Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hoope no czekamy i czekamy na wieści od Ciebie. Super że już w domu jesteście, chociaż mogłaś sobie darować tych przykrych rzeczy o matce naturze... bo kilka minut wcześniej pisałam że ja chcę rodzić przez łokieć jak to pisze Kaz Cooke.
Co do szpitala to ja chcę wiedzieć wszystko co istotne. Ciekawe czy się wczoraj nie mijałyśmy... szłam na 18.00 na szkole rodzenia (zaznaczam że to były pierwsze zajęcia i trochę mnie wysmiano że bardzo szybka jestem...).
Trzymaj się i czekam na wieści
P.S. Bartuś, uwielbiam Bartusie. Same kochane chłopaki i jaki myśliciel z niego. Takie filozoficzne spojrzenie maWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2018, 14:48
Hoope lubi tę wiadomość
-
Hoope, jaki cudowny. Wygląda rzeczywiście na człowieka myślącego.
I czuprynka!!! ♥
Nikt się nie odważył rozpakować pod Twoją nieobecność.Za bardzo nas w ryzach trzymasz!
kattalinna, Lukrecja, Hoope lubią tę wiadomość
-
Hoope myśliciel pewnie po mamusi ;P
Fatalita grunt to pozytywne nastawienie. Ważne, że lekarz nie potwierdził poprzedniej diagnozy.
No to zaczyna robić się poważnie, zaraz kolejna mama zostanie dopisana do listy rozpakowanych. Ja mam termin na za 2 tygodnie. Ale jak to? Dopiero robiłam bHCG!?! Myśli o porodzie odpycham, ale przeraża mnie to jak bardzo zmieni się już niedługo nasze życie. A przecież tak bardzo właśnie o to walczyliśmy. Chociaż może dobrze, że to już bo straszna niezdara ostatnio że mnie. Ciągle coś upuszczam, ciągle czegoś szukam. Dziś potknęłam się na prostej drodze i boli mnie Kostka. Na szczęście nie spuchła. Obowiazkowe pauzowanie przyda się, bo mnie cały czas nosi.Hoope lubi tę wiadomość
-
Hoope, jak dobrze, że już jesteś. Teraz oficjalnie możemy się rozpakowywać po kolei, bo bez Ciebie i Twojego przyzwolenia się bałyśmy
Synek cudowny, widać, że myśliciel. Pewnie będzie walił soczystymi tekstami jak Mamusia
Aktualizuję w takim razie listę o imię synka. Podaj jeszcze ilość punktów i w którym dokładnie tc był poród
08.04
LadyInna - godz. 6:32, córeczka Pola, 2845g, 49cm, 10/10pkt, 35+3tc (SN)
Katy - godz. 13:40, synek Kamil, 2580g, 49cm, 10/10pkt, 36+5tc (SN)
15.04
Hoope - godz. 18:10, synek Bartuś, 3200g, 54cm, 10/10pkt, 38+1tc (SN)
Poród naturalny - 3
Cesarskie cięcie - 0
No to w tym tygodniu będą kolejne aktualizacje. Boże, jak się wszystkie po kolei zaczniemy rozpakowywać, to nie ogarnę tej listy
W ogóle to mam całą siatę ciuszków od siostry (ona rodzi 3 miesiące po mnie, więc jak ona coś kupuje, czy dostaje, to przekazuje mi bo wiadomo, że to do niej wróci + ciuszki od mojej Małej, które ja kupiłam, bo u niej też córa). Jutro od rana wstawiam pralkę. W piątek pewnie też. I jutro zacznę już wieczorem prasować, bo od cholery tego.
Zobaczcie, jaką sexy koszulę dorwałam w lumpie za 9zł. Będę robić furorę na sali poporodowej
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6f1e92b7f76a.jpg
Dzisiaj jakiś aktywny dzień, o 10 wyszłam, o 15 wróciłam. Stojąc w sklepie myślałam, że mi Mała wypadnie, tak boleśnie naciskała na szyjkę, że myślałam, że padnę. Do tego to rwanie w pachwinach...
No i witajcie ponownie serdelki zamiast stóp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2018, 20:00
kattalinna, Hoope, Fermina lubią tę wiadomość
-
D_basiula wrote:Dzien dobry a ja mam pytanie z innej beczki, wiem ze juz pisalyscie o tym ale ja nie zakodowalam.. nazwa masci na sutki co nie trzeba jej zmywac wiem ze mozna bephanten i cos z ziaji ale chodzi mi o jeszcze jedna...
Ja mam Maltan i lano-maść z ziaji, żadnej nie trzeba zmywać.D_basiula lubi tę wiadomość
Matylda
-
Hoope ślicznego masz synka i jak widać się zastanawia: co ja tutaj robię? Hmm
Fatalita jak dobrze, że teraz takie wieści, trzymaj się już tylko tych pozytywów, a psychika pomoże i wszystko dookoła pójdzie po Waszej myśli.
Ja już po ostatniej ponoć morfologii i badaniu moczu przed porodem, wszystko ok. Więc czekamy na majowego szkraba. Mogłabym się już obudzić przesypiając poród.haha
Co do maści to również mam Maltan.
