze oscyluje od 3200 do 4000 po obu stronach, trzy pokolenia wstecz. Był wyjątek, dwóch synów babci 5 i 6 kg. Nigdy nie mieliśmy wcześniaków. Cesarek tyle co nic.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nierealne jest przeprowadzenie takiego śledztwa wagowego... Obstawiam jednak, że dziecko będzie ważyło w okolicach 3600. Mamusia miała wprawdzie 2500 ale prawdopodobnie urodziła się przed terminem (kiedyś nie było USG, a ciężko ustalić termin jak "miesiączka" była do jakiegoś 4-5 miesiąca).

    Hoope, szacunek dla babci: 5 i 6 kg - mnie boli sama myśl ;-)

    age.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez bym wolala zeby wage po mnie odziedziczyl bo ja wazylam zaledwie 2700, ale nie wiem ile moj chlopak wazyl :p Oboje jestesmy niscy, nasi rodzice tez wiec szanse na olbrzyma chyba sa male ;)

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waga niewiele ma wspólnego ze wzrostem :P

    Nie wiem jak babcia urodziłam takie kolosy, cieszę się tylko, że to nie cecha naszej rodziny. Prawdopodobnie miała cukrzycę ciążową, ale kto to wtedy badał?

    I jest coś jeszcze, słyszałam to już dziesiątki razy, niska waga dziecka donoszonego nie sprawia, że poród jest mniej bolesny lub szybszy XD

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nat92 wrote:
    Co do poduszki- ja też mam "C" i rzeczywiście problem z przewracaniem na drugą stronę. Wybudzam siebie, męża i pewnie czasem sąsiadów jak przy okazji zahaczam nogą o ławę :D. Choć jak już się ulozę jak należy to jest mega wygodna.

    Ja bez poduszki też się wybudzałam, mam od początku problemy z bólami miednicy i przerzucenie się na drugą stronę to było nie lada wyzwanie. Z Cebuszką jest wręcz lepiej, mimo jej gabarytów. Moja miednica mniej cierpi w nocy i łatwiej a przede wszystkim bezboleśnie się obracam. Po prostu obracam się cała, razem z nią :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2017, 14:14

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha666 wrote:
    Poczytałam o inhalatorach i ten Microlife NEB 100B jest bardzo chwalony. Na allegro cieszy się największą popularnością. Wpisałam go na listę zakupów. Są nowsze modele, ale i droższe i gorzej oceniane, więc biorę sprawdzone. Mózg mi się już lasuje od tego Internetu. Wczoraj buszowałam w temacie chusteczek nawilżanych i płynów do kąpieli, dziś inhalatora. Tak to jest, jak ma się za dużo wolnego czasu ;) Wybór materaca do łóżeczka zostawiam już na styczeń.

    Spokojnej nocy dziewczyny.


    Też go mam i bardzo sobie chwalę, jedyna jego wada to głośność. Choć w sumie nie mam porównania dużego, nie wiem czy są jakieś równie dobre ale cichsze, ale ten dość mocno hałasuje.
    Choć teraz jak bym kupowała to chyba któryś z modeli z irygacją nosa, przydatne przy katarze.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W naszej rodzinie dziedziczenie się sprawdza - moja mama rodziła dzieci od 3800 do 4500 i zarówno ja jak i moje siostry też rodziłyśmy duże dzieci.
    Podobno drugie często jest większe od pierwszego (u mamy i siostry to też się sprawdziło), więc po moim 4kg klocku boję się porodu.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój pierwszy ważył 3350 chociaż wszyscy się dziwili że taki mały bo ja wyglądałam jak wieloryb przytyłam prawie 30 kg a poród trwał od środy wieczorem do piątku po południu ja na porodówce nie wiedziałam jak się nazywam za nic nie umiałam przeć położne na mnie narzekały i opieprzaly jak to w polskim szpitalu w końcu położyły się mi na brzuchu i dosłownie go wycisnęły popekalam tak bardzo że przez pierwsze dni kazali mi być na diecie płynnej żeby w razie wizyty w toalecie szwy nie popękały . Drugi chłopak 4450 g 61 cm rodził się sześć godzin i powiem wam że pierwszy poród gorzej wspominam . Tak że waga nie ma aż takiego znaczenia jeśli chodzi o ciężkość porodu z ostatnim ledwo mnie zdążyli na łóżko położyć a też prawie 4 kg

    cf409fc7e7.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope wrote:
    Waga niewiele ma wspólnego ze wzrostem :P

