Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hahaha Kamcia, ja pamiętam jak pisałaś ale wtedy byłam przekonana, że Gniewomir nie polubi sukienek
Fatalita, zapisuj się na egzamin. Zimą mniejsze obłożenie, teraz jeszcze brzuch nie jest gigant no i naprawdę nie chcesz być nowym kierowcą po 4 czerwca. Te zmiany są idiotyczne. I nie chodzi o przebieg egzaminu czy zakres materiału a o oddzielne przepisy dla kierowców, bardziej restrykcyjne oraz wymóg dodatkowych kursów w ciągu 8 miesięcy od otrzymania prawka. A poza tym z małym dzieckiem będzie trudniej się zebrać, za to zawsze więcej niezależności
kamciaelcia, Fatalita lubią tę wiadomość
-
Feeva wrote:Katka Jak to możliwe
Wezcie nie mówcie o takich rzeczach bo osiwieje do porodu...
cytuje z grupy styczniowe mamusie 2018 "Tak naprawdę to nie wiem co się stało... Mogę mieć jedynie swoje jakieś przypuszczenia, bo sekcja nic nie wykazała.
Myślę, że to mógł być zawał łożyska.
Generalnie było tak, że mała mniej się ruszała i opadł mi brzuch. Czułam się świetnie. Myślałam, że szykujemy się do porodu. Byłam nawet na IP, ale lekarz mnie uspokoił, że przepływy mam super i on nie widzi nic niepokojącego. To był poniedziałek, a w czwartek byłam u swojego lekarza, który też mówił, że u małej wszystko super, przepływy rewelacja. We wtorek mała zrobiła mi rewolucję w brzuchu (jak się potem okazało obróciła się pupką do dołu, moim zdaniem coś jej nie pasowało, bo to nie jest normalne żeby dziecko przed porodem się obracało w te stronę). W czwartek znowu się zaniepokoiłam, że nie czuję za bardzo ruchów i pojechałam na IP... tam się dowiedziałam, że serduszko przestało bić...
Nic się nie dało zrobić... tak się czasami zdarza... ale boli strasznie... "
-
Dzień dobry
My dopiero po królewskim śniadaniu, moja 6-latka wymarzyła sobie bekon i jajka w koszulce. Nie wiem po kim ma taki gust kulinarny. Ja na jej miejscu wybrałabym gofry z bitą śmietaną
Ubranka prześliczne, aż mi się marzy znowu córeczka. Niestety Fiflak wciąż ma siusiaka... Ale mnie tata zaskoczył na zakupach ostatnio, wyszukał najbardziej męskie niemowlakowe ubrania, człowiek, który we wszystkich skarpetach ma dziurę (w nowych też, myślę, że kupuję już dziurawe). Przyznam, że jestem pogubiona w chłopięcych ciuszkach, zupełnie nie wiem w co ich się ubiera. Ja bym kupowała pajacyki w misie a tata wybiera koszule i jeansy. I się śmieje, że będą z nich wystawały chude nóżki
Już Wam kiedyś pisałam, nie mogę doczekać się maja i zdrowego maluszka na rękach. Z tyłu głowy miałam właśnie te dwie, tragiczne ciążę, których byłam świadkiem, ale nie chciałam Was straszyć. Same poruszyłyście temat, to trochę czuję się zwoniona. To się dzieje, za płotem, za ścianą, często nie udaje się znaleźć przyczyny i tego boję się najbardziej. Gdy tragedia dotknęła kogoś z bliskich znajomych, byliśmy w szoku. Nikt o tym nie pisał, nie mówił, temat tabu. Rozmawiałam o tym z położną, zdarza się i to nierzadko. Np. węzeł prawdziwy. Są to sytuacje, na które nie mamy wpływu. Ale też wiele z takich dzieci udaje się uratować i są zupełnie zdrowe. I tak powinno być z tą dziewczynką z reportażu. To ewidentny błąd lekarski a nie sytuacja losowa.
Trzymam kciuki za wizyty, będzie dobrze. Limit złych wiadomości na maju
został wyczerpany. I nawet żadnej nie grozi przedwczesny poród. Idealnie!
Ja mam prawko 20 lat i zdawałam jeszcze w baaardzo starym systemie. Na placu musiałam zaliczyć wszystko ale za to testy nie były tak głupie jak dziś Zdałam za pierwszym razem, więc babeczki, do dzieła, pokażcie, że kobieta to dobry kierowca!
