X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2024
Odpowiedz

Majowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Bożena Autorytet
    Postów: 1320 871

    Wysłany: 7 maja, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJJ wrote:
    Mnie też dziś wyjątkowo mocno zbadała i chyba naruszyła czop, bo trochę wylatuje podbarwiony krwią 🤔
    Jeny co Ci lekarze. Ja chyba swoją jutro uprzedze żeby była delikatna 🫣 ale może my po prostu jesteśmy tam bardzo wrażliwe teraz i dlatego tak to wszystko czuć
    ..

    KiNiAW lubi tę wiadomość

  • JJJ Autorytet
    Postów: 371 631

    Wysłany: 8 maja, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już w domu. Ktg usg ok, ciśnienie na początku wyszło w normie, drugi pomiar znowu wysoki, więc mam kontrolować i brać dopegyt. Być może indukcja po 38 tc, czyli w przyszłym tygodniu 😱 narazie idę spać, bo padam na pysk. Nad resztą będę myśleć jutro 😅

    Patrycja_Pata, legusta, KiNiAW, Bożena, Sara10, mama_Klary lubią tę wiadomość


    Syn ❤️ 04.2021

    preg.png
  • Ela3 Przyjaciółka
    Postów: 101 180

    Wysłany: 8 maja, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz tutaj lekarza widzisz od wielkiego dzwonu, bada tylko polozna a tam nie zajrzy bo a co jak wywola porod? I tego nie robia, chyba ze w 41 tygodniu.A ja jestem 37+3 I dupa Jasia _-_ a tak jakby dobrze przebadali to moze juz cos by soe rozkrecalo. Ja mam potworny bol glowy. Dawno takiego nie mialam, az mi noe dobrze jest. To chy a pogoda. I mam fale goraca, az sie poce jak nie wiem. Albo to od tej herbaty, ponoc obniza ciśnienie... sa.a nie wiem. Idę spac, bo od 6 na nogach bez drzemki dzisiaj. Dziewczyny, jeszcze troszke. Juz ostatnia prosta przed meta. Damy rade.

    KiNiAW, Bożena, mama_Klary lubią tę wiadomość

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1521 1365

    Wysłany: 8 maja, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udanego dnia Dziewczyny 😊 u mnie ok brzuch lekko boli wydzieliny dużo ale lepiej niż wczoraj więc chyba nadal nic stwierdziłam że wrzucam na luz niech się dzieje co chce i kiedy chce im więcej o tym myślę to może sama stopuje to wszystko🤔🤔?? Mam tylko nadzieję że nie będzie czekał do 40t lub nawet po. Kciuki za dzisiejsze wizyty I ktg dla was a dla tych które są już w domku duuuużo spokoju szczęścia z bobaskow 😘🥰

    Bożena, Ilciak33, Ela3, Sara10, Kadża, legusta, mama_Klary lubią tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1320 871

    Wysłany: 8 maja, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KiNiAW wrote:
    Udanego dnia Dziewczyny 😊 u mnie ok brzuch lekko boli wydzieliny dużo ale lepiej niż wczoraj więc chyba nadal nic stwierdziłam że wrzucam na luz niech się dzieje co chce i kiedy chce im więcej o tym myślę to może sama stopuje to wszystko🤔🤔?? Mam tylko nadzieję że nie będzie czekał do 40t lub nawet po. Kciuki za dzisiejsze wizyty I ktg dla was a dla tych które są już w domku duuuużo spokoju szczęścia z bobaskow 😘🥰
    Tak, chyba trzeba trochę odpuścić.... Ja się w końcu wyspałam 🙈 stresuje się wizyta a spałam jak suseł normalnie, daaawno tak nie spałam dobrze

