Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Hypatia92 trzymam kciuki, daj Nam znać jutro jak tam 😘
Ilciak33 u Nas też ok 2 tyg się trzymał
Bożena i jak po wizycie u pediatry??
Izulek21 u Nas też dziś jakiś kryzys 😅 jakieś takie dziecko bardziej aktywne się zrobiło, już chyba 4x próbowałam "uciekać" z sypialni żeby obiad zjeść... i najchętniej to by wisiał na cycu cały dzień. Jak już mi się wydaje, że mega twardo śpi i wstaję to za sekunda afera i płacz 😆 chyba będę dzisiaj głodować ;p
Ilciak33, KiNiAW, hypatia92 lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
legusta wrote:Hypatia92 trzymam kciuki, daj Nam znać jutro jak tam 😘
Ilciak33 u Nas też ok 2 tyg się trzymał
Bożena i jak po wizycie u pediatry??
Izulek21 u Nas też dziś jakiś kryzys 😅 jakieś takie dziecko bardziej aktywne się zrobiło, już chyba 4x próbowałam "uciekać" z sypialni żeby obiad zjeść... i najchętniej to by wisiał na cycu cały dzień. Jak już mi się wydaje, że mega twardo śpi i wstaję to za sekunda afera i płacz 😆 chyba będę dzisiaj głodować ;p
Mam to samo. Udało się zrobić zupę na szybko. Przebudził się i ryk to jeszcze pobujalam i na szczęście usnął ponownie. U nas burza, w taką pogodę bym spała cały dzień ale młody nie chce 😅
Powodzenia dla Was ❤️legusta, KiNiAW lubią tę wiadomość
-
hypatia92 wrote:Dzięki za podzielenie się. Na pewno indywidualne czynniki grają też dużą rolę, ale chyba poza prostaglandynami i balonikiem, to nie ma innych metod na "przygotowanie" szyjki w szpitalu. Oksy i przebicie pęcherza to już bardziej na akcje skurczową. A jak wtedy balonik u Ciebie nic nie ruszył, to co zrobili w następnej kolejności?
-
legusta wrote:Hypatia92 trzymam kciuki, daj Nam znać jutro jak tam 😘
Ilciak33 u Nas też ok 2 tyg się trzymał
Bożena i jak po wizycie u pediatry??
Izulek21 u Nas też dziś jakiś kryzys 😅 jakieś takie dziecko bardziej aktywne się zrobiło, już chyba 4x próbowałam "uciekać" z sypialni żeby obiad zjeść... i najchętniej to by wisiał na cycu cały dzień. Jak już mi się wydaje, że mega twardo śpi i wstaję to za sekunda afera i płacz 😆 chyba będę dzisiaj głodować ;pKiNiAW, legusta, hypatia92, Izulek21, Kadża lubią tę wiadomość
-
Bożena wrote:Mój też coś mało odkładany, najlepiej na mamie się śpi 🤔 ważymy 3630g więc jest spoko 🤗 dr kazała się zbytnio nie przejmować torbielą, bo jak mówiła często się wchłaniają same,dała nam skierowania na USG bioderek i do urologa . Także to cała wizyta..... W poniedziałek położna przyjedzie a z pediatra widzimy się pod koniec czerwca na szczepieniu
Mowilam że będzie wszystko ok 😊😘Bożena lubi tę wiadomość
-
Ela3 wrote:Hej dziewczyny u nas srednio.W rane nie stety wdala sie infekcja, z goraczka polecialam do lekarza, dostalam a.tybiotyki jak. 48 nie pomoze to na pogotowiw mam.jechac. Ja to sie chyba nie nadaje do rodzenia dzieci....
-
W poradni powiedzieli, że wywołanie jeżeli poród sam się nie zacznie zrobią za 10 dni, do tej pory dwie wizyty na KTG i USG i proponują pozycja wyczekująca.
Najczęściej wywołanie zaczyna się właśnie zelem z prostaglandynami, a później podają oksytocynę.
Niestety nie wiem na jakim etapie jest moja szyjka, bo tego nie sprawdzają. Łożysko jest jeszcze w dobrym stanie i pozostaje mi tylko odliczać od 10 od nowahypatia92 lubi tę wiadomość
-
Ela3 wrote:Hej dziewczyny u nas srednio.W rane nie stety wdala sie infekcja, z goraczka polecialam do lekarza, dostalam a.tybiotyki jak. 48 nie pomoze to na pogotowiw mam.jechac. Ja to sie chyba nie nadaje do rodzenia dzieci....
Nawet nie wmawiaj sobie, że się nie nadajesz do rodzenia dzieci.
Spokojnie. Weźmiesz antybiotyk, wietrz ranę, noś luźne ciuchy a najlepiej takie co nie dotykają tego obszaru, niskie majtki najlepiej i pamiętaj aby rana była sucha. Będzie dobrze. Ściskam ❤️ -
Ela3 wrote:Hej dziewczyny u nas srednio.W rane nie stety wdala sie infekcja, z goraczka polecialam do lekarza, dostalam a.tybiotyki jak. 48 nie pomoze to na pogotowiw mam.jechac. Ja to sie chyba nie nadaje do rodzenia dzieci....