    Nie wiem jak babcia urodziłam takie kolosy, cieszę się tylko, że to nie cecha naszej rodziny. Prawdopodobnie miała cukrzycę ciążową, ale kto to wtedy badał?

    I jest coś jeszcze, słyszałam to już dziesiątki razy, niska waga dziecka donoszonego nie sprawia, że poród jest mniej bolesny lub szybszy XD

    Hoope, to prawda. Moj brat wazyl 2600 i 48 cm, a byl donoszony i porod byl bardzo ciezki. Nie ma reguly

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja znowu z pytaniem ;)
    Jeśli musicie jechać na IP to tam gdzie jest pomoc nocna i świąteczną, czy do szpitala położniczego? Cały dzień dziś wymiotuję, jak tylko coś zjem i wypiję. Jeden dzień przeżyję, ale jak mi jutro nie przejdzie, to będę musiała jechać, bo się odwodnię.

  • nat92 Ekspertka
    Postów: 140 149

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha- w moim mieście nie ma czegoś takiego jak typowo szpital położniczy, więc siłą rzeczy jeżdżę na IP do szpitala w którym jest oddział ginekologii. Nie wiem jak działają tego typu szpitale, ale myślę ze tu czy tu ci pomogą, ewentualnie przekieruja z jednego miejsca na drugie. Zdrówka!

    f2w3dqk3v24l408o.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Mycha nie wiem, to zależy od szpitala, od organizacji, u nas jest jedno IP. IP to IP, na oddział przyjmują ze skierowaniem od lekarza albo właśnie z IP, chyba, że rodzisz, to na oddział od razu. Tak jest u nas.

    Pomoc nocna i świąteczna to jeszcze coś innego w naszym szpitalu. Nie nagłe przypadki tylko coś w rodzaju przychodni zastępczej.

    To chyba jelitówka? Nie pierwsza już na forum :/ Elektrolity do picia można kupić w aptece, tylko dla mnie smak mają przepaskudny.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w rodzinie nie zdarzały się kolosy ponad 4000. Zazwyczaj tak do 3500 max :) u męża w rodzinie też. Oboje też nie jesteśmy zbyt wysocy, ja 161cm a mąż ok 175 :)

    Ale dzisiaj dziewczyny zaszalalam w Smyku na wyprzedażach <3 za 117zl kupiłam taki zestaw
    rcvh2s.jpg

    A sobie w H&M kupiłam w końcu normalne spodnie! Co prawda ogrodniczki, ale zawsze lubiłam widok ciężarnych w ogrodniczkach. Weszłam w rozmiar 36, materiał ma dużo streczu więc nawet jak mi doopa urośnie to sie spokojnie zmieści, i tak mam jeszcze trochę luzu. Na brzuszek też jest jeszcze miejsce. No i miło zostałam zaskoczona przy kasie bo na metce było 100zl (ze 199) a zapłaciłam 60 <3

    Mycha zdrówka :*
    Też mnie dzisiaj coś pogonilo kilka razy, jak wróciliśmy z zakupów i mój mąż był w kiblu to go blagalam żeby już wyszedł bo bałam się że się sfajdole w gacie. Mało brakowało o.O I przelewa mi się cały czas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2017, 17:37

    kattalinna, Rillia, Katy, Hoope, J.S, Fermina, Katka. lubią tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva, Marysia będzie się cudnie lansować :-)

    Feeva lubi tę wiadomość

    age.png
  • Rillia Ekspertka
    Postów: 206 54

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co się dzieje, że tyle osób ma jelitówkę. Jakby rozpylili jakiegoś wirusa.
    Mycha, mam nadzieję, że zaraz będzie dobrze:(

    Feeva, piękne te ciuszki:D W sumie mogłabym mieć trzecią córkę dla urody tych ubranek. Stroić małą księżniczkę w sukieneczki i róże.


