Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zainspirowałam się i też dokonałam pomiaru, u mnie 108cm. Dobrze, że jeszcze łatwiej mnie obejść niż przeskoczyć...
Też Wam się zmnjejszyła objętość żołądka? Ja zjem trochę, np teraz banana i mleko i umieram z przejedzenia. Najgorzej jak siedzę, jak się położę to nie ma aż takiego ucisku, ale za to się ulewa... jak ż(r)yć?
Fermina, i co?
JS no to chociaz tyle dobrego, że poradzili sobie z bólem. Przecież to nieludzkie było tylko wzruszać ramionami, jak człowiek cierpi... Dobrze, że rezonans od razu dzisiaj, bedzie wiadomo z czym walczycie. Dużo siły Ci życzę, w całej tej sytuacji zadbaj też o siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 14:29
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Już po wizycie, lekarz mnie trochę zjechał, że powinnam się wybrać na IP, no ale zbadał, nie ma cech sączenia wód. Tylko mówi, że wody często się sącza takimi rzutami, że uleje się trochę a potem parę godzin nic i znowu, więc mam nakaz obserwowania sytuacji i w razie czego szybko na SOR. Dodatkowo jutro obowiązkowo morfologia i CRP i dac mu znać smsem, bo te wskaźniki też mogą wskazywać na wyciek. Lubię tego lekarza, czuję się zaopiekowana.
Mały klocek waży 1557 i jest uroczy. Jak dojadę do domu, wstawię fotkę.
J.S. doczytałam - trzymam kciuki tak mocno, jak się da za dobry wynik badań..Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 15:18
Fatalita, kattalinna, Asix, Wowka, Mała Matylda, Feeva, Katka., D_basiula, Hoope, Katy lubią tę wiadomość
-
Fermina i jak?
Kamcia, no wszystko ze spokojem. Ja też już muszę sobie dawkować zajecia, bo odczuwam po kregoslupie i brzuchu jak trochę za dużo się ruszam.
Dominiqe, skontaktowałam się dziś z Pat i maksem, targi mają być za trzy tygodnie, podadzą dziś te info na swojej stronieucieszyłam się bardzo.
Wowka, z jedzeniem podobnie, ciągle chce mi się jeść, ale jak zjem to ulewa mi się.
J.s., myślę o Was.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 15:20
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Eh, zwalony dzień. Nic nie szło po mojej myśli. Mam nadzieję, że już do końca dnia obejdzie się bez niespodzianek.
J.S dobrze, że w końcu zareagowali. Daj znać, jak już będzie coś wiadomo. Dużo zdrówka dla taty i Ty też uważaj na siebie!
Fermina, ale musiałaś się wystraszyć. Dobrze, że zareagowałaś i pojechałaś sprawdzić. Będziesz spokojniejsza
Mnie dziś w nocy taki skurcz w łydce złapał, że myślałam, że się autentycznie posram z bólu. Zdziwiło mnie to, bo biorę 6 tabletek magnezu dziennie, ale czytałam, że ta dolegliwość w 3 trymestrze lubi dokuczaćBoli mnie cały mięsień do tej pory.
-
Doczytuję sobie wiadomości z wczoraj.
Mój Mały w 18tc był ustawiony główkowo, potem zmieniał położenie na poprzeczne/skośne, dziś był pośladkowo, ale najczęściej czuję, że jest poprzecznie i kopie/bije piąstkami jednocześnie w oba boki brzucha. Wydaje mi się, że nie ogarnia kolejności przemieszczania się, bo robi to w odwrotnym kierunku, oby mu się odmieniło.
Tanda, dziękuję za wyjaśnienie o co chodzi z tą wydzieliną i dlaczego im więcej, tym lepiej.
Hoope, ja kupuję kosz mojżesza do spania w naszym pokoju na początku i też nie wiem, czy przyda mi się poza tym leżaczek, czy nie. Pojęcia nie mam. Ale ten, o którym piszesz wygląda interesująco.
Pytałam się lekarza, czy nie tyję za dużo, a on na to, że z moją wagą początkową, u mnie i 18+ będzie w normie.No mam nadzieję, że nie sięgnę tego progu..
Kira, co u Twojego taty?
Mi lekarz kazał jeść żelazo koniecznie z posiłkami i wit. C.To się nazywa chaos informacyjny.. ale muszę przyznać, że taki sposób podawania działa i poziom hemoglobiny rośnie mi systematycznie. Zerknęłam do ulotki - przed lub w trakcie posiłków, jest napisane.
Kattalinna, współczuję, mam nadzieję, że to jednorazowa akcja. Ja wczoraj leżałam plackiem do 15.00, bo wymiotowałam i miałam okropne mdłości, ale u mnie to standard od początku, niestety.
Feeva, wystraszyłam się tak, że mi się zrobiło słabo, a Mały dostał czkawki. Biedne dziecko.Rzeczywiście, jestem spokojniejsza, mam nadzieję, że to się nie powtórzy no i zobaczę jak wyniki jutro. Coraz bardziej marzę już o porodzie..
