X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2024
Odpowiedz

Majowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 8 maja 2024, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Mam nadzieję, że uda mi się tak karmić jak najdłużej. Walczę o rozkręcenie laktacji takiej na porządnie.
    Ja co 2 godziny ściągałam pokarm, jest to uciążliwe ale mozliwe, miałam swoje takie stałe godzinki i laktator w ruch szedł:) teraz kupiłam na dwie piersi, mam nadzieję, że pociągnę dłużej niż 8 miesięcy:)

    Izulek21 lubi tę wiadomość

  • PorannaPanna Ekspertka
    Postów: 159 501

    Wysłany: 8 maja 2024, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć laski!
    My jako tako. Nocki raz lepsze raz gorsze. Raz wstaje mniej i bez stresu a raz wstanie z rykiem i kilka razy.
    Ale dajemy radę, jeszcze jak zombie nie chodzę hahah.
    Ja podaje cyca, na drugi mam wrzucony kolektor, no powiem wam że dwa karmienia i całkiem tego mleka się tam nazbiera (w granicach 80ml) myślę że nie jest źle. Byliśmy dziś pierwszy raz na spacerze poza podwórkiem! Ale było fajnie, oby pogody były już tylko piękne to będziemy wychodzić więcej 😍

    Trzymam kciuki za was wszystkie!
    I wspieram z całego serduszka te które mają gorszy czas, dacie radę! Jesteście silne Babki! 🩵🩷❤️

    Sara10, Kadża, Izulek21, KiNiAW, Ilciak33, Olix, hypatia92 lubią tę wiadomość

    preg.png

    11.10-9tc 3cm fasolki <3
    07.11-13+5tc 7,6cm zdrowego silnego Chłopca <3
    27.12-20+6tc 410gram <3
    12.01-27+4tc 1170 gram <3
    06.03-30+6tc 1680 gram zdrowego Chłopaka <3
  • Kadża Autorytet
    Postów: 589 727

    Wysłany: 8 maja 2024, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożena ściągałaś co 2 h pomiędzy karmieniami dziecka ?? Ja też chcę ściągać tj dwa dni dziś i przedwczoraj i tak po 5 min to pościągałam 110. Dwa woreczki po 110 ml ale boję się żeby nie rozkręcić za bardzo laktacji a dziś mam wrażenie że za mało mam mleka w piersiach 🤦🏽‍♀️ ile można odciągać mleka żeby nawału sobie nie zrobić ?

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 8 maja 2024, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadża wrote:
    Bożena ściągałaś co 2 h pomiędzy karmieniami dziecka ?? Ja też chcę ściągać tj dwa dni dziś i przedwczoraj i tak po 5 min to pościągałam 110. Dwa woreczki po 110 ml ale boję się żeby nie rozkręcić za bardzo laktacji a dziś mam wrażenie że za mało mam mleka w piersiach 🤦🏽‍♀️ ile można odciągać mleka żeby nawału sobie nie zrobić ?
    Tak, ale ja to miałam sesje po 15 min na każdą pierś. Na początku miałam bardzo mało mleka:( po 20 ml z obu piersi.... Później już wystarczało dla malucha. Mój piersi w ogóle nie chciał, jakoś nie mógł załapać i dałam sobie spokój z dostawianiem.

    Kadża lubi tę wiadomość

  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 500 899

    Wysłany: 9 maja 2024, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożena wrote:
    Ja co 2 godziny ściągałam pokarm, jest to uciążliwe ale mozliwe, miałam swoje takie stałe godzinki i laktator w ruch szedł:) teraz kupiłam na dwie piersi, mam nadzieję, że pociągnę dłużej niż 8 miesięcy:)

    Mam taki ręczny 1 szt i elektryczny od razu na 2 piersi także mleczarnia co 2-3 h odciągana. Fakt, nie mam dużo tego mleka jeszcze ale z każdym dniem przybywa.

