X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaaaa, ogladalyscie „Uwage”? Ja mialam w tym szpitalu rodzic. Mam duze watpliwosci.

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Patk Autorytet
    Postów: 1023 1889

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oglądałam ale łzy do oczu napływają same... przez całą ciążę wszystko ok a potem taka rozpacz i tragedia.
    A może po takim przypadku będą bardziej uczuleni na takie sytuacje i może nie martw się na zapas.

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Matylda wrote:
    Kamcia, rewelacyjny brzusio <3

    Dziewczyny, a orientujecie się jak to jest z kredytami hipotecznymi podczas L4 – czy można takowy otrzymać, czy jesteśmy dla banku wiarygodne (zakładając że oboje z mężem mamy umowy na czas nieokreślony)? Czy przy ocenie zdolności kredytowej dziecko w widocznej ciąży liczy się już jako kolejny członek rodziny?
    Mała, wydaje mi się, że to zależy od banku. Bywa, że np. wymagają oświadczenia, że po macierzyńskim nie planujesz wychowawczego. Albo nie zwracają uwagi. Nienarodzone dziecko nie wlicza się do zdolności, bo nie ma na niego wydatków (teoretycznie ;-) ) Dużo zależy od regulacji wewnętrznych danego banku. Najlepiej wg mnie udać się nie do banku A czy B, ale do pośrednika kredytowego, który ma ofertę wielu banków.
    Sami rozważamy też kredyt ;-)

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    age.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po połówkowych, wszystko ok :) nie chciał niestety buźki pokazać i nie mam żadnego fajnego zdjęcia :( mówią z straszny uparciuch. Ale jaja bo wczoraj jak byłam na zwykłej wizycie był główka do góry dziś już w dół :) wczoraj 382g dziś 393g więc nie ma jakiejś wielkiej różnicy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 20:49

    Kropka88, kamciaelcia, Feeva, kattalinna, Hoope, Katy, XKamaCX, Jagoda14, Katka., pawojoszka, Mała Matylda, Sela lubią tę wiadomość

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S wrote:
    Jaaaa, ogladalyscie „Uwage”? Ja mialam w tym szpitalu rodzic. Mam duze watpliwosci.

    Ja nie oglądałam, łatałam ze szmatą i pucowalam wszystko z pyłu z rozwalonej ściany :)
    A co było??


    Patk jak mogłaś XD

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 20:54

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie oglądałam ale przeczytałam na stronie, straszny dramat, tego się boję najbardziej.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Kropka88 Ekspertka
    Postów: 213 264

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dokładnie tak samo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 21:26

    gyxwhdgeekj3uuo2.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva, http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/porod-tragiczny-w-skutkach,250252.html

    Tragedia, az zastanawiam sie nad zmiana szpitala na inny, ludzie sie w komentarzach na facebooku wypowiadali, ze to nie pierwsza taka akcja, ze musialy blagac o cesarke, bo czuly ze z dzieckiem jest zle.

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie oglądałam,ale komplikacji porodu bardzo też się boje. A nie daj boze najgorszego tfu tfu.

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeczytałam.
    Co to za lekarz i położna!? Czemu nie słuchali złych przeczuc matki?!
    Strach rodzic :/
    J.S zmieniaj szpital...

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie oglądałam, nie czytam. Trzeba mieć świadomość ryzyka, możliwości komplikacji itp. Ale śledzenie takich historii nic dobrego nie przyniesie, tylko niepotrzebny stres i nerwy... Ale co się zobaczyło, to się nie odzobaczy, dlatego J.S., jeśli masz się denerwować i przyzywać dodatkowo to zmień. Liczy się Twój komfort psychiczny

    age.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S tez bym sie nie zdecydowala rodzic w takim szpitalu..straszne naprawde :/ Weszlam na watek styczniowek zeby zobaczyc jak im idzie rozpakowywanie i przeczytalam, ze dziecku jednej dziewczyny 3 tygodnie przed porodem przestalo bic serduszko...Chyba przestane byc ciekawska bo ciagle trafiam na jakies przerazajace informacje :(

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozmawialam z narzeczonym i prawdopodobnie zmienie, dodatkowo te komentarze na facebooku ludzi mnie dobily. Jak to wyglada jak sa wskazania do cesarki od innego lekarza? Wtedy umawiaja na termin wczesniej czy po prostu jak zaczyna sie akcja, to robia?
    Mam wizyte 21 lutego i wtedy okaze sie, czy musze miec cc, dowiedzialabym sie od lekarza czy daloby rade, abym miala termin akurat kiedy on mialby dyzur, chociaz watpie zeby tak sie dalo, to nie koncert zyczen...

