Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
KiNiAW ja mam jutro wizytę u proktologa, dzwoniłam po kilku klinikach i akurat ktoś zrezygnował. Mnie tak boli , swedzi, wbijanie szpileczek, że o niczym nie myślę tylko o tym. Maści mam dużo Proktosedon, proctoglyvenol, lioton, czopki, dzisiaj kupilam kore debu i jodyne ale to nie pomaga, dupa tylko umazana tym wszystkim. Ja mam rozpoczęty 36 tydz i nie czekam bo będzie tylko gorzej.
A jutro nie wychodzę z gabinetu jak mi coś tym nie zrobi, nie chce już kolejnych smarowideł.
Jabym na twoim miejscu szła na wizytę.KiNiAW lubi tę wiadomość
Pierworodna 2017
Termin porodu synka 25.04.2024 -
Patrycja_Pata wrote:Ela doskonale Cie rozumiem ❤️
Mam 35l i 3porody za sobą gdzie po dwóch partych 29óch młodszych na świecie. Panie potrafiły mnie w Rejestracji opitolić, że powinnam już dawno przyjechać wiedząc jaka ,,moja natura,, a ja w domu miałam ledwo 3skurcze, ale wiedziałam wewnętrznie, że to już to.
Mając trójkę teraz w domu i groźbę szpitala od prawie 2mies mam rozplanowane plany awaryjne 🤭 sąsiadkę, która przybiegnie, męża na natychmiastowy urlop, popisane wszystko w domu żeby ktokolwiek był do pomocy wiedział co i jak...
I teraz nowe info! Położna po pobraniu krwi zabrała mnie na badanie i malutka jest bardzo, bardzo nisko 😱 mam leżeć i tylko do WC przez najbliższe 3tyg najlepiej.... Szyjka się skraca a obciążenie spowodować może poród. Na szczęście moja cudowna położna mieszka ode mnie 10min drogi i pow żeby dzwonić to pomoże przy porodzie ,bo napewno nie zdążę do szpitala( choć możemy próbować dojechać).
Tak mnie przestraszyła dziś na dzień dobry!
Jak daleko masz do szpitala, że będzie to poród domowy? -
Patrycja_Pata masz od nas też nakaz leżenia 😉 będzie trzeba cię zagadywać i pisać o czymś ciekawym żebyś nie miała czasu chodzić i coś działać np w domu. Czy masz pomoc w domu tak że poogarnia i przy robieni w domu? Tak jak dziewczyny piszą lepiej niej jeszcze dzidziuś siedzi w brzuszku troszkę.
Ja dziś ten dodatkowy skan i troszkę się stresuje ale myślę że będzie ok po prostu jakoś głowa od wczoraj pracuje… w sesie że ja rok temu w Wielkanoc właśnie źle się czułam a później się okazało że serduszko przestało bić i …. Ale teraz to maleństwo urodzi się w tym samym czasie więc mam nadzieję że w głowie też się ułoży za chwilę… po prostu jakoś mnie dopadło i teraz ten dodatkowy skan więc głowa pracuje.
Mam nadzieję że mała znowu jest głową w dół choć powiem wam że ja ani skurczy ani nocnego latania do WC nie mam więc pewnie jest wysoko. Bo i tu nie badają szyjki ani nic …
Później będę prać i prasować dalej ciuszki ( nie spodziewałam się że aż tyle tego się zebrało 🤦🏽♀️ no i torbę chyba po woli muszę spakować ale ja raptem nie wiem co zabierać do tego szpitala …. Na prawdę koniec ciąży mózg zabiera 😂😂😂nie wiem czy wam pisałam ale ja nawet na wizytę do pielęgniarki nie zabrałam karty ciąży 🤦🏽♀️🤦🏽♀️🤷🏽♀️
Miłego dnia dziewczynyKiNiAW, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
-
Katalonia wrote:KiNiAW ja mam jutro wizytę u proktologa, dzwoniłam po kilku klinikach i akurat ktoś zrezygnował. Mnie tak boli , swedzi, wbijanie szpileczek, że o niczym nie myślę tylko o tym. Maści mam dużo Proktosedon, proctoglyvenol, lioton, czopki, dzisiaj kupilam kore debu i jodyne ale to nie pomaga, dupa tylko umazana tym wszystkim. Ja mam rozpoczęty 36 tydz i nie czekam bo będzie tylko gorzej.
A jutro nie wychodzę z gabinetu jak mi coś tym nie zrobi, nie chce już kolejnych smarowideł.
Jabym na twoim miejscu szła na wizytę.
