Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
PorannaPanna wrote:Agatek gratulacje! Super jesteście!
Dziewczyny karmiące butelka ale swoim mlekiem. Jakie macie laktatory?
Przerasta mnie karmienie piersią przez te hiperlaktacje… mały nie radzi sobie z napływem i gryzie mnie… -
Izulek21 wrote:Gratulacje Agatekk! Wszystkiego dobrego, dużo zdrowia i odpoczynku dla Was ❤️
Ja dzisiaj mam najgorszy dzień pod względem samopoczucia. Od nocy boli mnie brzuch, to pewnie obkurczająca się macica, bo boli jak na okres. Jeszcze rano miałam biegunkę. Dramat. Nie mam siły na nic. 😟 -
Ilciak33 wrote:No właśnie u nas identycznie. Nie cały czas, ale łapie taki moment dnia że jest niespokojna, cały czas do cyca, nawet co pół godziny-45 minut, przez co później ulewanie i inne atrakcje 😐Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Agatekk wrote:Drogie!
Dzis o 1:17 przywitaliśmy Idę🥰
3870g i 58 cm, jestem niesamowicie szczęśliwa 💚🌸🌿
PorannaPanna ja przy pierwszym synku używałam neno bella, teraz mam neno perfetto - oba mega polecam chociaż przy neno bella wkurzał mnie ten kabel i trzymanie tego mechanizmu ;p
Kinia ja szwy czułam max tydzień, nie dłużej - jeden właśnie czułam przy siedzeniu. Teraz już ich nie mam, rozpuściły się. A położna na wizycie patrzyła Ci czy wszystko ok się goi ?Agatekk lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Dziewczyny ja mam neno Angelo ale przeszkadza mi to że albo bym musiała kupić stanik do niego albo drugi taki żeby czasu nie marnować… myślę o jakimś muszlowym ale te super momcozy są takie drogie… myślę o babyono podwójnym… zaraz ma być położna a na jutro chyba znów wezmę cdl bo piersi mi odpadną… karmienie jest trudne ale mimo wszystko miało być piękne… a ja siedzę i płaczę nad głową małego bo potrafię 10 razy zabrać mu cycka bo tak boli mnie…
Wcześniej tak nie było. Bez kapturka ciężko, boli i nie zawsze złapie… z kapturkiem boli.. -
legusta wrote:Ilciak podajesz jakiś probiotyk?
Tak, daje biogaje.
Położna zaleciła szczególnie po CC. Mówiła też, że mogę podawać delicol albo espumisan jak są problemy z Brzuszkiem, ale kurcze mam jakieś opory faszerować małą już kropelkami przy każdym karmieniu, jak ona dzisiaj skończyła dopiero tydzień. W akcie desperacji dałam ten espumisan 5 kropelek dzisiaj, bo widać było, że się pręży i wybudzała się co 40 minut i już szukała czegoś do ssania. Teraz śpi już półtorej godziny, więc może pomogło 😐legusta, Izulek21, Kadża lubią tę wiadomość
-
Bożena wrote:Też się nad nim zastanawiałam, dobrze się sprawdza???
Z obu laktatorow jestem zadowolona. Ręcznym odciągam na szybko jak nie mam czasu usiąść i się podłączyć do elektryka.
Z czego elektryczny super. Dobrze zasysa się na piersi, 2 ręce wolne i można siedzieć. Sesja trwa 30 min, po tym czasie sam się wyłącza lub można skończyć szybciej. Za tą cenę jestem zadowolona.Bożena lubi tę wiadomość
-
Ilciak33 wrote:Tak, daje biogaje.
Położna zaleciła szczególnie po CC. Mówiła też, że mogę podawać delicol albo espumisan jak są problemy z Brzuszkiem, ale kurcze mam jakieś opory faszerować małą już kropelkami przy każdym karmieniu, jak ona dzisiaj skończyła dopiero tydzień. W akcie desperacji dałam ten espumisan 5 kropelek dzisiaj, bo widać było, że się pręży i wybudzała się co 40 minut i już szukała czegoś do ssania. Teraz śpi już półtorej godziny, więc może pomogło 😐KiNiAW lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Hej Sara10, nie mam. Lekarka powiedziała, że w 41+0 bez skierowania mam po prostu jechać na izbę przyjęć. Może zadzwoń do tego szpitala, gdzie chcesz rodzić, żeby się upewnić, jak jest u nich?
Dziś wieczorem planuję jeszcze zajrzeć na IP na KTG, to się upewnię, co i jak, ale procedury mogą też zależeć od szpitala.
Jak się czujesz?
Bo mi już ciężko, zarówno fizycznie, jak i psychiczne.Sara10 lubi tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
Mi też ciężko, kiedyś przebiegłam maraton, a teraz idę tempem żółwia. Byłam gotowa już 3 tygodnie temu na poród i nadal nic. A jeszcze te codzienne wiadomości i telefony od znajomych i rodziny “czy to juz” mnie denerwują i dołują. Najchętniej wyłączyłabym telefon i włączyła po porodzie 😂. Ale wkurza mnie to, że robię się grubsza, rozstep mi wyszedł niby pierwszy, ale mógł w ogóle się nie pojawić i chciałabym już miec to dzieciątko przy sobie, też nieważące ponad 4 kg, i powoli dochodzić do siebie z przed ciąży.
