Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. Chciałam Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia. Dużo spokoju, miłości, czasu spędzonego z rodziną. Niech te ostatnie tygodnie będą spokojne a zanim się obejrzymy będziemy w większym gronie 😍❤️
Patrycja - przykro mi z powodu pieska, dla mnie zwierzak to jak członek rodziny, więc wiem co czujecie. 😞KiNiAW, Patrycja_Pata, hypatia92, legusta, Sara10, Bożena, mama_Klary, Kadża lubią tę wiadomość
-
Ahh, bezsenność 😂
DZIEWCZYNY to oficjalnie miesiąc nam został można powiedzieć :o
Dobra narzekałam że czas wolno płynie ale jednak coraz bliżej do naszego spotkania z maluszkami ❤️hypatia92, KiNiAW, Sara10, Izulek21, mama_Klary, Kadża, legusta, Bożena lubią tę wiadomość
-
PorannaPanna wrote:Ahh, bezsenność 😂
DZIEWCZYNY to oficjalnie miesiąc nam został można powiedzieć :o
Dobra narzekałam że czas wolno płynie ale jednak coraz bliżej do naszego spotkania z maluszkami ❤️
Załączyło mi się myślenie, ile jeszcze rzeczy jest do zrobienia 😮. Za niecały miesiąc już będzie u mnie (i pewnie większości z nas) donoszona ciąża, a i wcześniej może się trafić, nigdy nic nie wiadomo. Ajajaj!
Jak tam Wasze brzuszki, Dziewczyny?
Bo ja się boję, że jeszcze trochę i zrobię BUM 😀.
P.S. I to było PRZED świątecznym śniadaniem.
Olix, Ilciak33, Ania.P28, KiNiAW, Sara10, Izulek21, Madden, Patrycja_Pata, PorannaPanna, Kadża, legusta lubią tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
Witam Dziewczyny my dziś leniuchujemy z mężem i swietujemy szwagierka zabierze dzieci i mamy czas dla siebie bo tak się złożyło że dziś mamy 11 rocznicę ślubu 🥰 🥂🍾
Ps nie umiem dodać zdj brzuszka 😅🤣
hypatia92, Izulek21, Sara10, Patrycja_Pata, PorannaPanna, mama_Klary, Kadża, legusta, Bożena lubią tę wiadomość
-
Hypatia92 pięknie wyglądasz!
Ja stale zapominam o tym, że mam duży brzuch i stale gdzieś się w ten brzuch uderzam, raz szafka, raz chce gdzieś się przecisnąć i nie mogę się zmieścić 😂KiNiAW, hypatia92, Izulek21, Monika.a, Ilciak33, Madden, mama_Klary, Kadża, Bożena lubią tę wiadomość
-
Hypatia92 - ale ładnie wyglądasz!
Sara10 - mam to samo. Źle wymierzam, bo myślę, że się zmieszczę a tu brzuszek idzie pierwszy i klapa 😅
KiNiAW - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Dużo miłości!KiNiAW, Sara10, hypatia92 lubią tę wiadomość
-
Kadża wrote:KiNiAW kolejnych lat pełnych zdrowia i miłości dla Was !!!
Ja jutro muszę spakować się i dziecko do szpitala bo niby termin na 25 go 🫢
Ale to zleciało 😊 miejmy nadzieję że dzieciaczki doczekają do skończonych 37tyg 😊Sara10 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny doceniajcie tą pierwszą ciążę, potem jest tylko gorzej 😅🤣🤣🤣 u mnie też bezsenność ale jakbym chciała spać to mój prawie 2latek nie chce spać w duchu się modlę aby drugie dziecko miało temperament po mamie, bo jeśli znów adhd i nadpobudliwość ruchową po tacie to się wykończymy :p
hypatia92, KiNiAW, Sara10 lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Dzięki za miłe słowa Dziewczyny, co do wyczucia obecnych gabarytów to mam podobnie, śmiejemy się z mężem, że najpierw idzie brzuch, a potem reszta mnie. A gdzie tu do końca 😀 .
Kinia wszystkiego najlepszego i życzę Wam wiele kolejnych pięknych lat, obyście zawsze się wspierali, mogli na siebie liczyć, i byli tak samo zakochani jak 11 lat temu. Dużo miłości ❤️.
Mam nadzieję, że dzień dla siebie Wam się udał 😗.
Kadża u Ciebie to niedługo donoszona, jak się z tym czujesz?