    Kadża lubi tę wiadomość

  • Lenayna Przyjaciółka
    Postów: 101 204

    Wysłany: 9 maja 2024, 03:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć ciocie! 💙

    Franuś urodził się silami natury w środę 8.05.2024 o godzinie 16.25.
    Ma 3030g i 52 cm 🥰
    Udało się wybrać rano salę z wanną i urodziłam do wody. Skurcze zaczęły się rozkręcać koło 14, a parte ok 16, wystarczyło 5-6 skurczy partych i wyszedł 😅 Był też owinięty pępowiną wokół szyi 2 razy, ale przepływy mial ciągle dobre, aż babeczki byly zdziwione. Powiedziały, że miałam piękny poród, a jak na pierworódkę to już wgl ;D
    Udało się bez nacięcia krocza ani pękniecia na zewnatrz, ale warto słuchać położnych jak instruują... ja trafiłam na wspaniałą kobietę 🥰 Niestety popękałam trochę w środku i młody zahaczył ponoć ręką i musiałam być trochę pozszywana w środku, ale doktor mowila, że nie były to duże rany i szybko się zagoją... Oby 🥰
    Mały jest słodziutki i Udało się już nawet 3 razy nakarmić. Teraz odpoczywamy... 🥰
    Dziękujemy wszystkim za wsparcie 💙🩵💙

    Izulek21, legusta, KiNiAW, Bożena, Milena96, Ilciak33, Gośka29, Ela3, Monika.a, Cukierkowa, Olix, hypatia92, Sara10, PorannaPanna, JJJ, mama_Klary, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość

  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 500 899

    Wysłany: 9 maja 2024, 03:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Lenayna! Dużo zdrowia i odpoczynku dla Was! Ściskam ❤️

    Lenayna lubi tę wiadomość

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1620 1441

    Wysłany: 9 maja 2024, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenayna wrote:
    Cześć ciocie! 💙

    Franuś urodził się silami natury w środę 8.05.2024 o godzinie 16.25.
    Ma 3030g i 52 cm 🥰
    Udało się wybrać rano salę z wanną i urodziłam do wody. Skurcze zaczęły się rozkręcać koło 14, a parte ok 16, wystarczyło 5-6 skurczy partych i wyszedł 😅 Był też owinięty pępowiną wokół szyi 2 razy, ale przepływy mial ciągle dobre, aż babeczki byly zdziwione. Powiedziały, że miałam piękny poród, a jak na pierworódkę to już wgl ;D
    Udało się bez nacięcia krocza ani pękniecia na zewnatrz, ale warto słuchać położnych jak instruują... ja trafiłam na wspaniałą kobietę 🥰 Niestety popękałam trochę w środku i młody zahaczył ponoć ręką i musiałam być trochę pozszywana w środku, ale doktor mowila, że nie były to duże rany i szybko się zagoją... Oby 🥰
    Mały jest słodziutki i Udało się już nawet 3 razy nakarmić. Teraz odpoczywamy... 🥰
    Dziękujemy wszystkim za wsparcie 💙🩵💙


    Gratuluję Dzielna mamusiu🥰😘

    Lenayna lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 9 maja 2024, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenayna wrote:
    Cześć ciocie! 💙

    Franuś urodził się silami natury w środę 8.05.2024 o godzinie 16.25.
    Ma 3030g i 52 cm 🥰
    Udało się wybrać rano salę z wanną i urodziłam do wody. Skurcze zaczęły się rozkręcać koło 14, a parte ok 16, wystarczyło 5-6 skurczy partych i wyszedł 😅 Był też owinięty pępowiną wokół szyi 2 razy, ale przepływy mial ciągle dobre, aż babeczki byly zdziwione. Powiedziały, że miałam piękny poród, a jak na pierworódkę to już wgl ;D
    Udało się bez nacięcia krocza ani pękniecia na zewnatrz, ale warto słuchać położnych jak instruują... ja trafiłam na wspaniałą kobietę 🥰 Niestety popękałam trochę w środku i młody zahaczył ponoć ręką i musiałam być trochę pozszywana w środku, ale doktor mowila, że nie były to duże rany i szybko się zagoją... Oby 🥰
    Mały jest słodziutki i Udało się już nawet 3 razy nakarmić. Teraz odpoczywamy... 🥰
    Dziękujemy wszystkim za wsparcie 💙🩵💙
    Gratulacje ❤️❤️ i witamy nalega szkraba 😍😍 dziękuję, że napisałaś o pępowinie. Pół nocy nie spałam przez to :(

