Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
J.S jak 2,500 to już ładna waga. Duża dzidzia
Jak będziesz leżeć to jest szansa, że się cofnie. Pozycja na czworaka z pupą do góry też pomaga. Choć dziwnie się przy tym wygląda
Szczególnie w szpitalu
Aaaa z kokonem to takie kfiatki... no to nie potrzebuję. Łóżeczka, kołyski, kosza, otulacza, leżaczka, dostawki też nie mamy. Nie wiem co będzie z jego spaniem, zobaczymy jak się urodzi. Chcę kupić leżaczek, mam już wybrany, ale to dzieć zadecyduje jak i gdzie będzie spać, kiedy będzie spać. Dyskutować nie będę, byle i mi dał odespać te 9 miesięcy paskudnych nocy.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Paula z tym podejściem do ciąży i porodu w UK to mnie też wkurzali bo człowiek taki bezradny jest wobec tego,tu pewnie by cię na oddział wzięli żeby obserwować i mieć na miejscu a tam uparcie odsyłają do domu nawet po kilka razy a potem dziewczyny rodzą w domu albo w samochodzie albo wpadają w ostatnim momencie na porodówkę. Ja zawsze się bałam że nie zdążę zwłaszcza że porodówka była w drugim mieście .
Z tym ogródkiem to dużo powiedziane raptem przekopaliśmy kawałek metr na metr bo tam do tad nikt nie kopał to strasznie opornie idzie ale powoli damy radę musimy się z tym ogarnąć przed majem.Paula95 lubi tę wiadomość
-
właśnie właśnie... szukam takiego cud środka. poszukuję czegos w co mogłabym wsadzić moja królewne w kuchni w lazience i gdzie tam jeszcze powedrujemy a chce mieć wolne ręce. Chusty odpadają.
wózek zostaje na dole my na piętro. Macie jakieś fajne rozwiązania? -
Jagoda ja właśnie dlatego kupiłam ten kokon
Żeby Mała mogła być ze mną w kuchni i w łazience, żebym się w spokoju mogła za przeproszeniem zesrać
A żeby mieć też pewność że nie wypełznie
Albo jakiś leżaczek-bujaczekUżywane chodzą na olx, albo marketplace na fb za 50zl
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 19:22
-
nick nieaktualny
-
W łazience w kokonie tak o na podłodze?
kto inny zrozumie matkę jak druga matka... wysrac dosłownie to miałam na mysli:)
marzy mi się coś na kolkach na wysokości mniej więcej wózka takie ala krzesełko do karmienia ale dla niemowlaka...nie wiem czy jakaś firma sprosta moim marzeniom:) Olx przeglądam- ale sama nie wiem co będzie praktyczne. Liczę na Waszą pomyslowosc:) -
Byłam dziś u dentysty. Lubię mojego dentystę, ale on chyba się boi kobiet w ciąży
ostatnim razem też chuchał i dmuchał, ustawiał fotel, klimę itd, ale dzisiaj się uśmiałam. Musiał mi coś delikatniutko znieczulić i przed wkuciem posmarował maścią o smaku gumy do żucia, a pozniej ostrzegał, że sprawi mi ból ukuciem, ale to będzie najgorsze co mnie spotka
gdyby nie to, że trzymał palce w mojej buzi, to bym mu odpowiedziała że codziennie funduję sobie takie ukucie od początku ciąży-już ponad 200 razy, a niedługo muszę URODZIĆ, a nie bać się malutkiego znieczulonego zastrzyku
i żebym wiedziała że cała operacja mu zajmie dosłownie z 30 sekund to bym mu powiedziała, żeby się nie wygłupiał z maściami i znieczuleniami
D_basiula, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Mi sie baaardzoooo przydal bujaczek lezaczek, ktory jeszcze sam sie buja
Kapalam sie, gotowalam, pieklam ciasta i ciasteczka. Przez pierwsze 3 miesiace bylam tak szczesliwa kobieta i matka ze moglam gory przenosic. Energie pozytkowalam gotujac obiady o 4 ranoze wzczescia ze mam syna spac nie moglam, a on grzecznie w tym bujaczku, ALE(!!!!!) ten sam bujak pozyczylam dwom kolezankom i zadnej z nich dziecko tak nie kochalo bujaka jak moj syn... jedna to dziecko na 10minut mogla wlozyc bo zaczynalo plakac... takze warto przetestowac u kogos czy dzidzi lubi.
Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
Koralowa ja właśnie chce kupić taki bujeczek leżaczek... mam nadzieję, że mój dzieć będzie zadowolony heh
ja niestety też nie mam w czym chodzić, wyglądam jak dziad, ciągle w tym samym, a na początku maja mam jeszcze komunie i muszę coś kupić, chociaż cholernie szkoda mi kasy ale niestety w nic się nie zmieszcze, dupeczka mi jakoś urosłaW końcu się udało...