    Ela3, KiNiAW lubią tę wiadomość

  • Lenayna Przyjaciółka
    Postów: 91 187

    Wysłany: 8 maja, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Mi wczoraj o 21 wyjeli dopiero balonik. Zrobił 4 cm rozwarcia, ale nie chcieli brać na noc na porodówkę, więc kazały położne iść spać.
    Na szczęście udało się wyspać. Pospalam do 7.
    Od 8 jestem na porodówce i udało sie upolowac salę z wanną! Najpierw ktg, zdecydowałam się jednak na lewatywe dla komfortu i powoli zaczelam dostawać oksytocyne .... Od 11 zaczęły się rozkręcać skurcze I czekamy ;D
    Napisze pewnie już później jak będzie po wszystkim ;-)

    Olix, KiNiAW, mama_Klary, Kadża, Sara10, Bożena, Milena96, JJJ, legusta, hypatia92, Ela3, Izulek21 lubią tę wiadomość

  • Olix Przyjaciółka
    Postów: 106 144

    Wysłany: 8 maja, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    podczytuję Was regularnie, ale tak się cudnie ekscytujecie, że głupio mi było wbijać :)
    Ja jakoś nie mam parcia, żeby szybciej urodzić, dlatego też może nie doszukuję się symptomów porodu :) chociaż szczerze powiem, że chyba coś się zaczyna dziać, bo nie mogłam dziś spać do 3:30, brzuch mi twardniał co chwilę i młoda się wierciła 🙈 wcześniej miałam jakiś przypływ energii na sprzątanie, więc pewnie się przemęczyłam.

    Myślałam, że mogę mieć spokojna głowę z pewnym terminem CC na poniedziałek 13.05, a tu się wczoraj dowiedziałam, że wszystkie zabiegi z poniedziałku odwołane.. i nie wiem co z tymi kobietami, które miały mieć w ten dzień planową CC...ponoć grafiki są ustalane w czw i pt, więc czekam na telefon że szpitala jak na szpilkach.

    Byłam wczoraj na USG (38t+3) u innego lekarza i o dziwo jakąś nieduża wagę wyliczyl (ok 3660g) - nieduża, jak na moje dzieci, więc trochę nie dowierzam tym pomiarom.

    Wszystkie nie możecie się doczekać bobasów, a u mnie strach miesza się z euforią :) jakoś w ogóle to do mnie nie dociera, że to za momencik 🙈

    Przybijam piątkę wszystkim sapiącym i co chwilę odpoczywającym :) to moja jedyna dolegliwość- szybkie męczenie się , no i wrażenie, że brzuch zaraz pęknie.

    Imienia wciąż nie wybraliśmy - męczy mnie to przeokrutnie!

    Trzymam kciuki za wszystkie Wasze lekkie porody i szybkie dochodzenie do siebie :)
    Dużo słońca!

    KiNiAW, Sara10, legusta, hypatia92 lubią tę wiadomość

    https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png
  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1521 1365

    Wysłany: 8 maja, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenayna wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Mi wczoraj o 21 wyjeli dopiero balonik. Zrobił 4 cm rozwarcia, ale nie chcieli brać na noc na porodówkę, więc kazały położne iść spać.
    Na szczęście udało się wyspać. Pospalam do 7.
    Od 8 jestem na porodówce i udało sie upolowac salę z wanną! Najpierw ktg, zdecydowałam się jednak na lewatywe dla komfortu i powoli zaczelam dostawać oksytocyne .... Od 11 zaczęły się rozkręcać skurcze I czekamy ;D
    Napisze pewnie już później jak będzie po wszystkim ;-)


    Kochana to już z górki życzę powodzenia i koniecznie daj znać po kolejny bobasek na pokładzie się szykuje 🥰😘

  • mama_Klary Przyjaciółka
    Postów: 87 89

    Wysłany: 8 maja, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olix, a masz informację od szpitala, że odwołali te cesarki z 13? Może zostawili jakąś pulę jeżeli jeszcze nie masz telefonu albo przełożą może na dzień później, na pewno wymyślą dobre rozwiązanie ☺️
    U mnie CC na 20 maja i mają dzwonić niby czwartek/piątek w tygodniu przed, szkoda że nie dzwonią chociaż z tygodniowym wyprzedzeniem, bo człowiek byłby spokojniejszy.

