Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Kadża wrote:Przykro mi że masz stres na końcu ciąży zamiast już tylko czekań na narodziny … Ale jesteś pod opieką lekarzy i nie tną na już czyli nie widzą zagrożenia aż takiego. Na spokojnie poza tym jak dziewczyny piszą może będzie dzidziuś po prostu chudszy i tyle. Nadrobi jak się urodzi:) też mam kciuki za was 🤞PorannaPanna no to super. Moja też lubi przy cycu leżeć i nie chce chwalić ale chyba dobrze nam idzie ( chodź dziś. Mam wrażenie że piersi mam twardsze i ciut się boję czy zapalenie nawał pokarmu się nie robi a dodam że prędzej tak nie było… były wiotkie i z jednej dziurki leciało teraz widzę że są duże i z kilku dziurek… bo ja nie wiem co robić w takiej sytuacji etc a laktatora nie mam też) dziś mam zamiar też malutka wykąpać mam nadzieję że nie wyszłam z wprawy;)
Bożena trzymaj się i wiem że teraz mi łatwo się mówi ale koniec zawsze bardziej stresujący a jeszcze jak coś wyskakuje to już w ogóle
legusta zdrowia dla synka oby łagodnie już było a ty żebyś się nie musiała stresować w razie porodu co i jak.
Wszystkie radzimy sobie swietnie. Jako mamy juz, albo te wciaz oczekujace. Ja odpuscilam total nie. Zero stresu. badz co badz bedzie co ma byc. Badania zrobione, leki biore, dom przygotowany, a sprzątanie jest codziennie więc na to nic nie poradzę. Mam 2 dzieci w domu, zawsze gdzieś jest jakiś bałagan. I tyle. Zajęłam myśli przygotowaniami do ślubu i o noc sie juz nie martwię.KiNiAW, Kadża, mama_Klary lubią tę wiadomość
-
Ale Wy dziewczyny demonizujecie tę cesarkę.
Ja dwoje dzieci karmiłam po 1,5 roku, zero problemów z karmieniem mimo CC.
Jedynie robiłam masaż Shantala, żeby dzieci nie miały zaburzeń sensorycznych czy jakiegoś zbyt małego napięcia. Potem robiłam ten masaż, bo był takim rytuałem po kąpieli - polecam.
Radzę Wam tak się nie wzbraniać przed CC , bo obserwuje wątek majowych mam na Fb i większość dzieciaków właśnie orzez CC tam się póki co urodziło.
Współczuję Wam tych wszelkich boleści i dolegliwości. Mi jest jedynie ciężko podczas przewracania na łóżku i dziś faktycznie slabo spałam, wybudzały mnie jakieś dziwne odgłosy i czułam jakiś wewnętrzny stres.
Nie ma co się zastanawiać i zamartwiać tylko słuchać swojego lekarza - tyle dałyśmy radę, to chyba końcówkę też dźwigniemy
Wyjeżdżacie gdzieś na majówkę czy grzecznie czekacie w domu? Ja bym strasznie chciała porobić coś fajnego w fajnym miejscu, bo tak się cudnie dlugo ułożyła majówka w tym roku. Jednak tłumy i ceny mnie odstraszają 🙈 także chyba zostaje mi odgruzowsnie ogródka i relaks pod domem.Izulek21, mama_Klary lubią tę wiadomość
https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Ilciak33 wrote:Ja was dziewczyny pozdrawiam z rana ze szpitala… wczoraj i ja i młoda w brzuchu miałyśmy jakiś słaby dzień i spadek mocy. Najpierw ja w trakcie dnia mega słabo się poczułam i dziwne spadki/skoki cukrów, a później mega słabo czułam ruchy pomimo kombinowania, zmian pozycji, jedzenia słodkiego żeby ją rozruszać itp. Pojechaliśmy z mężem na izbę, standardowo ciśnienie, ktg. I było wszystko w porządku do momentu aż nagle zaczęło spadać tętno małej. Zbiegły się 3 położne i lekarz, kazali się obrócić na drugi bok i po chwili znowu zapis był poprawny i wszystko wróciło do normy. Ale ten incydent sprawił, że zostawili mnie na obserwacji plus chcą robić próbę oksytocynową łożyska żeby sprawdzić wydolność, bo ostatnio musiałam zejść z insuliny. 😰 dzisiaj oficjalnie skończony 37 ciąży więc donosiłam, ale jeszcze aż tak mi się nie śpieszy żeby rodzić 😔 trzymajcie kciuki!
