Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyUcielo mi post a tak sie namazalam....
No więc co do ziół Pani w aptece powiedziała mi żeby z ziołami nie przesadzać i jedna szklanka dziennie tylko ale moja ginekolog mi nic takiego nie mówiła, więc ja pije 3 szklanki jednego zioła albo różnych, ale tak na prawdę nie wiem jak to jest:)
A mam pytanie do Was, czy Wy bierzecie jakieś suplementy dla ciężarnych? Bo ja do tej pory miałam pregna plus, ale skończyły mi się i postanowiłam nie kupować już. Ale teraz sie schizuje, że dzieciowi czegoś zabraknie bo moja dieta do najatrakcyjniejszych nie należy... -
Dzien dobry po raz drugi.
Kattalina, faktycznie to juz chyba minelo, polozna nam mowila, ze tego golenia sie juz nie praktykuje chyba ze na zyczenie pacjentki, jak weszlam na strone swojego szpitala to nawet bylo napisane, ze gola tylko na zyczenie.
Generalnie polozna tez mowila, ze jesli ktos tego nie robi, to lepiej aby do porodu sie nie golil bo to bardzo duze ryzyko infekcji.
Ja mam w glowie, ze z buszem nie pojade, musi byc gladko, ale w sumie teraz jak bede miec cesarke to na pewno nie bede sie tak piescic nad swoim wygladem tam na dole
Wstaje z wyrka i ide zalatwiac sprawy, dowiedziec sie jak bedzie wygladal moj macierzynski i ile kasy bede dostawac dokladnie, jak ja nie lubie takiej papierologii, a potem do labo po odbior wynikow, wracam i przewiduje sen bo wygladam jak zombie.
Trzymanie kciukow pomoglo, modliwy, no chyba wszystko, forumowe kciuki maja moc ale jeszcze ostatecznie ich nie puszczajcie, bardzo prosze. Plyn z pluc pobrany do badan, wczoraj rozmowa z lekarzem - nacieki pieknie sie cofaja, co najprawdopodobniej swiadczy o mega stanie zapalnym ktorzy wytworzyl sie juz 3 tygodnie temu, kiedy lekarz rodzinny myslal, ze to taka solidna grypa bo wystapila duza goraczka i dlatego takie powiklane to wszystko, bo zbyt dlugo zwlekali. Prosze jeszcze o kciuki, ostateczne wyniki beda na dniach, ale samopoczucie mi sie juz poprawilo.
Feeva, Hoope, D_basiula, kattalinna, Nynka, Katka., Kira91, Mała Matylda, Fatalita, Sela, Kropka88, Katy, Patk lubią tę wiadomość
-
J.S cieszę się! Czekam na dalsze wiadomości :*
Ja właśnie pożeram kanapki, na 10 mam fryzjera
Dzieć ma czkawkę, nie wiem po czym, bo w nocy nie podżeram, nie jadłam nic od wczoraj od 19. Dziwne, co tam takiego pysznego poczuła, że się tak ożłopała.
Nynka, ja suple biorę cały czas, już się przyzwyczaiłam
J.S lubi tę wiadomość
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Dzień dobry
J.S wspaniałe wieści! Ciszę się bardzo!
Kattalina ja piję dwie melisy dziennie ale dla urozmaicenia, nie dlatego, że działa.
Chyba będę golić się rzadziej. Nie chcę infekcji, wystarczy mi to co mam na dole, po co mi jeszcze zainfekowany menel.
Nynka ja biorę w kratkę, co drugi miesiąc, ale dbam o to co jem. Suma sumarum przez całą ciążę wyniki mam dobre i morfo i mocz. Gorzej z głową, ale na to leków nie ma
J.S lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
J.S., świetne wieści
Nynka, właśnie wiem, że nie można przesadzać i że są różne opinie, jeszcze zależy jakie zioła. Nic to, będę dziś piła wg potrzeby. Na co dzień nie piję to dziś mogę chyba.
Co do suplementów - większość z nas bierze suple, ale nie wszystkie i też jest dobrze. Myślę, że na tym etapie nie ma już takiej konieczności. Ale jak masz się stresować to łykaj.
Młoda ma czkawkę, dawno nie było, to chyba przez to że matka się naczytała o waszych
J.S lubi tę wiadomość
-
JS dalej nie puszczam kciuków, ale bardzo się cieszę, że te nacieki się cofaja i że tata się już lepiej czuje super, już będzie tylko lepiej
Nynka, ja biorę Femibion i dodatkowo prenatal DHA.
Ja siedzę w laboratorium, już jestem po pierwszym pobraniu i wypiciu boskiego nektaru nawet tym razem mi wszedł gładko Pani się cieszy bo mam żyły na wierzchu
J.S lubi tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
J.S super wiesci!
A jak ja mialam zabieg po poronieniu to polozna pytala sie mnie czy jestem ogolona czy trzeba to zrobic, ale to byl zupelnie inny szpital w mniejszym miescie i nie bede tam rodzic bo za daleko, za to cisza i spokoj tam byl.
Ja sie gole na "0" od lat tak sie przyzwyczailam lekarza tez mam mlodego, moze 2 lata starszy ode mnie wiec tym bardziej czulabym sie malo komfortowo, ale z drugiej strony pewnie widzial juz nie jedno!
