X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2024
Odpowiedz

Majowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Ela3 Przyjaciółka
    Postów: 88 158

    Wysłany: 25 kwietnia, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadża wrote:
    Przykro mi że masz stres na końcu ciąży zamiast już tylko czekań na narodziny … Ale jesteś pod opieką lekarzy i nie tną na już czyli nie widzą zagrożenia aż takiego. Na spokojnie poza tym jak dziewczyny piszą może będzie dzidziuś po prostu chudszy i tyle. Nadrobi jak się urodzi:) też mam kciuki za was 🤞PorannaPanna no to super. Moja też lubi przy cycu leżeć i nie chce chwalić ale chyba dobrze nam idzie ( chodź dziś. Mam wrażenie że piersi mam twardsze i ciut się boję czy zapalenie nawał pokarmu się nie robi a dodam że prędzej tak nie było… były wiotkie i z jednej dziurki leciało teraz widzę że są duże i z kilku dziurek… bo ja nie wiem co robić w takiej sytuacji etc a laktatora nie mam też) dziś mam zamiar też malutka wykąpać mam nadzieję że nie wyszłam z wprawy;)
    Bożena trzymaj się i wiem że teraz mi łatwo się mówi ale koniec zawsze bardziej stresujący a jeszcze jak coś wyskakuje to już w ogóle
    legusta zdrowia dla synka oby łagodnie już było a ty żebyś się nie musiała stresować w razie porodu co i jak.
    Moje doswiadczenie z kaemieniem piersia bylo takie ze ok 7 dnia oo porodzie mialam.nawal. Piersi byly.olbrzymie I twarde. Jak przystawialam malego to najpierw delikatnie bralam piers w obie rece I rolowalam/masowalam, az zrobila sie miekka, to trwalo chwilke, I podczas tego rolowania troche mleka wyciekalo, I wtedy dostawialam dziecko. I tutaj szok, jak tylko mlody bral cycka do buzi to dostawalam silnych skurczy macicy ( to normalne, bo soe macica obkurcza I czyci a stymulacja piersi to pobudza/wspiera ten proces). To bylo dziwne uczucie, jak skurcze ale nie boli, aha I zawsze wiecej ze mnie lecialo bo ta macica sie kurczyla. Tez lecialo z kilku dziurek, to normalne, znaczy ze wszystkie.kanaliki drozne I raczej.zastoj ci nie grozi.
    Wszystkie radzimy sobie swietnie. Jako mamy juz, albo te wciaz oczekujace. Ja odpuscilam total nie. Zero stresu. badz co badz bedzie co ma byc. Badania zrobione, leki biore, dom przygotowany, a sprzątanie jest codziennie więc na to nic nie poradzę. Mam 2 dzieci w domu, zawsze gdzieś jest jakiś bałagan. I tyle. Zajęłam myśli przygotowaniami do ślubu i o noc sie juz nie martwię. :)

    KiNiAW, Kadża, mama_Klary lubią tę wiadomość

  • Olix Przyjaciółka
    Postów: 96 107

    Wysłany: 25 kwietnia, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Wy dziewczyny demonizujecie tę cesarkę.
    Ja dwoje dzieci karmiłam po 1,5 roku, zero problemów z karmieniem mimo CC.
    Jedynie robiłam masaż Shantala, żeby dzieci nie miały zaburzeń sensorycznych czy jakiegoś zbyt małego napięcia. Potem robiłam ten masaż, bo był takim rytuałem po kąpieli - polecam.

    Radzę Wam tak się nie wzbraniać przed CC , bo obserwuje wątek majowych mam na Fb i większość dzieciaków właśnie orzez CC tam się póki co urodziło.

    Współczuję Wam tych wszelkich boleści i dolegliwości. Mi jest jedynie ciężko podczas przewracania na łóżku i dziś faktycznie slabo spałam, wybudzały mnie jakieś dziwne odgłosy i czułam jakiś wewnętrzny stres.