Dopytam o szczegóły jutro, bo mam wizytę w poradni.
Tobie już tak niewiele zostało do spotkania z synkiem 🥰KiNiAW, hypatia92 lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj miałam wizytę z CDL z zaufaj położnej i to jak mi dużo rozjaśniła odnośnie karmienia, na co zwrócić uwage itp. to jestem mega zadowolona. ❤️
Podłączyliśmy razem też laktator i od razu udało mi się ściągnąć 30 minut po karmieniu małej 60ml mleka. Rozpisała mi ile razy dziennie, ile minut na jakim trybie ściągać żeby nie zrobić sobie hiperlaktacji, a jakieś tam zapasy na wyjścia zgromadzić ❤️JJJ, KiNiAW, Sara10, legusta, Bożena, Kadża lubią tę wiadomość
-
Podczytuję was, ale jakoś nie ma chwili, żeby napisać. My dalej w szpitalu i będziemy tu najprawdopodobniej minimum do poniedziałku. Jak na to co się wydarzyło po porodzie to goję się zaskakująco dobrze i nic nie boli, choć oczywiście dyskomfort jest niesamowity. Powtarzam sobie, że to przejściowe i jeszcze będzie czas, kiedy wrócę do pełnej sprawności 😅 z Kubą wyszedł nam konflikt w podgrupach, żółtaczka uderzyła dość mocno, na szczęście dużo się naświetlał i na tą chwilę więcej nie wymaga, tylko kontrola bilirubiny. Przez to, że nie domagałam to początkowo był na mm, ale dzięki wsparciu personelu rozkręciliśmy laktację i teraz już tylko kp 😍 mam wrażenie, że tu pracują anioły, a nie ludzie. Naprawdę takie wsparcie i życzliwość, że nie idzie się załamać mimo komplikacji. Tęsknię za starszym przeokrutnie 😔 on radzi sobie świetnie, ma mnóstwo atrakcji, ale już się nie mogę doczekać aż go przytulę ❤️
KiNiAW, Sara10, Izulek21, legusta, Bożena, Patrycja_Pata, Kadża lubią tę wiadomość
🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
JJJ wrote:Podczytuję was, ale jakoś nie ma chwili, żeby napisać. My dalej w szpitalu i będziemy tu najprawdopodobniej minimum do poniedziałku. Jak na to co się wydarzyło po porodzie to goję się zaskakująco dobrze i nic nie boli, choć oczywiście dyskomfort jest niesamowity. Powtarzam sobie, że to przejściowe i jeszcze będzie czas, kiedy wrócę do pełnej sprawności 😅 z Kubą wyszedł nam konflikt w podgrupach, żółtaczka uderzyła dość mocno, na szczęście dużo się naświetlał i na tą chwilę więcej nie wymaga, tylko kontrola bilirubiny. Przez to, że nie domagałam to początkowo był na mm, ale dzięki wsparciu personelu rozkręciliśmy laktację i teraz już tylko kp 😍 mam wrażenie, że tu pracują anioły, a nie ludzie. Naprawdę takie wsparcie i życzliwość, że nie idzie się załamać mimo komplikacji. Tęsknię za starszym przeokrutnie 😔 on radzi sobie świetnie, ma mnóstwo atrakcji, ale już się nie mogę doczekać aż go przytulę ❤️Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Ilciak33 wrote:Tak, daje biogaje.
Położna zaleciła szczególnie po CC. Mówiła też, że mogę podawać delicol albo espumisan jak są problemy z Brzuszkiem, ale kurcze mam jakieś opory faszerować małą już kropelkami przy każdym karmieniu, jak ona dzisiaj skończyła dopiero tydzień. W akcie desperacji dałam ten espumisan 5 kropelek dzisiaj, bo widać było, że się pręży i wybudzała się co 40 minut i już szukała czegoś do ssania. Teraz śpi już półtorej godziny, więc może pomogło 😐 -
Izulek21 wrote:Z obu laktatorow jestem zadowolona. Ręcznym odciągam na szybko jak nie mam czasu usiąść i się podłączyć do elektryka.
Z czego elektryczny super. Dobrze zasysa się na piersi, 2 ręce wolne i można siedzieć. Sesja trwa 30 min, po tym czasie sam się wyłącza lub można skończyć szybciej. Za tą cenę jestem zadowolona. -
PorannaPanna wrote:Dziewczyny ja mam neno Angelo ale przeszkadza mi to że albo bym musiała kupić stanik do niego albo drugi taki żeby czasu nie marnować… myślę o jakimś muszlowym ale te super momcozy są takie drogie… myślę o babyono podwójnym… zaraz ma być położna a na jutro chyba znów wezmę cdl bo piersi mi odpadną… karmienie jest trudne ale mimo wszystko miało być piękne… a ja siedzę i płaczę nad głową małego bo potrafię 10 razy zabrać mu cycka bo tak boli mnie…
Wcześniej tak nie było. Bez kapturka ciężko, boli i nie zawsze złapie… z kapturkiem boli..