Ignacek dzisiaj przechodzi samego siebie w aktywności i ruchach, nawet dał się nagrać. Zastanawiam się, czy to już tak zostanie, bo jest większy i silniejszy i lepiej go czuję, czy po prostu dużo leżenia w święta zaowocowało lepszym czuciem ruchów. Jak jest lub było u Was koło 33-34 tc?KiNiAW, Bożena, PorannaPanna lubią tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
Hej dziewczyny!
Miałam się odezwać przed Świętami jeszcze…a tu już po. Nie wiem,gdzie ten czas tak pędzi.
Patrycja-przykro mi z powodu straty…ciężki czas
Hypatia-piękny brzusio🥰
Kadża-to już niedługo! Jak się czujesz z donoszoną praktycznie już ciążą?
KiNiAW pięknych kolejnych lat razem!
Powiem Wam,że ostatnie dwie noce miałam koszmarne-brzuch strasznie mi się spinał, wczoraj już przez większość dnia,dziś nieco mniej,ale w nocy włączyło mi się schizo,że to może już poród się zaczyna i panika.
Od dziś więcej zmian pozycji muszę robić,bo to działa na mnie dobrze. Ida jest coraz większa i też czuję to dosadniej. W zeszłym tygodniu na wizycie miała około 2100. Generalnie ciągle jak chodzę jest mi najlepiej, napompowałam też piłkę dziś i mam zamiar więcej na niej się bujać.
Czujecie też większe napięcia w brzuchu czy skurcze przepowiadające? Jak to jest u Was?KiNiAW, legusta, PorannaPanna, hypatia92 lubią tę wiadomość
-
Agatekk wrote:Hej dziewczyny!
Miałam się odezwać przed Świętami jeszcze…a tu już po. Nie wiem,gdzie ten czas tak pędzi.
Patrycja-przykro mi z powodu straty…ciężki czas
Hypatia-piękny brzusio🥰
Kadża-to już niedługo! Jak się czujesz z donoszoną praktycznie już ciążą?
KiNiAW pięknych kolejnych lat razem!
Powiem Wam,że ostatnie dwie noce miałam koszmarne-brzuch strasznie mi się spinał, wczoraj już przez większość dnia,dziś nieco mniej,ale w nocy włączyło mi się schizo,że to może już poród się zaczyna i panika.
Od dziś więcej zmian pozycji muszę robić,bo to działa na mnie dobrze. Ida jest coraz większa i też czuję to dosadniej. W zeszłym tygodniu na wizycie miała około 2100. Generalnie ciągle jak chodzę jest mi najlepiej, napompowałam też piłkę dziś i mam zamiar więcej na niej się bujać.
Czujecie też większe napięcia w brzuchu czy skurcze przepowiadające? Jak to jest u Was?
Mam dni gdzie spina mi się brzuch i już miałam skurcze przepowiadające. Na szczęście teraz kilka dni spokoju miałam ale w jednym momencie już chciałam do swojego lekarza dzwonić, bo się trochę wystraszyłam, że to takie uczucie jest. W środę pyknie nam 35 tydzień już 🙈 -
Hej Dziewczyny Dziękuję Wam za życzenia rocznicowe pogoda dopisała więc było uroczo mąż zabrał mnie na obiad do restauracji która wcześniej zamówił później było spa masaże dla naszej dwójki basen spacerowslismy duzo po lesie bo knajpka wlasnie w srodku lasu a wieczorem kolacja romantyczna było cudownie odpoczęliśmy zrelaksowalismy sie😊😍🥰. Po powrocie do domu dzieci spały więc mogliśmy jeszcze porobić co nieco 😅. Też zauważyłam że 33t i mały bardziej aktywny w sensie mocniejsze kopy wybudzil mnie dziś o 2 i 5 rano. Co do skurczy i napinania brzucha to łapią prawie codziennie ale tylko na chwilę i puszczają. A dziś u mnie pogoda masakryczna od 4 rano deszcz buro i ponuro 🌧🌧🌫
Izulek21 lubi tę wiadomość
-
hej
KiniaW wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Kadza musiałabyś juz się pakować kochana, bo 25 będzie za mrugniecie okiem...
Ja dzisiaj mam usg, zobaczymy co powiedzą. Mam 32 tydzien I młoda czuje mniej, lżej. Bardziej się wierci niż kopie teraz. Miałam boleści przez święta, ale naprawdę się przepracowałam. Za dużo roboty było.... nogi puchna. Muszę znalesc kiedy.mam.zmnienszyc dawke żelaza, mialam brać 2 tabletki przez miesiąc potem zmniejszyć do jednej. jeszcze 4 tyg i mogę odstawić aspirynę, bo zaczęłam.miec krwawienie z nosa. Zapytam polozna za tydzień czy może mi sprawdzić te szyjkę? Mimo insuliny 26 jednostek dalej cukier na czczo wysoki, ale czytałam że 32 tydzien cechuje się wysoką odpornością na insuline. Napiszę po usg:)Bożena, KiNiAW, Izulek21 lubią tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:Witam Dziewczyny my dziś leniuchujemy z mężem i swietujemy szwagierka zabierze dzieci i mamy czas dla siebie bo tak się złożyło że dziś mamy 11 rocznicę ślubu 🥰 🥂🍾
Ps nie umiem dodać zdj brzuszka 😅🤣KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Sara10 wrote:Hypatia92 pięknie wyglądasz!
