Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ahg u mnie katastrofa
Pies miał wczoraj mały wypadek to jest wariatka za piłką uwielbia się bawić i tak się bawiła że spadła ze skarpy chodzi na 3 łapach do operacji jest zerwane więzadła krzyżowe jutro jedziemy na RTG i pobranie krwijestem załamana to jest moja psina dostałam na urodziny od byłego ma już 9 lat ale formę trzyma
Pomijam kwestie finansowe bo pewnie tysiąc pójdzie ale to mnie strasznie stresuje
Nie jem mam ciągle biegunkę i wariuje już
Mam tyle na głowie jeszcze pies do kompletu -
Nynka, dzisiaj mialam na 50 i powiem ci ze odczulam twardnienie mocne, ale dodatkowo w podbrzuszu czulam okropny bol taki przeszywajacy ktory za chwile puszczal i znowu, jakby glowa mi sie tam wwiercala i szlo z ledzwi tez. Polozne dotykaly i mowily ze twardy i moze faktycznie cos sie zaczyna, ale po badaniu ustalo. Lekarz mowi ze wszystko tak jak wczoraj i nic sie nie zmienia, rozwarcie sie nie powieksza a nawet glowka jest nieco wyzej a bol bo sie zapewne rozciaga. Po prostu falszywy alarm bo na ktg maluszek spal sobie w najlepsze.
Oni mi kroplowek juz nie podaja ani nic, tylko lezenie, ale dzisiaj lekarz mowi ze nie wypuszcza mnie bo sie boja ze wroce za dwa dni z porodem i sie urodzi wczesniak, ja wiem ze lepiej aby tam siedzial i rosl ale to mnie tak dobija...
Biometria ma zostac powtorzona po weekendzie, czyli rowny tydzien od kolejnej, a przeplywy byly dobre, afi 9, lozysko prawidlowe takze nie ma na razie podstaw aby robic ja czesciej, a niestety jest to obarczone duzym bledem bo glowke bardzo ciezko pomierzyc ze wzgledu na jej ulozenie. Juz sama nie wiem co oni tu planuja, glupia jestem i z dnia na dzien coraz bardziej glupsza -
Fatalita wrote:Nie miałam wcześniej głowy zapytać, ale w poniedziałek z tego stresu wylałam sobie jeszcze wrzątek na brzuch. Lekarze to widzieli, nic małej nie zaszkodziło, ale nie zapytałam czym to mogę smarować, żeby nie było takiej brzydkiej blizny
macie może jakieś propozycje?
Jak ja sobie brzuch sparzyłam jakiś czas temu to smarowałam aloesem. Listek rozcinałam na pół i ten żel ze środka przykładałam. Nie ma śladu po oparzeniu, a było dość duże, tak z 10cm średnicy.Matylda
-
kamciaelcia wrote:no własnie
endokrynolog
ustaliłysmy, ze zaleceniem jest wizyta po ciązy a nie na koniec ciązy (co skonsultuję smsem z jedną), ale kiedy macie zalecenie zrobić ostatnie badanie tsh czy ft4 w ciązy???
w którym tyg mam za to sie zabrać (i tak od miesiecy robie prywatnie)
Ja robię w odstępach co 6 tygodni i akurat w zeszłym tygodniu wypadało kolejne, wychodzi na to, że ostatnie. Wynik bardzo ładny, bo niższy niż poprzedni.
Potem po połogu jeszcze skontroluję.kamciaelcia lubi tę wiadomość
Matylda
-
Tanda wrote:Ja robię w odstępach co 6 tygodni i akurat w zeszłym tygodniu wypadało kolejne, wychodzi na to, że ostatnie. Wynik bardzo ładny, bo niższy niż poprzedni.
Potem po połogu jeszcze skontroluję.
też robiłam jakoś 5 tyg temu
czyli za tydzień fajne 6 tyg
ostatnio tsh 1,100 więc pieknie -
W moim docelowym szpitalu też przepełnienie. Cóż to za lato szalone musiało być w zeszłym roku!
