Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
mama_Klary wrote:Dziewczyny, byłam na kontroli i ginekolog przepisała mi żelazo Sorbifer Durules, bo hemoglobinę mam 11,6 a norma od 12… Słyszałam, że w ciąży jak się bierze żelazo to potem jest kiepskie samopoczucie a tu przy takim wyniku już lek i mam mieszane uczucia 😩
Ja mam jutro wizytę i też spodziewam się żelaza, tylko u mnie hemoglobinę 10,3, a startowałam z 12 g/dl.
-
Sara10 wrote:Ja mam jutro wizytę i też spodziewam się żelaza, tylko u mnie hemoglobinę 10,3, a startowałam z 12 g/dl.
Ja miałam 12,9 na początku. Najgorzej jak się czyta tych historii o tych skutkach ubocznych ale miejmy nadzieję, że nas nie będą dotyczyć ♥️ -
PorannaPanna wrote:No u nas widzę że po szpitalu się nie poprawiło. Dziecko dalej bardzo nisko główka leży, nie da się zmierzyć głowy. Tętno 124 więc nie jest źle ale powinno być wyższe. Gdyby brzuch bolał to to matki polki znów. Za tydzień kontrola bo szyjka też się trochę skróciła ale nie wiem ile. I stwierdził że dziecko mało przybiera chociaż nie mówił ile… leków tonę i odpoczywać… za tydzień i dwa dni mamy prenatalne. A jutro poszukam innego gina na skonsultowanie
Właśnie miałam ci pisać żebyś skonsultowała to z innym ginem będziesz napewno spokojniejsza😊. A co do odpoczynku napewno nie zaszkodzi 😊trzymaj się i dawaj znaćPorannaPanna lubi tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:Dziewczyny jakie proszki/kapsułki/ płyny kupujecie do prania ciuszków? Kurcze nie wiem co wybrać przy synu miałam lovela ale jakoś teraz nie dam rady strasznie mi zapach przeszkadza i tak się zastanawiam nad jakimiś kapsułkami do prania i jakimś płynem do plukania no ale nie wiem jaki
Kurcze ja miałam lovela i teraz też się na to nastawiam 🤔ale jeszcze nie kupiłam. -
PorannaPanna wrote:No u nas widzę że po szpitalu się nie poprawiło. Dziecko dalej bardzo nisko główka leży, nie da się zmierzyć głowy. Tętno 124 więc nie jest źle ale powinno być wyższe. Gdyby brzuch bolał to to matki polki znów. Za tydzień kontrola bo szyjka też się trochę skróciła ale nie wiem ile. I stwierdził że dziecko mało przybiera chociaż nie mówił ile… leków tonę i odpoczywać… za tydzień i dwa dni mamy prenatalne. A jutro poszukam innego gina na skonsultowanie
Kurcze to też masz przeboje. A w karcie ciąży nie zapisał Ci długości szyjki i wagi dziecka? Moja tam zapisuje takie dane. Zobacz na prenatalnym co Ci lekarz powie, poproś o zmierzenie szyjki będziesz miała jakieś odniesienie. Ja swojego też od niedawna czuje dość nisko, ale cierpliwie czekam do czwartku bo w sobotę to trochę tak na wariackich papierach było. -
PorannaPanna wrote:No u nas widzę że po szpitalu się nie poprawiło. Dziecko dalej bardzo nisko główka leży, nie da się zmierzyć głowy. Tętno 124 więc nie jest źle ale powinno być wyższe. Gdyby brzuch bolał to to matki polki znów. Za tydzień kontrola bo szyjka też się trochę skróciła ale nie wiem ile. I stwierdził że dziecko mało przybiera chociaż nie mówił ile… leków tonę i odpoczywać… za tydzień i dwa dni mamy prenatalne. A jutro poszukam innego gina na skonsultowanie
A jeszcze jedno skąd wie że mało przybiera skoro nie zmierzył główki??? Musi dodać przecież do siebie główkę brzuszek i kość udowa bodajże żeby mu wyszedl jakiś wynik tak przynajmniej mój robiBożena lubi tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:No ja 7 lat temu miałam a teraz jakoś nie wiem przeszkadza mi zapach strasznie może jak urodzę to przejdzie😅
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:A jeszcze jedno skąd wie że mało przybiera skoro nie zmierzył główki??? Musi dodać przecież do siebie główkę brzuszek i kość udowa bodajże żeby mu wyszedl jakiś wynik tak przynajmniej mój robi
KiNiAW, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
-
Cześć
Cukierkowa współczuję nerwów -super, że okazało się wszystko dobrze
Ja mam hemoglobine 10.3 i dostałam Tardyferon-fol
Nie wiem jak i czy to wpływa na samopoczucie, bo teraz tylko modlę się by w środę nie usłyszeć, że muszę iść do szpitala... Ja nie przybieram na wadze i maja sprawdzić wagę małej tzn obwód brzuszka czy dalej nie tyje
Strasznie mnie to martwi.... -
Patrycja_Pata wrote:Cześć
Cukierkowa współczuję nerwów -super, że okazało się wszystko dobrze
Ja mam hemoglobine 10.3 i dostałam Tardyferon-fol
Nie wiem jak i czy to wpływa na samopoczucie, bo teraz tylko modlę się by w środę nie usłyszeć, że muszę iść do szpitala... Ja nie przybieram na wadze i maja sprawdzić wagę małej tzn obwód brzuszka czy dalej nie tyje
Strasznie mnie to martwi....