    Ela3, mi do tego kataru też doszedł ból głowy i mi ciągle ciepło a jak sprawdzam temperaturę to raz 37 a raz normalna 👀 już oszaleć idzie 😅

    Lenayna, trzymam kciuki za sprawną akcję ♥️

    KiNiAW lubi tę wiadomość

  • Kadża Autorytet
    Postów: 566 702

    Wysłany: 8 maja, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenayna Powodzenia kochana!!!
    Dziewczyny proszę o pomoc i poradę.
    Daliśmy małej smoczek i od kilku dni widzę że ma mały problem z łapaniem sutka do jedzenia. Walczymy ok 4 min i później jest ok jak ładnie złapie i nie odkleja się. Często ma też czkawkę po jedzeniu więc myślę że łapie powietrze przez to odklejanie od cyca :( słyszałam że to wina smoczka i teraz … próbowaliśmy od rana jej nie dać ale ona płacze a jak dam ją do piersi to trzyma sutek a nie je więc chce się wyciszyć widać. Przy próbie odciągnięcia jej ona szuka piersi lub smoczka. Czy któraś z was karmiła piersią i używała smoczek ? Czy jak daje smoczek to mogę się pożegnać z karmieniem z piersi ??

    age.png
  • Bożena Autorytet
    Postów: 1320 871

    Wysłany: 8 maja, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenayna wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Mi wczoraj o 21 wyjeli dopiero balonik. Zrobił 4 cm rozwarcia, ale nie chcieli brać na noc na porodówkę, więc kazały położne iść spać.
    Na szczęście udało się wyspać. Pospalam do 7.
    Od 8 jestem na porodówce i udało sie upolowac salę z wanną! Najpierw ktg, zdecydowałam się jednak na lewatywe dla komfortu i powoli zaczelam dostawać oksytocyne .... Od 11 zaczęły się rozkręcać skurcze I czekamy ;D
    Napisze pewnie już później jak będzie po wszystkim ;-)
    Trzymam kciuki za szybki poród bez komplikacji ❤️

  • Heja_Warszawa Znajoma
    Postów: 17 31

    Wysłany: 8 maja, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No smoczek daje się po 2 miesiącu a wcześniej cyc cyc cyc. Pożegnać to pewnie nie, ale może warto skonsultować się ze specjalista w temacie. Mogę Ci podać namiar na świetna neurologopede zajmująca się terapia karmienia malych dzieci. Mi przy pierwszym dziecku uratowała kp więc polecam z czystym sumieniem. Myślę, że nie byłoby problemu z wizytą online.

    Kadża lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1320 871

    Wysłany: 8 maja, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olix wrote:
    Hej dziewczyny,

    podczytuję Was regularnie, ale tak się cudnie ekscytujecie, że głupio mi było wbijać :)
    Ja jakoś nie mam parcia, żeby szybciej urodzić, dlatego też może nie doszukuję się symptomów porodu :) chociaż szczerze powiem, że chyba coś się zaczyna dziać, bo nie mogłam dziś spać do 3:30, brzuch mi twardniał co chwilę i młoda się wierciła 🙈 wcześniej miałam jakiś przypływ energii na sprzątanie, więc pewnie się przemęczyłam.

    Myślałam, że mogę mieć spokojna głowę z pewnym terminem CC na poniedziałek 13.05, a tu się wczoraj dowiedziałam, że wszystkie zabiegi z poniedziałku odwołane.. i nie wiem co z tymi kobietami, które miały mieć w ten dzień planową CC...ponoć grafiki są ustalane w czw i pt, więc czekam na telefon że szpitala jak na szpilkach.