Trzymaj się.Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Olix wrote:Ale Wy dziewczyny demonizujecie tę cesarkę.
Ja dwoje dzieci karmiłam po 1,5 roku, zero problemów z karmieniem mimo CC.
Jedynie robiłam masaż Shantala, żeby dzieci nie miały zaburzeń sensorycznych czy jakiegoś zbyt małego napięcia. Potem robiłam ten masaż, bo był takim rytuałem po kąpieli - polecam.
Radzę Wam tak się nie wzbraniać przed CC , bo obserwuje wątek majowych mam na Fb i większość dzieciaków właśnie orzez CC tam się póki co urodziło.
Współczuję Wam tych wszelkich boleści i dolegliwości. Mi jest jedynie ciężko podczas przewracania na łóżku i dziś faktycznie slabo spałam, wybudzały mnie jakieś dziwne odgłosy i czułam jakiś wewnętrzny stres.
Nie ma co się zastanawiać i zamartwiać tylko słuchać swojego lekarza - tyle dałyśmy radę, to chyba końcówkę też dźwigniemy
Wyjeżdżacie gdzieś na majówkę czy grzecznie czekacie w domu? Ja bym strasznie chciała porobić coś fajnego w fajnym miejscu, bo tak się cudnie dlugo ułożyła majówka w tym roku. Jednak tłumy i ceny mnie odstraszają 🙈 także chyba zostaje mi odgruzowsnie ogródka i relaks pod domem.
Rok temu majówkę spędzałam na wyjeździe zaplanowanym przez Narzeczonego w Warszawie. Super czas. Wtedy też podjęliśmy ostateczną decyzję, że od nowego roku zaczynamy się starać o dziecko, bo ciągle to odkładaliśmy. W tym roku zostajemy w domu w razie w ale w sierpniu planujemy na jakiś wyjazd już w 3 pojechać 🥹😊
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny, pozdrawiam nocną porą.
Macie jakieś rady na swędzącą rozciągającą się skórę?
Od kilkunastu dni wybudza mnie świąd na brzuchu, cholestaza wykluczona, choroby ogólnoustrojowe też (nerki, cukier, morfo wszystko w normie), a swędzi dalej jak cholera.
Przyjmę każdą polecajkę.
Na razie trochę pomaga kąpiel w płatkach owsianych, Bepanthen Sensiderm dedykowany do AZS i zimne okłady, ale momentami mam wrażenie, że zwariuję.
Dwóch dermatologów zaleciło głównie różne kremy/olejki do pielęgnacji, dostałam też maść z lekkim sterydem (za zgodą gin), ale to pomaga tylko na chwilę :<
Nie zdołam się odnieść do wszystkiego, przede wszystkim ogromne gratulacje dla nowych Mam.
Plan porodu pisałam i mam omówiony z położną, z którą będę rodzić.
Któraś pytała o masaż krocza - ja robię na rollerze i zewnętrzny (nie codziennie) pod prysznicem od 2-3 tyg, a od skończenia 36 tc też wewnętrzny, ale tu już mąż pomaga, bo nie dosięgam. Samej byłoby ciężko.
Wczoraj miałam pierwsze KTG, skurczy 0, ogólnie wynik ok, chociaż większość Ignaś przespał. Rozwarcia brak. A tak bym chciała w majówkę urodzić 😞.
Synek 05.2024 ❤️ -
hypatia92 wrote:Hej Dziewczyny, pozdrawiam nocną porą.
Macie jakieś rady na swędzącą rozciągającą się skórę?
Od kilkunastu dni wybudza mnie świąd na brzuchu, cholestaza wykluczona, choroby ogólnoustrojowe też (nerki, cukier, morfo wszystko w normie), a swędzi dalej jak cholera.
Przyjmę każdą polecajkę.
Na razie trochę pomaga kąpiel w płatkach owsianych, Bepanthen Sensiderm dedykowany do AZS i zimne okłady, ale momentami mam wrażenie, że zwariuję.
Dwóch dermatologów zaleciło głównie różne kremy/olejki do pielęgnacji, dostałam też maść z lekkim sterydem (za zgodą gin), ale to pomaga tylko na chwilę :<
Nie zdołam się odnieść do wszystkiego, przede wszystkim ogromne gratulacje dla nowych Mam.
Plan porodu pisałam i mam omówiony z położną, z którą będę rodzić.
Któraś pytała o masaż krocza - ja robię na rollerze i zewnętrzny (nie codziennie) pod prysznicem od 2-3 tyg, a od skończenia 36 tc też wewnętrzny, ale tu już mąż pomaga, bo nie dosięgam. Samej byłoby ciężko.
