Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula powodzenia.
J.S tak coś czułaś, że będzie średnio. Na szczęście jeszcze jesteś do zatrzymania. Chociaż od dawna pchasz się w kolejce
Trzymam kciuki. Tylko nie rycz za mocno, bo to brzuch spina i dziecko tlenu nie dostaje. Będzie dobrze.
Ja się coś kijowo czuję od wizyty. Nic konkretnego, po prostu nie czuję się dobrze, komfortowo. Młody nie kopie ale przeciąga się coraz boleśniej, do tego stopnia, że nieruchomieję i czekam aż przestanie to robić bo się ruszyć nie mogę, taki ból. Masowanie brzucha już go nie dyscyplinuje. Cały czas boli mnie cała reszta, która dokucza już tak długo, ani jeść, ani spać, siku tyle co nic, z trudem wstaję. Brzuch nie opada, to bardzo nieprzyjemne przy tym rozmiarze, który mam.
Zaczyna się u mnie etap izolacji od świata. Wszyscy mnie denerwują, chcę się zakopać i żeby dali mi święty spokój. Jestem wybitnie rozdrażniona. Niech sobie wszyscy idą precz.
Zrobiłam takie samo zamówienie w doz i w gemini i doz wyszedl taniej. I to zdecydowanie. Na samych zakupach 10 zł plus koszt wysyłki, w doz odbiór osobisty, w gemini musza zapłacić jeszcze za kuriera.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 00:46
❤ Bartuś już z nami
15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Dopiero doczytalam, Paula trzymam kciuki!
Dzieki dziewczyny.
Nie no, nie plakalam, jakos sie powstrzymalam, wrocilam do domu no i co, jak mus to mus, w domu sobie sama jakby co nie poradze, a nie zostalo juz duzo, wiec niech mlody tam jeszcze siedzi.
Nie mozna bylo zobaczyc nawet jego twarzy, jest calkowicie ustawiony bokiem napierajac na szyjke, a ona biedna nie daje juz sobie rady z jego glowa Wstawil mi sie tak, ze chodze jak lucky luk doslownie, bo mnie tak rozpiera.
Termin cc mam juz na 8 maja, jutro lekarz mnie wpisze juz, zeby w razie gdyby alcja sie wczesniej zaczela, zeby mi zrobili.
Hoope, chodz kochana, oddam ci moj brzuch niski, ja juz mam tak ze w ogole mi nie przeszkadza, tak swobodnie oddycham.
Jeszcze troche zostalo u Ciebie, ja nie mam zamiaru poza kolejke wychodzic, o nie, chociaz od 24 tygodnia uparcie moj maly proboje ale mam nadzieje, ze sie nie damy
Glowa mnie boli, spac nie moge, jakos podswiadomie sie denerwuje niepotrzebnie, w koncu juz tam bylam i znam wszystko, ale coz taka natura.
Hoope lubi tę wiadomość
-
J.s nie denerwuj się, trzeba robić to co najlepsze dla maluszka mam jednak nadzieję że wytrzymasz do tego 8 mają.
U mnie po przeciwbólowych się uspokoił, w następnym tygodniu mam iść na sprawdzenie wód jeśli mi nie odejdzie ich więcej , rozwarcie na 2cm więc mogę urodzić niedługo albo za parę tygodni.szczerze mam dość już bycia w tej ciąży, tych boli i nerwow ale to chyba wszystkie tak mamy
kattalinna, D_basiula lubią tę wiadomość
-
JS no to widzę że obie z tą samą diagnoza. Najpierw lekarz stwierdził że na za dwa tygodnie usg zrobi po zbadaniu stwierdził że mam przyjść w poniedziałek rano bo dziecko jest już wstawione, szyjka krótka ale jeszcze nie rozwarta. A on "mojej szyjce to uda jak prezerwatywom z Aliexpress" w razie jakby się wcześniej zaczęło mam do niego nawet w środku nocy dzwonić. A dzisiaj koniecznie ostatnie badania zrobić i wymaz do labu zanieść. Takze siedze na bombie. Dzieki Bogu do szpitala nie położył jeszcze bo jeśli teraz się zacznie to w z tego i tak odeslaliby do Olsztyna tu u mnie od 37-38 porody przyjmująNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Ulli, wspolczuje... mnie polozyl, bo twierdzi ze oni musza to zatrzymac, bo samo lezenie juz nie pomoze tym bardziej ze ja na luteinie, magnezie i nospie + lezenie no i nic to nie dalo. Mam tak juz glowke wstawiona, ze nie moge chodzic doslownie, bo strasznie mnie boli i to od wczoraj sie stalo tzn ten bol, jak weszlam do gabinetu to zaczelo mnie tak rozpierac no i prosze.
Oczywiscie jechalismy juz i co... auto nam sie zepsulo. Spowrotem zawracanie do domu po drugie auto, mialam byc na 8 w szpitalu ale nie ma opcji. Dopiero jedziemy.