    Byłam wczoraj na USG (38t+3) u innego lekarza i o dziwo jakąś nieduża wagę wyliczyl (ok 3660g) - nieduża, jak na moje dzieci, więc trochę nie dowierzam tym pomiarom.

    Wszystkie nie możecie się doczekać bobasów, a u mnie strach miesza się z euforią :) jakoś w ogóle to do mnie nie dociera, że to za momencik 🙈

    Przybijam piątkę wszystkim sapiącym i co chwilę odpoczywającym :) to moja jedyna dolegliwość- szybkie męczenie się , no i wrażenie, że brzuch zaraz pęknie.

    Imienia wciąż nie wybraliśmy - męczy mnie to przeokrutnie!

    Trzymam kciuki za wszystkie Wasze lekkie porody i szybkie dochodzenie do siebie :)
    Dużo słońca!
    Oo widzę że razem do szpitala 13go idziemy:)

    Olix lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1320 871

    Wysłany: 8 maja, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadża wrote:
    Lenayna Powodzenia kochana!!!
    Dziewczyny proszę o pomoc i poradę.
    Daliśmy małej smoczek i od kilku dni widzę że ma mały problem z łapaniem sutka do jedzenia. Walczymy ok 4 min i później jest ok jak ładnie złapie i nie odkleja się. Często ma też czkawkę po jedzeniu więc myślę że łapie powietrze przez to odklejanie od cyca :( słyszałam że to wina smoczka i teraz … próbowaliśmy od rana jej nie dać ale ona płacze a jak dam ją do piersi to trzyma sutek a nie je więc chce się wyciszyć widać. Przy próbie odciągnięcia jej ona szuka piersi lub smoczka. Czy któraś z was karmiła piersią i używała smoczek ? Czy jak daje smoczek to mogę się pożegnać z karmieniem z piersi ??
    Kurcze nie pomogę... U mnie synek dostał smoczek dopiero tak 2/3 tygodnie po porodzie... Ale ja od początku karmiłam odciaganym mlekiem.... Teraz też tak zamierzam robić. Ogólnie są smoczki które nie powinny zaburzać odruchu ssania, ale wiesz to już jest inna struktura niż pierś i może dlatego się buntuje?

    Kadża lubi tę wiadomość

  • legusta Autorytet
    Postów: 835 804

    Wysłany: 8 maja, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kadża wrote:
    Lenayna Powodzenia kochana!!!
    Dziewczyny proszę o pomoc i poradę.
    Daliśmy małej smoczek i od kilku dni widzę że ma mały problem z łapaniem sutka do jedzenia. Walczymy ok 4 min i później jest ok jak ładnie złapie i nie odkleja się. Często ma też czkawkę po jedzeniu więc myślę że łapie powietrze przez to odklejanie od cyca :( słyszałam że to wina smoczka i teraz … próbowaliśmy od rana jej nie dać ale ona płacze a jak dam ją do piersi to trzyma sutek a nie je więc chce się wyciszyć widać. Przy próbie odciągnięcia jej ona szuka piersi lub smoczka. Czy któraś z was karmiła piersią i używała smoczek ? Czy jak daje smoczek to mogę się pożegnać z karmieniem z piersi ??
    A nie masz nawału? Wtedy dzieci są bardziej niespokojne i może chwilę zająć aż załapią pierś - u nas tak wczoraj było :)

    Pierwszy synek dostał smoczek baaardzo szybko - już w szpitalu, chyba w 4 dobie. Karmiliśmy się mieszanie (pierś/kpi/czasami mm), pierś akceptował z pół roku także da się i kp i smoczek :)

    KiNiAW lubi tę wiadomość

    Synek ❤️ 05.2024
    Synek ❤️ 06.2022
  • legusta Autorytet
    Postów: 835 804

    Wysłany: 8 maja, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenayna powodzenia kochana!! Mocne kciuki :)

