X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 9 lutego 2018, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajowaMamusia wrote:
    a lejka żadna nie chce? ;D można sikać na stojąco :D
    Ja przeżywałam lejek kilka lat temu, to stary wynalazek już :-P

    Dziewczyny, nie pamiętam która z Was była na warsztatach bezpieczny maluch. My idziemy za tydzień. Dostałam maila z info, że będą konkursy - jakiego typu te konkursy robią? Jeśli warto wygrać to się muszę nastawić ;-)

    Patk lubi tę wiadomość

    age.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 9 lutego 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowa jak się porządnie kichnie to można sikać na stojąco i bez lejka XD

    Ból nerek jest do doopy, destrukcyjny i trwa długo a poród jest twórczy i trwa znacznie krócej. Taka różnica ;) W sumie teoretycznie powinien boleć podobnie między rozwarciem 8-10, czyli na samym końcu. Moment, w którym chce się umrzeć, jest tym ostatnim, po którym zaraz powinny nastąpić skurcze parte. I koniec. Albo początek. Zależy jak patrzeć :D

    Tak wracając do tych moich 11 tygodni. W nocy mam nad czym myśleć :P jutro zaczynam ostatni tydzień z 2 z przodu. Potem już będzie 3. A trójka panie, to już zaraz, zaraz. To znaczy, że za 3 tygodnie przekroczymy magiczne 32 tygodnie bezpiecznego wcześniactwa. Za 8 tygodni dziecko będzie donoszone. Za 11 tygodni termin.

    A potem Wy XD

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 9 lutego 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope, między nami prawie 4 tygodnie, uff ;-)

    Nie wiem kiedy studniówkę obchodzić ;-) bbf termin wyznaczyło na 23, lekarz na 22 maja. Oboje tak samo liczą kolejne tygodnie. Aplikacja moja ciąża z ustalonym terminem na 22 pokazuje mi dziś 101 dni, bbf 103. Picolo mi zamarznie przez te dwa dni ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2018, 12:21

    Mała Matylda, Fatalita lubią tę wiadomość

    age.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 9 lutego 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajowaMamusia wrote:
    Katy, miałam kilka razy problemy z nerkami, ale kolka to pewnie dopiero masakra. Też mało piłam, na początku ciąży miałam wodowstręt, ale stawiam przed sobą butelkę wody, albo dzbanek wody z cytryną i automatycznie co chwilę popijam. Teraz suche powietrze w domu, to mnie suszy cały czas.

    Kupuje któraś koszulę do porodu jednorazową? 7 zł to nie majątek, a nie będzie szkoda
    http://allegro.pl/koszula-do-porodu-szpitala-karmienia-wygodna-s-m-i6766009301.html?fromVariant=6955692001


    U nas w szpitalu dają takie jednorazowe do porodu, nie trzeba brudzić swojej ani kupować :)

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 9 lutego 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy współczuję jak to jakiś kamień to cię czeka jeszcze trochę zachodu zanim sobie z tym poradzą. Ale przeciwbólowe powinni ci dać bo taka sytuacja stresuje i ciebie i dziecko przyciągnij lekarza bo od pielęgniarek to niewiele zależy. Kamienie i piasek to wina wody ja pije tylko butelkowaną bo po tygodniu gotowania kranówki to miałam taki kamień na czajniku że powiedziałam że ja tego świństwa nie pije

    cf409fc7e7.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 9 lutego 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna, piszę o prasie dziecięcej, tendencjach na rynku i analizuje treść czasopism ;) Nawet ostatnio mi idzie to pisanie, wiec obawiam sie, ze jak promotor cokolwiek skrytykuje to się po prostu przed nim rozpłaczę :P

    A ze studniówką to też nie wiedziałam kiedy. Obchodziłam jednego dnia, a następnego inna aplikacja mi powiedziała, że to jednak dzisiaj. No ale dwa dni pod rząd chlać nie będę :/

    MajowaMama, o lejkach tego rodzaju czytałam kiedyś w Bravo ^^
    Więc musiało to być dawno temu :D

