Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Aannaa, naprawdę na zapas się nie denerwuj. Ja co prawda szybko poznałam po Pappie wyniki NIFTY,ale taki tak stresu się najadłam i rozstrój żołądka okrutny nastąpił potem. Ja jestem z tych,którzy generalnie się nie denerwują,bo „jakoś to będzie” i taki tak w tym wypadku się nie udało. NIFTY (czy Sanco) da o wiele większa pewność, jak dziewczyny pisały-jeśli tam coś wyjdzie nie tak to na amniopunkcję skierują i ona ostatecznie wykluczy.Jeśli w usg wyszło wszystko ładnie to masz podkładkę żeby stres zelżał Pani genetyczka ostatnio mi tez tłumaczyła, ze amniopunkcja wyklucza tylko podstawowe trisomie, pozostałych nie widzi nawet.
Co do alko w cieście- KiNiAW takim kawałkiem bym się też nie przejmowała. Sporo żywności fermentuje i tez wytrąca się wtedy zdawkowa ilość alkoholu,nawet zwykle jabłko w żołądku A ja uwielbiam kiszonki wszelakie😀Monika.a, KiNiAW, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
-
Myszka91 wrote:Witajcie, pozwólcie, że do Was dołączę😉 Podczytuje co u Was od jakiegoś czasu. Mam 13 miesięcznego synka i obecnie jestem w 13+4 tc. 32 lata, od razu po macierzynskim przeszłam na L4.
Prenatalne miałam we wtorek, wszystko dobrze, ryzyka wyszły niskie. Od początku jestem na lekach przeciwzakrzepowych ( Clexane 0.4 i Acard 150) i do 10 tc miałam non stop plamienia kawa z mlekiem, brazowe. W poprzedniej ciazy tak samo. Tez się martwiłam i lekarze mówili, że to od leków. Wiec pocieszam, że tak niestety moze byc.
Witamy! 😃
Myszka91 lubi tę wiadomość
-
Agatekk wrote:Aannaa, naprawdę na zapas się nie denerwuj. Ja co prawda szybko poznałam po Pappie wyniki NIFTY,ale taki tak stresu się najadłam i rozstrój żołądka okrutny nastąpił potem. Ja jestem z tych,którzy generalnie się nie denerwują,bo „jakoś to będzie” i taki tak w tym wypadku się nie udało. NIFTY (czy Sanco) da o wiele większa pewność, jak dziewczyny pisały-jeśli tam coś wyjdzie nie tak to na amniopunkcję skierują i ona ostatecznie wykluczy.Jeśli w usg wyszło wszystko ładnie to masz podkładkę żeby stres zelżał Pani genetyczka ostatnio mi tez tłumaczyła, ze amniopunkcja wyklucza tylko podstawowe trisomie, pozostałych nie widzi nawet.
Co do alko w cieście- KiNiAW takim kawałkiem bym się też nie przejmowała. Sporo żywności fermentuje i tez wytrąca się wtedy zdawkowa ilość alkoholu,nawet zwykle jabłko w żołądku A ja uwielbiam kiszonki wszelakie😀
Ja się zastanawiam właśnie czy nie iść na nifty lub sanco. Już sama nie wiem co lepsze -
Aannaa wrote:No ja z wykształcenia powinnam ogarniać to bez mrugnięcia okiem. Ale czasem fakt się zapomnę.
Hmmm
Czyżby koleżanka z mojej branży? 😉Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Dziewczyny a są tutaj takie które po usg prenatalnych które wyszło wporzadku nie robiły pappy? Bo mi lekarz nie zlecal wogole kazał najpierw zrobić usg prenatalne i się zobaczy. I tak się zastanawiam czy jak będzie ok to robić ten pappa czy nie i sama nie wiem???
-
KiNiAW wrote:Dziewczyny a są tutaj takie które po usg prenatalnych które wyszło wporzadku nie robiły pappy? Bo mi lekarz nie zlecal wogole kazał najpierw zrobić usg prenatalne i się zobaczy. I tak się zastanawiam czy jak będzie ok to robić ten pappa czy nie i sama nie wiem???
