Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Kadża:
Dziewczyny nie wiem co robić czy dzwonić do lekarza czy to może jednak normalne. Chodzę do toalety wiadomo po cc łatwo nie było później leki i było w miarę. Bez leków dzień dwa ok ale ost 3 dni bardzo mnie boli przy 2 🤦🏽♀️😭 mam jak by skurcz na samym końcu i czasem już ze strachu cofam wszystko nawet „baczka boję się czasem puścić” przepraszam że o takich sprawach ale może wiecie czy to ok. Jak już zacznę i ten jak by skurcz unormuje oddechem to jest ok. Dodam że hemoroidy na zewnątrz już mini prawie wchłonięte ale czy to mogą być w środku ?? I dlatego się męczę ??czy to normalne ?[/QUOTE]
Kadża, u mnie to bylo normalne, przez kilka miesiecy. To dlatego, ze jelito jest na wysokosci rany, I poprostu naturalness na Nia naciska od srodka.
Ja sobie samej mowilam, cieli skore, miesnie I macice a nie jelita, wiec tam nic zlego sie nie dzieje. Mozesz np nawinac papier na rękę, I jak sie zalatwiasz to podtrzymac krocze, moze latwiej sie wyproznisz. Wiem ze pomaga po sn, ale po cc tez tak robilam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2024, 08:33
Kadża lubi tę wiadomość
-
Monika.a wrote:Ja z tych co mają umysł ścisły i "na wszystko termin" i strasznie się męczę. Mam nadzieję, że szybko zleci i samo się zacznie. Obecnie sam poród, ból mam zepchnięty w otchłań. Mam tylko w głowie termin i że mam urodzić.
Monika.a lubi tę wiadomość
-
Lenayna wrote:Cześć ciocie! 💙
Franuś urodził się silami natury w środę 8.05.2024 o godzinie 16.25.
Ma 3030g i 52 cm 🥰
Udało się wybrać rano salę z wanną i urodziłam do wody. Skurcze zaczęły się rozkręcać koło 14, a parte ok 16, wystarczyło 5-6 skurczy partych i wyszedł 😅 Był też owinięty pępowiną wokół szyi 2 razy, ale przepływy mial ciągle dobre, aż babeczki byly zdziwione. Powiedziały, że miałam piękny poród, a jak na pierworódkę to już wgl
Udało się bez nacięcia krocza ani pękniecia na zewnatrz, ale warto słuchać położnych jak instruują... ja trafiłam na wspaniałą kobietę 🥰 Niestety popękałam trochę w środku i młody zahaczył ponoć ręką i musiałam być trochę pozszywana w środku, ale doktor mowila, że nie były to duże rany i szybko się zagoją... Oby 🥰
Mały jest słodziutki i Udało się już nawet 3 razy nakarmić. Teraz odpoczywamy... 🥰
Dziękujemy wszystkim za wsparcie 💙🩵💙
Jak odpoczniesz to daj znaka, jak tam się czujecie. Dużo zdrówka i przytulania życzę 😗.
Synek 05.2024 ❤️ -
Kadża wrote:Gratulacje dla was !!!! Odpoczywajcie kochana i cieszę się że miałaś super poród.
Bożena nie denerwuj się tak. Wiem że to koniec i jest ciężko i jeszcze wszystkim łatwo się mówi wyluzuj. Ale to też pamiętaj twój stres działa źle na maluszka. I twój instynkt macierzyński napewno wyczuje jeśli by było z ruchami dziecka coś nie tak. Cieszę się że wychodzisz dziś to może w towarzystwie nie będziesz myśleć aż tak.
Gośka 29 może coś się zacznie prędzej życzę Ci tego
Dziewczyny nie wiem co robić czy dzwonić do lekarza czy to może jednak normalne. Chodzę do toalety wiadomo po cc łatwo nie było później leki i było w miarę. Bez leków dzień dwa ok ale ost 3 dni bardzo mnie boli przy 2 🤦🏽♀️😭 mam jak by skurcz na samym końcu i czasem już ze strachu cofam wszystko nawet „baczka boję się czasem puścić” przepraszam że o takich sprawach ale może wiecie czy to ok. Jak już zacznę i ten jak by skurcz unormuje oddechem to jest ok. Dodam że hemoroidy na zewnątrz już mini prawie wchłonięte ale czy to mogą być w środku ?? I dlatego się męczę ??czy to normalne ?
