Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
JJJ wrote:Mnie też dziś wyjątkowo mocno zbadała i chyba naruszyła czop, bo trochę wylatuje podbarwiony krwią 🤔
..KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Jestem już w domu. Ktg usg ok, ciśnienie na początku wyszło w normie, drugi pomiar znowu wysoki, więc mam kontrolować i brać dopegyt. Być może indukcja po 38 tc, czyli w przyszłym tygodniu 😱 narazie idę spać, bo padam na pysk. Nad resztą będę myśleć jutro 😅
Patrycja_Pata, legusta, KiNiAW, Bożena, Sara10, mama_Klary lubią tę wiadomość
🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
Widzisz tutaj lekarza widzisz od wielkiego dzwonu, bada tylko polozna a tam nie zajrzy bo a co jak wywola porod? I tego nie robia, chyba ze w 41 tygodniu.A ja jestem 37+3 I dupa Jasia _-_ a tak jakby dobrze przebadali to moze juz cos by soe rozkrecalo. Ja mam potworny bol glowy. Dawno takiego nie mialam, az mi noe dobrze jest. To chy a pogoda. I mam fale goraca, az sie poce jak nie wiem. Albo to od tej herbaty, ponoc obniza ciśnienie... sa.a nie wiem. Idę spac, bo od 6 na nogach bez drzemki dzisiaj. Dziewczyny, jeszcze troszke. Juz ostatnia prosta przed meta. Damy rade.
KiNiAW, Bożena, mama_Klary lubią tę wiadomość
-
Udanego dnia Dziewczyny 😊 u mnie ok brzuch lekko boli wydzieliny dużo ale lepiej niż wczoraj więc chyba nadal nic stwierdziłam że wrzucam na luz niech się dzieje co chce i kiedy chce im więcej o tym myślę to może sama stopuje to wszystko🤔🤔?? Mam tylko nadzieję że nie będzie czekał do 40t lub nawet po. Kciuki za dzisiejsze wizyty I ktg dla was a dla tych które są już w domku duuuużo spokoju szczęścia z bobaskow 😘🥰
Bożena, Ilciak33, Ela3, Sara10, Kadża, legusta, mama_Klary lubią tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:Udanego dnia Dziewczyny 😊 u mnie ok brzuch lekko boli wydzieliny dużo ale lepiej niż wczoraj więc chyba nadal nic stwierdziłam że wrzucam na luz niech się dzieje co chce i kiedy chce im więcej o tym myślę to może sama stopuje to wszystko🤔🤔?? Mam tylko nadzieję że nie będzie czekał do 40t lub nawet po. Kciuki za dzisiejsze wizyty I ktg dla was a dla tych które są już w domku duuuużo spokoju szczęścia z bobaskow 😘🥰
Ela3, KiNiAW lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Mi wczoraj o 21 wyjeli dopiero balonik. Zrobił 4 cm rozwarcia, ale nie chcieli brać na noc na porodówkę, więc kazały położne iść spać.
Na szczęście udało się wyspać. Pospalam do 7.
Od 8 jestem na porodówce i udało sie upolowac salę z wanną! Najpierw ktg, zdecydowałam się jednak na lewatywe dla komfortu i powoli zaczelam dostawać oksytocyne .... Od 11 zaczęły się rozkręcać skurcze I czekamy
Napisze pewnie już później jak będzie po wszystkimOlix, KiNiAW, mama_Klary, Kadża, Sara10, Bożena, Milena96, JJJ, legusta, hypatia92, Ela3, Izulek21 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
podczytuję Was regularnie, ale tak się cudnie ekscytujecie, że głupio mi było wbijać
Ja jakoś nie mam parcia, żeby szybciej urodzić, dlatego też może nie doszukuję się symptomów porodu chociaż szczerze powiem, że chyba coś się zaczyna dziać, bo nie mogłam dziś spać do 3:30, brzuch mi twardniał co chwilę i młoda się wierciła 🙈 wcześniej miałam jakiś przypływ energii na sprzątanie, więc pewnie się przemęczyłam.
Myślałam, że mogę mieć spokojna głowę z pewnym terminem CC na poniedziałek 13.05, a tu się wczoraj dowiedziałam, że wszystkie zabiegi z poniedziałku odwołane.. i nie wiem co z tymi kobietami, które miały mieć w ten dzień planową CC...ponoć grafiki są ustalane w czw i pt, więc czekam na telefon że szpitala jak na szpilkach.
Byłam wczoraj na USG (38t+3) u innego lekarza i o dziwo jakąś nieduża wagę wyliczyl (ok 3660g) - nieduża, jak na moje dzieci, więc trochę nie dowierzam tym pomiarom.
Wszystkie nie możecie się doczekać bobasów, a u mnie strach miesza się z euforią jakoś w ogóle to do mnie nie dociera, że to za momencik 🙈
Przybijam piątkę wszystkim sapiącym i co chwilę odpoczywającym to moja jedyna dolegliwość- szybkie męczenie się , no i wrażenie, że brzuch zaraz pęknie.