    Lenayna lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 9 maja 2024, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Mam taki ręczny 1 szt i elektryczny od razu na 2 piersi także mleczarnia co 2-3 h odciągana. Fakt, nie mam dużo tego mleka jeszcze ale z każdym dniem przybywa.
    Tak, na początku to malutko... Chociaż to chyba od kobiety zależy i predyspozycji... Ja przynajmniej do takiego wniosku doszłam. Moja siostra też przez cesarkę rodziła i ona tam mleka miała dużo. Ja przez CC rodziłam i pierwsze tygodnie to po prostu odrobinka... Koleżanka rodziła siłami natury i mleka wcale nie miała... Ważne aby się nie stresować i wrzucić na luz, je Twoje mleczko to sukces, maluch najedzony być musi, pamiętaj o tym nie ważne czyje mlesio zje. ❤️

    Izulek21, legusta lubią tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 9 maja 2024, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pół nocy nie spałam a małych razem ze mną:( te kilka dni to na prawdę będzie dla mnie masakra. Przepraszam dziewczyny ze wam tak marudzę:(

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1620 1441

    Wysłany: 9 maja 2024, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożena wrote:
    Pół nocy nie spałam a małych razem ze mną:( te kilka dni to na prawdę będzie dla mnie masakra. Przepraszam dziewczyny ze wam tak marudzę:(


    Może wybierz się na jakiś relaks do jakiegoś spa paznokcie lub kino no nie wiem co ci doradzić zaufaj lekarce mówię ci gdyby coś było nie tak już byś leżała w szpitalu. Wiem ze łatwo się mówi gorzej robi. Sama siw mega stresuje ze mały będzie duszy a mój tylek nie wytrzyma bardziej się o tylek boję niż porodu ale co ma być to będzie chociaż jeśli dotrwam do wtorku do ktg to ma mi go zważyć i zobaczymy jeśli już wtedy będzie miał poza 4kg to nie wiem sama mam mętlik w glowie. Ważne że ruchy czujesz normalnie. Nie wiem czy pamiętasz jak tu pisałam że mały ma gwaltowne ruchy i jadę sprawdzić też myślałam że jest owinięty a lekarz mi powiedział że ileś to dzieci jest i jeśli przepływy są ok to nic się dzieje. Spróbuj coś porobić i się zrelaksować to będzie najlepsze wyjście 😊😘

