X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2024
Odpowiedz

Majowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 500 899

    Wysłany: 31 maja, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uf, młody padł i śpi sam wreszcie.
    U nas grzmiało i ja wiem, chyba z 10 min padało lekko i koniec. Dalej duszno...

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1620 1441

    Wysłany: 31 maja, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Uf, młody padł i śpi sam wreszcie.
    U nas grzmiało i ja wiem, chyba z 10 min padało lekko i koniec. Dalej duszno...


    To tak jak u mnie a już się cieszyłam że jednak będzie chłodniej a tu nadal parno strasznie

  • Ilciak33 Przyjaciółka
    Postów: 73 117

    Wysłany: 31 maja, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już nie mogę z tymi moimi cyckami 🙈😡 już myślałam że ten cały kryzys laktacyjny za nami, bo karmienie w ciągu dnia szło bardzo ładnie. A na wieczór młoda zachowuje się przy karmieniu znowu jakby tam nic nie było. 3 dzień z rzędu piję pół saszetki femaltikera na noc, bo wtedy w nocy mam uczucie, że te piersi są pełniejsze i jakoś w nocy tym sposobem dajemy radę…

    Myślałam że karmienie piersią jest prostsze… a już mam ochotę to rzucić w cholerę…

    Lenayna lubi tę wiadomość

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1620 1441

    Wysłany: 31 maja, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilciak33 wrote:
    Ja już nie mogę z tymi moimi cyckami 🙈😡 już myślałam że ten cały kryzys laktacyjny za nami, bo karmienie w ciągu dnia szło bardzo ładnie. A na wieczór młoda zachowuje się przy karmieniu znowu jakby tam nic nie było. 3 dzień z rzędu piję pół saszetki femaltikera na noc, bo wtedy w nocy mam uczucie, że te piersi są pełniejsze i jakoś w nocy tym sposobem dajemy radę…

    Myślałam że karmienie piersią jest prostsze… a już mam ochotę to rzucić w cholerę…


    Mój od godz 15 to samo ciągle na cycu co 30min no góra do godziny a najgorsze jest to że tak mi naciągnął sutki że bolą całe nawet jak skończy pić to je czuje😬🤯. Też już miałam myśl czy podać mm z tego wszystkiego 😵‍💫🤯

  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 500 899

    Wysłany: 1 czerwca, 02:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam kryzys. Przez to, że płaczę za Babcią to tego pokarmu mam mniej. Dzisiaj wypiłam 3 karmi, wzięłam słód jęczmienny, wypijam hektolitry wody, zjadłam jogurt, mozarelle aby białko dostarczyć. Chcę zrobić zapasy mleczka ale słabo idzie... 😟

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1620 1441

    Wysłany: 1 czerwca, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Ja też mam kryzys. Przez to, że płaczę za Babcią to tego pokarmu mam mniej. Dzisiaj wypiłam 3 karmi, wzięłam słód jęczmienny, wypijam hektolitry wody, zjadłam jogurt, mozarelle aby białko dostarczyć. Chcę zrobić zapasy mleczka ale słabo idzie... 😟


    Kochana rozumiem ze masz dodatkowy stres babcia ale pomysl im więcej będziesz się stresowac to faktycznie pokarmu będzie mniej i dzidzia czuję jak karmisz ze jesteś w stresie i ona też się denerwuje. Wiem że dobrze powiedzieć ale gorzej zrobić ale Twoja babcia napewno nie chciałaby żebyś to tak przeżywała. Może spróbuj z kimś pogadać o tym wyżalić się może to pomoże. U mnie dziś też kiepski dzień mam 2 rocznicę jak zmarł tata i wszystko wróciło i też już płakałam w nocy i rano 😪😪ale stwierdziłam że dla dobra synka muszę być twarda i wiem że chodz tato nie widział wnuka to patrzy na nas z góry i jest ze mnie dymny😊. Kochana zawsze możesz na nas liczyć i się wyżalić.