Imienia wciąż nie wybraliśmy - męczy mnie to przeokrutnie!
Trzymam kciuki za wszystkie Wasze lekkie porody i szybkie dochodzenie do siebie
Dużo słońca!KiNiAW, Sara10, legusta, hypatia92 lubią tę wiadomość
https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Lenayna wrote:Cześć dziewczyny!
Mi wczoraj o 21 wyjeli dopiero balonik. Zrobił 4 cm rozwarcia, ale nie chcieli brać na noc na porodówkę, więc kazały położne iść spać.
Na szczęście udało się wyspać. Pospalam do 7.
Od 8 jestem na porodówce i udało sie upolowac salę z wanną! Najpierw ktg, zdecydowałam się jednak na lewatywe dla komfortu i powoli zaczelam dostawać oksytocyne .... Od 11 zaczęły się rozkręcać skurcze I czekamy
Napisze pewnie już później jak będzie po wszystkim
Kochana to już z górki życzę powodzenia i koniecznie daj znać po kolejny bobasek na pokładzie się szykuje 🥰😘 -
Olix, a masz informację od szpitala, że odwołali te cesarki z 13? Może zostawili jakąś pulę jeżeli jeszcze nie masz telefonu albo przełożą może na dzień później, na pewno wymyślą dobre rozwiązanie ☺️
U mnie CC na 20 maja i mają dzwonić niby czwartek/piątek w tygodniu przed, szkoda że nie dzwonią chociaż z tygodniowym wyprzedzeniem, bo człowiek byłby spokojniejszy.
Ela3, mi do tego kataru też doszedł ból głowy i mi ciągle ciepło a jak sprawdzam temperaturę to raz 37 a raz normalna 👀 już oszaleć idzie 😅
Lenayna, trzymam kciuki za sprawną akcję ♥️KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Lenayna Powodzenia kochana!!!
Dziewczyny proszę o pomoc i poradę.
Daliśmy małej smoczek i od kilku dni widzę że ma mały problem z łapaniem sutka do jedzenia. Walczymy ok 4 min i później jest ok jak ładnie złapie i nie odkleja się. Często ma też czkawkę po jedzeniu więc myślę że łapie powietrze przez to odklejanie od cyca słyszałam że to wina smoczka i teraz … próbowaliśmy od rana jej nie dać ale ona płacze a jak dam ją do piersi to trzyma sutek a nie je więc chce się wyciszyć widać. Przy próbie odciągnięcia jej ona szuka piersi lub smoczka. Czy któraś z was karmiła piersią i używała smoczek ? Czy jak daje smoczek to mogę się pożegnać z karmieniem z piersi ?? -
Lenayna wrote:Cześć dziewczyny!
Mi wczoraj o 21 wyjeli dopiero balonik. Zrobił 4 cm rozwarcia, ale nie chcieli brać na noc na porodówkę, więc kazały położne iść spać.
Na szczęście udało się wyspać. Pospalam do 7.
Od 8 jestem na porodówce i udało sie upolowac salę z wanną! Najpierw ktg, zdecydowałam się jednak na lewatywe dla komfortu i powoli zaczelam dostawać oksytocyne .... Od 11 zaczęły się rozkręcać skurcze I czekamy
Napisze pewnie już później jak będzie po wszystkim -
No smoczek daje się po 2 miesiącu a wcześniej cyc cyc cyc. Pożegnać to pewnie nie, ale może warto skonsultować się ze specjalista w temacie. Mogę Ci podać namiar na świetna neurologopede zajmująca się terapia karmienia malych dzieci. Mi przy pierwszym dziecku uratowała kp więc polecam z czystym sumieniem. Myślę, że nie byłoby problemu z wizytą online.
Kadża lubi tę wiadomość
-
Olix wrote:Hej dziewczyny,
podczytuję Was regularnie, ale tak się cudnie ekscytujecie, że głupio mi było wbijać
Ja jakoś nie mam parcia, żeby szybciej urodzić, dlatego też może nie doszukuję się symptomów porodu chociaż szczerze powiem, że chyba coś się zaczyna dziać, bo nie mogłam dziś spać do 3:30, brzuch mi twardniał co chwilę i młoda się wierciła 🙈 wcześniej miałam jakiś przypływ energii na sprzątanie, więc pewnie się przemęczyłam.
Myślałam, że mogę mieć spokojna głowę z pewnym terminem CC na poniedziałek 13.05, a tu się wczoraj dowiedziałam, że wszystkie zabiegi z poniedziałku odwołane.. i nie wiem co z tymi kobietami, które miały mieć w ten dzień planową CC...ponoć grafiki są ustalane w czw i pt, więc czekam na telefon że szpitala jak na szpilkach.
Byłam wczoraj na USG (38t+3) u innego lekarza i o dziwo jakąś nieduża wagę wyliczyl (ok 3660g) - nieduża, jak na moje dzieci, więc trochę nie dowierzam tym pomiarom.