    mama_Klary lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 9 maja 2024, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KiNiAW wrote:
    Może wybierz się na jakiś relaks do jakiegoś spa paznokcie lub kino no nie wiem co ci doradzić zaufaj lekarce mówię ci gdyby coś było nie tak już byś leżała w szpitalu. Wiem ze łatwo się mówi gorzej robi. Sama siw mega stresuje ze mały będzie duszy a mój tylek nie wytrzyma bardziej się o tylek boję niż porodu ale co ma być to będzie chociaż jeśli dotrwam do wtorku do ktg to ma mi go zważyć i zobaczymy jeśli już wtedy będzie miał poza 4kg to nie wiem sama mam mętlik w glowie. Ważne że ruchy czujesz normalnie. Nie wiem czy pamiętasz jak tu pisałam że mały ma gwaltowne ruchy i jadę sprawdzić też myślałam że jest owinięty a lekarz mi powiedział że ileś to dzieci jest i jeśli przepływy są ok to nic się dzieje. Spróbuj coś porobić i się zrelaksować to będzie najlepsze wyjście 😊😘
    Wiem:( tylko właśnie ja się boje że nie poznam tych ruchów. Bo on czasem mocno kopnie a czasem tak subtelnie się wypchnie boleśnie.... Różnie jest.... Właśnie lekarka mi powiedziała że nie ma wskazań żeby jechać teraz do szpitala bo wszystko jest w normie i nie ma czego się doczepić, nawet ktg wyszło bardzo dobrze bez żadnych skoków czy spadków tętna. O dodatkowym ktg nie wspomniała. Teraz sama się zastanawiam czy może w piatek albo w sobotę nie podjechać na ktg? Może wtedy będę spokojniejsza? Już nie wiem czy do niej nie napisać po prostu... Mąż oczywiście na mnie już krzyczy bo był przy całym badaniu wczoraj i mówi że lekarka nie jest jakoś zaniepokojona bo będzie cesarka i na pewno będzie dobrze... Z relaksu dziś jadę na urodziny do teściowej z jednej strony się cieszę bo nie będę myśleć o tym wszystkim i dzień szybciej zleci.... Z drugiej nie przepadam teraz za takimi imprezami ale sama w domu na pewno nie zostanę, zwariuje 🤦 na szczęście dziś już czwartek...

    KiNiAW lubi tę wiadomość

  • Gośka29 Autorytet
    Postów: 1453 1578

    Wysłany: 9 maja 2024, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenayna gratuluję ☺️

    Ja co drugi dzień mam zjazd psychiczny 😭 tylko każdy coraz silniejszy. Dziś jest ten "co drugi". Zaczynam 40tc. Nigdy nie sądziłam, że mogę byc tyle w ciąży. Cały czas byłam pewna, że 36-37tygodni. Dłużej nie jestem w stanie. I chyba właśnie bardziej mi ciężko psychicznie niż fizycznie. Czekam każdego dnia, że może akurat dziś się zacznie i każdy dzień kończy się tak samo. Są twardnienia brzucha, jest ból kręgosłupa nisko w dole, spacery, ćwiczenia....
    Chciałabym zasnąć i obudzić się w poniedziałek żeby we wtorek zgłosić się na wywołanie poodu.
    Czekałam 3 lata na tą ciążę a jak jest to się nie kończy 😭 teraz ja ponarzekałam 😔 ale kto nas lepiej zrozumieć niż my siebie nawzajem?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2024, 07:31

    Ela3, KiNiAW, mama_Klary, Lenayna lubią tę wiadomość

    👩'91
    👨'86
    👦 03.05.2017
    👧 10.05.2024

    DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
    AMH 4,79 ng/ml

    08/09.2023 - 3 lata starań
    Po 3 latach starań
    10.09 - 14dpo ⏸️
    11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
    13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
    15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
    23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
    27.09 - crl 0.38 cm
    11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
    30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
    03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
    29.11 - płeć wciąż nieznana
    20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
    15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
    14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
    14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
    11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
    18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko

    10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️
  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 9 maja 2024, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośka29 wrote:
    Lenayna gratuluję ☺️

    Ja co drugi dzień mam zjazd psychiczny 😭 tylko każdy coraz silniejszy. Dziś jest ten "co drugi". Zaczynam 40tc. Nigdy nie sądziłam, że mogę byc tyle w ciąży. Cały czas byłam pewna, że 36-37tygodni. Dłużej nie jestem w stanie. I chyba właśnie bardziej mi ciężko psychicznie niż fizycznie. Czekam każdego dnia, że może akurat dziś się zacznie i każdy dzień kończy się tak samo. Są twardnienia brzucha, jest ból kręgosłupa nisko w dole, spacery, ćwiczenia....
    Chciałabym zasnąć i obudzić się w poniedziałek żeby we wtorek zgłosić się na wywołanie poodu.
    Czekałam 3 lata na tą ciążę a jak jest to się nie kończy 😭 teraz ja ponarzekałam 😔 ale kto nas lepiej zrozumieć niż my siebie nawzajem?
    Jejku;( rozumiem Cię i współczuję:( ja teraz też jak ma szpilkach czekam za poniedziałkiem już nie boje się tego bólu tylko chce być w tym szpitalu 🤦 człowiek mentalnie już się doszukuje jakiś oznak a ich brak:( ale może tak jak Kinia mi radzi trochę na luz? Ciężko to zrozumieć i zrobić wiem po sobie ale chyba trzeba.... I masz rację jedna druga zrozumie ❤️❤️❤️ ja dziś mam zamiar zjeść kawał tortu !