    Nie ma co się zastanawiać i zamartwiać tylko słuchać swojego lekarza - tyle dałyśmy radę, to chyba końcówkę też dźwigniemy ;)

    Wyjeżdżacie gdzieś na majówkę czy grzecznie czekacie w domu? Ja bym strasznie chciała porobić coś fajnego w fajnym miejscu, bo tak się cudnie dlugo ułożyła majówka w tym roku. Jednak tłumy i ceny mnie odstraszają 🙈 także chyba zostaje mi odgruzowsnie ogródka i relaks pod domem.

    Izulek21, mama_Klary lubią tę wiadomość

    https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png
  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3160 4434

    Wysłany: 25 kwietnia, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilciak33 wrote:
    Ja was dziewczyny pozdrawiam z rana ze szpitala… wczoraj i ja i młoda w brzuchu miałyśmy jakiś słaby dzień i spadek mocy. Najpierw ja w trakcie dnia mega słabo się poczułam i dziwne spadki/skoki cukrów, a później mega słabo czułam ruchy pomimo kombinowania, zmian pozycji, jedzenia słodkiego żeby ją rozruszać itp. Pojechaliśmy z mężem na izbę, standardowo ciśnienie, ktg. I było wszystko w porządku do momentu aż nagle zaczęło spadać tętno małej. Zbiegły się 3 położne i lekarz, kazali się obrócić na drugi bok i po chwili znowu zapis był poprawny i wszystko wróciło do normy. Ale ten incydent sprawił, że zostawili mnie na obserwacji plus chcą robić próbę oksytocynową łożyska żeby sprawdzić wydolność, bo ostatnio musiałam zejść z insuliny. 😰 dzisiaj oficjalnie skończony 37 ciąży więc donosiłam, ale jeszcze aż tak mi się nie śpieszy żeby rodzić 😔 trzymajcie kciuki!

    Trzymaj się.

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml
    ~ 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 320 g maluszka w 19 tc, 420 w 21 tc, 30 tc 1745 g, 32 tc 2200 g
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).


    preg.png
  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 430 786

    Wysłany: 26 kwietnia, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KiNiAW wrote:
    O kurcze współczuję a rozmawiać nie może przez telefon na kamerce czy coś?

    No jedynie zostają rozmowy przez telefon. Wiadomo to nie to samo co widzenie się na żywo.

  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 430 786

    Wysłany: 26 kwietnia, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olix wrote:
    Ale Wy dziewczyny demonizujecie tę cesarkę.
    Ja dwoje dzieci karmiłam po 1,5 roku, zero problemów z karmieniem mimo CC.
    Jedynie robiłam masaż Shantala, żeby dzieci nie miały zaburzeń sensorycznych czy jakiegoś zbyt małego napięcia. Potem robiłam ten masaż, bo był takim rytuałem po kąpieli - polecam.

    Radzę Wam tak się nie wzbraniać przed CC , bo obserwuje wątek majowych mam na Fb i większość dzieciaków właśnie orzez CC tam się póki co urodziło.

    Współczuję Wam tych wszelkich boleści i dolegliwości. Mi jest jedynie ciężko podczas przewracania na łóżku i dziś faktycznie slabo spałam, wybudzały mnie jakieś dziwne odgłosy i czułam jakiś wewnętrzny stres.

    Nie ma co się zastanawiać i zamartwiać tylko słuchać swojego lekarza - tyle dałyśmy radę, to chyba końcówkę też dźwigniemy ;)

    Wyjeżdżacie gdzieś na majówkę czy grzecznie czekacie w domu? Ja bym strasznie chciała porobić coś fajnego w fajnym miejscu, bo tak się cudnie dlugo ułożyła majówka w tym roku. Jednak tłumy i ceny mnie odstraszają 🙈 także chyba zostaje mi odgruzowsnie ogródka i relaks pod domem.