Mi lekarz mówił że nie muszę robić. A że miałam już krew pobrana przed USG to mówię a niech idzie. No i poszło i jest beznadzieja -
Aannaa wrote:Ja się zastanawiam właśnie czy nie iść na nifty lub sanco. Już sama nie wiem co lepsze
Zobacz co u Ciebie w okolicy robią. Nie wiem który lepszy. Tam, gdzie ja robiłam akurat Sanco nie robili,a na NIFTY była mega duża zniżka z okazji dni otwartych (-600zł!). Jeśli to ma Cię uspokoić i możesz teraz sobie na to pozwolić to jest to opcja do zastanowienia. Tylko taki tak na wynik około tygodnia czekasz.
KiNiAW szczerze powiedziawszy gdybym wiedziała,że takie cyrki mogą być po tym teście to bym się podwójnie zastanowiła czy robić czy nie Tak z automatu poszłam.KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Agatekk wrote:Zobacz co u Ciebie w okolicy robią. Nie wiem który lepszy. Tam, gdzie ja robiłam akurat Sanco nie robili,a na NIFTY była mega duża zniżka z okazji dni otwartych (-600zł!). Jeśli to ma Cię uspokoić i możesz teraz sobie na to pozwolić to jest to opcja do zastanowienia. Tylko taki tak na wynik około tygodnia czekasz.
KiNiAW szczerze powiedziawszy gdybym wiedziała,że takie cyrki mogą być po tym teście to bym się podwójnie zastanowiła czy robić czy nie Tak z automatu poszłam.
No dlatego mówię że chyba poczekam i zobacze czy usg wyjdzie ok jeśli tak to nie będę robić pappy a jak wyjdzie źle to chyba od razu zrobię nifty lub sanco i tyle bo wiem że one są dużo skuteczniejsze niż pappa.
A ty najpierw robiłaś pappe który wyszedl źle i zrobiłaś Nifty?Monika.a lubi tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:No dlatego mówię że chyba poczekam i zobacze czy usg wyjdzie ok jeśli tak to nie będę robić pappy a jak wyjdzie źle to chyba od razu zrobię nifty lub sanco i tyle bo wiem że one są dużo skuteczniejsze niż pappa.
A ty najpierw robiłaś pappe który wyszedl źle i zrobiłaś Nifty?
Zrobiłam najpierw NIFTY (sobota),a 2 dni później PAPPA. Tego samego dnia miałam potem wyniki. Z usg wszystko wyszło dobrze. Także dostałam wyniki papy z usg i dalej byłam zmartwiona…po czym 10 min po wyjściu z bardzo długich prenatalnych info,ze NIFTY już gotowe do odbioru. NIFTY mimo wszytko chciałam zrobic,bo lekarz mi powiedział ze pappa o wiele mniej wiarygodna. Także cieszę się, że właśnie wszystko w takiej kolejności.
Edit.: gdybym miała tą wiedzę przed prenatalnym to właśnie zrobiłabym pewnie jak Ty się zastanawiasz. NIFTY i usg prenatalne tylko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2023, 15:19
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny
Niestety co do badań nic nie pomogę bo nie robiłam ( nie były jeszcze robione jak rodziłam córkę w PL a w Irlandii nie robią. Teraz zostałam o nich poinformowana tj o badaniach genetycznych ale że Irlandia nie robi a jak chce to prywatnie. Nie robiliśmy bo to w naszym przypadku nic nie zmieni. Poza tym moja siostra mi powiedziała ( wcześniej tego nie wiedziałam) że ona z ost dzieckiem miała badania wyszły źle i dostała nawet wskazanie do przerwania ciąży. Jednak z mężem zdecydowali że trudno będzie co będzie… a dziś mają zdrowego nastolatka. I nie jest mu nic. Więc no tak jak któraś z was pisała to loteria. A z drugiej strony też się słyszy że wszystko niby ok było badania super a później coś. Ja wiem My wszystkie się tu martwimy ale na szczęście możemy razem wesprzeć. A pozytywne myślenie działa na nas lepiej niż stres. Kochana będzie dobrze zobaczysz. Może do tej środy masz możliwość spędzania więcej czasu w towarzystwie żebyś nie myślała ? Może jakiś wypad na spacer dla oderwania od myśli ?