-
Sela, popatrz sobie na sukienki 2w1: do karmienia i ciążowe. Jak już wydawać kasę na koniec ciąży to niech się potem przyda. Jest kilka sklepów internetowych, niektóre naprawdę cudne i w życiu bym nie pomyślała, że te kiecki dają łatwy dostęp do cyca
Nynka, cośtam trzymają. Ja oddychać zawsze raczej miałam czym, teraz mam wrażenie, że mój cyc mnie wręcz przydusza. Stanik półusztywniany kiedyś to było minimum. Teraz śmigam w tych miękkich i nie narzekam. Choć czekam z utęsknieniem na moment, gdy rozmiar się unormuje i będę mogła kupić coś nie tylko praktycznego ale i ładnegoteraz szkoda mi kasy...
Co do przechowywania dziecka w domumy dostaliśmy takie małe łóżeczko ala kosz Mojżesza. Jeszcze nie jest złożone, ale na zdjęciach wyglądało spoko. Jest na kółkach, zajmuje mało miejsca i jest lekkie, więc i do łazienki, i do kuchni, i do salonu się przyda. Na tych kilka miesięcy, gdy młoda będzie w wersji leżącej powinno się sprawdzić. Gdybym nie dostała tego, to rozważałam zakup bujaczka lezaczka, rozkładanego na płasko. Albo po prostu podłogę
kiedyś kładło się koc, robiło barierę z poduszek, kocy czy kołder i też działało
do momentu gdy pełzak nie nauczył się pokonywać przeszkody
Sela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ladylnna kciuki za badania
Od 2:30 warta moja.
Tak mi spuchly dlonie,twarz I stopy ze spac nie moge. Dobrze ze moje serdelki daja rade wstukac literki w telefonie
Jakies spodoby na gromadzenie wody? Picie wiekszej ilosci I pokrzywy juz u mnie nie dzialawaga szaleje jak Gòpja. Dwa dni +1,5kg, a wczoraj z dnia na dzien +800g. Czuje sie jak ta ŝwinja co ja pare tygodni temu tu wstawialam haha,,ale juz tam bardzo serio
Na szczescie wizyta w poniedzialek,bo do tego wszystkiego skacze mi puls do 130 (wiem ze jeszcze nie ma.tragegii,siostra miala 190w ciazy) a cisnienie w granicach normy,ale przy moim niskim cisnieniu to majac ok 135/85 rozsadza mi mozg
No, to pomarudzilam. Zaraz cos opędzluje z lodowki I moze uda mi sie zasnac.
-
Kira, no niby te rozkladane na plasko mozna - tiny love i kinderkraft 5w1. Ale jak będzie to wyjdzie w praniu
Tez napuchłam, nie mam w co się ubierać, ot, typowo babski problem
Zaraz przyodziewam jakąś płachte na siebie i lecę wydzierać się na robotników na budowie bo mąż wezwanie do roboty dostal.
J.S. jak tam sytuacja? Dawaj znać :*
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Katy, oby to był tylko fałszywy alarm… Zaciskam kciuki i czekam na wieści, trzymajcie się z Kamilkiem w dwupaku
My zaczynamy 34 tydzień. Na Wasze suwaczki staram się nie patrzeć, ale powoli mój własny zaczyna mnie straszyć
Wczorajszy dzień był dziwny - od rana tryskałam energią i doskonałym nastrojem, byłam bardzo aktywna, a po czternastej jakby nagle ktoś mi odciął zasilanie: totalny brak motywacji i wrażenie, że zaraz się popłaczę. Mimo wszystko chciałam dokończyć gotowanie obiadu, zrobiłam to, ale w trakcie wylałam na podłogę litr wody i zaczęłam czuć lekki ból przypominający bóle miesiączkowe
Na szczęście pozycja leżąca oraz terapia w formie paczki chipsów, porcji lodów i drzemka pomogły
Z ciążowej odzieży kupiłam tylko jedne jeansy i dwie pary legginsów, górne części garderoby noszę te co przed ciążą, chociaż z tygodnia na tydzień mam co raz mniej pasujących na mnie ubrań. Coś w końcu będę musiała dokupić, nie mam złudzeń że jadąc na porodówkę wcisnę się w coś w rozmiarze XS/S, nawet jeśli było stopniowo rozciągane przez kilka miesięcy
Szczególnie, że waga przyrasta mi systematycznie, przed świętami było 9,9 kg na plusie, a teraz boję się sprawdzić. Gdy czytam jak mało niektóre z Was przybrały od poprzedniego ważenia zżera mnie zazdrość
Przyszły moje zamówienia z Gemini i Allegro, wreszcie mam co włożyć do szpitalnej torby
A dzisiaj chyba pojawiły się pierwsze rozstępy – od razu w liczbie mnogiej