    Rok temu majówkę spędzałam na wyjeździe zaplanowanym przez Narzeczonego w Warszawie. Super czas. Wtedy też podjęliśmy ostateczną decyzję, że od nowego roku zaczynamy się starać o dziecko, bo ciągle to odkładaliśmy. W tym roku zostajemy w domu w razie w ale w sierpniu planujemy na jakiś wyjazd już w 3 pojechać 🥹😊

    KiNiAW lubi tę wiadomość

  • hypatia92 Autorytet
    Postów: 461 885

    Wysłany: 26 kwietnia, 03:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, pozdrawiam nocną porą.
    Macie jakieś rady na swędzącą rozciągającą się skórę?
    Od kilkunastu dni wybudza mnie świąd na brzuchu, cholestaza wykluczona, choroby ogólnoustrojowe też (nerki, cukier, morfo wszystko w normie), a swędzi dalej jak cholera.
    Przyjmę każdą polecajkę.

    Na razie trochę pomaga kąpiel w płatkach owsianych, Bepanthen Sensiderm dedykowany do AZS i zimne okłady, ale momentami mam wrażenie, że zwariuję.
    Dwóch dermatologów zaleciło głównie różne kremy/olejki do pielęgnacji, dostałam też maść z lekkim sterydem (za zgodą gin), ale to pomaga tylko na chwilę :<

    Nie zdołam się odnieść do wszystkiego, przede wszystkim ogromne gratulacje dla nowych Mam.
    Plan porodu pisałam i mam omówiony z położną, z którą będę rodzić.
    Któraś pytała o masaż krocza - ja robię na rollerze i zewnętrzny (nie codziennie) pod prysznicem od 2-3 tyg, a od skończenia 36 tc też wewnętrzny, ale tu już mąż pomaga, bo nie dosięgam. Samej byłoby ciężko.

    Wczoraj miałam pierwsze KTG, skurczy 0, ogólnie wynik ok, chociaż większość Ignaś przespał. Rozwarcia brak. A tak bym chciała w majówkę urodzić 😞.

    21 cs 🍀

    11.09 ⏸️ beta-HCG 271,30 🙏
    29.09 (6+5) 0,89 cm, mamy ❤️
    02.11 (11+4) prenatalne: niskie ryzyka, pomiary w normie, prawdopodobnie chłopak 💙
    02.01 (20+2) połówkowe: 401 g szczęścia, płeć potwierdzona, wszystko OK 👍
    22.03 (31+5) USG III trymestru: 2183 g pulpecika, ułożenie miednicowe - czekamy, aż się obróci 🤞
    12.04 (34+5) fiknął głową w dół, 2705 g bąbelka 🌷

    preg.png
  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1451 1262

    Wysłany: 26 kwietnia, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hypatia92 wrote:
    Hej Dziewczyny, pozdrawiam nocną porą.
    Macie jakieś rady na swędzącą rozciągającą się skórę?
    Od kilkunastu dni wybudza mnie świąd na brzuchu, cholestaza wykluczona, choroby ogólnoustrojowe też (nerki, cukier, morfo wszystko w normie), a swędzi dalej jak cholera.
    Przyjmę każdą polecajkę.

    Na razie trochę pomaga kąpiel w płatkach owsianych, Bepanthen Sensiderm dedykowany do AZS i zimne okłady, ale momentami mam wrażenie, że zwariuję.
    Dwóch dermatologów zaleciło głównie różne kremy/olejki do pielęgnacji, dostałam też maść z lekkim sterydem (za zgodą gin), ale to pomaga tylko na chwilę :<

    Nie zdołam się odnieść do wszystkiego, przede wszystkim ogromne gratulacje dla nowych Mam.
    Plan porodu pisałam i mam omówiony z położną, z którą będę rodzić.
    Któraś pytała o masaż krocza - ja robię na rollerze i zewnętrzny (nie codziennie) pod prysznicem od 2-3 tyg, a od skończenia 36 tc też wewnętrzny, ale tu już mąż pomaga, bo nie dosięgam. Samej byłoby ciężko.

