Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hoope gratulacje! Czyli po opisie wnioskuje było pięknie i przyjemnie, zero krwi, bólu, hahaha. Najważniejsze ze Fiflak cały, zdrowy!
„kuruj się”, odpoczywaj i nie zapomiaj o swoich forumowych „podopiecznych”!
P.S. Czyżbyśmy miały rodzic tylko w weekendy?!Hoope lubi tę wiadomość
-
Hoope, brawo dla Ciebie! Wierzę, że nie było łatwo.. Są plusy, nie męczyłaś się kilkanaście godzin, nie pękłaś a największa z zalet - Fiflak - jest już z Tobą.
( Muszę przyznać, że się trochę rozczarowałam - myślałam, że opis bardziej krwawy będzie)
Kattalinna, sama sobie ródź!
Mi wróciły bóle z krzyża i dołączyły miesiączkowe w podbrzuszu. Nie lubię.Hoope lubi tę wiadomość
-
Hoope a nic na znieczulenie ci nie dali? Ja pytałam jak leżałam czy tu coś dają to dziewczyny mówiły że stosują jakieś elektrody i dają gaz . Mam zamiar dopytać położna na następnej wizycie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2018, 21:18
-
pawojoszka wrote:Fermina spróbuj ciepłej kąpieli albo prysznic .
Teraz wszystkie będziemy trząść gaciami a jeszcze do południa ktoś tu o wiruski porodowe się upominal
Yyyyyyyyyyyyyy cofam to
Fermina a nospe brałas?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2018, 21:32
-
Hoope gratuluję, mały przystojniaczek już na świecie
Po opisie porodu jakoś nie dociera do mnie że mnie też bedzie to czekało, przeciez to jakis hardcor.....
Dziewczyny mam pytanie z innej beczki, mam materac pianka kokos, na której stronie powinien spać malec?
Przygotowujemy łóżeczko właśnie, ubrałam pościel podusie, kołderkę tylko przecież on nie bedzie pewnie pod tym spał bo za gorąco..więć pewnie trzeba bedzie schować tak?Hoope lubi tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Hoope, gratulacje! Fiflaku, witaj
cieszymy się bardzo, że już jesteś, Mamusia przestanie nam marudzić, że chce rodzić
Dziewczyny, czyżby Fiflak miał być dzisiaj sam? Kamilek miał do pary Polę, no weźcie, któraś jeszcze. Tanda?
Wypluj to!
kattalinna lubi tę wiadomość
Matylda
-
Brałam nospe, ale mi w tej ciąży na nic nie pomaga, chyba raz się jej udało.
Zdarzały mi się regularne twardnienia brzucha i po nospie nie przechodziło, tak samo bóle miesiaczkowe, więc w nią nie wierzę. A przy bólach krzyżowych brzuch nie twardnieje?
Nie chcę siać paniki, bo nie lubię, jak będzie się coś działo to dam znać. Już tyle razy słyszałam "pani uroda", że jestem w stanie wszystko do tego wora wrzucić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2018, 21:47
-
Hoope, GRATULACJE
Fiflaczku, życzę Ci mnostwa przygód w życiu, poczucia humoru i spotykania samych dobrych ludzi
Podziwiam cię Hoope za opanowanie, że pojechałaś z akcją w pełni, ja to pewnie biegłabym po schodach mocząc je tymi wodami
Fermina, ja na bólach nie znam się wogóle. Czym dalej w ciąży jestem tym brzuch mniej mnie boliale pewnie zaczęłabym od nospy.
Efwka, ja położyłam pianką do góry, ale rozkminialiśmy to z pół godziny i nadal nie wiem czy jest ok. Ale ten kokos jakoś mi nie pasował na górę...
Też byłam na ktg. Nie rodzętętno, ruchy, skurcze-wszystko ok
Jakieś zakłady czarownic, czy ktoś się rozpakuje w tygodniu czy czekamy znowu do niedzieli?Hoope lubi tę wiadomość
-
Hoope, ten opis powinnaś wkleić na różowej stronie dla wszystkich staraczek, szczególnie na wątku dla starających się o pierwsze dziecko. Tu już trochę za późno na odwrót
Fermina, nie rób sobie jaj. Jeszcze nie Twoja pora! Chyba przesadziłaś z tym prasowaniem i całą resztąoby Ci przeszło!
Tanda, jakby nie patrzeć, zaraz lecisz rzutem na taśmęz Tobą jakoś, o ile nie pokręciłam, Lukrecja i Zakochana Mama. Dogadajcie się między sobą w kwestii kolejności