A dzis wlasnie wizyta, dopiero wieczorem wiec musze za chwile sie ogarnac zeby jako tako wyglądać.
Kompletuje zamowienie z gemini, wyjdzie paka jak z Ameryki...
Co do witamin ja biore od poczatku ciazy prenatal duo, lepiej sie po nim czulam niz po femibionie.
Zycze wszystkim milego dnia!
J.S lubi tę wiadomość
Aniolek [*] czerwiec 2017
Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
Aniolek [*] sierpień 2024 -
Że tak powiem, okolice "cesarskie" jeszcze golić mogę. Ale im niżej, tym gorzej i nie ma opcji.kamciaelcia wrote:ja do cc musze byc ogolona (wyżej) idealnie na zero, zawsze robię to w domu, bo położne poprawiaja...więc teoretycznie do sn tez trzeba (przynajmniej u nas) bo nieraz kończy się cięciem
-
nick nieaktualnyTanda wrote:Mam taki zarost, że częściej niż co 2 tygodnie nie mogę go golić, bo jest rzeź.
Musi odrosnąć do kolejnego golenia.
/QUOTE]
Mam tak samo, golę na 0 jak odrosną.
Mała ma czkawkę, a ja jeszcze nic nie jadłam, w nocy też miała, chyba z głodu. teraz rano mnie muli i muszę odczekać godzinkę po wstaniu żeby zjeść.
Akcja kalkulator najlepsza -
nick nieaktualnyJ.S wrote:
Wstaje z wyrka i ide zalatwiac sprawy, dowiedziec sie jak bedzie wygladal moj macierzynski i ile kasy bede dostawac dokladnie, jak ja nie lubie takiej papierologii, a potem do labo po odbior wynikow, wracam i przewiduje sen bo wygladam jak zombie.
A to trzeba gdzieś jechać się dowiadywać, czy po prostu chcesz sama z siebie? Jak to w ogóle jest z tym macierzyńskim? Po porodzie do miejsca pracy muszę dostarczyć podanie o urlop z aktem urodzenia? Gdzie się podaje czy idę na rok, czy na 6 miesięcy? Czy to dopiero po macierzyńskim składam wniosek o wychowawczy, żeby być rok na płatnym 80 %?
Z tego co pamiętam któraś z Was pracuje/ zna się na sprawach kadrowych, mam pytanie na priv, jakby któraś mogła pomóc będę wdzięczna. -
nick nieaktualnyTo chyba kupię coś bo się nakrece na pewno...
Wowka czyżby glukoza? Ja mam odruch wymiotny na samą myśl, po każdym wypiciu wymiotowalam ale w laboratorium się nie przyznawałam, dopiero u ginekologa...
Jeju ja tym macierzyńskim jeszcze się nie interesowalam co gdzie i jak, chyba zaczne, bo nic nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 09:27
-
Ja z tego co wiem, to muszę dostarczyć jak najszybciej po porodzie do pracy akt urodzenia dziecka z peselem i kadrowe już dalej załatwiają sprawy zusowskie, bo mi się umowa kończy wraz z dniem porodu. Ale grunt, że ja nie będę musiała latać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 09:33
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Masakra, ile ludzi w lab!a lab czynne teoretycznie do 9:30! Ze 30 osób na poczeklani i jeszcze dochodzą. Kilka ciężarnych. Np ale ja jedyna weszłam poza kolejnością były tylko spojrzenia ciężarna mowi że jak poza kolejnoscia to i ona wchodzi. Po co gadala pod nosem?? Ma prawo trzeba znać prawa-to na pewno pomaga ufff
Więc teraz rossmann i wracam na usg -
Majowa- z tego co wiem, to jeśli chcesz od razu wykorzystać cały rok (macierzyński + wychowawczy) i dostawać przez cały ten okres 80% to trzeba to jakoś od razu zgłosić (z tym ze tez nie wiem czy składa się wtedy jakieś pismo czy co). Inaczej będziesz dostawać najpierw 100%, a później jeśli zdecydujesz się brać tez wychcowawczy to 60%.
-
Dzień dobry
J.S super wieści, teraz to tylko będzie lepiej.
Moje dziecie też wczoraj miało czkawke, dobre 15 min heh (chyba śniadanie mu smakowało). Chyba pierwszy raz tak długo (to pewnie przez to, że się naczytałam co piszecie hehe)
Oczywiście jak Was wczoraj czytałam i natknęłam się na temat lodów to co... musiałam zjeść pół kubełka
chociaż moja waga szybuje szybko do gory to postanowiłam sobie nie jeść słodyczy i nie wiem jak mi to wyjdzie heh (chociaż w tygodniu)
Co do witamin to biorę tylko jodid, kwas foliowy(5mg), pregna DHA i D3.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 10:00
J.S lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
P.s. Piszecie o czkawkach- mój ostatnio ma jakoś często, a ja tak tego nie lubię! Martwię się ze się meczy a ja nie mogę mu pomoc- co ze mnie za matka. Jest jakiś psychiatryk na horyzoncie ?
Do do witamin to ja biorę prenalen plus. Choć ostatnio nieregularnie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 10:01
[
