Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
My do domku wyszliśmy z bilirubina 7:) trochę złotawy był ale już zeszło....hypatia92 wrote:Hej, starałam się trochę Was nadrobić, ale ciężko z czasem.
Dni i noce mijają nie wiadomo kiedy.
Sara10, Milena96, dzieje się coś u Was? 😉
Izulek, bardzo mi przykro z powodu babci...
My dzisiaj wychodzimy do domku ❤️.
Zostawili nas dzień dłużej niż standardowo, bo było za wysokie crp, ale ładnie spadło.
No i przyplątała sie żółtaczka, mowią że fizjologiczna i do obserwacji, bo bilirubina też leci w dół, a Ignaś nam się ładnie aktywizuje. Był taki dzień, że musieliśmy wybudzać go na jedzenie i bardzo długo to trwało (30-40 minut). Jeśli któreś z Waszych dzieciaczków miało żółtaczkę, to napiszcie proszę, z jakim poziomem Was wypisali?
U mnie rana się w miarę goi, ale jakiś krwiak się zrobił i zapisali w razie czego antybiotyk.
Tak to rozkręcam laktację, powoli do przodu, chociaż miałam wielkiego stresa na początku, ale trafiłam ma cudowną CDL na oddziale i mega mi pomogła. Również pani pediatra, która przychodzi na obchód, bardzo rzeczowa i pomocna. Ogólnie jestem super zadowolona z opieki.
Udanego dnia!
hypatia92 lubi tę wiadomość
-
Mi przepisali Biodacynę i niestety musiałam ją wdrożyć, bo nie było poprawy po soliCukierkowa wrote:Dziewczyny, czy na ropiejące oczka u takich maluchów przepisywali Wam może Floxal?
Niestety ta Biodacyna też sredbio pomaga...obawiam się, że dlatego, że ciężko mi zakroplić przedni, bo Tosi poliki zasłaniają oczy 🤯https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Hej, mi dzisiaj zaczął odchodzić czop śluzowy, więc mam nadzieję, że w najbliższy weekend urodzę. Jezeli tak się nie stanie, to we wtorek o 10 mam zgłosić się do szpitala na wywołanie porodu. I trochę się obawiam ile może potrwać taki pobyt w szpitalu, bo nie wiem ile ubrań dla siebie dopakowac
Na ten moment nie mam żadnych skurczy i czuję się bardzo dobrze 👍
KiNiAW, mama_Klary, hypatia92, Kadża, Izulek21, legusta lubią tę wiadomość
-
U nas wczoraj takie popołudnie było. Coś się Wojtek przestawił i co dwie godziny zjada ... Mleka wystarcza ale cholerka nic nie mogę zrobićOlix wrote:Właśnie weszłam, żeby pytać Was, jak tam dzieciaki? Bo u nas właśnie też słabszy dzień inoc do kitu była
W sumie podobnie jest jak u Was, denerwuje się przy cycu, ssie, ulewa, napina się na kupę i tak w kółko 🙈
wczoraj jeszcze ciągle poplakiwal prężył się.. brzuszek miękki a tak miałam wrażenie że coś jakby go bolało 🤔 nie mam pojęcia.... Rano było podobnie ale przeszło szybko... U tak dzień za dniem i nocą leci.
-
hypatia92 wrote:Hej, starałam się trochę Was nadrobić, ale ciężko z czasem.
Dni i noce mijają nie wiadomo kiedy.
Sara10, Milena96, dzieje się coś u Was? 😉
Izulek, bardzo mi przykro z powodu babci...
My dzisiaj wychodzimy do domku ❤️.
Zostawili nas dzień dłużej niż standardowo, bo było za wysokie crp, ale ładnie spadło.
No i przyplątała sie żółtaczka, mowią że fizjologiczna i do obserwacji, bo bilirubina też leci w dół, a Ignaś nam się ładnie aktywizuje. Był taki dzień, że musieliśmy wybudzać go na jedzenie i bardzo długo to trwało (30-40 minut). Jeśli któreś z Waszych dzieciaczków miało żółtaczkę, to napiszcie proszę, z jakim poziomem Was wypisali?
U mnie rana się w miarę goi, ale jakiś krwiak się zrobił i zapisali w razie czego antybiotyk.
Tak to rozkręcam laktację, powoli do przodu, chociaż miałam wielkiego stresa na początku, ale trafiłam ma cudowną CDL na oddziale i mega mi pomogła. Również pani pediatra, która przychodzi na obchód, bardzo rzeczowa i pomocna. Ogólnie jestem super zadowolona z opieki.
Udanego dnia!