Współczuję Kochana trzymam kciuki żeby pi antybiotyku przeszło jesteś Wspaniała mamą to nie twoja wina że wdala się infekcja nawet tak nie myśl. Naprwno będzie dobrze 😊😘😘 -
dzięki dziewczyny, za wsparcie. Ja mam opatrunek że szpitala jeszcze, taki wodoodporny z saczkiem zdejmą go dopiero jutro. Jestem 4 h po antybiotyku i paracetamol. gorączka dalej jest, ściągam mleczko i się położę, puki mlody spi. _-_ załamka totalna, dobrze że nie planujemy więcej _-_
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Hej hej, mam pytanko do dziewczyn po CC. Jak wygląda mycie się w szpitalu z tą raną? Jakoś sobie tego nie wyobrażam szczerze mówiąc. Na dniach czeka mnie cc a ja nigdy w szpitalu nawet nie leżałam. Kompletnie nie wiem czego się spodziewać. 🙈Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Milena96 wrote:Hej hej, mam pytanko do dziewczyn po CC. Jak wygląda mycie się w szpitalu z tą raną? Jakoś sobie tego nie wyobrażam szczerze mówiąc. Na dniach czeka mnie cc a ja nigdy w szpitalu nawet nie leżałam. Kompletnie nie wiem czego się spodziewać. 🙈
Mycie w sumie jak to mycie 😅 najpierw miałam dwa dni plaster na ranę nałożony, który można normalnie moczyć więc tu zero stresu. Potem jak zdejmują ten plaster to normalnie można brać prysznic i potem lekko przemywać to miejsce nie obawiając się strupków itp. i wycierać jednorazowym ręcznikiem papierowym ☺️
Ale pewnie w różnych szpitalach na inną ilość dni zakładają te piastry, na pewno położne powiedzą dokładnie co i jak robić, nie ma co się obawiać ich pytać nawet o jakieś najbardziej „głupie” sprawy, bo słyszały już tyle pytań, że wiedzą że to dla nas nowość i na pewno pomogą ☺️
A my dzisiaj pierwszy dzień w domu, zostawili nas o jeden dzień dłużej bo przez tą próbę karmienia piersią mała za bardzo spadła na wadze, od wczoraj jest tylko na mm i dzisiaj na szczęście nas wypisali. Ale mała ulewa, mimo że wiem że to normalne to ciężko się na to patrzy no i ubranka co chwilę do zmiany…Milena96 lubi tę wiadomość
-
Milena96 wrote:Hej hej, mam pytanko do dziewczyn po CC. Jak wygląda mycie się w szpitalu z tą raną? Jakoś sobie tego nie wyobrażam szczerze mówiąc. Na dniach czeka mnie cc a ja nigdy w szpitalu nawet nie leżałam. Kompletnie nie wiem czego się spodziewać. 🙈
Pierwszy prysznic miałam z pielęgniarką. Nie było źle. 7 mnie to było takie spryskanie się wodą niż porządny prysznic. Głównie kazała zmoczyć opatrunek bardzo obficie, bo wtedy lepiej się ściąga i umycia miejsc intymnych i tyle. Pielęgniarka zmieniła mi opatrunek, pomogła się ubrać i zaprowadziła do łóżka. Na drugi dzień już sama sobie miałam ściągnąć opatrunek, bo lekarz oglądał ranę. Nie robią jakieś dużej tej rany np w moim przypadku jest dość mała, bo myślałam, że będzie większa.
Będzie dobrze. Pamiętaj, żeby nie bać się prosić o przeciwbólowe.
Trzymam kciuki. ❤️Milena96, KiNiAW lubią tę wiadomość
-
tutaj w uk, zakładają ogromny opatrunek wodoodporny, do zdjęcia po 7 dniach. pod opatrunkoem jest też saczek do odprowadzania jakiś płynów, I podłączony do rurki a ona do małego elektrycznego urządzenia które daje ci znać czy jest jakiś plyn czy cos się saczy. mal ciagle wibruje, to już denerwujące. Normalnie soe w tym myłam, urządzenie do rękawiczki i pod prysznic. a Po zdjęciu to już normalnie się myć, I osuszać papierowym ręcznikiem lub ja miałam małe myjki i nimi to osuszalam. dotykowo nie pocierac ! W poprzedniej cc pielęgniarki to robiły przez 14 tyg miałam otwarta ranę, ciekawe ile teraz będzie się goić....
Gorączka jest ale dreszcze pomału ustają. Mala nakarmiona, wiec wracam do łóżka. Mlody dalej spi... hmmmm -
Ela3 wrote:tutaj w uk, zakładają ogromny opatrunek wodoodporny, do zdjęcia po 7 dniach. pod opatrunkoem jest też saczek do odprowadzania jakiś płynów, I podłączony do rurki a ona do małego elektrycznego urządzenia które daje ci znać czy jest jakiś plyn czy cos się saczy. mal ciagle wibruje, to już denerwujące. Normalnie soe w tym myłam, urządzenie do rękawiczki i pod prysznic. a Po zdjęciu to już normalnie się myć, I osuszać papierowym ręcznikiem lub ja miałam małe myjki i nimi to osuszalam. dotykowo nie pocierac ! W poprzedniej cc pielęgniarki to robiły przez 14 tyg miałam otwarta ranę, ciekawe ile teraz będzie się goić....
Gorączka jest ale dreszcze pomału ustają. Mala nakarmiona, wiec wracam do łóżka. Mlody dalej spi... hmmmmStarania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Milena ja poprzednie cc miałam na cito, ratowali mnie i maluszka bo mialam zakażenie wód i macicy i w koncy rozwinela.sie sepsa, dlatego tyle to się goiło. Mam nadzieję że tym razem będzie lepiej, bo zakażona jest tylko rana i to w 5 dobie, może antybiotyk pomoże.
-
Ela3 wrote:Milena ja poprzednie cc miałam na cito, ratowali mnie i maluszka bo mialam zakażenie wód i macicy i w koncy rozwinela.sie sepsa, dlatego tyle to się goiło. Mam nadzieję że tym razem będzie lepiej, bo zakażona jest tylko rana i to w 5 dobie, może antybiotyk pomoże.
Będzie dobrze myśl pozytywnie i się nie stresuj dla dobra siebie i malutkiej 😊