Jestem wsciekla bo dopiero co ja zrobilismy za kupe kasy i znowu sie zepsulo to samo
-
Co tu się dzieje?
J.S. dawaj znać na bieżąco. Rzeczywiście, to już 10 tygodni od Twojego ostatniego większego alarmu,a mały siedzi
Teraz to już ze spokojem, jeszcze w sumie z 3-4 tygodnie i może świat bezpiecznie witać. Byleby Cię nie trzymali za długo w tym szpitalu.
Paula95, dobrze, że odwiedziłaś IP. Jak wygląda stan wód obecnie? Lekarz chociaż określił poziom?
Ulli, jaki śmieszkowy Gin
Ja od trzech godzin nie śpię, dzięki uroczej zgadze
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
nick nieaktualnyDzień dobry:)
Ostatnio mogłabym spać i spać a budzę się nie przytomna sama nie wiem czemu...
Łapią mnie w nocy takie skurcze łydek od kilku dni, że dzisiaj to już mam zakwasy
I boje się, że rwa mnie dopada tak mnie boli jak wstane i zanim się rozruszam
Paula zmierzyli Ci te wody? Mam nadzieje, że bóle nie wrócą i dzidziuś się nie będzie tu pchał.
JS dawaj znać co i jak.
A tak swoją drogą co robią z tak skróconą szyjką? -
Dziewczyny ściskajcie MOCNO te udzicha swoje! Niech nic tam przed czasem nie wypada!!!
Mi młody też się raz wciska a potem odskakuje. I też mam leżeć, wrrrrr.....ale nie mogę przy tej pogodzie. Chodzę między grządkami i płaczę, bo nie mogę przekopać. Dobrze chociaż że z kurami na ławce posiedzieć sobie mogę
Lucy010, Paula95 lubią tę wiadomość
Aniołek 6/7tc 21.01.2019 [*]
[/url] -
Dzień dobry
J.S trzymam kciuki za Was :*
Paula za Was też, żeby dzidziolek jeszcze posiedzial :*
Hoope moja też się rozpycha niesamowicie, czasami mam wrażenie, że mi skórę na wylot przebije no i boli. Szczególnie upodobala sobie lewą stronę na kuksańce.
My zaraz z Mężem na zakupy jedziemy ciuchowe dla niego bo jak dziad chodzi. Jedne spodnie mu zostały, kilka koszulek i 2 swetry
Mała ma już więcej ciuchów od niego
Zjem sobie coś pysznego na miejscu
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Ulli, u Ciebie ten 37 tc już za chwilę, już za momencik, obyście doczekali!
To samo się tyczy pozostałej dwójki. Zaciskamy uda, poślady i całą resztę. Ojcowie niech dzieciom przetłumaczą, może to już moment na wprowadzenie systemu kar i nagród? Za każdy dzień skróconej ciąży dzień szlabanu na komputer w przyszłości. Coś musi je zmotywować do zostania!
Ciężarna zrobiła kawę... Pierwszy raz taki numer, choć już bywało, że było blisko. Zalałam tę moja lurke rozpuszczalną wodą z czajnika, elegancko, gorąco. Otworzyłam lodówkę, sięgnęłam po mleko, wyjęłam dzbanek z filtrowaną wodą, dolałam do kawy... Całe szczęście, że zrobiłam jednak parzonej bo bym zepsuła a mam mało takiej dobrej amaretto! Płakałabym chyba. No to Wasze zdrowie zimną słabą kawą, podobno taka po porodzie to norma
-
Nynka ja tez mam skorcze lydek, stopy, palcow u rak i nog bol straszny jak wykreca mi palce. Mialam zapytac gina czy zwiekszyc magnez ale zapomnialam...
Dziewczyny trzymajcie sie jeszcze w calosci!!!
JS daj znac co i jak, jak bedziesz juz mogla.Aniolek [*] czerwiec 2017
Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
Aniolek [*] sierpień 2024 -
Ja nienawidzę zimnej kawy
Chyba że od razu mrożoną, ale takiej co wystygnie nie przełkne
Ostatnio zasmakowala mi sypana, a do tej pory jej nie lubiłam,tylko rozpuszczalna. Zmieniają się te smaki, zmieniają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 09:31
kattalinna lubi tę wiadomość
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
nick nieaktualnyDzień dobry
U mnie chyba alarm odwołany.
Wczoraj wieczorem odwiedziła mnie kuzynka z synem.
Młody z impetem otworzył drzwi uderzając mnie w brzuch.
Z racji ze potem nie czułam dziecka to pojechaliśmy na IP.
Oczywiście po zarejestrowaniu się zaczęła kopać jak szalona za te zaległe godziny ;p
Na konsultacje poszłam i o dziwo rozwarcia nie ma i skurcze się nie pisały
Zobaczymy co powie mój lekarz w poniedziałek ale jestem dobrej myśli liczę na 2 tygodnie w dwupaku
Hoope, ibishka, Wowka, Saperek, Nynka, kattalinna, Mycha666, pawojoszka, Mała Matylda, D_basiula lubią tę wiadomość