Spokojnie. Będzie dobrze. Na pewno przybrała odpowiednio. ❤️Patrycja_Pata, KiNiAW lubią tę wiadomość
-
Ja mam hemoglobine 10.3 i dostałam Tardyferon-fol
Nie wiem jak i czy to wpływa na samopoczucie, bo teraz tylko modlę się by w środę nie usłyszeć, że muszę iść do szpitala... Ja nie przybieram na wadze i maja sprawdzić wagę małej tzn obwód brzuszka czy dalej nie tyje
Strasznie mnie to martwi....[/QUOTE]
Daj znać po wizycie jak mała przybiera. I jak zauważysz u sobie jakieś negatywne skutki żelaza.
Patrycja_Pata lubi tę wiadomość
-
No właśnie nie wiem skąd u niego te informacje pomiary. Ale nie martwię się na zapas. A 6 marca mamy prenatalne więc jeśli nic nie będzie boleć to wytrzymam. Leżę odpoczywam, młodego czuję dosyć dobrze, i często więc serio trzymam się pozytywnych myśli. W czwartek popiorę ciuszki młodemu, potem chłop poprasuję i co trzeba zamówię z apteki. Będę gotowa w większości już dziewczyny na ile stopni prać ciuszki jeśli mam zamiar je prasować? Nie chce żeby mi się pokurczyły w praniu w to pierwsza ciąża i nie mam doświadczenia 😂
Bożena, KiNiAW, legusta lubią tę wiadomość
-
PorannaPanna wrote:No właśnie nie wiem skąd u niego te informacje pomiary. Ale nie martwię się na zapas. A 6 marca mamy prenatalne więc jeśli nic nie będzie boleć to wytrzymam. Leżę odpoczywam, młodego czuję dosyć dobrze, i często więc serio trzymam się pozytywnych myśli. W czwartek popiorę ciuszki młodemu, potem chłop poprasuję i co trzeba zamówię z apteki. Będę gotowa w większości już dziewczyny na ile stopni prać ciuszki jeśli mam zamiar je prasować? Nie chce żeby mi się pokurczyły w praniu w to pierwsza ciąża i nie mam doświadczenia 😂
Będzie dobrze. Mojemu synowi też się spieszylo najpierw w 21 tygodniu, później w 30 tygodniu a jak przyszło ci do czego to na sam koniec nie chciał wyjść i musieli go na siłę przez CC wyciągać, ale co człowiek wtedy użył to jego. Ja ciuszki prałam w 40stopniach i prasowanie dawaj znać co u Ciebie i jak się trzymacie ❤️PorannaPanna lubi tę wiadomość
-
PorannaPanna wrote:No właśnie nie wiem skąd u niego te informacje pomiary. Ale nie martwię się na zapas. A 6 marca mamy prenatalne więc jeśli nic nie będzie boleć to wytrzymam. Leżę odpoczywam, młodego czuję dosyć dobrze, i często więc serio trzymam się pozytywnych myśli. W czwartek popiorę ciuszki młodemu, potem chłop poprasuję i co trzeba zamówię z apteki. Będę gotowa w większości już dziewczyny na ile stopni prać ciuszki jeśli mam zamiar je prasować? Nie chce żeby mi się pokurczyły w praniu w to pierwsza ciąża i nie mam doświadczenia 😂
Ja prałam bodajże w 60 stopniach i nic się nie działo a teraz wlasnie jutro kupic musze kapsulki i plyn i tez bede prala musze zerknac na metki ale chyba pomoedzy 40-60 stopni 😊 od siostry dostałam trochę i nie są pokurczone a ona prała aż w 90. To chyba dużo zależy od składu i jakości materiałów. -
Ja również stawiam na lovelę, tak jak w pierwszej ciąży. Zresztą mamy w domu jeszcze spory zapas tych płynów 🤭
Ja również przyjmuję tardyferon, ale nie ze względu na niską hemoglobinę tylko niską ferrytynę nie zauważyłam skutków ubocznych.Patrycja_Pata lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Ja jutro wizytka. Trzymajcie kciuki by mnie nie spławiła, bo pierwszy raz u niej będę - zmieniłam lekarza nfz... więc różnie może być...
Cukierkowa wrote:Witam się po przerwie wakacyjnej Wróciiśmy z Cypru, ale był to wyjazd niestety z przygodami. Jeśli ktoś by mnie zapytał, czy poleciałabym drugi raz będąc w ciąży na "wypoczynek" to odpowiadam, że - nie, ja już podziękuję.