    Wczoraj miałam pierwsze KTG, skurczy 0, ogólnie wynik ok, chociaż większość Ignaś przespał. Rozwarcia brak. A tak bym chciała w majówkę urodzić 😞.


    Nie przejmuj się ktg czasami nic się nie zapisuje a nagle zaczyna się coś dziać z pierwsza corka oj dlugo chodzilam zanim sie zaczelo 41t mój na ostatnim co się bóle pisały też spal cały czas przez to siedziałam godzinę. Dla wszystkich już ta końcówka jest ciągnąca ja chce przynajmniej wytrzymać jeszcze z tydzień żeby jednak był donoszony tylko kurde nie wiem jak to liczą skończony 37t to jest 37+6 czy 37+1? Zapomniałam gina zapytać a mamy wtedy pozwolenie na przytulanka chciałabym jeszcze skorzystać przed porodem 😅. Co do tej skóry kurcze nie miałam tak ale może spróbuj zwykla oliwa z oliwek a masz rozstępy?

  • hypatia92 Autorytet
    Postów: 461 885

    Wysłany: 26 kwietnia, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia mam, zrobiły mi się koło 30tc, ale akurat nie w tym miejscu, co swędzi. Tu może dopiero wyjdą 😀. Smarowałam dotychczas olejkiem ze słodkich migdałów, niby taki polecany, nie mam niestety oliwki, ale myślę, że to podobne. Piję wapno, balsamuję takim dermokosmetykiem z apteki Dexeryl, no już cuda wyczyniam z tą skórą. A jak zacznie swędzieć, to najchętniej bym rozdrapała.

    Skończony 37tc to dzień po 36+6, czyli 37+0. Potem już biegnie 38 tydzień. Jak dobrze pamiętam, to Tobie jakoś wypadnie w ten weekend albo chwilę po? Ja będę miała donoszoną w niedzielę, jak patrzymy na termin z OM 😉.

    KiNiAW lubi tę wiadomość

    21 cs 🍀

    11.09 ⏸️ beta-HCG 271,30 🙏
    29.09 (6+5) 0,89 cm, mamy ❤️
    02.11 (11+4) prenatalne: niskie ryzyka, pomiary w normie, prawdopodobnie chłopak 💙
    02.01 (20+2) połówkowe: 401 g szczęścia, płeć potwierdzona, wszystko OK 👍
    22.03 (31+5) USG III trymestru: 2183 g pulpecika, ułożenie miednicowe - czekamy, aż się obróci 🤞
    12.04 (34+5) fiknął głową w dół, 2705 g bąbelka 🌷

    preg.png
  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1451 1262

    Wysłany: 26 kwietnia, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hypatia92 wrote:
    Kinia mam, zrobiły mi się koło 30tc, ale akurat nie w tym miejscu, co swędzi. Tu może dopiero wyjdą 😀. Smarowałam dotychczas olejkiem ze słodkich migdałów, niby taki polecany, nie mam niestety oliwki, ale myślę, że to podobne. Piję wapno, balsamuję takim dermokosmetykiem z apteki Dexeryl, no już cuda wyczyniam z tą skórą. A jak zacznie swędzieć, to najchętniej bym rozdrapała.

    Skończony 37tc to dzień po 36+6, czyli 37+0. Potem już biegnie 38 tydzień. Jak dobrze pamiętam, to Tobie jakoś wypadnie w ten weekend albo chwilę po? Ja będę miała donoszoną w niedzielę, jak patrzymy na termin z OM 😉.