Mała Matylda lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami
15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Kamcia, Kropka kciuki zaciśnięte! Powodzenia na wizytach
Melduję się po! Najpierw badała mnie lekarka, a potem lekarz bo ta się chciała upewnić, skonsultować itp. No więc pani Dr. przyjrzała się wszystkim narządom i kościom po kolei - tym razem dzidzia nawet fajnie współpracowała (czyli wychodzi na to, że nie pozwoli się przez każdego oglądać, tylko wybrani!) haha no, ale stwierdzila że przy pomiarach faktycznie ta klatka jest ciut mniejsza ale jak się patrzy bez pomiarów na oko to wszystko wygląda dobrze i nie rzuca się w oczy.. Konsultujac to z doktorem wyższej półki który sam jeszcze raz to sprawdził oznajmili że wszystko jest w jak najlepszym porządku i nie ma żadnych powodów do niepokoju i dzidzia rozwija się prawidłowo! KAMIEŃ Z SERCA!! uff.. ustalili mi jeszcze tylko rutynowo termin do kontroli na 7.02. a do tej babki co byłam w poniedziałek mam termin na 22.01. Do kontroli i żeby jej pokazać te wyniki no to się zdziwi :p
A propos, mamy zwycięzcę
co prawda dzidzia uparcie nie chciała świecić tym co ma ale przez chwilę było wszystko ładnie widać iii.. Będzie dziewczynka 
i waży 513g
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 12:08
Hoope, Fatalita, Kira91, kamciaelcia, Saperek, Mała Matylda, Katka., pawojoszka, Cola87, Kropka88, Patk, Fermina, Feeva, Sela, Witch15 lubią tę wiadomość
-
Hoope, ja tak samo, juz chcialabym maj i miec zdrowe dziecko przy sobie, aby ten porod przebiegal u kazdej z nas bezproblemowo, ech. Jak aie oglada takie programy to mnie to wszystko przeraza, a tak naprawde ile sie dzieje, a nie jest naglosnione w telewizji.
Kama, super wiesci!! Gratuluje coreczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 12:31
XKamaCX lubi tę wiadomość
-
gratuluje corciXKamaCX wrote:Kamcia, Kropka kciuki zaciśnięte! Powodzenia na wizytach
Melduję się po! Najpierw badała mnie lekarka, a potem lekarz bo ta się chciała upewnić, skonsultować itp. No więc pani Dr. przyjrzała się wszystkim narządom i kościom po kolei - tym razem dzidzia nawet fajnie współpracowała (czyli wychodzi na to, że nie pozwoli się przez każdego oglądać, tylko wybrani!) haha no, ale stwierdzila że przy pomiarach faktycznie ta klatka jest ciut mniejsza ale jak się patrzy bez pomiarów na oko to wszystko wygląda dobrze i nie rzuca się w oczy.. Konsultujac to z doktorem wyższej półki który sam jeszcze raz to sprawdził oznajmili że wszystko jest w jak najlepszym porządku i nie ma żadnych powodów do niepokoju i dzidzia rozwija się prawidłowo! KAMIEŃ Z SERCA!! uff.. ustalili mi jeszcze tylko rutynowo termin do kontroli na 7.02. a do tej babki co byłam w poniedziałek mam termin na 22.01. Do kontroli i żeby jej pokazać te wyniki no to się zdziwi :p
A propos, mamy zwycięzcę co prawda dzidzia uparcie nie chciała świecić tym co ma ale przez chwilę było wszystko ładnie widać iii.. Będzie dziewczynka i waży 513g
XKamaCX lubi tę wiadomość
-
Ja jestem po pierwszej wizycie położnej. Przesympatyczna kobieta. Od razu powiedziała że te wizyty co tydzień to jej zdaniem przesada ale jak będę potrzebowała to może być nawet codziennie. Sprawdzila tetno malucha. Przyniosla probki pampersow i kosmetykow. Pozwolila wybrac temat spotkania w jakiej kolejnosci bede chcoala omawiac. Dzis mowila o nieoczywistych i oczywistych oznakach porodu przedwczesnego. Jak rozpoznac czy przypadkiem nie sacza sie wody itp. Ze wzgledu na to ze corke urodzilam przed czasem. Umówilysmy się teraz na za dwa tygodnie, ale w razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości mam dzwonić o każdej porze . Także nie jest aż tak strasznie. Nie rozglądala się po kontach i nie sprawiała wrażenia jakby była na inspekcji
kattalinna, pawojoszka, Fatalita, Mała Matylda, Katy, Kropka88 lubią tę wiadomość
Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019
[
haha 