    KiNiAW lubi tę wiadomość

  • Kadża Autorytet
    Postów: 589 727

    Wysłany: 9 maja 2024, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenayna wrote:
    Cześć ciocie! 💙

    Franuś urodził się silami natury w środę 8.05.2024 o godzinie 16.25.
    Ma 3030g i 52 cm 🥰
    Udało się wybrać rano salę z wanną i urodziłam do wody. Skurcze zaczęły się rozkręcać koło 14, a parte ok 16, wystarczyło 5-6 skurczy partych i wyszedł 😅 Był też owinięty pępowiną wokół szyi 2 razy, ale przepływy mial ciągle dobre, aż babeczki byly zdziwione. Powiedziały, że miałam piękny poród, a jak na pierworódkę to już wgl ;D
    Udało się bez nacięcia krocza ani pękniecia na zewnatrz, ale warto słuchać położnych jak instruują... ja trafiłam na wspaniałą kobietę 🥰 Niestety popękałam trochę w środku i młody zahaczył ponoć ręką i musiałam być trochę pozszywana w środku, ale doktor mowila, że nie były to duże rany i szybko się zagoją... Oby 🥰
    Mały jest słodziutki i Udało się już nawet 3 razy nakarmić. Teraz odpoczywamy... 🥰
    Dziękujemy wszystkim za wsparcie 💙🩵💙
    Gratulacje dla was !!!! Odpoczywajcie kochana i cieszę się że miałaś super poród.

    Bożena nie denerwuj się tak. Wiem że to koniec i jest ciężko i jeszcze wszystkim łatwo się mówi wyluzuj. Ale to też pamiętaj twój stres działa źle na maluszka. I twój instynkt macierzyński napewno wyczuje jeśli by było z ruchami dziecka coś nie tak. Cieszę się że wychodzisz dziś to może w towarzystwie nie będziesz myśleć aż tak.

    Gośka 29 może coś się zacznie prędzej ;) życzę Ci tego

    Dziewczyny nie wiem co robić czy dzwonić do lekarza czy to może jednak normalne. Chodzę do toalety wiadomo po cc łatwo nie było później leki i było w miarę. Bez leków dzień dwa ok ale ost 3 dni bardzo mnie boli przy 2 🤦🏽‍♀️😭 mam jak by skurcz na samym końcu i czasem już ze strachu cofam wszystko nawet „baczka boję się czasem puścić” przepraszam że o takich sprawach ale może wiecie czy to ok. Jak już zacznę i ten jak by skurcz unormuje oddechem to jest ok. Dodam że hemoroidy na zewnątrz już mini prawie wchłonięte ale czy to mogą być w środku ?? I dlatego się męczę ??czy to normalne ?

    Lenayna lubi tę wiadomość

  • legusta Autorytet
    Postów: 863 839

    Wysłany: 9 maja 2024, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenayna gratulacja dla Ciebie i dla maluszka! 🥰🩵

    Jejku dziewczyny bardzo Wam współczuję tej formy psychicznej na samym końcu, mam nadzieję że już niedługo będziecie tulić maluszki. Oby ten czas na końcówce aż tak Wam się nie dłużył 😘

    KiNiAW, Lenayna lubią tę wiadomość

    Synek ❤️ 05.2024
    Synek ❤️ 06.2022
  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 9 maja 2024, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadża wrote:
    Gratulacje dla was !!!! Odpoczywajcie kochana i cieszę się że miałaś super poród.