    Kurcze no to nie wiem co ci doradzić mi z córka jak wyszło duzo to właśnie swędziała skóra z tym że to było 16 lat temu i nie pamiętam co dokładnie stosowałam ale chyba jakieś zwykle balsamy i oliwę z oliwek właśnie. No po tym weekendzie czyli możemy poszaleć z mężem po skończonym 37 bo teraz ginek mi mówił że moglibyśmy przyspieszyc przez to że rozwarcie już jest 😅

    hypatia92 lubi tę wiadomość

  • Milena96 Autorytet
    Postów: 331 353

    Wysłany: 26 kwietnia, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hypatia92 wrote:
    Kinia mam, zrobiły mi się koło 30tc, ale akurat nie w tym miejscu, co swędzi. Tu może dopiero wyjdą 😀. Smarowałam dotychczas olejkiem ze słodkich migdałów, niby taki polecany, nie mam niestety oliwki, ale myślę, że to podobne. Piję wapno, balsamuję takim dermokosmetykiem z apteki Dexeryl, no już cuda wyczyniam z tą skórą. A jak zacznie swędzieć, to najchętniej bym rozdrapała.

    Skończony 37tc to dzień po 36+6, czyli 37+0. Potem już biegnie 38 tydzień. Jak dobrze pamiętam, to Tobie jakoś wypadnie w ten weekend albo chwilę po? Ja będę miała donoszoną w niedzielę, jak patrzymy na termin z OM 😉.
    Też mam problem ze swędzącą skórą od początku ciąży. U mnie raczej to nie jest odnrozstepow. Ewidentnie jakaś alergia. Mi bardzo łagodzi świąd przemywanie Cerą Ve. Kupiłam sobie do twarzy żeby zmywać makijaż ale potem już nie wiedziałam co mam robić tak mnie ten brzuch swędział w kąpieli że zaczęłam tym myć też brzuch i pomaga. Nie na długo bo po jednej dobie zaczyna mi swędzieć na nowo ale na cały dzień i noc mam spokój.

    hypatia92 lubi tę wiadomość

    Starania od 2022.
    Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
    Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
    Nasienie w normie.
    I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    III cykl Aromek: owulacja była.
    IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
    10.10.23r. - ⏸️
    11.10.23r. - beta 1527
    16.10.23r. - beta 8418
    17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
    30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
    20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
    8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
    18.12.23r. Synek ❤️
    15.01. 24r. 311 gram bobasa
    19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
    19.03.24r. 1300gram ❤️
    15.04.24r. 2 kg ❤️
    6.05.24r. 2,5kg ❤️
  • hypatia92 Autorytet
    Postów: 461 885

    Wysłany: 26 kwietnia, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena96 wrote:
    Też mam problem ze swędzącą skórą od początku ciąży. U mnie raczej to nie jest odnrozstepow. Ewidentnie jakaś alergia. Mi bardzo łagodzi świąd przemywanie Cerą Ve. Kupiłam sobie do twarzy żeby zmywać makijaż ale potem już nie wiedziałam co mam robić tak mnie ten brzuch swędział w kąpieli że zaczęłam tym myć też brzuch i pomaga. Nie na długo bo po jednej dobie zaczyna mi swędzieć na nowo ale na cały dzień i noc mam spokój.
    O! A które CeraVe używasz, to nawilżające? Ja teraz myję olejkiem z Emolium, ale tak średnio przynosi ulgę :<

    Kinia, to w majówkę możecie poszaleć 😜

    KiNiAW lubi tę wiadomość

    21 cs 🍀

    11.09 ⏸️ beta-HCG 271,30 🙏
    29.09 (6+5) 0,89 cm, mamy ❤️
    02.11 (11+4) prenatalne: niskie ryzyka, pomiary w normie, prawdopodobnie chłopak 💙
    02.01 (20+2) połówkowe: 401 g szczęścia, płeć potwierdzona, wszystko OK 👍
    22.03 (31+5) USG III trymestru: 2183 g pulpecika, ułożenie miednicowe - czekamy, aż się obróci 🤞
    12.04 (34+5) fiknął głową w dół, 2705 g bąbelka 🌷