Feeva - powodzenia.
Saperek, bardzo współczuję.. Rozumiem jaki to niepokój, jak coś się kochanemu psiakowi dzieje. Zdrówka dla psinki. :* No i dla Ciebie też lepszego samopoczucia! Długo masz tę biegunkę już?
J.S. u Ciebie, jak u Fatality, co nowe wieści, to zupełny zwrot sytuacji.. Nie mają serca, że Was tak męczą.. A te skurcze rano, to może przepowiadające, skoro tak same ucichły? Popłacz sobie na zdrowie, czasem trzeba, na pewno Ci to dobrze zrobi. :* Może dostawę melisy sobie zamów?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 15:07
-
Meldujemy po wizycie
Marysia waży 3100g, czyli będzie drobniutka (dobrze ze zamówiłam ubranek w rozm. 50) wszystkie przepływy w normie, AFI na poziomie 17 (chyba dobrze?), ginka powiedziała, że Mała będzie miała długie nogi, nie wiem po kim, Maz na mnie dziwnie patrzy
Wstawiona jest do kanału już bardzo niziutko, poród może się zacząć w każdej chwili, wiec czekamypowiedziała żeby spacerować, stymulować brodawki i się seksić
Ogólnie wszystko jest w normie, Mała rozwija się prawidłowo, jest zdrowa jak końWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 15:52
Istar, Kira91, Fermina, J.S, Katy, kattalinna, Wowka, Mycha666, D_basiula, Nynka, Nynka, malwka08, kamciaelcia, Kropka88, Hoope, Sela, Mała Matylda, Fatalita lubią tę wiadomość
-
Super wieści, Feeva, gratulacje!
Mąż na mnie patrzył podobnie jak moja poprzednia lekarka twierdziła, że Mały ma odstające uszy. Nikt, absolutnie nikt w obu rodzinach nie ma/ nie miał. No ale później już mu się zbliżyły do główki. Potem obecny lekarz mówi, że ma szeroki nosek. Też nikt nie ma. Jestem ciągle podejrzana.Feeva lubi tę wiadomość
-
Hahaha, na każdym kroku podejrzenia
Co do przyspieszenia porodu, zostaje mi tylko spacer, schody i stymulacja. Seksow nie będzie bo mój się boi, jawnie mi to wyznałNo cóż, nie będę biedaka zmuszać, żeby jakiejś traumy nie miał
-
Witajcie. Dowiadywałam się dziś w szpitalu, w którym chcę rodzić, kiedy mam się pojawić najpóźniej w przypadku przenoszenia ciąży. Dostałam info, że u nich praktykuje się pojawienie w terminie porodu. A na pytanie jakie jest teraz obłożenie uzyskałam odpowiedź, że pełna porodówka. O tyle jestem teraz mądrzejsza, że zamiast jechać do szpitala, to najpierw zadzwonię. Bardziej mnie stresuje teraz nie sam poród, a raczej niewiadoma gdzie będę rodzić. Masakra.
Od poniedziałku zaczynam chodzić po schodach, na seks nie ma szans. Piję herbatę z liści maliny. Na pewno nie zaszkodzi. I z tym samym poczuciem łykam kapsułki z olejem z wiesiołka.
J.S. bądź silna. Pamiętaj, że to wszystko dla dobra dziecka. Wiem, że łatwo nam tak pisać siedząc w domu, ale myślę,że sama sobie to cały czas powtarzasz. I tego się trzymaj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 16:35
-
nick nieaktualnyNie radze dzisiaj rodzic na Starynkiewicza, jest takie oblężenie, że po cesarkach Panie na ginekologii operacyjnej leżą. 5 kobitek karetka przywieźli, było 6 cesarek i jeszcze jakieś czekają na korytarzach podobno. :0
Jakieś dwa szpitale mają zamknięte oddziały i armagedon na porodowkach.