Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Oszalały! Wszystkie wiosnę poczuły i się chcą rozpakować.. Jeszcze nie! Katy, kciuki, żeby wszystko było w porządku.
Matylda, ja też jeszcze nie przestałam być zielona z zazdrości jak czytałam o tych niedowagach, co to niektóre przybrały między wizytami. Próbuje od trzech dni nie jeść słodyczy i wczoraj dosłownie płakałam z frustracji i pół dnia w myślach miałam tylko czekoladę. Cierpię.. Trzymam kciuki, żeby to nie były rozstępy.
Ja, na początku, mam zamiar Syna przechowywać w zwinietym rogalu ciażowym do spania, plus kocyk pod spód. Myślałam nad leżaczkiem i wstrzymujemy się jeszcze. Podobnie kosza mojżesza raczej nie kupujemy. Jak się pojawi potrzeba, będziemy kombinować.
Otworzyłam wczoraj moją pakę z Gemini i są gratisy! Smoczek, tampony i krem do skóry atopowej.
My jutro wchodzimy w 35 tc, chociaż im dalej w las, tym bardziej mam w głowie termin z OM (26.05), który, według mojej znajomości organizmu, wydaje się bardziej prawdopodobny, zatem prawdziwe święto będzie za tydzień, jak oba terminy przekroczą magiczne skończone 34.
Powodzenia dziś wszystkim! Niech się sytuacja normuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 07:27
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Feeva wrote:To ładnie
ale co chlusnely Ci te wody czy jak?
Najpierw troszke pocieklo i myslalam, ze popuscilam, poszlam do łazienki i po drodze jeszcze troche pocieklo. Potem byla dluzsza przerwa i co chwile po trochu lecialo, jak wysiadlam z auta pod szpitalem to wylecialo tyle, ze przeciekla mi podpaska, ktora zalozylam w domu, a na fotelu ginekologicznym to juz chlusnelo calkiem xd
Trzymajcie kciukiPoki co jestem w miare wyluzowana, ale i tak strach jest..
A na dodatek dali mnie na ta sama sale co wtedy jak miałam kolke nerkowa xdWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 07:37
Fatalita lubi tę wiadomość
-
Jak wody poszły to chyba trzeba działać co? Czy ja źle myślę
Kciuki w każdym razie :*
BTW. Gonie Cie terminem, to teraz sikam w gacieWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 07:41
Katy lubi tę wiadomość
-
Poki co dali mi antybiotyk zeby sie przez brak wod jakies zakażenie nie wdalo, chyba nie beda nic robic na razie jak sie samo nie zacznie...Szczerze to wolalabym do jutra dociagnac chociaz bo mam zle wspomnienia z dniem 7 kwietnia :p Ale widze, ze ja to sobie moge chciec, a synek sobie
-
No Katy, coś czuję że niedługo będziesz tulic Synka
No i jak urodzisz to zapoczatkujesz reakcje łańcuchowaą i będziemy odstrzeliwane wszystkie po kolei
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/aba19c1192c2.png
Ulala...Sela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaty kciuki żeby wszystko było dobrze, nie wiem co się robi ale może małego jeszcze przytrzymają chwilę. Ważne, żeby z Wami było wszytko dobrze.
Teraz to sie boje:/ też jestem krok za Tobą z terminem
Okrutnie swedzi mnie szyja, myślałam że nie zasne wczoraj, nie wiem od czego to.
Dzień dobry tak w ogóleKaty lubi tę wiadomość
-
Katy powodzenia i 3mam kciuki za Was!!!
U nas poczatek 34t, zaczynam sie bac...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 08:05
Katy lubi tę wiadomość
Aniolek [*] czerwiec 2017
Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
Aniolek [*] sierpień 2024 -
Ja to codziennie rano wchodząc na forum myślałam, czy któraś napisze posta, że się zaczęło
No i teraz to się stało takie realne już...
Lecę dzisiaj po staniki do karmienia, bo jeszcze ich nie mamFatalita lubi tę wiadomość
-
Katy
Trzymam kciuki
osobiście-kiedy to dosłownie dni decyduja-wolałabym wczesniaka niż donoszona...mam na myśli oficjalny wpis...a bywa tak że wcześniej urodzonego określają jako donoszonego...
A donoszone mają cechy wczesniactwa
Niewątpliwie-niech Kamilek jak najdłużej siedzi w brzuszku -
Wowka wrote:Ulala, Katy, trzymaj się
powodzenia
a schemat działania w szpitalu byłby inny gdybyś miała już donoszoną?
JS zamelduj co u Ciebie?
No to z samego rana strach i pomórnie panikujemy, dziewczyny, kolejność jest określona
Jak donoszona to wywołują, chyba że akcja sama postępuje to wiadomo, nie trzeba poganiać.Matylda