X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanda wrote:
    Na liście do szpitala mam pozycję przekąski na czas porodu.
    Macie też coś takiego? Co zabieracie?

    Nie mam na liście przekąsek, ale zapakowałam wodę i wafle ryżowe, w razie nagłego głodu. Dopakuję jeszcze jakieś kabanosy i ewentualnie banany i jakies batony z musli.

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zapakowalam wafle ryżowe i wodę. Resztę mi ewentualnie dostarcza najbliżsi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2018, 16:53

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanda wrote:
    Na liście do szpitala mam pozycję przekąski na czas porodu.
    Macie też coś takiego? Co zabieracie?
    Nam na szkole rodzenia proponowali aby zabrać zwykłe landrynki w razie głodu no i wodę. A jak odejdą wody w domu to najlepiej zjeść coś lekkiego przed wyjazdem do szpitala, żeby na głodniaka nie jechać bo niewiadomo ile wszystko potrwa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2018, 16:54


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w szpitalu podczas porodu nie można jeść, dozwolone są tylko landrynki lub lizaki więc mam zestaw chupa-chupsów ;)
    Położna na szkole rodzenia wspominała, że przy landrynkach zdarzały się zakrztuszenia podczas skurczu, lizaki są bezpieczniejsze bo wystaje patyczek :P

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam na razie te podłużne biszkopty, herbatniki i batoniki mussli.
    Chyba faktycznie jakieś landrynki jeszcze dorzucę :)
    Oczywiście woda spakowana.

    O posiłku w domu czytałam niedawno artykuł - polecali gotowany ryż lub komosę, pierś z kurczaka/indyka duszoną lub na parze i do tego bukiet warzyw.
    Teoretycznie niegłupi pomysł ale jak sobie przypomnę poprzedni poród - wody odeszły mi o 2:00 w nocy - to jakoś nie w głowie mi było gotowanie obiadu :D

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanda wrote:
    Ja mam na razie te podłużne biszkopty, herbatniki i batoniki mussli.
    Chyba faktycznie jakieś landrynki jeszcze dorzucę :)
    Oczywiście woda spakowana.

    O posiłku w domu czytałam niedawno artykuł - polecali gotowany ryż lub komosę, pierś z kurczaka/indyka duszoną lub na parze i do tego bukiet warzyw.
    Teoretycznie niegłupi pomysł ale jak sobie przypomnę poprzedni poród - wody odeszły mi o 2:00 w nocy - to jakoś nie w głowie mi było gotowanie obiadu :D

    No ale chociaż kanapkę warto zjeść


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwizualizowałam to sobie. Wody w środku nocy lecą po nogach, a my w sexi fartuszku gotujemy komosę, dusimy indyka i parujemy bukiet warzyw :D perfekcyjna pani domu może się schować :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2018, 17:19

    amygdala, J.S, Fermina, Fatalita, D_basiula, Kira91, Katy, Tanda, Hoope lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Asix Autorytet
    Postów: 509 1301

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam spakowane biszkopty i wodę. Ale nie wiem czy podczas porodu będzie mi się chciało jeść

    relgpiqvtgsotfq2.png
    h84fqtkfi6qmoamc.png
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny A torbę do szpitala też trzeba prać? Ja chyba wezmę małą walizkę ma kółkach więc nie bardzo wiem jak ja uprać. Chyba przerwę ja tylko w środku A ubranka pochowany w jakieś torebki...


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie dostałam wyniki z tych prób wątrobowych i o dziwo wszystko w normie, to już sama nie wiem skąd te okropne swędzenie... ale uspokoiłam się trochę, bo strasznie mnie zestresowała ta cholestaza. Dobrze, że zrobiłam te badania, człowiek od razu spokojniejszy.
    dzisiaj od rana znowu mam takie bóle w dole brzucha jak na okres, w ogóle mi nie przechodzi. Może dlatego, że od rana poza domem.

    Co do śluzu to ja też mam strasznie dużo, co chwile wymieniam wkładki.
    Stanik tak jak wcześniej wspominałam, kupiłam w lidlu i jestem meeega zadowolona. Są mięciutkie i wygodne. 2 szt kosztowały coś 45 zł czy jakoś tak. W niektórych lidlach jeszcze można kupić
    Udało mi się odebrać pieluszki z rossmanna ;-)

    kattalinna, Wowka, Feeva, Kropka88, Mała Matylda, Fermina, Mycha666, Hoope lubią tę wiadomość

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w szpitalu też nie można jeść w trakcie porodu, ale mam ich gdzieś ;-) już widzę, jak mam siły przeć jak mi cukier spadnie... Chyba, że mają jakieś sposoby typu kroplówka dla cukrzycowych położnic. Ogólnie w planie mam spakowanie jakiś batonów energetycznych czy czegoś w tym rodzaju. Po odejściu wód jest trochę czasu: ja idę do wanny, mąż do garów, przygotować posiłek. Taki plan!