    A co do koszuli to sprawdzcie w szpitalach, bo u mnie dadzą jednorazówkę do porodu ;)

    Pawojoszka - dlatego polecam też Britę itp., od czasu gdy ją mam nie zakamienia mi czajnika, ale też co 2 miesiące go odkamieniam dodatkowo preparatem z Rossmanna.
    Ale fakt, niektórzy mają tak zakamienione czajniki, że nic tylko dłuto w rękę i rzeźbić :P


    EDIT:
    Propo gadżetów:
    Ogarnijcie Beaba expresso 3 w 1 dla dzieci ^^
    https://www.feedo.pl/beaba-bibexpresso-3w1-ekspres-do-mleka-szary/?utm_medium=cpc&utm_source=facebook&utm_campaign=DO-DPA-always+on-carousel_2&utm_content=product-7-fb+insta+anet&utm_id=at1%2114644775

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2018, 13:05

    kattalinna lubi tę wiadomość

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 9 lutego 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka wrote:
    Katy współczuję jak to jakiś kamień to cię czeka jeszcze trochę zachodu zanim sobie z tym poradzą. Ale przeciwbólowe powinni ci dać bo taka sytuacja stresuje i ciebie i dziecko przyciągnij lekarza bo od pielęgniarek to niewiele zależy. Kamienie i piasek to wina wody ja pije tylko butelkowaną bo po tygodniu gotowania kranówki to miałam taki kamień na czajniku że powiedziałam że ja tego świństwa nie pije


    U nas świetnie się spisuje dzbanek filtrujący Brita, wodę mamy bardzo twardą, po tygodniu w czajniku już był osad a odkąd mamy dzbanek (prawie 3 lata) i gotuję tylko wodę filtrowaną nie odkamieniałam czajnika, bo kamień się w ogóle nie osadza.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamienia chyba nie mam, predzej piasek, kazali kupic "wode Jana" i pic :p Poki co nie boli, ale dostalam i tak no-spe i paracetamol, cos silniejszego ewentualnie na noc..

    Juz nie jestem z dzidziusiami od wczoraj po poludniu ;p A szkoda bo moglam sporo podpatrzec ;p Niestety raczej wcześniej niz w poniedziałek nie uda mi sie stad wyjsc :/

    Kochany chlopak przyniosl mi dzisiaj na oslode:

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/92c9807e492f.jpg

    kattalinna, kamciaelcia, Wowka, Kropka88, pawojoszka, Sela, Katka., Hoope, Feeva lubią tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brita rządzi :-D ja do czajnika wlewam z dzbanka jak mi się zechce, mąż nigdy ale używamy wody filtrowanej po do picia. Butelek nie kupujemy już, chyba że czasem mąż dobór gazowaną. Jak wybierałam dzbanek to rozważałam też inne firmy, bo się nasłuchałam czy naczytałam że nie ma różnicy a Brita taka droga. Ale jak zobaczyłam, że miesięczny koszt filtra (bez promocji) to mniej niż nasze tygodniowe wydatki na butelkowaną... Przestałam kombinować :-) zamiennik kupiłam raz czy dwa jak oryginału nie miałam. I ja różnicę w smaku czuję. Także teraz wszystkim polecam brite, nawet teściowej kupiłam ;-) ta zresztą dużo rzeczy ode mnie odgapia ;-)

    Fatalita, ciekawa tematyka, może nam coś zaproponujesz jak już napiszesz i odpowiednie wnioski wyciągniesz :-) kciuki za przychylność promotora

    age.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy, lubię za prezent (telefon poprawia na "przemyt") od chłopaka :-)

    Z tą woda Jana coś musi być, bo jak szukałam w necie informacji na problemy z układem moczowym mojego kota to też się natknęłam na nią. Skoro zatem dla zwierząt dobra to i człowiekom pomoże :-) tylko w smaku chyba dziwna, wydaje mi się, że kiedyś ją piłam

    age.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas dafi :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Ktrina89 Znajoma
    Postów: 21 23

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Ja przeżywałam lejek kilka lat temu, to stary wynalazek już :-P

    Dziewczyny, nie pamiętam która z Was była na warsztatach bezpieczny maluch. My idziemy za tydzień. Dostałam maila z info, że będą konkursy - jakiego typu te konkursy robią? Jeśli warto wygrać to się muszę nastawić ;-)

    Ktoś faktycznie pisał ale nie pamietam kto.
    Ja tez bylam na tych warsztatach. U nas konkursy polegaly na losowaniu uczestnika i potem zadaniu pytania osobie wylosowanej.Pytania byly na temat produktu ktory byl prezentowany na warsztatach.Pamietam ze byly bardzo proste..Typu jaki krem jest na rozstepy :P Albo co produkuje firma X ..:P Tyle kojarze :)

    kattalinna lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg2ih975dw.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 9 lutego 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dostałam wyniki po obciążeniu glukoza i mam do Was pytanie. Może ma ktoś wiedzę na temat interpretacji wyników, bo trochę jestem zaskoczona że wynik po 1 godzinie był niższy niż na czczo. Wygląda to następująco: na czczo 86.3, po godzinie 74, a po dwóch 91. Czy ktoś miał podobnie?

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 9 lutego 2018, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Katy, lubię za prezent (telefon poprawia na "przemyt") od chłopaka :-)

    Z tą woda Jana coś musi być, bo jak szukałam w necie informacji na problemy z układem moczowym mojego kota to też się natknęłam na nią. Skoro zatem dla zwierząt dobra to i człowiekom pomoże :-) tylko w smaku chyba dziwna, wydaje mi się, że kiedyś ją piłam

    Raczej to nie z przemytu haha :p podobno ta woda tez obniza poziom cukru we krwi takze same plusy, ale faktycznie raczej smaczna nie jest bo pamietam, ze moja babcia ja pila i smierdziala zgnilym jajkiem (woda, nie babcia) wiec oby tak nie smakowala...

    U mnie na Bezpiecznym Maluchu byly tez konkursy na tej zasadzie, ze najpierw losowali, a potem zadawali jakieś latwe pytanie ;)

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 9 lutego 2018, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cola, jedyne co mi przychodzi do głowy to że wynik zawiera błąd i miało być 174, czyli w normie. Może Kamcia, jako najbardziej zaznajomiona z tematem się wypowie czy niższy cukier po godzinie od wypicia glukozy jest możliwy?

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 9 lutego 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie to ponoć nie był błąd. Niby wszystko w normie, bo hipoglikemia to nie była ale taki duży wyrzut insuliny musiał być,że tak zbiło cukier i się zastanawiam czy to jest normą czy jednak nie do końca.

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    te niskie na pewno są związane z insulina, musiała szybko zadziałać i spadło, na szczęście na poziom normy, bo hipoglikemia by martwiła
    więcej sie nie znam, ogólnie pewnie lekarz uzna że wszystko dobrze

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 9 lutego 2018, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak z ciekawości - dlaczego w ciągu drugiej godziny wynik mógł wzrosnąć?

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 9 lutego 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama jestem ciekawa czy po prostu poziom zaczął się wyrównywać że potem wzrosło. Myślę, że taki spadek też mógł mieć związek z tym zasłabnieciem po 50 min od wypicia. Pewnie więcej dowiem się na wizycie u lekarza, a to dopiero 5 marca. Ale najważniejsze że cukrzyca nie wyszła. Dzięki dziewczyny za odpowiedź.

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 9 lutego 2018, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cola, ja tych cukrów nie rozumiem ale teraz za drugim razem miałam 77-81-84, mimo niby cukrzycy ciążowej. Co prawda nie spadł jak u Ciebie, ale praktycznie nie zmienił też poziomu ;)
    Lekarz powiedział, że w porządku.
    I też za tym podejściem zasłabłam, ale również nie wiem czy to ma znaczenie ;)

    Cola87 lubi tę wiadomość

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
‹‹ 619 620 621 622 623 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