    preg.png
  • Anuska0907 Ekspertka
    Postów: 236 212

    Wysłany: 26 kwietnia, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hypatia92 wrote:
    Kinia mam, zrobiły mi się koło 30tc, ale akurat nie w tym miejscu, co swędzi. Tu może dopiero wyjdą 😀. Smarowałam dotychczas olejkiem ze słodkich migdałów, niby taki polecany, nie mam niestety oliwki, ale myślę, że to podobne. Piję wapno, balsamuję takim dermokosmetykiem z apteki Dexeryl, no już cuda wyczyniam z tą skórą. A jak zacznie swędzieć, to najchętniej bym rozdrapała.

    Skończony 37tc to dzień po 36+6, czyli 37+0. Potem już biegnie 38 tydzień. Jak dobrze pamiętam, to Tobie jakoś wypadnie w ten weekend albo chwilę po? Ja będę miała donoszoną w niedzielę, jak patrzymy na termin z OM 😉.

    Witaj. Ja miałam tak po porodzie, strasznie swędział mnie brzuch,później miałam taką wysypkę na całym ciele, było to tak okropne, że nie szło wytrzymać. Miałam to prawdopodobnie po wysiłku porodowym. Mi pomogła maść Elocom na sterydach, którą poleciła mi moja koleżanka, bo miała taki sam przypadek, jest to lek na receptę, przynajmniej był jak ja rodziłam 9 lat temu.

    hypatia92 lubi tę wiadomość

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    Termin 🤰04.06.2024 czekamy na córeczkę

    preg.png
  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 430 786

    Wysłany: 26 kwietnia, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka. W końcu zaczęło świecić słoneczko i humor staje się lepszy 😊

    Dzisiaj będą w toalecie zauważyłam na papierze grudke śluzu. To ten czop może być? Bo nie wiem jakiej wielkości to jest 😅 oprócz tego to czuje młodego, skurczy brak. Jedynie ból w krzyżu.

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1238 764

    Wysłany: 26 kwietnia, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hypatia92 wrote:
    Kinia mam, zrobiły mi się koło 30tc, ale akurat nie w tym miejscu, co swędzi. Tu może dopiero wyjdą 😀. Smarowałam dotychczas olejkiem ze słodkich migdałów, niby taki polecany, nie mam niestety oliwki, ale myślę, że to podobne. Piję wapno, balsamuję takim dermokosmetykiem z apteki Dexeryl, no już cuda wyczyniam z tą skórą. A jak zacznie swędzieć, to najchętniej bym rozdrapała.

    Skończony 37tc to dzień po 36+6, czyli 37+0. Potem już biegnie 38 tydzień. Jak dobrze pamiętam, to Tobie jakoś wypadnie w ten weekend albo chwilę po? Ja będę miała donoszoną w niedzielę, jak patrzymy na termin z OM 😉.
    Wiesz co, ja tak mam w okolicy żeber , wtedy smaruje kremem rynny mouse. Taki różowo biały. I problem znika

    hypatia92 lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1238 764

    Wysłany: 26 kwietnia, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Hejka. W końcu zaczęło świecić słoneczko i humor staje się lepszy 😊

    Dzisiaj będą w toalecie zauważyłam na papierze grudke śluzu. To ten czop może być? Bo nie wiem jakiej wielkości to jest 😅 oprócz tego to czuje młodego, skurczy brak. Jedynie ból w krzyżu.
    Taaak w końcu słońce i trochę ciepła 😁

    KiNiAW, Izulek21 lubią tę wiadomość

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1451 1262

    Wysłany: 26 kwietnia, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Hejka. W końcu zaczęło świecić słoneczko i humor staje się lepszy 😊

    Dzisiaj będą w toalecie zauważyłam na papierze grudke śluzu. To ten czop może być? Bo nie wiem jakiej wielkości to jest 😅 oprócz tego to czuje młodego, skurczy brak. Jedynie ból w krzyżu.