    Ps: Dziewczyny a czy to normalne że piersi już mi nie twardnieje tylko są praktycznie cały czas miekkie? Nawet w nocy po 2-3h niekarmienia??

    Izulek21 lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 1 czerwca, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z jednej piersi gdzie miałam wcześniej początek zapalenia dziś rano ściągnęłam mleko z małą ilością krwi... Dużo tego mleka po 3 godzinach bo aż 100ml z jednej piersi ale z krwią... Żadnej ranki na sutku nie widzę... I teraz nie wiem czy może ta 4 to za mocne ssanie, ale do tej pory nic mnie nie bolało. Teraz też w sumie nie boli 🤔 tylko skąd ta krew?

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1620 1441

    Wysłany: 1 czerwca, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożena wrote:
    Dziewczyny z jednej piersi gdzie miałam wcześniej początek zapalenia dziś rano ściągnęłam mleko z małą ilością krwi... Dużo tego mleka po 3 godzinach bo aż 100ml z jednej piersi ale z krwią... Żadnej ranki na sutku nie widzę... I teraz nie wiem czy może ta 4 to za mocne ssanie, ale do tej pory nic mnie nie bolało. Teraz też w sumie nie boli 🤔 tylko skąd ta krew?


    Może faktycznie od mocnego ssania ewentualnie masz jakąś mikroskopijna rankę której nie widać

  • JJJ Autorytet
    Postów: 381 689

    Wysłany: 1 czerwca, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My od wczoraj w domu. Całkiem przyzwoita nocka za nami. Starszy odreagowuje emocje i co chwilę o coś płacz 🙈 młodszy za to non stop cycek. Zastanawiam się, gdzie mu się to mieści 🙈 nieraz zje po 2x z każdego, zanim zaśnie. Mnie boli krocze, ale jestem szczęśliwa, że już w domu 😍 teraz tylko czas czas czas, z dnia na dzień będzie lepiej

    Bożena, KiNiAW, legusta, Ilciak33, mama_Klary, hypatia92, Izulek21, Sara10, Kadża lubią tę wiadomość

    🩵 04.2021
    🩵 05.2024
  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1620 1441

    Wysłany: 1 czerwca, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJJ wrote:
    My od wczoraj w domu. Całkiem przyzwoita nocka za nami. Starszy odreagowuje emocje i co chwilę o coś płacz 🙈 młodszy za to non stop cycek. Zastanawiam się, gdzie mu się to mieści 🙈 nieraz zje po 2x z każdego, zanim zaśnie. Mnie boli krocze, ale jestem szczęśliwa, że już w domu 😍 teraz tylko czas czas czas, z dnia na dzień będzie lepiej


    No nie ma to jak w domku Kochana 🥰 szybkiego powrotu do zdrowia dla ciebie i ściskam maluszka 😘😘

    JJJ lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 1 czerwca, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJJ wrote:
    My od wczoraj w domu. Całkiem przyzwoita nocka za nami. Starszy odreagowuje emocje i co chwilę o coś płacz 🙈 młodszy za to non stop cycek. Zastanawiam się, gdzie mu się to mieści 🙈 nieraz zje po 2x z każdego, zanim zaśnie. Mnie boli krocze, ale jestem szczęśliwa, że już w domu 😍 teraz tylko czas czas czas, z dnia na dzień będzie lepiej
    Cieszę się że już w domku, jednak u siebie najlepiej,❤️

    JJJ lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 1 czerwca, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilciak33 wrote:
    Ja już nie mogę z tymi moimi cyckami 🙈😡 już myślałam że ten cały kryzys laktacyjny za nami, bo karmienie w ciągu dnia szło bardzo ładnie. A na wieczór młoda zachowuje się przy karmieniu znowu jakby tam nic nie było. 3 dzień z rzędu piję pół saszetki femaltikera na noc, bo wtedy w nocy mam uczucie, że te piersi są pełniejsze i jakoś w nocy tym sposobem dajemy radę…

    Myślałam że karmienie piersią jest prostsze… a już mam ochotę to rzucić w cholerę…
    Niestety nie jest proste:( ściskam mocno ❤️