Czy którejś z was teraz też zaczęły bardziej krwawić dziąsła ? Mi nawet widzę w nosie pojawia się krewAgatekk, Monika.a lubią tę wiadomość
-
Kadża wrote:Witajcie dziewczyny
Niestety co do badań nic nie pomogę bo nie robiłam ( nie były jeszcze robione jak rodziłam córkę w PL a w Irlandii nie robią. Teraz zostałam o nich poinformowana tj o badaniach genetycznych ale że Irlandia nie robi a jak chce to prywatnie. Nie robiliśmy bo to w naszym przypadku nic nie zmieni. Poza tym moja siostra mi powiedziała ( wcześniej tego nie wiedziałam) że ona z ost dzieckiem miała badania wyszły źle i dostała nawet wskazanie do przerwania ciąży. Jednak z mężem zdecydowali że trudno będzie co będzie… a dziś mają zdrowego nastolatka. I nie jest mu nic. Więc no tak jak któraś z was pisała to loteria. A z drugiej strony też się słyszy że wszystko niby ok było badania super a później coś. Ja wiem My wszystkie się tu martwimy ale na szczęście możemy razem wesprzeć. A pozytywne myślenie działa na nas lepiej niż stres. Kochana będzie dobrze zobaczysz. Może do tej środy masz możliwość spędzania więcej czasu w towarzystwie żebyś nie myślała ? Może jakiś wypad na spacer dla oderwania od myśli ?
Czy którejś z was teraz też zaczęły bardziej krwawić dziąsła ? Mi nawet widzę w nosie pojawia się krew
Wczoraj miałam 2x krew z nosa właśnie z rana po wstaniu -
Kadża wrote:Witajcie dziewczyny
Niestety co do badań nic nie pomogę bo nie robiłam ( nie były jeszcze robione jak rodziłam córkę w PL a w Irlandii nie robią. Teraz zostałam o nich poinformowana tj o badaniach genetycznych ale że Irlandia nie robi a jak chce to prywatnie. Nie robiliśmy bo to w naszym przypadku nic nie zmieni. Poza tym moja siostra mi powiedziała ( wcześniej tego nie wiedziałam) że ona z ost dzieckiem miała badania wyszły źle i dostała nawet wskazanie do przerwania ciąży. Jednak z mężem zdecydowali że trudno będzie co będzie… a dziś mają zdrowego nastolatka. I nie jest mu nic. Więc no tak jak któraś z was pisała to loteria. A z drugiej strony też się słyszy że wszystko niby ok było badania super a później coś. Ja wiem My wszystkie się tu martwimy ale na szczęście możemy razem wesprzeć. A pozytywne myślenie działa na nas lepiej niż stres. Kochana będzie dobrze zobaczysz. Może do tej środy masz możliwość spędzania więcej czasu w towarzystwie żebyś nie myślała ? Może jakiś wypad na spacer dla oderwania od myśli ?
Czy którejś z was teraz też zaczęły bardziej krwawić dziąsła ? Mi nawet widzę w nosie pojawia się krew
Bardzo ładnie to ujęłaś
Mi przy myciu zębów ostatnio też
-
Mi też krwawią dziąsła...Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Mnie dzisiaj mdłości dopadły jak robiłam korepetycje. Na szczęście nie zwymiotowałam przy uczennicy. 😅 głowa coś mnie dzisiaj boli ale narazie nie będę żadnej tabletki braćStarania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️