    Jeśli odpanie w całości to jest wielkości nakrętki od butelki tak miałam przy synu i był podbarwiony krwią. A jeśli po kawałku to możemy go nie zauważyć może być przezroczysty ciągnący ale jak galaretka trochę

    Izulek21 lubi tę wiadomość

  • Milena96 Autorytet
    Postów: 331 353

    Wysłany: 26 kwietnia, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hypatia92 wrote:
    O! A które CeraVe używasz, to nawilżające? Ja teraz myję olejkiem z Emolium, ale tak średnio przynosi ulgę :<

    Kinia, to w majówkę możecie poszaleć 😜
    Takie zielone. Tam jest na opakowaniu napisane „nawilżająca emulsja do mycia”

    hypatia92 lubi tę wiadomość

    Starania od 2022.
    Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
    Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
    Nasienie w normie.
    I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    III cykl Aromek: owulacja była.
    IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
    10.10.23r. - ⏸️
    11.10.23r. - beta 1527
    16.10.23r. - beta 8418
    17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
    30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
    20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
    8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
    18.12.23r. Synek ❤️
    15.01. 24r. 311 gram bobasa
    19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
    19.03.24r. 1300gram ❤️
    15.04.24r. 2 kg ❤️
    6.05.24r. 2,5kg ❤️
  • hypatia92 Autorytet
    Postów: 461 885

    Wysłany: 26 kwietnia, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuska, Milena, Bożena dzięki za odpowiedzi.
    Zapisuję i będę szukać (poza sterydem póki co, to raczej po porodzie, jeśli nie przejdzie to cholerne swędzenie), bo naprawdę już chwytam się wszystkiego.

    Udanego dnia i dobrego samopoczucia wszystkim 😗.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia, 11:52

    Izulek21, KiNiAW lubią tę wiadomość

    21 cs 🍀

    11.09 ⏸️ beta-HCG 271,30 🙏
    29.09 (6+5) 0,89 cm, mamy ❤️
    02.11 (11+4) prenatalne: niskie ryzyka, pomiary w normie, prawdopodobnie chłopak 💙
    02.01 (20+2) połówkowe: 401 g szczęścia, płeć potwierdzona, wszystko OK 👍
    22.03 (31+5) USG III trymestru: 2183 g pulpecika, ułożenie miednicowe - czekamy, aż się obróci 🤞
    12.04 (34+5) fiknął głową w dół, 2705 g bąbelka 🌷

    preg.png
  • hypatia92 Autorytet
    Postów: 461 885

    Wysłany: 26 kwietnia, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożena wrote:
    Wiesz co, ja tak mam w okolicy żeber , wtedy smaruje kremem rynny mouse. Taki różowo biały. I problem znika
    Podasz jeszcze raz nazwę tego kremu? Bo nie mogę znaleźć 😢.

    21 cs 🍀

    11.09 ⏸️ beta-HCG 271,30 🙏
    29.09 (6+5) 0,89 cm, mamy ❤️
    02.11 (11+4) prenatalne: niskie ryzyka, pomiary w normie, prawdopodobnie chłopak 💙
    02.01 (20+2) połówkowe: 401 g szczęścia, płeć potwierdzona, wszystko OK 👍
    22.03 (31+5) USG III trymestru: 2183 g pulpecika, ułożenie miednicowe - czekamy, aż się obróci 🤞
    12.04 (34+5) fiknął głową w dół, 2705 g bąbelka 🌷

    preg.png
  • Bożena Autorytet
    Postów: 1238 764

    Wysłany: 26 kwietnia, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hypatia92 wrote:
    Podasz jeszcze raz nazwę tego kremu? Bo nie mogę znaleźć 😢.
    Tommy mouse taki różowy kupowałam w aptece doz

    hypatia92 lubi tę wiadomość

‹‹ 351 352 353 354 355 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