Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Patk, mam termin dwa dni po Tobie i też jeszcze nie jestem spakowana. Zrobiłam sobie tylko listę rzeczy, które planuję zabrać, aby w razie pilnej potrzeby móc szybko się tym zająć. Od niedawna większość rzeczy mam już w domu i to uspokoiło moje sumienie
.
Saperek, mój mąż jest cudownym tatą dla naszej córeczki, rozmawia z nią, głaszcze, ekscytuje się kopniakami. Jej obecność jest dla niego tak realna… że już od dłuższego czasu nie wyobraża sobie seksu. Ma blokadę ze względu na poczucie, że bylibyśmy we troje. Wiem, że nadal jestem dla niego atrakcyjna, prawi mi komplementy, zagląda w dekolt (wreszcie jest na co popatrzeć), ale seksu nie ma i straciłam już złudzenia że przed porodem jeszcze będzie. Ja miałabym ochotę więc jestem rozczarowana, ale chyba już się z tym pogodziłam.
Feeva, bardzo się cieszę że sesja się udała, jestem bardzo ciekawa efektów więc nie każ nam długo czekaćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 21:34
-
U mnie było spoko, ale po ostatniej wizycie gdzie szyjka okazała się być już krótka, to chyba coś ma stresa, ja zresztą też
Postanowiliśmy wstrzymać się, aby jeszcze święta na spokojnie przetrwać i ciążę donosić.
Ale mamy mocne postanowienie, że po środowej wizycie - do upadłego - niech Ola wychodziWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 21:35
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Saperek u nas seksu chyba od lutego nie było, mąż się stresuje, ma obawy, już ostatnim razem mówił że to ostatni raz przed rozwiązaniem bo za dużo stresu go to kosztuje.
A swoją drogą to ja już sobie nie wyobrażam seksu z takim brzuchem i zadyszką haha wolę poczekać -
Saperek wrote:Jeśli mogę zapytać i to nie kret zbyt osobiste
Jak u was z seksem? A raczej waszych panów?
Mój ma od miesiąca jakaś blokadę
A co to takiego, ten seks????
... I wszystko jasne.
Mala Matylda wrzucę coś jak mój obrobi -
Feeva, super, że sesja udana, czekamy na efekty
Burza przyszła do mnie. Uwielbiama kot się oczywiście boi.
Dziś tak o jedzeniu... Jak ja bym chciała w końcu jadać jedną kolację! O ile normalną to zazwyczaj wiem co chcę zjeść, to ta druga najczęściej jest kombinowaniemteraz jest ten moment właśnie. Znowu jestem głodna i nie wiem co na to poradzić.
-
nick nieaktualnyBony jak mi nudno tu...
Moje koleżanka z łóżka obok leży tu 4 tygodnie już i jeszcze 2 przed nią,chyba bym oszalala.
Co do seksu to mi jest strasznie ciężko, ale właśnie mój się coś ostatnio nie dopominal zapytałam, a on że sie boi, że wywoła, mówię coś Ty chłopie i tyle po jego strachu -
A ok to mi trochę lżej myślałam że tylko mój tak wymyśla
Mam podobnie jak u mała Matylda ewidentnie nie może się doczekać kiedy dziecko będzie na świecie
Wczoraj mi powiedział że cyt "nie będzie szturchał małej w głowę" tylko że zanim zaszłam w ciążę śmiał się z takich co tak mówiliA teraz sam ma opory
-
Nynka współczuję takiego leżenia
A co do sexu to fajnie mój wczoraj czytał na necie ale i tak stwierdził że nic go nie przekonano chyba muszę się pogodzić z tym choć ochotę mam największą jak do tej pory
Tylko że ja miałam wizje że od 36 tyg będziemy wywoływać boję się że w 40 tyg to będę mieć 5kg dziecko -
Fatalita, moj pies zareagowal najpierw obwachiwaniem, pozniej nawet polizal malego w ucho, ale jak tylko zaczal plakac to zaczal szczekac i podskakiwac do niego...A pozniej wskoczyl kilka razy do lozeczka (bylismy w szoku, ze doskoczyl tak wysoko) na cale szczescie pustego bo jakbh tam maly byl to pewnie zrobilby mu krzywde...Takze chyba mamy problem:/ Zobaczymy jak minie noc, ale szczerze mowiac boje sie co bedzie jak uslyszy placz przede mna...
-
Katy o kurczę to niedobrze
W żaden sposób go nie przygotowałas?
My mamy 2 Yorki do dzieci są przyzwyczajone ale mimo to przed dzieckiem będą mieć pieluche tetrowa z zapachem dziecka żeby się przyzwyczaiły no i jak będziemy wracać ze szpitala to psów nie będzie w domu wrócą jak już dziecko będzie moja siostrzenica już wie że musi je zabrać na spacer -
Jeśli seksem można nazwać raz w tygodniu w jednej pozycji przez 2 minuty to tak, mamy teraz bardzo bogate pożycie seksualne. Jakcholera.
Kto mi tu burzę wysłał ja się pytam?!
Edit: Katy on się tylko ekscytuje. Jest młody, głupi i niewychowany. Dlatego warto szybko go nauczyć paru komend, jak fe, zostaw, do siebie, nie wolno. W sumie powinien już to umieć dawnoMusicie mu pokazać jak się ma zachowywać przy dziecku bo on najzwyczajniej tego nie wie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 22:14
Katy lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Nie wolno itp to akurat rozumie, ale przez podekscytowanie nie bardzo sluchal
Bedziemy sie starac go ogarnac, ale szczerze mowiac duzo nerwow nas to moze kosztowac i strachu...
Zwazylam sie dzisiaj i zeszlo mi juz 6kg czyli jeszcze 5kg i bede znowu "gruba" jak mi sie wydawalo przed ciaza xd -
Uff czuję się spokojniejsza że nie jestem jakoś w tyle ze wszystkim
A coś doradzicie w kwestii tych leukocytów w moczu?
Co do seksów to pytałam właśnie ginke czy można, i narazie przeciwwskazań nie ma. A mąż chętny jeszcze, może boi się że potem będzie posucha -
Katy tak naprawdę to macie dwoje dzieci, ludzkie i psie, obydwa trzeba będzie wychować. Różnica jest taka, że psa szybciej i efekt gwarantowany a z ludzkim szczeniakiem wielka niewiadoma
Mój men nie ma oporów i niczego nie unika za to ja niemal wszystkiego.
Jak każdy zdechły wieloryb.Katy lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
W końcu Was nadrobiłam. Od wczoraj tu nie zaglądałam, bo wzięłam się za szydełkowanie (strasznie mi się nudzu, w domu remont, to nawet sprzątać nie ma co, bo to daremne, niby salon z kuchnią jest odseparowany drzwiami foliowymi od tego kurzu, ale ile można sprzątać wydzielone 40 m2? Już nie moge się doczekać końca remontu, bo pewnie zanim to posprzątam to urodzę, bo taki syf hehe)
Katy super wieści, w końcu w domkupiesek na pewno się szybko nauczy co mu wolno a czego nie
W końcu się udało...