    Mila i Boo czekają na Karolka
    dev133pb___.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już się nie mogę doczekać aż ją w to ubiore :D

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha666 wrote:
    Dziewczyny, ja znowu z pytaniem ;)
    Jeśli musicie jechać na IP to tam gdzie jest pomoc nocna i świąteczną, czy do szpitala położniczego? Cały dzień dziś wymiotuję, jak tylko coś zjem i wypiję. Jeden dzień przeżyję, ale jak mi jutro nie przejdzie, to będę musiała jechać, bo się odwodnię.


    Zależy z jakim problemem. Jak coś związanego z ciążą to na szpital, gdzie jest ginekologia i położnictwo. Jak jakaś jelitówka to może być i nocna opieka, bo tu raczej gin nie potrzebny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2017, 18:27

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • efwka83 Autorytet
    Postów: 704 475

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dziewczynki po połówkowych, dzidzia waży 390 gram, ostatecznie to chłopak, czyli nasz Jasieniek :)Wszystko jest w normie także jestesmy szczesliwi.
    Ale niestety popsuł mi humor tekstem że badanie było trudne przez..ilość tkanki tłuszczowej..na opisie też mam tak wpisane i chodzę caly dzien ze spuszczonem nosem :(

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a6a99438789d.jpg

    Feeva, kamciaelcia, kattalinna, Fermina, Katka., Cola87, J.S, Hoope, Katy, Jagoda14, Fatalita, Mycha666, Sela, XKamaCX lubią tę wiadomość

    1usa3e5el69vdydq.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja już co raz częściej zastanawiam się, jak zabrać się za wyprawke odzieżową Patrysia :)
    i tylko mam nerwy przez to wszystko...
    pół piwnicy kartonów z ciuszkami :) najpierw jest plan zabrać się za te dla dziewczynki (sa na szczęscie posegregowane tylko dla damy, bo wyszukiwałam unisexów dla Piotrusia), te będę raczej sprzedawać, ale że jest ich tyyyyyle, to raczej za paki na allegro się nie wezmę; mam znajomą z lumpeksem...trzeba tylko uczciwie się dogadać
    potem kartony chłopięce...z 10 co najmniej...niby podpisywane, ale chłopcy troszkę rozjeżdzają mi się wiekowo i nie potrzebuję zimówek na 62-74
    czyli tez wszystko muszę otworzyć, wyjąć to, co na wydanie, najmniejsze (od razu zawsze piorę 56-68) przygotować :D
    na samą myśl się odechciewa :D
    standardowo Patryczek będzie z nami w sypialni jakąś "chwilę" w kołysce...i co dalej??? pokój z Piotrusiem? może przygotować nowy? (mamy taki tyci tyci jeszcze wolny). Piotrus od zawsze ładnie śpi w nocy, od 5m.ż. sam w zamknietym pokoju...boję sie że Patryk zacznie go budzić jak już we dwoje zamieszkają razem...wiadomo, że wszystko wyjdzie w praniu, bo dziecko dziecku nie równe i co udało się z dwójką, z trzecim może być niewypałem :) ale nie wyobrażam sobie odmalowywac i urządzac pokoiku z dwójką dzieciaczków. łatwiej w naszej sytuacji byłoby zabrać się za to jeszcze w ciązy. Nie ma nawet kogo sie poradzić
    chyba"łatwiej" zabrać sie za wyprawkę dla pierwszego :D

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 437 438 439 440 441 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