Ja jadę jednak na tą 14.30 na to naciecie bo wolę się dziadostwa pozbyć bo rano po wypróżnieniu znowu zaczął piec i lekko boleć dam znać po zabieguKadża, Katalonia, Patrycja_Pata, legusta, Madden lubią tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:Ja jadę jednak na tą 14.30 na to naciecie bo wolę się dziadostwa pozbyć bo rano po wypróżnieniu znowu zaczął piec i lekko boleć dam znać po zabiegu
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Kadża wrote:Patrycja_Pata masz od nas też nakaz leżenia 😉 będzie trzeba cię zagadywać i pisać o czymś ciekawym żebyś nie miała czasu chodzić i coś działać np w domu. Czy masz pomoc w domu tak że poogarnia i przy robieni w domu? Tak jak dziewczyny piszą lepiej niej jeszcze dzidziuś siedzi w brzuszku troszkę.
Ja dziś ten dodatkowy skan i troszkę się stresuje ale myślę że będzie ok po prostu jakoś głowa od wczoraj pracuje… w sesie że ja rok temu w Wielkanoc właśnie źle się czułam a później się okazało że serduszko przestało bić i …. Ale teraz to maleństwo urodzi się w tym samym czasie więc mam nadzieję że w głowie też się ułoży za chwilę… po prostu jakoś mnie dopadło i teraz ten dodatkowy skan więc głowa pracuje.
Mam nadzieję że mała znowu jest głową w dół choć powiem wam że ja ani skurczy ani nocnego latania do WC nie mam więc pewnie jest wysoko. Bo i tu nie badają szyjki ani nic …
Później będę prać i prasować dalej ciuszki ( nie spodziewałam się że aż tyle tego się zebrało 🤦🏽♀️ no i torbę chyba po woli muszę spakować ale ja raptem nie wiem co zabierać do tego szpitala …. Na prawdę koniec ciąży mózg zabiera 😂😂😂nie wiem czy wam pisałam ale ja nawet na wizytę do pielęgniarki nie zabrałam karty ciąży 🤦🏽♀️🤦🏽♀️🤷🏽♀️
Miłego dnia dziewczyny
Kochana spokojnie, wszystko na pewno będzie dobrze. Chyba wszystkie trochę już świrujemy a to porodem a to z innymi rzeczami, głowy pracują równo niestety:( pewnie to jest tak że im bliżej terminu tym człowiek bardziej się wszystkiego boi:( ja też mam czarna dziurę w głowie jeśli chodzi o spakowanie torby.... Ostatnio miałam taki mętlik w głowie że usilnie zastanawiałam się czy najpierw się dziecko karmi czy zmienia mu pieluszkę i dopiero się go karmi 🤦Boże tydzień chodziłam i tak się zastanawiałam jak głupia po prostu....Patrycja_Pata, Kadża lubią tę wiadomość
-
Izulek21 wrote:Ja ostatnio organizując komodę dla małego to oglądałam pieluszki i tak myślę gdzie jest tył a gdzie przód, bo pierwszy raz będę pieluchy zmieniać ale mam nadzieję, że pokażą w szpitalu 😅
Z czystej ciekawości- nie będziesz używała pampersów czy zamiennie? -
Dzięki wszystkim za wsparcie! Staram się praktycznie na wszystko przygotować.
Mam pomoc w organizacji codzienności na szczęście, więc mocno liczę,że te 2tyg się uda poleżeć jeszcze!
Ostatni poród miałam 3 regularne skurcze po których siedziałam już w aucie, do szpitala jechaliśmy 7 min, 2min na rejestracji i na porodówkę by 10min powitać syna - mogę nawet nie zdążyć do szpitala który przyjmie mnie po 36tc
Do szpitala drugiego stopnia referencyjnosci mam ponad pół godz drogi 😬
Wszystko zależy jak się poród zacznie jaka pora dnia i nocy,ruch na drodze itd ... Dlatego położna pow że lepiej być w domu a nie w trasie i wezwać ja i pogotowie.
Będzie dobrze - musi być 🫣Kadża, hypatia92, legusta, KiNiAW lubią tę wiadomość
-
Monika.a wrote:Do dziewczyn- mam. Jak to jest ze zmiana rozmiaru stopy? Mam okazję kupić buty drogiej marki za 50% ceny, ale teściowa wczoraj mnie nastraszyła, że się w nie po urodzeniu nie zmieszczę i teraz nie wiem czy ryzykować 🙄
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Patrycja_Pata wrote:Dzięki wszystkim za wsparcie! Staram się praktycznie na wszystko przygotować.
Mam pomoc w organizacji codzienności na szczęście, więc mocno liczę,że te 2tyg się uda poleżeć jeszcze!