Ja stale zapominam o tym, że mam duży brzuch i stale gdzieś się w ten brzuch uderzam, raz szafka, raz chce gdzieś się przecisnąć i nie mogę się zmieścić 😂
Mam dokładnie to samo 🙈 w głowie jest zawsze "zmieszczę się , zmieszczę" a jak przychodzi co do czego to się jednak nie wcisne 🙈KiNiAW, hypatia92 lubią tę wiadomość
-
Agatekk wrote:Hej dziewczyny!
Miałam się odezwać przed Świętami jeszcze…a tu już po. Nie wiem,gdzie ten czas tak pędzi.
Patrycja-przykro mi z powodu straty…ciężki czas
Hypatia-piękny brzusio🥰
Kadża-to już niedługo! Jak się czujesz z donoszoną praktycznie już ciążą?
KiNiAW pięknych kolejnych lat razem!
Powiem Wam,że ostatnie dwie noce miałam koszmarne-brzuch strasznie mi się spinał, wczoraj już przez większość dnia,dziś nieco mniej,ale w nocy włączyło mi się schizo,że to może już poród się zaczyna i panika.
Od dziś więcej zmian pozycji muszę robić,bo to działa na mnie dobrze. Ida jest coraz większa i też czuję to dosadniej. W zeszłym tygodniu na wizycie miała około 2100. Generalnie ciągle jak chodzę jest mi najlepiej, napompowałam też piłkę dziś i mam zamiar więcej na niej się bujać.
Czujecie też większe napięcia w brzuchu czy skurcze przepowiadające? Jak to jest u Was?
Mi się ostatnio częściej brzuch spinał właśnie, ale to może też dlatego że nie odpoczywałam tylko dzialalam w kuchni ale spanie na łóżku to katastrofa pomimo poduszki do spania.... Z Gabim to ja spałam jak suseł. Teraz to mnie wzmocni wszystko boli, nawet jak leżę na boku to czuję brzuch u dziwne uczucie i zaraz kopy dostaje.... No chyba że wyczekam moment i się uloze wygodnie jak maluch w brzuchu zaśnie.... Cholernie ciężko jest mi spać i się wyspać już tak od 30go tygodnia będzie
.... -
Ela3 wrote:hej
KiniaW wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Kadza musiałabyś juz się pakować kochana, bo 25 będzie za mrugniecie okiem...
Ja dzisiaj mam usg, zobaczymy co powiedzą. Mam 32 tydzien I młoda czuje mniej, lżej. Bardziej się wierci niż kopie teraz. Miałam boleści przez święta, ale naprawdę się przepracowałam. Za dużo roboty było.... nogi puchna. Muszę znalesc kiedy.mam.zmnienszyc dawke żelaza, mialam brać 2 tabletki przez miesiąc potem zmniejszyć do jednej. jeszcze 4 tyg i mogę odstawić aspirynę, bo zaczęłam.miec krwawienie z nosa. Zapytam polozna za tydzień czy może mi sprawdzić te szyjkę? Mimo insuliny 26 jednostek dalej cukier na czczo wysoki, ale czytałam że 32 tydzien cechuje się wysoką odpornością na insuline. Napiszę po usg:) -
Ja wczoraj dziewczyny nawet sor zaliczyłam 😒 byłam tak wściekła.... Już się bałam że mi samej coś się stanie. Moje dziecko skończylo 5 lat, on jest jak szybki Bill normalnie 🙈 wczoraj przyjechaliśmy z gości, godzina przed 20 poszedł umyć ręce do łazienki i słyszę płacz... Ja patrzę a on leży na tych płytkach jak długi.... Boże nawet ślizgi w tej łazience nie było:( tak się przeraziłam że aż go podniosłam (30kg wagi....) oczywiście płakał ze 20 min że go palec wskazujący boli, ten palec też trochę spuchł... No i co zabraliśmy się wszyscy bo przecież bez mamy nie pojedzie i pojechaliśmy na sor. Tam przyjęli nas dopiero o 23 🤦 myślałam że jajko zniosę.... Palec stłuczony tylko ich znadniem