Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja wam powiem że nie mogłam się doczekać swojego łóżka i poduszki 🙈 ale mnie w 3 dobie już rana nie ciągnęła i nie bolała... Tylko pęcherz przy sikaniu bardzo. I w sumie teraz też boli ale odrobinę mniej.Izulek21 wrote:O tak. Łóżko w szpitalu to było najlepsze co tam mogło być. W domu to spałam jak księżniczka na wszystkich poduszkach jakie miałam w domu aby było wygodnie i w miarę łatwo było się podnieść z łóżka.
Izulek21 lubi tę wiadomość
-
Ja tak samo nie mogłam się doczekać. Miałam tak niewtgodne łóżko że to nie do wiary. Jak karmiłam na siedząco to aż mi tyłek cierpł, no katastrofa te łóżka były 😅Bożena wrote:To ja wam powiem że nie mogłam się doczekać swojego łóżka i poduszki 🙈 ale mnie w 3 dobie już rana nie ciągnęła i nie bolała... Tylko pęcherz przy sikaniu bardzo. I w sumie teraz też boli ale odrobinę mniej.Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Ja miałam dokładnie tak samo, przy pierwszym synku wręcz wpadałam w depresję że kp nie wychodzi, no mega mnie to dołowało że trzeba mm dokarmiać, nawet psycholog u mnie był 🙈 a teraz? Kurcze w głowie dużo większy luz i jakoś wszystko lepiej idzie..Bożena wrote:Współczuję
ja ściągam ale to z własnego wyboru.... I w sumie ciecze się że je moje mleko a jak to już mnie mniej interesuje. Ważne żeby był najedzony. Ale wiem jak to boli bo przy pierwszym synu nie mogłam znieść myśli że on nie je piersi.... Także ściskam Cię mocno. ❤️
Bożena trzymam kciuki za ogarnianie rzeczywistości
u Nas właśnie wczoraj mąż wrócił do pracy, no będzie ciekawie z noworodkiem i 2latkiem w domu 😅😅😅
Ela3, Lenayna lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
O matko to u Ciebie wyższy level normalnie 🙈 właśnie ten luz w głowie jest ważny wtedy mleko jest 🙈😊legusta wrote:Ja miałam dokładnie tak samo, przy pierwszym synku wręcz wpadałam w depresję że kp nie wychodzi, no mega mnie to dołowało że trzeba mm dokarmiać, nawet psycholog u mnie był 🙈 a teraz? Kurcze w głowie dużo większy luz i jakoś wszystko lepiej idzie..
Bożena trzymam kciuki za ogarnianie rzeczywistości
u Nas właśnie wczoraj mąż wrócił do pracy, no będzie ciekawie z noworodkiem i 2latkiem w domu 😅😅😅
legusta lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny przybrał 25g tylko dajemy sobie czas do czwartku i ewentualnie wprowadzamy mm na wieczór niby mówi położna że nie jest źle bo przybiera chodz troszkę mało ale ważne że nie spada. Ja i tak się już martwię ale kurcze nie rozumiem bo skoro byłby nie najedzony to raczej nie spałby 2-3h tylko by płakał prawda?? I nie wiem może mam mało kaloryczne mleko 😪
-
Ja teraz nie łudziłam się na kp bo miałam z tyłu głowy, że starszak będzie poszkodowany że mu ktoś nagle mame zabiera. Na szczęście jak karmię to albo czytamy razem książeczkę albo szaleje i biega z tatą 🙃 no ale po pierwszym dziecku jakby mi ktoś powiedział że kp może być bez wiecznej walki o każdą kroplę i tak w miarę "bezproblemowo" to chyba bym nie uwierzyła :p no i jeszcze ten nacisk babć i ciotek że mm takie złe 🤦♀️Bożena wrote:O matko to u Ciebie wyższy level normalnie 🙈 właśnie ten luz w głowie jest ważny wtedy mleko jest 🙈😊
KiNiAW, Sara10 lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Kinia wg mnie nie ma czegos takiego jak malo kaloryczne mleko 🙈 jesli sam sie wybudza co te 2-3h to mysle ze nie masz co sie stresowac.KiNiAW wrote:Dziewczyny przybrał 25g tylko dajemy sobie czas do czwartku i ewentualnie wprowadzamy mm na wieczór niby mówi położna że nie jest źle bo przybiera chodz troszkę mało ale ważne że nie spada. Ja i tak się już martwię ale kurcze nie rozumiem bo skoro byłby nie najedzony to raczej nie spałby 2-3h tylko by płakał prawda?? I nie wiem może mam mało kaloryczne mleko 😪
My wyszlismy ze szpitala we wt (7go) z waga 3880, potem byla waga 3910, na kolejnej wizycie (tydzien pozniej) 3930, wiec przybral przez tydzien tyle ile przez jeden dzien powinien 🤯 a potem nagle z dnia na dzien wystrzelila waga na 4060 i wczoraj na wizycie 4280. Takze nie stresuj sie, mam nadzieje ze u Was tez bedzie podobnie, ze ladnie pojdzie do gory
Nam polozna mowila ze przez pierwsze 2 tyg dziecko moze jeszcze troszke spasc z wagi bo zoltaczka fizjologiczna, probuje sie odnalezc juz nie w brzuszku mamy itd. Nam z tej wagi 3930 wlasnie spadl do 3870 i dopiero zaczal pieknie przybierac
KiNiAW, Sara10 lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Ja to bym chciala krecic sie po kuchni 😂 a dzisiaj to sniadanie o 11.30 jadlam i tak biegiem musialam wracac do sypialni bo mlody wyczul ze mama gdzies poszla 🙈 z obiadem pewnie bedzie podobnie bo dzisiaj cos nieodkladalny 😅Izulek21 wrote:Zjem obiad i za godzinę kręcę się po kuchni w poszukiwaniu jedzenia 😅 to samo mam z piciem wody. Non stop suszy 🤣🤣
KiNiAW, Izulek21 lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Dzisiaj była u nas położna na kolejnej wizycie. Aleks waży już 4004 g 😁 taki pulpecik się zrobił z buzi 😅 wyszedł mu trądzik ale położna mówi, że to normalne, bo hormony i wgl wszystko się stabilizuje. A tak to wszystko jest super. Ze mną też w porządku. Rana ładnie się goi, brak zastoi w piersiach, macica się ładnie obkurcza. Mega jestem szczęśliwa, że jest wszystko w porządku.
Miłego dnia. Czekamy na tatę i śmigamy na spacerek. ❤️
legusta, Bożena, KiNiAW, hypatia92, Sara10, Lenayna, Gośka29, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
-
Kochana nie stresuj się, uważam że by płakał.... Mój mojego mleka zjada 90 ml czasem 120.... A ma tydzień.. i to mu na dwie godziny starcza. Jak dostał mm to zjadł 70 i spał 4 godziny.... Ważne że przybiera. A może jakbyś co 2 h wybudzala na mleko?? Nie wiem też czy to wypali bo może też tyle nie chcieć jeść....KiNiAW wrote:Dziewczyny przybrał 25g tylko dajemy sobie czas do czwartku i ewentualnie wprowadzamy mm na wieczór niby mówi położna że nie jest źle bo przybiera chodz troszkę mało ale ważne że nie spada. Ja i tak się już martwię ale kurcze nie rozumiem bo skoro byłby nie najedzony to raczej nie spałby 2-3h tylko by płakał prawda?? I nie wiem może mam mało kaloryczne mleko 😪
KiNiAW lubi tę wiadomość