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Saperek Autorytet
    Postów: 342 285

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ja nie czytam takich historii i nie oglądam
    Od razu mi przełączaja program tak samo jak pokazują chore dzieci albo zwierzęta bo ja to od razu płacze.

    f2w3qqmza7aalezj.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie muszę specjalnie szukać takich dramatów po sieci... Syn mojego byłego szefa umarł dzień przed porodem i córka sąsiadki. Co gorsze, podobnie ja tu, była w szpitalu, na oddziale, pod opieką lekarzy. Z tego samego powodu co ludzie z reportarzu, tylko w 8 miesiącu. Nie ma dnia, żebym o tym nie myślała. To się zdarza. I wcale nie tak rzadko jakbym sobie życzyła :(

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Katka. Autorytet
    Postów: 719 844

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 04:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama32 wrote:
    A my wyglądamy tak :-)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e60222d58330.jpg
    śliczny brzuszek ;)

    Mama32 lubi tę wiadomość

    klz9piqvvra11kd2.png

  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Programu nie widziałam, ale przeczytałam o czym był ten odcinek i celowo go nie włączyłam, nie potrafiłabym patrzeć na tragedię tych ludzi.

    Kattalinna, bardzo dziękuję :)
    U nas temat zakupu mieszkania pojawia się co jakiś czas, ale wstrzymywaliśmy się ze względu na chęć zachowania mobilności i potrzebę wcześniejszej sprzedaży innej nieruchomości aby zgromadzić wkład własny. Perspektywa pojawienia się dziecka wiele jednak zmienia, może to nas zmobilizuje :)
    Brak wliczania nienarodzonego dziecka do zdolności kredytowej to dobra informacja, ale w rzeczywistości w ciągu ostatniego miesiąca moja córeczka „miała” znacznie więcej wydatków ode mnie XD

    Cola, serdecznie gratuluję :D

    Mama32 – piękny brzuszek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 08:11

    Mama32 lubi tę wiadomość

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam też oglądałam ten reportaż . Ja bym do takiego szpitala nie poszła jak bym miała wybór .
    Jakie te szpitalne łóżka potrafią być niewygodne to szok wszystko mnie boli. Dziś od rana cukier też w normie dziś jeszcze muszą zostać bo profil robi się dwa dni . Wczoraj M pisał że dzieci mu zaczęły wymiotować to chyba jakiś wirus . Musiał mieć ciekawą noc.
    Szkoła życia nie ma co. I dobrze że ja w szpitalu bo mogłoby mnie też chwycić a tak jestem w miarę bezpieczna. Muszę mu napisać że nie wracam póki ta zaraza nie minie.

    cf409fc7e7.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straszne to jest.
    Czekasz, nosisz w brzuszku zdrowe, upragnione dzieciątko, a przez głupotę lekarzy czeka Cię tylko najgorsze co może być - brak perspektywy na życie ze zdrowym dzieckiem, tylko pot, łzy, poświęcenie :(
    Za takie coś powinno się wsadzać do więzienia... Pozabijałabym tych lekarzy i tą położną, serio.
    I niech się jeszcze smażą w piekle.

    My akurat mieszkamy w swoim, 38m2 mieszkanku, które dali nam rodzice mojego Męża. Wyremontowaliśmy na własną rękę, wzięliśmy kredyt :) Robi się trochę ciasno :) Chociaż z drugiej strony ciasne, ale własne.
    Czekamy, aż moja Babcia przepisze nam działkę obok moich rodziców i chcemy postawić domek obok moich rodziców, a mieszkanko wynająć :) Ale pewnie jeszcze x lat się zejdzie, więc chociaż cieszę się, że nie mieszkamy w wynajętym, z którego w każdej chwili mogą nas wywalić.

    Czy to możliwe, żebym w ciągu tygodnia przytyła 1,5kg?! o.O Albo mi się waga pieprzy albo nie wiem XD

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 09:07

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva, z dzieckiem nie tak łatwo wywalić ;-)

    My niby też u siebie, niby 3 pokoje ale sytuacja rodzinna mojego męża jest tak pokręcona, że tak naprawdę to mieszkanie ani do końca nie nasze, ani duże. No i mamy dość blokowisk, marzy nam się coś bardziej kameralnego. Na samodzielny dom nie mamy szans, dlatego myślimy o kupnie bliźniaka albo szeregowca jakiegoś. Zawsze to jakiś kompromis i choć kawałek ogródka :-) i schody - od dziecka marzą mi się schody w domu ;-)

    Pawojoszka, nie wiem czy teraz trzymać kciuki żeby Cię wypuścili, czy lepiej żeby zatrzymali... Współczuję sytuacji. Oby u dzieci to nie był wirus tylko jakieś zatrucie i jednorazowy incydent.

    Czy ja Wam w końcu się pochwaliłam, że wczoraj zaczęłam kurs jazdy? :-)

    Fatalita lubi tę wiadomość

    age.png
‹‹ 473 474 475 476 477 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