5dnia pobytu, po wstaniu z łóżka, krótkim krzątaniu się i szykowaniu na śniadanie zaczęłam nagle bardzo krwawić żywo czerwoną krwią. Kapało ze mnie po prostu na podłogę. Partner blady, córka nie wie co się dzieje, a ja... z najgorszymi myślami w głowie. Więc sru do szpitala. Najpierw w jednym mówią, że aktualnie nie ma ginekologa, ale niedlugo będzie. A że szpital prywatny, z dobrymi opiniami, mówimy ok-czekamy. Po 1,5h telefon, że lekarz idzie na operacje i może nas przyjąć jutro. Więc szybka decyzja, że jedziemy do drugiego, państwowego szpitala. A tam zrobili tylko KTG, bo...nie mają żadnego ginekologa i może będzie wieczorem...
Koniec końców, wyszłam na własne życzenie, krwawienie ustało, żadnych skurczów ani bóli nie było - więc polozne mowiły, że jak coś się bedzie dziać to mam wracać i mnie zostawią na kilka dni na obserwację. A ja w głowie, że jutro mamy już lot, że ja chcę do Polski, do swojego lekarza-już, teraz. Napisałam do swojej lekarki-koleżanki ginekolog, a ona że od razu po przylocie mam się stawić u niej w szpitalu. I wiecie co? Nic nie było widać, że się działo. Wszystko "czyste". Prawdopodobnie miałam jakiegoś krwiaka, który postanowił sam się oczyścić więc pękł. Na urlopie, na końcu świata, w innej cywilizacji, przyprawiając mnie o stan przedzawałowy.
no i takiej sytuacji bardzo się obawiałam, dlatego sobie odpuściłam wyjazdy...
stwierdziłam, że zdąrze jeszcze gdzieś pojechać...
współczuje tego stresu...
PorannaPanna wrote:Hej dziewczyny ❤️ czy którejś już ruszyła laktacja? Kilka minut temu zauważyłam mokre plamy na koszuli do spania 😂 cycki napływają żółtymi kroplami. Narazie delikatnie. Dziś mam wizytę u ginekologa także powiem mu że się ruszyło. Mały z dnia na dzień kopie coraz mocniej 😋
U mnie nic nie leci. Może to kwestia tego, że mam liczne torbiele? nie wiem.
KiNiAW wrote:Dziewczyny jakie proszki/kapsułki/ płyny kupujecie do prania ciuszków? Kurcze nie wiem co wybrać przy synu miałam lovela ale jakoś teraz nie dam rady strasznie mi zapach przeszkadza i tak się zastanawiam nad jakimiś kapsułkami do prania i jakimś płynem do plukania no ale nie wiem jaki
Nawet szare mydło się sprawdzi
Bobini może ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2024, 23:44
KiNiAW, PorannaPanna, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguśka wrote:U mnie nic nie leci. Może to kwestia tego, że mam liczne torbiele? nie wiem.
U mnie też nic nie leci, myślę że taka nasza uroda
W pierwszej ciąży też nic nie leciało, jakoś się tym nie stresuję.
Generalnie ja w pierwszej ciąży nigdy nawału nie miałam, nie budziłam się zalana mlekiem, nie używałam wkładek. Mleko było, więc myślę że pozytywne nastawienie i nie ma co sobie "problemów" szukać
KiNiAW, PorannaPanna, Monika.a, Izulek21 lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Mama_Klary ja mam przepisany Sorbifer i to w podwójnej dawce. Ogólnie to całą ciążę mam kiepskie samopoczucie i prawie codziennie mi niedobrze, więc ciężko ocenić ze stuprocentową pewnością, ale wydaje mi się że akurat te tabletki jakoś mocno nie pogarszają mojego stanu 😅 zażywam w trakcie posiłku (tylko takiego bez nabiału). Możesz sobie dokupić laktoferynę, wspomaga wchłanianie żelaza.
Mi też wycieka trochę mleka, podobnie jak w pierwszej ciąży. Wtedy się wystraszyłam, że jak to, już?! Dziecko się szykuje do wyjścia? 🤣 Laktację miałam bezproblemową, aczkolwiek to raczej nie ma powiązania. Najważniejsze to po porodzie przystawiać malucha na potęgę, żeby mózg dostał sygnał, że dziecko przeżyło poród i trzeba je wykarmić 😅
Co do prania to powiem wam, że kocham lovelę 🙈 mój syn ma prawie 3 lata i wciąż piorę mu ciuchy osobno właśnie w loveli, ten zapach kojarzy mi się dzidziusiowo i uwielbiam jak tak pachnie 🙈 tylko że wąchanie z butelki moim zdaniem nie ma sensu, bo pachnie jakoś dziwnie chemicznie, a na ubraniach to zupełnie inna bajka.🩵 04.2021
🩵 05.2024