Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ibishka, sio już stąd z takimi newsami
niech się rozpakowuje kto gdzie i kiedy chce, ale poza naszym gronem i naszą wiedzą. Ciężarna też człowiek, a ten jak wiadomo jest stworzeniem stadnym, już nas dwie straszą, zaraz się posypie jak zaczniemy tu czytać. Jak ktoś chce, niech sobie śledzi inne wątki na własną odpowiedzialność, ale tu musi być spokój
Paula95 lubi tę wiadomość
-
J.S. niech Ci chłop przywiezie kiełbaskę i piwo 0,0%, może jak zrobisz wiosenną, grillową atmosferę na sali, towarzystwo się rozrusza.
Zdrówka! Oby to ciśnienie przestało szaleć.
Kciuki, Katy, chociaż pewnie już po.
Pawojoszka, zazdroszczę ogródka, u mnie piękne słonko ale piź*** jak to nad morzem. Boję się, że mi koty z podwórka wywiało, bo ich nie widziałam od rana. Pozostaje mi aktywność śróddomowa.
Rossmann mnie ewidentnie olewa, ani widu maila..
Idę szukać odpowiednich torb do spakowania się do szpitala, już czas.Mycha666 lubi tę wiadomość
-
Juz po ktg, ale jeszcze przed wizyta...A w miedzy czasie mam sie z polozna spotkac i na nia tez czekam :p Poki co wiem, ze GBS ujemny
Mycha666, ibishka, Kropka88, kattalinna, Fatalita, Mała Matylda, Hoope, D_basiula, pawojoszka, Sela lubią tę wiadomość
-
Wczoraj mialam dobre cisnienie na wizycie, ale poprzednio mialam wyzsze. Moja gin zaleca telefon do siebie albo zgloszenie na ip, jesli w 24h odczycie cisnienie bedzie wyzsze niz 140/90. Wystarczy dluzej podniesione jedno z nich. Jednostkowy pomiar nie ma sensu, niepokojace jest utrzymujace sie, albo jednostkowe powyzej 160/110.
Także luzujemy dziewczyny, nie ciśnieniujmy się
JS może lepiej miec milczki na sali niz chrapiące koleżanki?ja też jak trafiłam do szpitala po raz drugi w tej ciąży to do tej samej sali
ale na inne łóżko. Może mają w szpitalach jakis system podziału po salach?
Mnie rossmann wczoraj obdarował mailem o pieluszkach. Dopiero. Hoope, u mnie aplikacja offline puszcza do kodu. Sprawdziłam przed chwilą
U mnie słonko wróciło. Trochę jest chłodno, ale mam otwarty balkon na szeroko i wali krową. Skąd?!? Mieszkam w mieście, na środku betonowego osiedla, gdzie najwieksze drzewo ma 1,5m, w poblizu nie ma żadnej łąki, pola, tylko betonowa pustynia. Skąd ta krowa?
Też nie mam w czym chodzic. Mam dwie pary legginsow i jedne jegginsy. Bluzki zakladam luźniejsze, albo dłuższe. Dobrze ze mam rozpinane sweterki i jedną jedyną ciażową sukienkęi wiosenną kurtkę z moich grubszych czasów, nie zapina się, ale niezle wyglada
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 13:07
Hoope lubi tę wiadomość
-
Taniej niż 1 grosz?
Poproszę. Nie wiem co się taka pazerna zrobiłam.
Wowka, ostatnio było głośno o krowie, która dołączyła do stada żubrów, zatem może jakaś wybrała mieszczański tryb życia.
Ja mam dwie pary jeansów, jegginsy, dwie koszulki i tyle z typowo ciążowych ciuchów. Resztę dobieram z wcześniejszej garderoby i jakoś na tym jadę. Jedne jeansy były kupione na koniec czwartego miesiąca i możnaby powiedzieć, że są przymaławe, ale z uporem maniaka wciągam je na tyłek. Jak mi kiedyś na nim pękną, to będzie tragedia, bo tłumaczę sobie, że dopóki w nie wchodzę, to nie jest źle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 13:19
-
dobrze wiedziec ze nie jestem jedyna ktora chodzi non stop w tym samym haha.zal mi kasy na siebie.
Nie zmierzyli wod, twierdze ze bezsensu pojechalam ale sie wystraszylam to juz drugi raz co mi wody ciekly w ciagu paru dni! . Mam wrazenie ze oni mysla ze ja klamie albo nie wiem ze panikuje za bardzo. tutaj na serio podchodza do ciazy za bardzo na luzie, ostatnio kolo mojego miasta w szpitalu dziecko sie urodzilo martwe bo nie wzieli powaznie dziewczyny ktora mowila ze nie odczuwa ruchow, masakra normalnie ostatni raz jestem w Anglii w ciazy.