Wczoraj miałam pierwsze KTG, skurczy 0, ogólnie wynik ok, chociaż większość Ignaś przespał. Rozwarcia brak. A tak bym chciała w majówkę urodzić 😞.
Nie przejmuj się ktg czasami nic się nie zapisuje a nagle zaczyna się coś dziać z pierwsza corka oj dlugo chodzilam zanim sie zaczelo 41t mój na ostatnim co się bóle pisały też spal cały czas przez to siedziałam godzinę. Dla wszystkich już ta końcówka jest ciągnąca ja chce przynajmniej wytrzymać jeszcze z tydzień żeby jednak był donoszony tylko kurde nie wiem jak to liczą skończony 37t to jest 37+6 czy 37+1? Zapomniałam gina zapytać a mamy wtedy pozwolenie na przytulanka chciałabym jeszcze skorzystać przed porodem 😅. Co do tej skóry kurcze nie miałam tak ale może spróbuj zwykla oliwa z oliwek a masz rozstępy? -
Kinia mam, zrobiły mi się koło 30tc, ale akurat nie w tym miejscu, co swędzi. Tu może dopiero wyjdą 😀. Smarowałam dotychczas olejkiem ze słodkich migdałów, niby taki polecany, nie mam niestety oliwki, ale myślę, że to podobne. Piję wapno, balsamuję takim dermokosmetykiem z apteki Dexeryl, no już cuda wyczyniam z tą skórą. A jak zacznie swędzieć, to najchętniej bym rozdrapała.
Skończony 37tc to dzień po 36+6, czyli 37+0. Potem już biegnie 38 tydzień. Jak dobrze pamiętam, to Tobie jakoś wypadnie w ten weekend albo chwilę po? Ja będę miała donoszoną w niedzielę, jak patrzymy na termin z OM 😉.KiNiAW lubi tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
hypatia92 wrote:Kinia mam, zrobiły mi się koło 30tc, ale akurat nie w tym miejscu, co swędzi. Tu może dopiero wyjdą 😀. Smarowałam dotychczas olejkiem ze słodkich migdałów, niby taki polecany, nie mam niestety oliwki, ale myślę, że to podobne. Piję wapno, balsamuję takim dermokosmetykiem z apteki Dexeryl, no już cuda wyczyniam z tą skórą. A jak zacznie swędzieć, to najchętniej bym rozdrapała.
Skończony 37tc to dzień po 36+6, czyli 37+0. Potem już biegnie 38 tydzień. Jak dobrze pamiętam, to Tobie jakoś wypadnie w ten weekend albo chwilę po? Ja będę miała donoszoną w niedzielę, jak patrzymy na termin z OM 😉.
Kurcze no to nie wiem co ci doradzić mi z córka jak wyszło duzo to właśnie swędziała skóra z tym że to było 16 lat temu i nie pamiętam co dokładnie stosowałam ale chyba jakieś zwykle balsamy i oliwę z oliwek właśnie. No po tym weekendzie czyli możemy poszaleć z mężem po skończonym 37 bo teraz ginek mi mówił że moglibyśmy przyspieszyc przez to że rozwarcie już jest 😅hypatia92 lubi tę wiadomość
-
hypatia92 wrote:Kinia mam, zrobiły mi się koło 30tc, ale akurat nie w tym miejscu, co swędzi. Tu może dopiero wyjdą 😀. Smarowałam dotychczas olejkiem ze słodkich migdałów, niby taki polecany, nie mam niestety oliwki, ale myślę, że to podobne. Piję wapno, balsamuję takim dermokosmetykiem z apteki Dexeryl, no już cuda wyczyniam z tą skórą. A jak zacznie swędzieć, to najchętniej bym rozdrapała.
Skończony 37tc to dzień po 36+6, czyli 37+0. Potem już biegnie 38 tydzień. Jak dobrze pamiętam, to Tobie jakoś wypadnie w ten weekend albo chwilę po? Ja będę miała donoszoną w niedzielę, jak patrzymy na termin z OM 😉.hypatia92 lubi tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Milena96 wrote:Też mam problem ze swędzącą skórą od początku ciąży. U mnie raczej to nie jest odnrozstepow. Ewidentnie jakaś alergia. Mi bardzo łagodzi świąd przemywanie Cerą Ve. Kupiłam sobie do twarzy żeby zmywać makijaż ale potem już nie wiedziałam co mam robić tak mnie ten brzuch swędział w kąpieli że zaczęłam tym myć też brzuch i pomaga. Nie na długo bo po jednej dobie zaczyna mi swędzieć na nowo ale na cały dzień i noc mam spokój.