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 1 czerwca, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Ja też mam kryzys. Przez to, że płaczę za Babcią to tego pokarmu mam mniej. Dzisiaj wypiłam 3 karmi, wzięłam słód jęczmienny, wypijam hektolitry wody, zjadłam jogurt, mozarelle aby białko dostarczyć. Chcę zrobić zapasy mleczka ale słabo idzie... 😟
    Współczuję Kochana:( daj sobie czas ... Będzie lepiej ❤️

    Izulek21 lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 1 czerwca, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KiNiAW wrote:
    Może faktycznie od mocnego ssania ewentualnie masz jakąś mikroskopijna rankę której nie widać
    Zapalenie piersi mam niestety. Kontaktowałam się z położna 🤦 jak do poniedziałku nie przejdzie po okładach ciepłych i okładach z zimnej kapusty to do lekarza. Jeszcze tego brakowało 😭 a mąż od poniedziałku wraca do pracy...

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1620 1441

    Wysłany: 1 czerwca, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożena wrote:
    Zapalenie piersi mam niestety. Kontaktowałam się z położna 🤦 jak do poniedziałku nie przejdzie po okładach ciepłych i okładach z zimnej kapusty to do lekarza. Jeszcze tego brakowało 😭 a mąż od poniedziałku wraca do pracy...


    O kurcze ale to bez bolesności piersi??? Tylko dlatego że była ta krew to masz zapalenie?? Po czym ona to stwierdziła??

  • Milena96 Autorytet
    Postów: 345 380

    Wysłany: 1 czerwca, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara jak tam sytuacja? Dzieje się coś? Bo u mnie tylko skurcze przepowiadające czyli nic konkretnego.

    Starania od 2022.
    Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
    Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
    Nasienie w normie.
    I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    III cykl Aromek: owulacja była.
    IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
    10.10.23r. - ⏸️
    11.10.23r. - beta 1527
    16.10.23r. - beta 8418
    17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
    30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
    20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
    8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
    18.12.23r. Synek ❤️
    15.01. 24r. 311 gram bobasa
    19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
    19.03.24r. 1300gram ❤️
    15.04.24r. 2 kg ❤️
    6.05.24r. 2,5kg ❤️
  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 1 czerwca, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KiNiAW wrote:
    O kurcze ale to bez bolesności piersi??? Tylko dlatego że była ta krew to masz zapalenie?? Po czym ona to stwierdziła??
    Boli mnie właśnie ta jedna pierś, czuje cały czas takie kłucia od 10:(

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1620 1441

    Wysłany: 1 czerwca, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożena wrote:
    Boli mnie właśnie ta jedna pierś, czuje cały czas takie kłucia od 10:(


    Aha myślałam że bez bólu a prócz tego jakieś objawy?

  • hypatia92 Autorytet
    Postów: 524 1007

    Wysłany: 1 czerwca, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJJ super, że jesteście w domku.
    Dzięki za odp w sprawie bilirubiny, u nas na tym urządzeniu pomiarowym było sporo, ale z krwi spadało i pediatra powiedziała, że w takiej sytuacji do obserwacji. W poniedziałek przychodzi położna na wizytę patronażowa, to nam doradzi.

    Może głupie pytanie, ale czy czułyście od początku, kiedy mleko Wam leci? Bo ja jakoś nie mogę w to uwierzyć, ale dzisiaj udało mi się przystawić Igiego na 45 minut do obu piersi i 90% czasu aktywnie ssał i się nie denerwował. No to chyba musiało lecieć... i do laktatora też zbieram.

    KiNiAW lubi tę wiadomość

    Synek 05.2024 ❤️
  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 1 czerwca, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KiNiAW wrote:
    Aha myślałam że bez bólu a prócz tego jakieś objawy?
    Czuje że jest taka gorąca, ale gorączki ogólnie nie mam, boli mnie całą łącznie z sutkiem, chociaż żadnej ranki nie ma. Po liściach kapusty jest o niebo lepiej

‹‹ 417 418 419 420 421 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