Wszystkie nie możecie się doczekać bobasów, a u mnie strach miesza się z euforią jakoś w ogóle to do mnie nie dociera, że to za momencik 🙈
Przybijam piątkę wszystkim sapiącym i co chwilę odpoczywającym to moja jedyna dolegliwość- szybkie męczenie się , no i wrażenie, że brzuch zaraz pęknie.
Imienia wciąż nie wybraliśmy - męczy mnie to przeokrutnie!
Trzymam kciuki za wszystkie Wasze lekkie porody i szybkie dochodzenie do siebie
Dużo słońca!Olix lubi tę wiadomość
-
Kadża wrote:Lenayna Powodzenia kochana!!!
Dziewczyny proszę o pomoc i poradę.
Daliśmy małej smoczek i od kilku dni widzę że ma mały problem z łapaniem sutka do jedzenia. Walczymy ok 4 min i później jest ok jak ładnie złapie i nie odkleja się. Często ma też czkawkę po jedzeniu więc myślę że łapie powietrze przez to odklejanie od cyca słyszałam że to wina smoczka i teraz … próbowaliśmy od rana jej nie dać ale ona płacze a jak dam ją do piersi to trzyma sutek a nie je więc chce się wyciszyć widać. Przy próbie odciągnięcia jej ona szuka piersi lub smoczka. Czy któraś z was karmiła piersią i używała smoczek ? Czy jak daje smoczek to mogę się pożegnać z karmieniem z piersi ??Kadża lubi tę wiadomość
-
Kadża wrote:Lenayna Powodzenia kochana!!!
Dziewczyny proszę o pomoc i poradę.
Daliśmy małej smoczek i od kilku dni widzę że ma mały problem z łapaniem sutka do jedzenia. Walczymy ok 4 min i później jest ok jak ładnie złapie i nie odkleja się. Często ma też czkawkę po jedzeniu więc myślę że łapie powietrze przez to odklejanie od cyca słyszałam że to wina smoczka i teraz … próbowaliśmy od rana jej nie dać ale ona płacze a jak dam ją do piersi to trzyma sutek a nie je więc chce się wyciszyć widać. Przy próbie odciągnięcia jej ona szuka piersi lub smoczka. Czy któraś z was karmiła piersią i używała smoczek ? Czy jak daje smoczek to mogę się pożegnać z karmieniem z piersi ??
Pierwszy synek dostał smoczek baaardzo szybko - już w szpitalu, chyba w 4 dobie. Karmiliśmy się mieszanie (pierś/kpi/czasami mm), pierś akceptował z pół roku także da się i kp i smoczekKiNiAW lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
mama_Klary wrote:Olix, a masz informację od szpitala, że odwołali te cesarki z 13? Może zostawili jakąś pulę jeżeli jeszcze nie masz telefonu albo przełożą może na dzień później, na pewno wymyślą dobre rozwiązanie ☺️
U mnie CC na 20 maja i mają dzwonić niby czwartek/piątek w tygodniu przed, szkoda że nie dzwonią chociaż z tygodniowym wyprzedzeniem, bo człowiek byłby spokojniejszy.
Ela3, mi do tego kataru też doszedł ból głowy i mi ciągle ciepło a jak sprawdzam temperaturę to raz 37 a raz normalna 👀 już oszaleć idzie 😅
Lenayna, trzymam kciuki za sprawną akcję ♥️
W sumie to przypadkiem się dowiedziałam z forum na FB tego szpitala, a potem potwierdziła mi sąsiadka, która pracuje w przychodni przyszpitalnej..właśnie tu też dzwonią czw-pt w tygodniu poprzedzającym poród, więc czekam cierpliwie na jutro:)Lenayna lubi tę wiadomość
https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
KiNiAW wrote:Legusta a powiedz bardzo ciężko było ponad 4kg urodzić?? Zaczynam mieć stresa tym bardziej że już wizyty u prowadzącego nie będę chyba miała a tydzień temu miał prawie 3300 to był 37t a jak faktycznie posiedzi jeszcze 2tyg to może i mieć 4kg 🫣
Także jeśli chodzi o ten poród to totalnie nie było ciężko urodzić z taką wagą, ale to też zależy od budowy ciała, rozstawu miednicy itd.
Mignęło mi jeszcze, że pytałaś o hemoroidy. Ja totalnie nie czuję żadnego, przynajmniej można siedzieć - przy pierwszym porodzie się nie dało i generalnie było mega ciężko. Teraz czuję szwy po pęknięciu, więc pytanie jak będzie z hemoroidami jak szwy się rozpuszczą. Chociaż mam wrażenie, że dzisiaj jeden mi pękł - ale myślę, że z tymi hemoroidami to dużo zależy od porodu, jaki ciężki jest itd. Oby Ci się wszystkie wchłonęłyKiNiAW lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022