Kinia, to w majówkę możecie poszaleć 😜KiNiAW lubi tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
hypatia92 wrote:Kinia mam, zrobiły mi się koło 30tc, ale akurat nie w tym miejscu, co swędzi. Tu może dopiero wyjdą 😀. Smarowałam dotychczas olejkiem ze słodkich migdałów, niby taki polecany, nie mam niestety oliwki, ale myślę, że to podobne. Piję wapno, balsamuję takim dermokosmetykiem z apteki Dexeryl, no już cuda wyczyniam z tą skórą. A jak zacznie swędzieć, to najchętniej bym rozdrapała.
Skończony 37tc to dzień po 36+6, czyli 37+0. Potem już biegnie 38 tydzień. Jak dobrze pamiętam, to Tobie jakoś wypadnie w ten weekend albo chwilę po? Ja będę miała donoszoną w niedzielę, jak patrzymy na termin z OM 😉.
Witaj. Ja miałam tak po porodzie, strasznie swędział mnie brzuch,później miałam taką wysypkę na całym ciele, było to tak okropne, że nie szło wytrzymać. Miałam to prawdopodobnie po wysiłku porodowym. Mi pomogła maść Elocom na sterydach, którą poleciła mi moja koleżanka, bo miała taki sam przypadek, jest to lek na receptę, przynajmniej był jak ja rodziłam 9 lat temu.hypatia92 lubi tę wiadomość
-
Hejka. W końcu zaczęło świecić słoneczko i humor staje się lepszy 😊
Dzisiaj będą w toalecie zauważyłam na papierze grudke śluzu. To ten czop może być? Bo nie wiem jakiej wielkości to jest 😅 oprócz tego to czuje młodego, skurczy brak. Jedynie ból w krzyżu.
-
hypatia92 wrote:Kinia mam, zrobiły mi się koło 30tc, ale akurat nie w tym miejscu, co swędzi. Tu może dopiero wyjdą 😀. Smarowałam dotychczas olejkiem ze słodkich migdałów, niby taki polecany, nie mam niestety oliwki, ale myślę, że to podobne. Piję wapno, balsamuję takim dermokosmetykiem z apteki Dexeryl, no już cuda wyczyniam z tą skórą. A jak zacznie swędzieć, to najchętniej bym rozdrapała.
Skończony 37tc to dzień po 36+6, czyli 37+0. Potem już biegnie 38 tydzień. Jak dobrze pamiętam, to Tobie jakoś wypadnie w ten weekend albo chwilę po? Ja będę miała donoszoną w niedzielę, jak patrzymy na termin z OM 😉.hypatia92 lubi tę wiadomość
-
Izulek21 wrote:Hejka. W końcu zaczęło świecić słoneczko i humor staje się lepszy 😊
Dzisiaj będą w toalecie zauważyłam na papierze grudke śluzu. To ten czop może być? Bo nie wiem jakiej wielkości to jest 😅 oprócz tego to czuje młodego, skurczy brak. Jedynie ból w krzyżu.KiNiAW, Izulek21 lubią tę wiadomość
-
Izulek21 wrote:Hejka. W końcu zaczęło świecić słoneczko i humor staje się lepszy 😊
Dzisiaj będą w toalecie zauważyłam na papierze grudke śluzu. To ten czop może być? Bo nie wiem jakiej wielkości to jest 😅 oprócz tego to czuje młodego, skurczy brak. Jedynie ból w krzyżu.
Jeśli odpanie w całości to jest wielkości nakrętki od butelki tak miałam przy synu i był podbarwiony krwią. A jeśli po kawałku to możemy go nie zauważyć może być przezroczysty ciągnący ale jak galaretka trochęIzulek21 lubi tę wiadomość
-
hypatia92 wrote:O! A które CeraVe używasz, to nawilżające? Ja teraz myję olejkiem z Emolium, ale tak średnio przynosi ulgę :<
Kinia, to w majówkę możecie poszaleć 😜hypatia92 lubi tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Anuska, Milena, Bożena dzięki za odpowiedzi.
Zapisuję i będę szukać (poza sterydem póki co, to raczej po porodzie, jeśli nie przejdzie to cholerne swędzenie), bo naprawdę już chwytam się wszystkiego.
Udanego dnia i dobrego samopoczucia wszystkim 😗.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2024, 11:52
Izulek21, KiNiAW lubią tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️