    Bożena nie denerwuj się tak. Wiem że to koniec i jest ciężko i jeszcze wszystkim łatwo się mówi wyluzuj. Ale to też pamiętaj twój stres działa źle na maluszka. I twój instynkt macierzyński napewno wyczuje jeśli by było z ruchami dziecka coś nie tak. Cieszę się że wychodzisz dziś to może w towarzystwie nie będziesz myśleć aż tak.

    Gośka 29 może coś się zacznie prędzej ;) życzę Ci tego

    Dziewczyny nie wiem co robić czy dzwonić do lekarza czy to może jednak normalne. Chodzę do toalety wiadomo po cc łatwo nie było później leki i było w miarę. Bez leków dzień dwa ok ale ost 3 dni bardzo mnie boli przy 2 🤦🏽‍♀️😭 mam jak by skurcz na samym końcu i czasem już ze strachu cofam wszystko nawet „baczka boję się czasem puścić” przepraszam że o takich sprawach ale może wiecie czy to ok. Jak już zacznę i ten jak by skurcz unormuje oddechem to jest ok. Dodam że hemoroidy na zewnątrz już mini prawie wchłonięte ale czy to mogą być w środku ?? I dlatego się męczę ??czy to normalne ?
    Kurcze wiesz co ja nie pamiętam żebym tak miałam. Ale np przez parę miesięcy było tak, że nie czułam tego że chce mi się zwyczajnie kupę , tylko bolał mnie brzuch wtedy szłam do toalety i robiłam co swoje no i przechodziło. Hemoroidów nie miałam i nie mam jak narazie więc nie wiem czy to może mieć wpływ... A jak sobie weźmiesz czopka to jest tak samo?? Dzięki za słowa otuchy, staram się opanować po woli żeby nie zaszkodzić maluchowi. ❤️ Jeszcze 3 dni....

  • Monika.a Ekspertka
    Postów: 242 254

    Wysłany: 9 maja 2024, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z tych co mają umysł ścisły i "na wszystko termin" i strasznie się męczę. Mam nadzieję, że szybko zleci i samo się zacznie. Obecnie sam poród, ból mam zepchnięty w otchłań. Mam tylko w głowie termin i że mam urodzić.

    Sara10 lubi tę wiadomość

  • Ela3 Przyjaciółka
    Postów: 113 199

    Wysłany: 9 maja 2024, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenayna wrote:
    Cześć ciocie! 💙

    Franuś urodził się silami natury w środę 8.05.2024 o godzinie 16.25.
    Ma 3030g i 52 cm 🥰
    Udało się wybrać rano salę z wanną i urodziłam do wody. Skurcze zaczęły się rozkręcać koło 14, a parte ok 16, wystarczyło 5-6 skurczy partych i wyszedł 😅 Był też owinięty pępowiną wokół szyi 2 razy, ale przepływy mial ciągle dobre, aż babeczki byly zdziwione. Powiedziały, że miałam piękny poród, a jak na pierworódkę to już wgl ;D
    Udało się bez nacięcia krocza ani pękniecia na zewnatrz, ale warto słuchać położnych jak instruują... ja trafiłam na wspaniałą kobietę 🥰 Niestety popękałam trochę w środku i młody zahaczył ponoć ręką i musiałam być trochę pozszywana w środku, ale doktor mowila, że nie były to duże rany i szybko się zagoją... Oby 🥰
    Mały jest słodziutki i Udało się już nawet 3 razy nakarmić. Teraz odpoczywamy... 🥰
    Dziękujemy wszystkim za wsparcie 💙🩵💙
    Gratuluje !!! Witamy malego. Teraz odpoczywajcie I cieszcie sie soba:)

    Lenayna lubi tę wiadomość

‹‹ 377 378 379 380 381 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