Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika.a wrote:U mnie w 3tyg skróciła się o prawie 2cm. Nie wiem czy było jakieś "zdarzenie" wcześniej, które mogło to spowodować. Lekarz mówił, że mogło stopniowo, a i za jednym razem tyle też się zdarza. Dostałam nakaz leżenia na 2mc- do 34tyg żeby dotrzeć i taki spacer 2.4km zupełnie odpada. Do tego maluch dość spory i uciska szyjkę, więc w pionie duże ryzyko. Ważne jest też oprócz długości czy jest zamknięta itp. jak to 2tyg to ja bym się spięła i robiła niezbędne min. U mnie trzyma, ale znam przypadek, że ani hormony ani leżenie i przedwczesny poród- nie ma reguły.
Dzięki, zwróciłaś mi uwagę na ważny aspekt, który pomijałam, że większa waga = większe obciążenie dla szyjki! No to syn będzie miał przymusowe wakacje 🙈🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
KiNiAW wrote:I tutaj masz prawidłowo jak ci właśnie lekarz wpisał z pierwszego prenatalnego z usg więc wiesz co i jak 😊
O tak! To jest naprawdę spora rewolucja w porównaniu do moich poprzednich ciąż. Pierworodny nie byłby wcześniakiem (ur. 36tc, 3kg)) gdyby kiedyś też tak liczyli,a córa też się teoretycznie 2 tygodnie pospieszyła (ale już donoszona).
Kadża-tak jak pisały dziewczyny-spróbuj tych ćwiczeń na obrócenie. Podobno naprawdę mogą sporo, a jak masz jakiegoś osteopatę to też będzie miał pomysł jak pomóc.
Właśnie zapomniałam zapytać gina ile cm moja szyjka miała w zeszłym tygodniu,ale powiedział tylko długa i twarda. Wcześniej miałam ponad 4cm choć jak piszecie,że tak sporo może się zmienić w ciągu krótkiego czasu to muszę dopytać następnym razem. Może przez ten weekend się skróciła skoro skurcze się pojawiły i twardniejący brzuch. Ale powiem wam,że mega ulga po świątecznym weekendzie nastąpiła.
W przyszłym tygodniu idę do urofizjo i też chciałabym żeby mi pokazała masaż krocza. W poprzednich ciążach nie stosowałam,a słyszałam że warto.
Poszłam siku i już spać nie mogę 🙈🤣KiNiAW, Kadża lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a powiedzcie mi czy wasze brzdące też mają czkawka w brzuszku nawet kilka razy dziennie mój ma przynajmniej 3-4 razy niby czytalam że to ok jest ale we wcześniejszych ciążach albo sobie nie przypominam czegoś takiego albo nie miały 🤔🤔
PorannaPanna, Ilciak33 lubią tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:Dziewczyny a powiedzcie mi czy wasze brzdące też mają czkawka w brzuszku nawet kilka razy dziennie mój ma przynajmniej 3-4 razy niby czytalam że to ok jest ale we wcześniejszych ciążach albo sobie nie przypominam czegoś takiego albo nie miały 🤔🤔
narazie jest subtelna z synem pamiętam że była mocna ale to pewnie już na końcówce 🙈
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Jakoś od 3tyg małemu zdarza się czkawka i zawsze działa, jak zjem cukierka. No dobra, to ja wymiekam na krzywej cukrowej🤢. Pielęgniarka zaproponowała z hemoglobiny oznaczenie, żebym się nie męczyłam i wykupiłam. Mam dość i choćby mnie tam zaciągnęli nie dam rady już teraz nawet psychicznie (i tak ledwo pierwsza się udało zrobić). Także leżę kolejny dzień w domu z migrena wkurzona na wszystko, za oknem śnieg i tak ten dzień zleci nim mąż wróci. Za to tulipany i żonkile mi w doniczce ładnie wzrosły. Teściowa ma zakupić hortensje do doniczki przed dom i póki co bratki nim będzie czas na pelargonie. Nawóz na trawę poszedł, mokro jest to wszystko się rozpuściło. Będzie taras cieszył oko w następny ciepły weekend. A jakoś już we trójkę pojedziemy do ziemi po coś w maju. Wiosna przybywaj i rozgość się na dłużej 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2024, 11:50
Bożena, KiNiAW lubią tę wiadomość
-