Kadza a brałaś coś na hemoroidy?? Kup cokolwiek w aptece co można orzy karmieniu najlepiej czopki one też rozluźniają kupę mi jest lepiej wtedy lub faktycznie zadzwoń i zapytaj lepiej wiedzieć niż się męczyćKadża lubi tę wiadomość
-
Lenayna wrote:Cześć ciocie! 💙
Franuś urodził się silami natury w środę 8.05.2024 o godzinie 16.25.
Ma 3030g i 52 cm 🥰
Udało się wybrać rano salę z wanną i urodziłam do wody. Skurcze zaczęły się rozkręcać koło 14, a parte ok 16, wystarczyło 5-6 skurczy partych i wyszedł 😅 Był też owinięty pępowiną wokół szyi 2 razy, ale przepływy mial ciągle dobre, aż babeczki byly zdziwione. Powiedziały, że miałam piękny poród, a jak na pierworódkę to już wgl
Udało się bez nacięcia krocza ani pękniecia na zewnatrz, ale warto słuchać położnych jak instruują... ja trafiłam na wspaniałą kobietę 🥰 Niestety popękałam trochę w środku i młody zahaczył ponoć ręką i musiałam być trochę pozszywana w środku, ale doktor mowila, że nie były to duże rany i szybko się zagoją... Oby 🥰
Mały jest słodziutki i Udało się już nawet 3 razy nakarmić. Teraz odpoczywamy... 🥰
Dziękujemy wszystkim za wsparcie 💙🩵💙
Gratuluje synka i udanego porodu! Pocieszające jest to, że jeszcze żadna z nas nie narzekała na ciężki poród!
A tak wszyscy demonizują to wywołanie, że bardziej bolesne i dłużej poród trwa. A u Ciebie taka miła niespodzianka
Ja też raczej się nastawiam na wywołanie w 42 tc, wiec prawdopodobnie urodzę dopiero w czerwcu, i tak jak Monika pisała, do terminu mała ma spokojnie czas, później plus 10 dni na wywołanie i tak o to do czerwca mogę być w ciąży 😂 na ten moment mi nie przeszkadza ani brzuch, momentalnie też jestem spokojna. Niech zdarzy się co ma się zdarzyć, pod warunkiem, że będziemy wszystkie zdrowe z dzidziusiami 👶KiNiAW, legusta, Lenayna lubią tę wiadomość
-
Bożena, dołączam do dziewczyn - gdyby lekarz miał jakiekolwiek wątpliwości co do bezpieczeństwa dziecka, na pewno by Cię nie odesłał do domu. To jest najzupełniej normalne, zdarza się często, i dopóki czujemy ruchy, to nie ma co się martwić. Nie mamy na to wpływu! A poza tym Ty masz rodzić CC, więc odpada strach, że w trakcie przejścia przez kanał pępowina się zaciśnie. Także kochana, zjedz ten tort, zajmij myśli i baw się dobrze na imprezie 😗.
U mnie czasem pojawi się jakiś skurcz (3-4 dziennie), nic specjalnego, ale chyba macica coś ćwiczy, no i mąż twierdzi, że brzuch się obniża. Młody bryka, ja się masuję, piję liście maliny, jem daktyle, morele i ananasy i tak się bujamy. Oczywiście czekam, aż się zacznie, ale jakoś zeszło ze mnie to majówkowe ciśnienie. Mam tylko nadzieję, że wyjdzie w terminie - zostało 8 dni do daty z USG i 10 do daty z OM.
Także trzymam kciuki, aby niecierpliwym czas szybko leciał 🙂.
KiNiAW, Sara10, Bożena, legusta lubią tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
hypatia92 wrote:Bożena, dołączam do dziewczyn - gdyby lekarz miał jakiekolwiek wątpliwości co do bezpieczeństwa dziecka, na pewno by Cię nie odesłał do domu. To jest najzupełniej normalne, zdarza się często, i dopóki czujemy ruchy, to nie ma co się martwić. Nie mamy na to wpływu! A poza tym Ty masz rodzić CC, więc odpada strach, że w trakcie przejścia przez kanał pępowina się zaciśnie. Także kochana, zjedz ten tort, zajmij myśli i baw się dobrze na imprezie 😗.
U mnie czasem pojawi się jakiś skurcz (3-4 dziennie), nic specjalnego, ale chyba macica coś ćwiczy, no i mąż twierdzi, że brzuch się obniża. Młody bryka, ja się masuję, piję liście maliny, jem daktyle, morele i ananasy i tak się bujamy. Oczywiście czekam, aż się zacznie, ale jakoś zeszło ze mnie to majówkowe ciśnienie. Mam tylko nadzieję, że wyjdzie w terminie - zostało 8 dni do daty z USG i 10 do daty z OM.