Katy a jak ktg? daj znac jak po wizycie, ktoras jeszcze wizytuje jakos niedlugo?
-
ibishka wrote:a jak sie czują dziewczyny z terminami zaraz po 20.04? gotowe psychicznie??
do mnie nadal nie do końca dochodzi to że to już. jak usłyszałam od gin że w każdej chwili może się zacząc wiec mam w pon na pewno odebrac sobie wynik GBS zeby miec przy sobie to takie since fiction mi się w głowie wydało!
a słyszałyscie cos moze na temat picia herbaty z lisci malin na pobudzenie skurczy??
Czy gotowe? Doczekać się nie mogę!
Niech już wyłazi, bo mam dość. W każdej pozycji mi niewygodnie, w KAŻDEJ. Nawet po nocy zamiast wypoczęta budzę się zmęczona i obolała.
O herbacie z liści malin wiele czytałam w pierwszej ciąży, zresztą piłam na końcówce i teraz też piję. To nie tak, że ona wywołuje skurcze czy poród.
Działa wzmacniająco na macicę i jak już skurcze się pojawią to powinny być dzięki herbacie efektywniejsze i mniej bolesne. Czy są - nie wiem, bo niestety rodziłam na oksytocynie.
Nie wiem czy to zasługa herbaty ale do momentu podpięcia pierwszej kroplówki ani jeden skurcz mnie nie bolał, a pisały się całkiem mocne na ktg. Potem z powodu braku postępu w rozwarciu postanowili podać oksytocynę i tak mój piękny poród się skończył i zaczęła się męka przez pot i łzy.
Matylda
-
Nynka wrote:Katy kciuki za wizytę.
Ja prasuje i prasuje i stwierdzam, że nie ma co słuchać, że to szykowanie za wcześnie, tylko robić jak się jest w takiej euforii wyprawkowej. Ja już mam dość i mam wrażenie, że mi nie ubywa z tej kupki.
Poza tym tak sie bronilam przed rozmiarem 56 bo duży dzieć, a teraz wszyscy mówią, że nawet duże w 56 giną i kombinuje co do szpitala brać
U mnie słoneczko piękne ale jakoś energii nie dodaje.
Ja od początku pisałam, że moje duże dziecię (4kg, 58cm) rozmiar 56 nosiło przez miesiąc
Wiedziałam, że będzie duża i do szpitala spakowałam 56 i 62 po jednym komplecie.
Teraz zastanawiam się czy nie spakować oprócz 56 jeszcze 50.Matylda
-
Ja wróciłam ze spaceru, powiem Wam że wydawało się znacznie cieplej, wiatr zimny..
Asix mi też nogi puchną, właśnie kupiłam sobie klapki do chodzenia po domu bo w swoje się nie mieściłam..położna zalecała pić 3 litry płynów żeby woda schodziła i wieczorem moczenie nóg w chlodnej wodzie..
J.S. zostajesz w szpitalu już do rozwiązania czy wypuszczą Cie do domku?
no to ja chyba będę pierwsza w kategorii waga trzycyfrowa.... -
nick nieaktualnyTanda wrote:Ja od początku pisałam, że moje duże dziecię (4kg, 58cm) rozmiar 56 nosiło przez miesiąc
Wiedziałam, że będzie duża i do szpitala spakowałam 56 i 62 po jednym komplecie.
Teraz zastanawiam się czy nie spakować oprócz 56 jeszcze 50.
To chyba jednak coś jeszcze dokupie.
Lumpki jutro oblece:) -
ibishka wrote:hehe kattalinna to nie straszenie tylko realia
termny to jedno, ale prawda jest taka ze jak wybije ten 37 tydzien to dzidia gotowa wiec polowa z obecnych majacych terminy początkiem maja moze w kwietniu urodzic;) i to nic strasznego
Ja się nie zgadzam! Nie po to zapisałam się na majówki a nie kwietniówki, żeby znów rodzić jako jedna z ostatnich!kattalinna lubi tę wiadomość
Matylda
-
Zaczęłam dziś 38 tydzień i z tej okazji wreszcie ułożyłam rzeczy Matyldy w komodzie.
Jeszcze łóżeczko muszę ogarnąć - na razie robi za składzik rzeczy dla dziecka i do szpitala
kattalinna, kamciaelcia, D_basiula, Kropka88 lubią tę wiadomość
Matylda