Ostatni poród miałam 3 regularne skurcze po których siedziałam już w aucie, do szpitala jechaliśmy 7 min, 2min na rejestracji i na porodówkę by 10min powitać syna - mogę nawet nie zdążyć do szpitala który przyjmie mnie po 36tc
Do szpitala drugiego stopnia referencyjnosci mam ponad pół godz drogi 😬
Wszystko zależy jak się poród zacznie jaka pora dnia i nocy,ruch na drodze itd ... Dlatego położna pow że lepiej być w domu a nie w trasie i wezwać ja i pogotowie.
Będzie dobrze - musi być 🫣 -
Patrycja_Pata wygląda na to, że masz wszystko fajnie ogarnięte. Nic tylko leżeć i się oszczędzać, może jeszcze ostatni (na jakiś czas) rzut książek albo seriali uda Ci się zaliczyć ☺️. Trzymam kciuki, żebyście jeszcze trochę pobyły w dwupaku!
Czytam te Wasze historie (plus czasami wątek kwietniowy, gdzie niektóre dziewczyny już tulą swoje maleństwa) i mam cichy plan, aby w tym tygodniu:
- poprać ubranka i podomawiać to, czego mi brakuje z listy wyprawkowej (a przynajmniej większość rzeczy mieć dodane do koszyków na jedno kliknięcie),
- zrobić porządek w dokumentach do szpitala, bo na razie wrzucam wszystko jak leci do jednej teczki 😮,
- spakować torbę do szpitala.
Heh, może jak to tutaj napiszę publicznie, to będę bardziej zmotywowana, bo na razie mi się średnio chce 😱.
A jak u Was - zaawansowane przygotowania czy w lesie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2024, 13:34
Patrycja_Pata, Madden lubią tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
Monika.a wrote:Do dziewczyn- mam. Jak to jest ze zmiana rozmiaru stopy? Mam okazję kupić buty drogiej marki za 50% ceny, ale teściowa wczoraj mnie nastraszyła, że się w nie po urodzeniu nie zmieszczę i teraz nie wiem czy ryzykować 🙄
Bożena lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
hypatia92 wrote:Patrycja_Pata wygląda na to, że masz wszystko fajnie ogarnięte. Nic tylko leżeć i się oszczędzać, może jeszcze ostatni (na jakiś czas) rzut książek albo seriali uda Ci się zaliczyć ☺️. Trzymam kciuki, żebyście jeszcze trochę pobyły w dwupaku!
Czytam te Wasze historie (plus czasami wątek kwietniowy, gdzie niektóre dziewczyny już tulą swoje maleństwa) i mam cichy plan, aby w tym tygodniu:
- poprać ubranka i podomawiać to, czego mi brakuje z listy wyprawkowej (a przynajmniej większość rzeczy mieć dodane do koszyków na jedno kliknięcie),
- zrobić porządek w dokumentach do szpitala, bo na razie wrzucam wszystko jak leci do jednej teczki 😮,
- spakować torbę do szpitala.
Heh, może jak to tutaj napiszę publicznie, to będę bardziej zmotywowana, bo na razie mi się średnio chce 😱.
A jak u Was - zaawansowane przygotowania czy w lesie?hypatia92 lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
hypatia92 wrote:Patrycja_Pata wygląda na to, że masz wszystko fajnie ogarnięte. Nic tylko leżeć i się oszczędzać, może jeszcze ostatni (na jakiś czas) rzut książek albo seriali uda Ci się zaliczyć ☺️. Trzymam kciuki, żebyście jeszcze trochę pobyły w dwupaku!
Czytam te Wasze historie (plus czasami wątek kwietniowy, gdzie niektóre dziewczyny już tulą swoje maleństwa) i mam cichy plan, aby w tym tygodniu:
- poprać ubranka i podomawiać to, czego mi brakuje z listy wyprawkowej (a przynajmniej większość rzeczy mieć dodane do koszyków na jedno kliknięcie),
- zrobić porządek w dokumentach do szpitala, bo na razie wrzucam wszystko jak leci do jednej teczki 😮,
- spakować torbę do szpitala.
Heh, może jak to tutaj napiszę publicznie, to będę bardziej zmotywowana, bo na razie mi się średnio chce 😱.
A jak u Was - zaawansowane przygotowania czy w lesie?
Ja to w lesietak w połowie. Połowa ubranek ogarnięta w komodzie druga połowa do prasowania i prania:/ apteka czeka na kwiecień do zamówienia i chyba jak przyjdzie to może ta torbę spakuje? Coraz bardziej zaczynam się bać tego:(hypatia92 lubi tę wiadomość
-
Łóżeczko złożone. Wózek i fotelik są. Ubranka są ale nie wyprane. Torba do szpitala nie spakowana. Z apteki nic nie ma, nawet w koszyku nie ma 🙊 w lesie może nie jestem ale tak na skraju lasu 🤭
hypatia92 lubi tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️