Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadzieja2 wrote:Ja na prenatalnych dostałam info że chyba będzie chłopiec. Za 4 dni miałam akurat wizytę u mojego giną który na 100% jest pewny że będzie chlopiec- na zdj USG jest to bardzo widoczne już. Badanie miałam robione w 12tyg+6dni.
Jeśli chodzi o wózek to wstępnie wybrałam z firmy Venici, nic innego już mi się nie podoba
A jeśli chodzi o widoczność brzuszka to dziewczyny czy już widzicie coś ? U mnie to 1 ciąża , brzuch miałam zawsze płaski i powiem szczerze nie widzę narazie za wiele. Na wieczór ewentualnie widzę koło pępka takie wypuklenie ale nie wiem czy to jelita nie idą w górę i stąd taki wygląd. Jak jest u Was?
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty 👍
Mi dr mówi, że dopiero po 20 tc coś rośnie
Bałam się o wage a tu dziś mnie dr waży i schudłam kilogram przez miesiac... Ciekawe...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2023, 14:14
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Agata99 wrote:Moja szefowa też ma 2 dzieci, sama miała ciężka ciążę że względu na cholestaze, ale właściciele nie są za bardzo ludzcy i już się pogodziłam z myślą, że nie przedłuża mi niestety umowy 😬😬
A to masz jeszcze terminową umowę? Kiepsko...
Różnie w życiu bywa. Może akurat się uda i przedłużą... Nie jest wcale łatwo znaleźć pracownika.
Rosa
Farciara
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Nadzieja2 wrote:Ja na prenatalnych dostałam info że chyba będzie chłopiec. Za 4 dni miałam akurat wizytę u mojego giną który na 100% jest pewny że będzie chlopiec- na zdj USG jest to bardzo widoczne już. Badanie miałam robione w 12tyg+6dni.
Jeśli chodzi o wózek to wstępnie wybrałam z firmy Venici, nic innego już mi się nie podoba
A jeśli chodzi o widoczność brzuszka to dziewczyny czy już widzicie coś ? U mnie to 1 ciąża , brzuch miałam zawsze płaski i powiem szczerze nie widzę narazie za wiele. Na wieczór ewentualnie widzę koło pępka takie wypuklenie ale nie wiem czy to jelita nie idą w górę i stąd taki wygląd. Jak jest u Was?
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty 👍
Ja mam nadwagę, jestem w 14+6, brzuch wygląda podobnie jak wyglądał- jest spora fałdka, ale jest taka twardsza o wiele i zaokrąglona lekko. Pewnie w niedługim czasie wyskoczy do hory, bo lekarz kazał dużo pić wody że względu na małą ilość wód płodowych. -
Aguśka wrote:A to masz jeszcze terminową umowę? Kiepsko...
Różnie w życiu bywa. Może akurat się uda i przedłużą... Nie jest wcale łatwo znaleźć pracownika.
Rosa
Farciara
Niestety tak, w poprzedniej pracy miałam na stałe, ale były redukcje etatów, zatrudnilam się niedawno A że ogólnie że mną może być różnie, to lekarz doradzał nie czekać za długo z ciaza, więc odpuściliśmy wszelką antykoncepcję że stwoerdzeniem: będzie to będzie i i tak długo zajęło, bo jakoś ponad rok 🙃.