Także trzymam kciuki, aby niecierpliwym czas szybko leciał 🙂. -
Dziewczyny dzięki za wasze odpowiedzi może prze dzwonię do lekarza czy może mi wypisać jakieś czapki bo tutaj nic nie dostanę na Właz tą rękę. Nie mam zatwardzenia najgorsze jest jak by wypuszczenie jej niżej 🤦🏽♀️używałam na hemoroidy masc może mam też w środku choć też ta myśl ze to może jelita na tej bliźnie ? Na szczęście ( w nieszczęściu ) mówicie że jak by to może być normalne więc oby po prostu minęło
Miłego dnia dziewczyny u mnie dziś ma być ciepło więc może na ogrodzie popracujemy. Syn ma szkołę ale córka ma wolne to zaciągnę ją do sadzenia kwiatków to będzie szczęśliwa. Powiem wam że ogólnie ona mała siostrzyczkę zaakceptowała szybko i nawet wczoraj kąpała ze mną maleństwo ale zaczęła trochę wymuszać płaczem i popisała mi biurko i stół w kuchni więc gdzieś jednak odreagowuje ale ogólnie super bo o to się bałam troszkę. A najstarsza córka przyjechała w ub weekend i też mega zakochana chciała nosić przynosić pchała wózek za mnie. Syn jest opiekuńczy też ale to wiedziałam bo przy Tosi to on jako 10 latek mega mi pomagał.. teraz jak go poproszę czy słyszy że mała popłakuje a ja coś robienia też idzie śmiało ( nie przewijają ) tylko teraz ma dużo nauki bo tu w Irlandii ma” małą Mature” a za dwa lata ( rok omija mój syn bo tak by były 3) ma normalną maturę. Tylko że to obie się liczą w punktacji na studia więc obie ważne 🤞KiNiAW, Bożena, legusta lubią tę wiadomość
-
Kadża wrote:Dziewczyny dzięki za wasze odpowiedzi może prze dzwonię do lekarza czy może mi wypisać jakieś czapki bo tutaj nic nie dostanę na Właz tą rękę. Nie mam zatwardzenia najgorsze jest jak by wypuszczenie jej niżej 🤦🏽♀️używałam na hemoroidy masc może mam też w środku choć też ta myśl ze to może jelita na tej bliźnie ? Na szczęście ( w nieszczęściu ) mówicie że jak by to może być normalne więc oby po prostu minęło
Miłego dnia dziewczyny u mnie dziś ma być ciepło więc może na ogrodzie popracujemy. Syn ma szkołę ale córka ma wolne to zaciągnę ją do sadzenia kwiatków to będzie szczęśliwa. Powiem wam że ogólnie ona mała siostrzyczkę zaakceptowała szybko i nawet wczoraj kąpała ze mną maleństwo ale zaczęła trochę wymuszać płaczem i popisała mi biurko i stół w kuchni więc gdzieś jednak odreagowuje ale ogólnie super bo o to się bałam troszkę. A najstarsza córka przyjechała w ub weekend i też mega zakochana chciała nosić przynosić pchała wózek za mnie. Syn jest opiekuńczy też ale to wiedziałam bo przy Tosi to on jako 10 latek mega mi pomagał.. teraz jak go poproszę czy słyszy że mała popłakuje a ja coś robienia też idzie śmiało ( nie przewijają ) tylko teraz ma dużo nauki bo tu w Irlandii ma” małą Mature” a za dwa lata ( rok omija mój syn bo tak by były 3) ma normalną maturę. Tylko że to obie się liczą w punktacji na studia więc obie ważne 🤞 -
hej dziewczyny, powiedzcie mi czy szczepiłyście sie na krztusiec? Mój lekarz powiedział, że dobrze by było ale mam takie problemy żeby uzyskać skierowanie w mojej przychodni, że już mam dość i mi się odechciewa załatwiania tego.Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Milena96 wrote:hej dziewczyny, powiedzcie mi czy szczepiłyście sie na krztusiec? Mój lekarz powiedział, że dobrze by było ale mam takie problemy żeby uzyskać skierowanie w mojej przychodni, że już mam dość i mi się odechciewa załatwiania tego.