A to ja wieloryb na roboczo
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a99ed9b7509f.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2018, 15:50
Nynka, Feeva, kamciaelcia, D_basiula, kattalinna, Kira91, Wowka, Mycha666, Kropka88, Patk, efwka83, Katy, Mała Matylda, pawojoszka, Sela, Hoope, Fermina, XKamaCX lubią tę wiadomość
-
Feeva, właśnie nabyłam koszulę w takim samym kolorze
tylko moja jest grzeczna bo z rękawkiem, ale za to z dekoltem prawie do pępka
jak zapomnę zapiąć to też będzie sexy
jakby co, to polecam textil market. Swoją kupiłam za 30 pln, 100% bawełna, polski producent. Są różne wzory i kolory, sposoby rozcinania itp. Moja nie jest typowo do karmienia. Mają też takie cieniutkie bawełniane szlafroki. Bliżej terminu pójdę sprawdzić czy jakieś na ramiączkach się pojawią
W ogóle to padam. A miałam tylko do rossmana po srajtaśmę pójść, to mnie do galerii pognało.
Brzuszki super, same wylotowe już prawie
Hoope, śliczny Twój Bartuśa Bartosz czy Bartłomiej? Ja chyba samych tych pierwszych znam. Uwielbiam
Hoope lubi tę wiadomość
-
Hoope, no cudowny ten Twoj Bartus!!!
Malwka, wcale nie wieloryb, maluni masz brzuszek
Was tez mecza skurcze "przepowiadajace?" Mnie od wczoraj mecza, takie mocniejsze I czestsze. Ale nie sieje panikiHoope lubi tę wiadomość
-
Kolejne śliczne brzuszki
Kattalinna ja jedna do karmienia koszule mam rozpinana na krótki rękawek z tego Dolce Sonno, ale jest jak zdjęta z babci. Nie chciałam kupować kolejnej i wydawać kasy bez sensu, bo ja je będę nosić tylko w szpitalu. Teraz ta na ramiączka też się nadaje do domu, po domu będę w niej śmigać, do cyca dostęp łatwy no i za 9zl grzechem by było nie wziąć
Kira mnie przepowiadajace od dwóch tygodni już męczą, tyle tylko że z dnia na dzień częściej i mocniej -
Hoope, jak dobrze że jesteś(cie)!
Bartusie to super chłopaki, a Twój taki filozoficzny, pewnie się zastanawia dlaczego był nazywany Fiflakiem
Nikt nie rodzi bez Twojej obecności tutaj. A skoro już jesteś, to... możemy zaczynać
Cholera, a u mnie akurat zamknęli txm. Akurat co. Kurka rurka
Zakochana mama, pewnie będziesz już na oddziale jak ja dotrę na IPale w razie czego pisz to stukniemy się brzuszkiem
Pojechałam do mamy, a tu trzy litrowe opakowania moich ukochanych lodów słony karmelpowiedziałam ostatnio, że mam ochotę, ale nie myślałam, że mama do tego stopnia się wczuje, kochana
Kira91, kattalinna, Mała Matylda, Sela, Hoope, Fermina lubią tę wiadomość
-
A to by sie zgadzalo w czasie Feeva
. Mnie lapie jak na okres stulecia, nie wspominam o twardnieniu calego brzucha, bolu krocza I pachwin, az mi serce zaczyna wariowac, a po kilkunastu sekundach puszcza.
I taka cudowna ulga od razu. Ale od wczoraj to mam dosc czesto. Szczegolnie jak Maly sie mocno rozpycha
-
Nadrabiam, żeby nie było, że Was porzucam.
pawojoszka wrote:Hoope a nic na znieczulenie ci nie dali? Ja pytałam jak leżałam czy tu coś dają to dziewczyny mówiły że stosują jakieś elektrody i dają gaz . Mam zamiar dopytać położna na następnej wizycie
W tym szpitalu jest wszystko włącznie z zzo ale po podaniu oksy wszystkie te atrakcje miałam w doopie. Bardzo, ale to bardzo na bóle krzyżowe pomagał mi TZ. Mocny masaż gorącą dłonią serio działał. Nie chciałam zzo ze wzgledu na ryzyko przedłużenia porodu i finalnie cc, ciągle z tyłu głowy miałam to nieszczęsne wielowodzie, poród się dziwnie długo rozkręcał. A tak to w godzinę i 10 minut urodziłam. Teraz wiem, że to była bolesna ale jedyna słuszna decyzja. W wypisie mam podamy PROM.
Fermina bóle jak na okres cały dzień i całą noc miałam trzy doby przed porodem. Ćmił mnie brzuch i krzyż, młody był bardziej ruchliwy niż zwykle. Nie rozwierały ani nie zmiękczały szyjki.
Nynka wrote:
Hoope a imię inne już wybrane?
Stanęło na Bartoszu, zostałam przegłosowana
Matylda od 11:30 do 17 skurcze rzadkie, nieregularne albo wcale, pomimo badania bolesnego. Właściwie nie czułam, że rodzę. A jestem wieloródką. Do tego dziecko zupełnie bez wód od wielu godzin. Czułam, że nie idzie jak powinno. Dlatego zadecydowano o oksy a ja się zgodziłam.
Z tym progiem bólowym nie wiem jak faktycznie jest, ja kiepsko znoszę ból. Ale przy pierwszym porodzie tylko cicho jęczałam, przy drugim jęczałam głośno i na końcu nawet raz krzyknęłam a przy trzecim po prostu się darłam (ostatnie kilka skurczy). Jestem pewna, że inne panie w salach obok dzięki mnie bały się jeszcze bardziej
Tanda, Basiula, Kira, Fermina prześliczne brzuszki ale za nic już ich Wam nie zazdroszczę
J.S przykro mi bardzo, że Was zatrzymują, ale skoro maleńki nie rośnie, to powód jest i nie ma dyskusji. Dobrze, że na tak krótko. Niektóre siedzą w tym więzieniu cała ciążęA tak to niedługo do nas dołączycie cali i zdrowi
Koralowa gratuluję budyniu, Filip zamiast Fiflak
Kira91, Feeva, D_basiula, Mała Matylda, Mycha666 lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka