Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
jangwa_maua wrote:Grzybka chciałam dalej karmić. Mała i tak max ze 2x na dobę się domaga. Chociaż ostatnio coś jej sie przestawilo i wstaje w nocy na pierś, a już dobre kilka miesięcy przesypiala noce i nie karmilam jej. Nie wiem czy ona coś wyczuwa,ze się domaga w nocy. Na ogół smak mleka zmienia się w ciąży i dzieci często się odstawiaja. A mnie na dodatek męczy bezsenność.
Widzę, że u Ciebie to już takie raczej symboliczne karmienia
a ile córcia ma?
Mój też zaczął się dużo częściej domogać cyca jak na teście się dwie kreski pojawiły, normalnie jakby coś wyczuł... Teraz staram się ograniczyć karmienia w dzień, żeby dawać mleczko tylko do drzemki. Potem zobaczę co z nocnymi.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty dziewczyny
lena77 lubi tę wiadomość
Kazik - 04.08.2016
Aniołek -
Hej. Mi też włosy leciały już zanim zaszlam w ciążę ale teraz to jakaś masakra. Boję się,że zaraz łysa zostanę haha. Miejmy nadzieję,że to chwilowe.dziewiec.zero wrote:Trzymam kciuki za wizyty! Dziewczyny ja od wczoraj tez mega mdlosci
sluchajcie bierzecie juz jakies witaminy? Przypuszczam ze przez niedoczynnosc wypadaja mi wlosy i teraz jeszcze bardziej sie to nasililo- wlosy moje sa wszedzie
-
nick nieaktualnyUlli, Aleks u mnie wlosowa tragedia napeawde.. sa wszedzie i zaczyna mnie to meczyc, szczotka caly czas pelna. Chyba wylysieje do porodu po synu uzywalam wcierki jantar i tak mysle czy teraz tez nie probowac. Dzisiaj dzien tragiczny, zawiozlam malego do przedszkola i.umieram. nic nie zrobilam i pewnie nie zrobie, czuje sie jakbym przechodzila slabsza jelitowke uhhh
-
nick nieaktualnyMi zawsze wypadały włosy, ale jakoś póki co jest ok. Jeśli się okaże, że będą bardzo wypadac to chyba zmotywuje mnie to do ich skrócenia, to mi zawsze pomaga w ich wzmocnieniu :p
A jeśli chodzi o to źle samopoczucie to jest straszne na prawdę. Ale musimy się pocieszać tym, że w drugim trymestrze powinno być lepiej, tak podobno ma być, ale nie wiem bo to moja pierwsza ciaza Może bardziej doświadczone mamy wiedzą, czy to przechodzi czy tak jest całe 9 miesięcy:p
-
nick nieaktualnyJest, jest serduszko. Slyszalam te piekny dzwiek cala sie trzese. Ale nie udalo sie malenstwa zbadac mimo ze ja naciskalam na brzuch. Pielegniarka i gin ale maluszek uciekal w glab. Wizyty co 2 tyg. Dodatkowe leki na podtrzymanie i niestety bezwzgledne lezenie. Albo dom albo szpital. Obiecalam ze bede lezec. Ale sie ciesze
MysiaMarysia, Rillia, kelegena, lena77, Klaudiia87, Hoope, jangwa_maua, Mufinka27, Monifah, Katka., Witch15, s1985, Grzybka lubią tę wiadomość
-
PodwojnaMama wrote:Jest, jest serduszko. Slyszalam te piekny dzwiek cala sie trzese. Ale nie udalo sie malenstwa zbadac mimo ze ja naciskalam na brzuch. Pielegniarka i gin ale maluszek uciekal w glab. Wizyty co 2 tyg. Dodatkowe leki na podtrzymanie i niestety bezwzgledne lezenie. Albo dom albo szpital. Obiecalam ze bede lezec. Ale sie ciesze
WIELKIE GRATULACJE!
Połowa stresu za Tobą bardzo bardzo się cieszę, że kolejna mama ma swoje ukochane serduszko
PodwojnaMama lubi tę wiadomość
Zuzanka już z nami
-
KOchane,
ja w sobote nie wytrzymałam i również udałam się na USG.
Maluch jest 4 dni do tyłu ale to dlatego, że owulacja była późno, serducho bije 125bpm:D
I ma całe 7 mm
Trzymam kciuki za Wasze wizyty!
MysiaMarysia, Hoope, jangwa_maua, PodwojnaMama, Mufinka27, lena77, Katka., Witch15, Grzybka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja idę jutro na wizytę ale jestem przekonana ze jeszcze serduszka nie bedzie
Pózniej moja gin jedzie na wakacje a pózniej ja jade wiec dopiero w październiku kolejna wizyta...
Poki co nie mam żadnych objawów, ale w pierwszej ciazy całkowicie odrzuciło mnie od mięsa, głownie drobiu.
Za to ciągnęło do słodyczy
Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
Dziewczyny, udało mi się przesunąć wizytę!
Mam dziś o 18:40 Trzymajcie kciuki za serduszko mojego Okruszka
Jeśli chodzi o węch, od wczoraj mam tak wyczulony, że prawie wszystko przyprawia mnie o mdłości...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 12:19
PodwojnaMama, jangwa_maua, Katka., Grzybka lubią tę wiadomość
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
PodwojnaMama no pięknie, nie mogło być inaczej! Mi od samej myśli o leżeniu odleżyny się robią, współczuję
Mufinka no właśnie, jak to jest, jednego dnia czuję się super a drugiego jestem jak rozjechany ślimak, skąd to, po co to, dlaczemu.
Z tym ustąpieniem dolegliwości jest różnie, w pierwszej ciąży jakoś lepiej było a w drugiej stare dolegliwości zastąpiły nowe i się mordowałam równe 9 miesięcy a i jeszcze długo po porodzie były atrakcje. Może u Was będzie lepiej.
PodwojnaMama lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzieki za kciuki ❤
Jangwa kciuki za bete
Dziewczyny kciuki za wizyty dzisiejsze bo widze ze ich sporo jest
MysiaMarysia to moja 9 ciaza, wiec z gory jest uznana za zagrozona ale nie tylko bo znowu zaczelam plamic ta czarna krwia ale na usg nie widac skad to plamienie. Ale skurcze macicy sa. To 3 ciaza w przeciagu 3 miesiecy, wiec mimo ze mi slabo ze mam lezec to bede. W kazdej ciazy musialam lezec do 12tc.
Pobrali mi juz krew na wszystkie badania i mocz i 25 Wrzesnia na wizycie bede je miala juz wpisane w ksiazeczce ciazy do odbioru.
Zapodalam juz leki na skurcze i podtrzymanie i klade sie. Obejrze sobie jeszcze plyte bo dostalam zamiast zdjecia z nagranym serduszkiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 12:43
Mufinka27 lubi tę wiadomość
-
Też bym chciała płytę, żeby pochwalić się rodzinie A jak nie dostanę, to nagram na telefon
Leż dużo, jak trzeba Mus to mus, najważniejsza dzidzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 12:46
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
nick nieaktualny