Ja się nie szczepiłam ale to było chyba do 30t tak mi gin mówił nie wiem jak u ciebie -
Milena96 wrote:hej dziewczyny, powiedzcie mi czy szczepiłyście sie na krztusiec? Mój lekarz powiedział, że dobrze by było ale mam takie problemy żeby uzyskać skierowanie w mojej przychodni, że już mam dość i mi się odechciewa załatwiania tego.
Na hemoroida podczas karmienia można i prokto hemolan i prokto gryvenol (jak kolwiek się to pisze hahaha) sprawdzałam w necie i z lekarzem rozmawiałam.
Lenayna gratulacje! Super wam poszło! ❤️Lenayna lubi tę wiadomość
-
Milena96 wrote:hej dziewczyny, powiedzcie mi czy szczepiłyście sie na krztusiec? Mój lekarz powiedział, że dobrze by było ale mam takie problemy żeby uzyskać skierowanie w mojej przychodni, że już mam dość i mi się odechciewa załatwiania tego.
Milena96 lubi tę wiadomość
-
Milena96 wrote:hej dziewczyny, powiedzcie mi czy szczepiłyście sie na krztusiec? Mój lekarz powiedział, że dobrze by było ale mam takie problemy żeby uzyskać skierowanie w mojej przychodni, że już mam dość i mi się odechciewa załatwiania tego.
Potrzebna była (tele)porada u internisty, który wystawił receptę na szczepionkę, a potem już wizyta stacjonarna - kwalifikacja do szczepienia. Tylko ja to robiłam w ramach POZ, które też mam w Luxmedzie (i dostęp do wizyt na NFZ), żeby nie płacić kosmicznych 350 zł za komercyjne podanie dokładnie tej samej szczepionki. Sam preparat (u mnie Boostrix) ok. 100 zł.Milena96 lubi tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
KiNiAW wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych które stosowały lactulosum biorę 1-2 dawki prawie codziennie żeby rozluźnić stolec przy tym moim obolała tyłku a dziś od rana już byłam 5razy na kibelku biegunka i nie wiem może być po tej lactulozie???
Chociaż po Lactulozie też może się pojawić, jeżeli przewlekle stosujesz. W ulotce jest zalecany maksymalny czas brania z tego, co pamiętam.Synek 05.2024 ❤️ -
hypatia92 wrote:A może to już oczyszczanie PRZED? 😱
Chociaż po Lactulozie też może się pojawić, jeżeli przewlekle stosujesz. W ulotce jest zalecany maksymalny czas brania z tego, co pamiętam.
Biorę od 2 trymestru i nigdy nie miałam tak jak dziś pytałam położnej to mówi że raczej nie od lactulozy bo przeważnie na początku tak jest ale jak biorę bo miałem zatwardzenia i zawsze była tylko luzniesza no z dziś to 5x już kibelek także zobaczymyhypatia92 lubi tę wiadomość
-
ja sie szczepiłam na krztusiec w 21 tygodniu, ale tutaj jest za darmo. Ja mam biegunki po metforminie, chodzę z 10 razy dziennie bo ostawilam żelazo woec nic juz tego noe stopuje. Mam popuchniete nogi caly czas, a dzisiaj musze wyprac dywany bo mlody rano rozlal zawartosc pochlaniacza wilgoci..... wszystko klejace I niebieskie.
-
Ja nigdy nie miałam takich objawów po lactulozie, ale ja mam ciagle zaparcia w ciąży, dopiero od kiedy pije ta herbatkę z liści malin to stolec jie jest twardy. Też raczej spodziewałabym się, że to oczyszczanie przed porodem 🤞
Ja się szczepiłam w ok 30-32 tc, ale też nie miałam problemów z uzyskaniem szczepionki. Ginekolog mi ją przepisał na wizycieKiNiAW, Milena96 lubią tę wiadomość
-
Sara10 wrote:Ja nigdy nie miałam takich objawów po lactulozie, ale ja mam ciagle zaparcia w ciąży, dopiero od kiedy pije ta herbatkę z liści malin to stolec jie jest twardy. Też raczej spodziewałabym się, że to oczyszczanie przed porodem 🤞
Ja się szczepiłam w ok 30-32 tc, ale też nie miałam problemów z uzyskaniem szczepionki. Ginekolog mi ją przepisał na wizycie
No właśnie też mam problem z zaparciami właśnie dlatego ja piłam żeby chodz trochę sobie ulżyć tyle że nie codziennie jak pamiętałam to brałam jak zapomniałam nie brałam No nic czekamy co się wydarzy 😅