A to Młody - oczywiście zasłania się, jak potrafi:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/faeb6b7e73d7.jpg
Feeva, kamciaelcia, kattalinna, Cola87, Katy, Wowka, Kira91, efwka83, Katka., Mała Matylda, D_basiula, nat92, Kropka88, Patk, Hoope, malwka08, Witch15, Sela lubią tę wiadomość
-
Kattalinna, pisałam jakoś czas temu, że przepłakałam cały wieczór, też ot tak, w sumie. Hormony wariują, plus poród coraz bliżej i to też stres i przeciążenie. Będzie dobrze. A jak potrzebujesz to płacz i się nie przejmuj. :*
-
nick nieaktualnyJ.S. trzymaj się i myśl pozytywnie, wiem, że to trudne
Wczoraj ryczałam jak bóbr, taki mnie dół złapał, że potem miałam wyrzuty sumienia, że mam się nie denerwować, bo Małej zaszkodzę. Zaczęłam rozpamiętywać i się niepotrzebnie denerwować, po prostu nie umiem odciąć się i zapomnieć, jak sobie uświadomiłam, że nasz synek miałby 3 miesiące i by był z nami nie dałam rady. Co ja bym dała, żeby mieć przy sobie całego i zdrowego synka i czekać na córeczkę...
Już 2 raz zaliczyłam rzyganko w III trymestrze, jak mi wróci częstotliwość z I to chyba padne. -
Hej Dziewczyny, chyba nie zdolam przewertowac tych wszystkich stron odkad mnie nie bylo. Nie mialam glowy I sily..
J.S duzo sily zycze I zdrowia przede
wszystkim, Tatusia wszystkie otulamy modlitwa !!
U mojego taty znalezli zator, daja leki na rozrzedzenie krwi. Jest strasznie slaby ale juz go z intensywnej terapii przeniesli na zwykla sale, takze lepiej. Chociaz cisnienie dalej wysokie.
Ale ja juz tez jestem nieco spokojniejsza.
Za tydzien wizyta.
ps. Dokladnie rok temu poronilam... -
Fermina, najwazniejsze ze pojechalas to skontrolowac. Cudowny maluszek.
Kira, super ze u taty lepiej i ze nie lezy juz na intensywnej. Duzo zdrowka i zaciskam ciagle kciuki.
My czekamy nadal.
Dziewczyny wzielam dwie nospy, paracetamol, magnez i wypilam meliske, ale mam ciagle twardy brzuch i boli mnie pod brzuchem po prawej stronie, promieniuje do odbytu i kregoslupa, to beda wiezadla? Nie odczuwalam wczesniej takiego bolu, a teraz mnie jakos tak dziwnie boli, kluje w pochwie, w kregoslupie. Skurczy raczej brak. Nie chce jechac na ip bo mam 60 km stad najblizsze wiec mysle ze to moze takie standardowe bole. Jezu glupia juz jestem. Wezcie tak zdrowo rozsadkowo mna potelepcie
Wyniki jutro, opis nie dotarl. BOMBAWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 17:43
-
JS ja też sądzę, że jak nie ma skurczy to jakiś może nerwoból? Zrób jeszcze jedną melisę, i jeśli nie kabarety jak radzi Kattalinna to może muzyka relaksacyjna? Ja lubię taką strojoną na 432Hz.
Kira, cieszę się, że już lepiej z Tatą.
Fatalita, jak tam po wizycie?
Ja chyba też włączę muzykę relaksacyjną. Albo porzucam talerzami. Też popłakałam się dzisiaj... w sumie też bez przyczyny, chyba że da się uznać jako wystarczającą to, że siedzę cały czas sama w domu i nie mam się do kogo odezwać. -
Z tym płaczem to ja rozumiem, że hormony, że ciąża, ale żeby tak w 3 trymestrze ni z tego, ni z owego? Na początku potrafiłam się wzruszyć na reklamie czegokolwiek, ale takie spazmy to lekka przesada. Szczególnie, że naprawdę wcześniej nie miałam psychicznych objawów żadnych
płacz szybko się skończy i przeszedł w rechot śmiechu, bo jak zaczęłam ryczeć to kot mi spał oparty o brzuch. Dziwne wstrząsy i dźwięki obudziły go, odwrócił się w moją stronę i patrzył zdziwiony. A tak zabawnie wyglądał na trzęsącym się brzuchu, że nie mogłam się nie śmiać
Pierwsze zamówienie na aliexpress zrobiłam przed chwilą. Zobaczymy co wyjdzie. Przy okazji przeglądania mignął mi leżaczek wyglądający jak baby bjorn tylko za niecałe 50 zl. Chyba bym się bała...
Edit: po wejściu w aukcję leżaka cena rośnie do ponad 200. Choć jeden za 65 znalazłamWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 19:55
Wowka lubi tę wiadomość
-
Wdech i wydech, odpoczywam i juz jest nawet dobrze. Uf.
A rzucajmy tymi talerzami, dziewczyny.
Wowka, podejrzewam ze to na pewno ma tez duzy wplyw ta samotnosc, ze siedzisz w domu i rozmyslasz. Jeszcze tylko troche trzeba wytrzymac.
Kattalina, wczesniej nie bylo objawow to teraz saWidze ze jakos ten trzeci trymestr na nas strasznie dziala, ja tez tak mam, moze to jakis wewnetrzny lek jednak? Sama nie wiem.
kattalinna, Wowka lubią tę wiadomość