    Olix mnie tez meczyl brak imienia 😜 ustalalismy w drodze na porodowke miedzy jednym skurczem a drugim 🤣🤣🤣

    KiNiAW, Olix, Lenayna lubią tę wiadomość

    Synek ❤️ 05.2024
    Synek ❤️ 06.2022
  • Olix Przyjaciółka
    Postów: 106 144

    Wysłany: 8 maja, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama_Klary wrote:
    Olix, a masz informację od szpitala, że odwołali te cesarki z 13? Może zostawili jakąś pulę jeżeli jeszcze nie masz telefonu albo przełożą może na dzień później, na pewno wymyślą dobre rozwiązanie ☺️
    U mnie CC na 20 maja i mają dzwonić niby czwartek/piątek w tygodniu przed, szkoda że nie dzwonią chociaż z tygodniowym wyprzedzeniem, bo człowiek byłby spokojniejszy.

    Ela3, mi do tego kataru też doszedł ból głowy i mi ciągle ciepło a jak sprawdzam temperaturę to raz 37 a raz normalna 👀 już oszaleć idzie 😅

    Lenayna, trzymam kciuki za sprawną akcję ♥️

    W sumie to przypadkiem się dowiedziałam z forum na FB tego szpitala, a potem potwierdziła mi sąsiadka, która pracuje w przychodni przyszpitalnej..właśnie tu też dzwonią czw-pt w tygodniu poprzedzającym poród, więc czekam cierpliwie na jutro:)

    Lenayna lubi tę wiadomość

    https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png
  • Bożena Autorytet
    Postów: 1320 871

    Wysłany: 8 maja, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do imienia to my też nie jesteśmy zdecydowani tak do końca... Tyle miesiącu było i nic konkretnego się nie wybrało :/

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1521 1365

    Wysłany: 8 maja, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Legusta a powiedz bardzo ciężko było ponad 4kg urodzić?? Zaczynam mieć stresa tym bardziej że już wizyty u prowadzącego nie będę chyba miała a tydzień temu miał prawie 3300 to był 37t a jak faktycznie posiedzi jeszcze 2tyg to może i mieć 4kg 🫣

  • legusta Autorytet
    Postów: 835 804

    Wysłany: 8 maja, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KiNiAW wrote:
    Legusta a powiedz bardzo ciężko było ponad 4kg urodzić?? Zaczynam mieć stresa tym bardziej że już wizyty u prowadzącego nie będę chyba miała a tydzień temu miał prawie 3300 to był 37t a jak faktycznie posiedzi jeszcze 2tyg to może i mieć 4kg 🫣
    Wiesz co powiem Ci, że poród porodowi nie równy. Pierwszy poród bardzo długi i ciężki i synek z wagą 4180g, drugi poród szybki i tylko 4 parte (ja pamiętam 2) i synek z wagą 4050g. Jak to określiły położne mama się nie namęczyła, ale dziecko tak - widać było po wynikach krwi i po zabarwieniu skóry :)
    Także jeśli chodzi o ten poród to totalnie nie było ciężko urodzić z taką wagą, ale to też zależy od budowy ciała, rozstawu miednicy itd.

    Mignęło mi jeszcze, że pytałaś o hemoroidy. Ja totalnie nie czuję żadnego, przynajmniej można siedzieć - przy pierwszym porodzie się nie dało i generalnie było mega ciężko. Teraz czuję szwy po pęknięciu, więc pytanie jak będzie z hemoroidami jak szwy się rozpuszczą. Chociaż mam wrażenie, że dzisiaj jeden mi pękł - ale myślę, że z tymi hemoroidami to dużo zależy od porodu, jaki ciężki jest itd. Oby Ci się wszystkie wchłonęły ;)

    KiNiAW lubi tę wiadomość

    Synek ❤️ 05.2024
    Synek ❤️ 06.2022
‹‹ 375 376 377 378 379 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