    A tak w ogóle, to nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek dał radę wytrzymać taki wysiłek bez jedzenia, skoro poród porównywany jest do maratonu! Za granicą karmią na wypasie w trakcie, u nas łaskawa zgoda na landrynki i wodę. Jak będę rodzić 2 godziny to luz, ale 30 godzin np? Jak, pytam, jak???

    age.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amygdala wrote:
    Dziewczyny A torbę do szpitala też trzeba prać? Ja chyba wezmę małą walizkę ma kółkach więc nie bardzo wiem jak ja uprać. Chyba przerwę ja tylko w środku A ubranka pochowany w jakieś torebki...
    W szpitalu więcej bakterii niż w tej walizce. Nie ma co wariować. Woreczki dobra sprawa


    Sela, dobra wiadomość :-) gorzej, że nie wiesz co to, ale zdecydowanie dobrze, że nie cholestaza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2018, 17:40

    Sela lubi tę wiadomość

    age.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja popakowałam zestawy ubrań dla dziecia w osobne torebki strunowe z ikea. Walizki nie prałam. Nawet nie wpadłam na ten pomysł :P

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam daktyle, hallsy, landrynki z melisą i dużo krówek. :D Mam zamiar zjeść wszystko. :)

    Tanda lubi tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja swoją torbę na pobyt upralam, ale musiałam bo po remoncie była cała biała (a jest czarna) XD
    Drugiej na poród nie pralam, tylko wyczyscilam z wierzchu i trochę w środku i wywietrzylam na dworze.

    Sela, dobrze że nic nie wyszło. Warto było sprawdzić, przynajmniej jesteś spokojna :)

    Coś ta nasza Hoope się nie odzywa...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2018, 17:46

    Sela lubi tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope pewnie odsypia .
    Co do jedzenia w trakcie porodu to uwierzcie jak się zaczną skórcze to nic wam przez gardło nie przejdzie jedynie picie może.

    Hoope lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • Patk Autorytet
    Postów: 1023 1889

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mam Afi jakoś w granicach 9cm. Ale czy picie wody wpływa na ilość to nie wiem. Lekarka mówiła żebym wypijała tak ok 2l. A ta przyszła rabanu narobiła, że 3l to za mało. E tam, olewam babę (mam czym po tych 3l wody XD )

    Katy pytam czy wiesz jakie procedury rozpocząć jak synek płacze, bo mi się wydaje że dla mnie to będzie jak wróżenie z fusów. Że się nie ogarnę w tej nowej roli.

  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wreszcie!!!!!!!!
    Zarejestrowałam Męża w aplikacji Rossmann i mam pieluszki do odbioru za 1gr haha, doczekałam się XD

    Patk, myślę że to każdej mamie przychodzi samo. Instynkt macierzyński. Kto jak nie mama najlepiej wie, co jej dziecku jest potrzebne :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2018, 17:58

    Sela, Fermina lubią tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brawo Feeva, wiem jak czekałaś. :D

    Sela, gratulacje. :) Najważniejsze, że nie cholestaza.

    Pawojoszka, ja na stres reaguje wilczym apetytem, na ból też. Nie wiem jak będzie, ale jest duże prawdopodobienstwo, że jednak będę jadła. ;)

    Sela lubi tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 16 kwietnia 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze to ja nie jestem w stanie wypić nawet tych 2 l wody, pije jak mi się chce. Raz jest to butelka raz mniej.

    Co do mojego drapania to jak będę na wizycie to od razu powiem lekarzowi. Ale co dziwne, jak tylko powiedziałam o tym mamie, to mi powiedziała, że jak była ze mną w ciąży to też tak miała, cały czas swędziała ją cała skóra ale po porodzie jak ręką odjął... dziwne to i podejrzane, dlatego wolę dla świętego spokoju to zgłosić.

    Ciuszki dla małego też popakowałam w osobne woreczki, bo wygodniej będzie wyciągć już skompletowane ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2018, 18:08

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
‹‹ 947 948 949 950 951 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