Monika.a wrote:Jakoś od 3tyg małemu zdarza się czkawka i zawsze działa, jak zjem cukierka. No dobra, to ja wymiekam na krzywej cukrowej🤢. Pielęgniarka zaproponowała z hemoglobiny oznaczenie, żebym się nie męczyłam i wykupiłam. Mam dość i choćby mnie tam zaciągnęli nie dam rady już teraz nawet psychicznie (i tak ledwo pierwsza się udało zrobić). Także leżę kolejny dzień w domu z migrena wkurzona na wszystko, za oknem śnieg i tak ten dzień zleci nim mąż wróci. Za to tulipany i żonkile mi w doniczce ładnie wzrosły. Teściowa ma zakupić hortensje do doniczki przed dom i póki co bratki nim będzie czas na pelargonie. Nawóz na trawę poszedł, mokro jest to wszystko się rozpuściło. Będzie taras cieszył oko w następny ciepły weekend. A jakoś już we trójkę pojedziemy do ziemi po coś w maju. Wiosna przybywaj i rozgość się na dłużej 😁
Monika.a lubi tę wiadomość
-
Bożena wrote:Też marzę już o ciepelku i kwiatkach w ogródku 🤗 jak narazie to z synem (synami bo młody w brzuchu kopał podczas siania ) śmialiśmy pomidory i paprykę co skrzynek i teraz obserwujemy jak powschodzily;) jeszcze kwiaty muszę tak wysiać na rozsadę .. ale tak jak piszesz pogoda dziś deszczowa ;(
-
Monika.a wrote:Ja pierwszy rok mam kawałek ziemi. Ale fajnie, ja pamiętam jak na przyrodzie w szkole mieliśmy takie zajęcia i zawsze fascynowały. Obu zbiory były duże 😉🤞
KiNiAW, JJJ, Kadża lubią tę wiadomość
-
Bożena wrote:Ja mam swój warzywnik od 8 lat jak tylko u męża zamieszkałam 🙈 w tym roku szalejemy i nawet ziemniaki będziemy mieć 😁 my na wsi mieszkamy więc też inaczej:) i syn teraz jak starszy to potrafi np zjeść paprykę, wygrzebać sobie nasionka i mi w kwiaty wsadzic w domu 🙈 a ja się później dopatruje że w doniczce rośnie nie tylko kwiat ale i papryką czy czosnek 🙈
-
Dostałam maila z Rossmanna (nareszcie) żeby się zgłosić po odbiór pampersów. Któraś z Was już je odbierała? To trzeba wziąć z półki i pójść z nimi do kasy czy od razu do kasy i wtedy przyniosą? Dziś byłam to na półce ich nie było.
PorannaPanna lubi tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Gośka29 wrote:Dostałam maila z Rossmanna (nareszcie) żeby się zgłosić po odbiór pampersów. Któraś z Was już je odbierała? To trzeba wziąć z półki i pójść z nimi do kasy czy od razu do kasy i wtedy przyniosą? Dziś byłam to na półce ich nie było.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2024, 12:24
Gośka29, PorannaPanna lubią tę wiadomość
-
Cześć
Miałam tylko u położnej wizytę.
Zdziwiła się że szyjka się dobrze trzyma, ale mała baaardzo nisko...
Sprawdziła badania; żelazo mi spadło znów, mocz muszę powtórzyć jutro...ale trochę żeśmy przytyły. Pozwoliła brać mniejsza dawkę nospy żebym się tak nie męczyła ufffffff. I tak mnie ginekologicznie dziś mocno zbadała, że teraz to dopiero mnie wszystko boli........aż mi się gorąco i słabo zrobiło...
W każdym razie ogólnie dobrze, jeszcze żebym wytrzymała do 36tyg,tydzień na rozkręcenie tydzień i mogę w 37 rodzić 🤭
Było pytanie o czkawkę-mona ma często ☺️Bożena, KiNiAW, Izulek21, Kadża lubią tę wiadomość
-
U mojej czkawkę na razie zauważyłam w okolicach godziny 19-20.👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Gośka29 wrote:Dostałam maila z Rossmanna (nareszcie) żeby się zgłosić po odbiór pampersów. Któraś z Was już je odbierała? To trzeba wziąć z półki i pójść z nimi do kasy czy od razu do kasy i wtedy przyniosą? Dziś byłam to na półce ich nie było.
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Bożena wrote:Oj tak:) pewnie że tak:) zawsze to jakiś plus
tylko czy my to wszystko ogarniemy 🙈
Też się wpisuje jeżeli chodzi o wieś mieszkamy na pograniczu miasta ale bardziej na wsi cisza spokój trawka kwiaty krzewy warzywa ziemniaki Wszytko swoje 😊😉Bożena, Kadża lubią tę wiadomość