Nas wypisali z bilirubina 12,8, ale to było w 4/5 dobie, gdzie te limity są wyższe. Jutro idę na pobranie krwi z Tosią (musimy sprawdzić płytki krwi z uwagi na to, że w szpitalu kocioł spadly) I zbadają przy okazji bilirubinę. Natomiast widzę, że jest mniej żółta, więc chyba idzie ku dobremu
KiNiAW, hypatia92, legusta lubią tę wiadomość
https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Sara10 wrote:Hej, mi dzisiaj zaczął odchodzić czop śluzowy, więc mam nadzieję, że w najbliższy weekend urodzę. Jezeli tak się nie stanie, to we wtorek o 10 mam zgłosić się do szpitala na wywołanie porodu. I trochę się obawiam ile może potrwać taki pobyt w szpitalu, bo nie wiem ile ubrań dla siebie dopakowac
Na ten moment nie mam żadnych skurczy i czuję się bardzo dobrze 👍
Kciuki Sara 🥰🤞🤞🤞
Sara10 lubi tę wiadomość
-
Hypatia u mnie totalnie nic się nie dzieje. Nastawiam się na planowane cc w przyszłym tygodniu bo coś mi się wydaje że samo z siebie to się nic nie zacznie. Czuję się super, ogarniam sobie ostatnie zakupy przed szpitalem. Rano jeszcze ostatnie badania krwi i w poniedziałek się dowiemy co i jak dalej.
hypatia92, Sara10, legusta, KiNiAW lubią tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Sara kciuki zaciśnięte mam nadzieję że będzie po twojej myśli😉
Dziewczyny które ściągają mleko laktatorem czy np jak z mniejszej mocy ssania wejdziecie na większą to po chwili też wam leci mniej mleka na wyższej jak na niższej ? Ja np z 4 idę na 5 i po ok 2 min schodzę na 4 bo tam lepiej leci 🙄
hypatia Nas wypisali z żółtaczką Ale nie wiem jaka wartość chyba z tego co pamiętam 199 albo 198 tylko nie wiem czego bo mówił lekarz że od 200 badają krew. Mała robiła się przez dwa dni bardziej żółta na szczęście miałam koleżankę pod ręką pielęgniarkę i ona mi mówiła że mam dostawiać małą do piersi jak najczęściej bo to pomaga dużo po około tygodniu żółty kolor zaczął schodzić
Sara10, hypatia92 lubią tę wiadomość
-
Wiesz co, ja cały czas na 4 sciagam i nie zwiększam tego.... W sumie od początku tak ta 4 mi pasuje najbardziej 🤔Kadża wrote:Sara kciuki zaciśnięte mam nadzieję że będzie po twojej myśli😉
Dziewczyny które ściągają mleko laktatorem czy np jak z mniejszej mocy ssania wejdziecie na większą to po chwili też wam leci mniej mleka na wyższej jak na niższej ? Ja np z 4 idę na 5 i po ok 2 min schodzę na 4 bo tam lepiej leci 🙄
hypatia Nas wypisali z żółtaczką Ale nie wiem jaka wartość chyba z tego co pamiętam 199 albo 198 tylko nie wiem czego bo mówił lekarz że od 200 badają krew. Mała robiła się przez dwa dni bardziej żółta na szczęście miałam koleżankę pod ręką pielęgniarkę i ona mi mówiła że mam dostawiać małą do piersi jak najczęściej bo to pomaga dużo po około tygodniu żółty kolor zaczął schodzić
Kadża lubi tę wiadomość
-
Moja Gosia ok.1,5tyg po urodzeniu, podczas wizyty kontrolnej miała poziom bilirubiny 14. A w przyszłym tygodniu znowu mamy kontrolę,bo jest naprawdę żółta..
Ja wniosek przez bankowość internetową składałam w połowie miesiąca. Do tej pory przelewu nie dostałam.Basia - wrzesień 2018
Gosia - maj 2024 -
nick nieaktualnyTak bywa. Trzymaj się 😘 i korzystaj z pomocy kiedy możesz.Izulek21 wrote:Mi dzisiaj totalnie ręce opadają. Mały jest straszną marudą. Mało śpi. 15 min i znowu się budzi. Ciągle ryk. Nie wiem czy tak mu gorąco czy o co mu chodzi. Jest najedzony, przebrany i dalej ryk ☹️
Mój pierwszy do pół roku spał max 30 min i też większość dnia wrzask. Nawet nie płacz.... -
Izulek21 wrote:Mi dzisiaj totalnie ręce opadają. Mały jest straszną marudą. Mało śpi. 15 min i znowu się budzi. Ciągle ryk. Nie wiem czy tak mu gorąco czy o co mu chodzi. Jest najedzony, przebrany i dalej ryk ☹️
Możliwe że z upału mój też mniej śpi ale na szczęście beż płaczu trzymam kciuki żeby mu się odmieniło u mnie teraz burza to Cię ciut ochłodzi