Terminowa umowę mam do końca sierpnia 2024, urodze w maju jakoś, potem przejmie mnie i zus i wtedy się będę martwić, jest u mnie w okolicy biuro rachunkowe, które bardzo szuka ludzi do pełnej księgowości, to może akurat się uda. Nie chce mu się nawet o tym myśleć, mam nadzieję że mój Kamil w razie coś ogarnie temat 😅 -
Agata99 wrote:Ja już w czasie ciąży schudłam 3kg 😅😅😅
No tylko ja bym co godzine żarła
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Melduję się po wizycie 🥰wszystko ok dzidziuś fikał a na końcu wypiął się plecami 😉 doktora mam z Sudanu i nawet go rozumiem i miły więc ok. Jak zaczęłam dopytywać czy wszystko ok czy łożysko ok czy nie za nisko czy nie za wysoko etc to zapytał czy budowniczym jestem i że mam sobie dać z pokój z myśleniem. To że porobiłam zdąża się często że podobno jedna na 4 ciąże a to moja 5 i że 3 dzieci zdrowa więc czego się doszukuje. Mam się cieszyć ciążą i już 😜🥰
Teraz mam wizytę 18 grudnia ( tj pomiędzy mam u lekarza 1 kontaktu) i o 14 mam wizytę w poradni na na 14 w tym samym szpitalu na 17 połówkowe 🤦🏽♀️no ale jak powiedziałam że mam wizytę tego dnia to się doktor zapytał to co wtedy za 7-8 tygodni? Ja ze nie no może za 4 ten mi się pyta czemu więc szczerze powiedziałam że będzie szybciej i zobaczę dzidziusia a ten ze nie zostaje za 6 tygodni 🤦🏽♀️jedynie co to wydaje mi się że widziałam coś między nogami na USG ale jak zapytałam czy widzi doktor czy to chłopiec czy dziewczynka to powiedział że nie i że powiedzą mi na połówkowych …. Ja mogłam pomylić z pępowina pewnie co 😜😂😂😂
Tak że super ☺️
Agatekk, Aannaa, Gośka29, Izulek21, Miszka2023, PorannaPanna, legusta, KiNiAW, Aguśka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Ja już po prenatalnych
Powiem wam,że nieco stresu na początku się dziś najadłam…ale po kolei.
Wizyta była mega długa…chyba z 30 minut lekarz robił mi usg, dzidzia nie chciała się pokazywać od strony gdzie trzeba było coś zmierzyć,ja na kozetce się obracałam,potrząsalam biodrami-zawsze tylko lekko się ruszyła i jakby główką i rączkami mocno pokazywała,że chce…spokoju🤣W każdym razie po dłuższym czasie wszystko udało się zmierzyć. Wyniki z usg prawidłowe Potem lekarz przeszedł do wyników PAPPA,które robiłam dokładnie tydzień wcześniej żeby mieć na wizytę. No i tutaj zaczęło się komplikować-mimo ze pomiary z usg wszystkie prawidłowe to biorąc pod uwagę przede wszystkim mój wiek to wraz z wynikami krwi wyszło,że ryzyko trisomii 21 to 1:234 także mina lekko mi zbladła…Ale…powiedział,że te wyniki są bardzo statystyczne i że dobrze byłoby mieć zrobiony test NIFTY, a tak się składa,że po wizycie jechałam akurat odebranie i NIFTY Pro. Dalej lekki stresik…ale wyniki już całkowicie inne: trisomia 21 1:268450078…i wszystkie pozostałe choroby genetyczne z wynikiem niskiego ryzyka!
Także dziewczyny…dziękuje bardzo za kciuki-dziś czułam ze będzie mimo wszystko dobrze choć 100% pewność ma się podobno tylko po amniopunkcji-mam w środę teleporadę z genetykiem czy przy tych moich wynikach będzie konieczna (wtedy tez na NFZ mi przysługuje).
I z NIFTY poznałam płeć,bo na usg nie chciało się dziecię ujawnić
Termin przesunięty z 22.05 z om na 12.05 z dzisiejszych prenatalnych. Czekamy na dziewczynkę🌸🥳 Obecnie 6,9 cm córeczki🪷
Córa skacze pod niebiosa, syn tez zadowolony
Także trzymam kciuki za wizyty✊🏼
Ilciak33, hypatia92, Aannaa, Kadża, Gośka29, Izulek21, Miszka2023, PorannaPanna, JJJ, KiNiAW, legusta, Cukierkowa, Madden, Renata_, Agata99 lubią tę wiadomość
-
Kadża wrote:Melduję się po wizycie 🥰wszystko ok dzidziuś fikał a na końcu wypiął się plecami 😉 doktora mam z Sudanu i nawet go rozumiem i miły więc ok. Jak zaczęłam dopytywać czy wszystko ok czy łożysko ok czy nie za nisko czy nie za wysoko etc to zapytał czy budowniczym jestem i że mam sobie dać z pokój z myśleniem. To że porobiłam zdąża się często że podobno jedna na 4 ciąże a to moja 5 i że 3 dzieci zdrowa więc czego się doszukuje. Mam się cieszyć ciążą i już 😜🥰
Teraz mam wizytę 18 grudnia ( tj pomiędzy mam u lekarza 1 kontaktu) i o 14 mam wizytę w poradni na na 14 w tym samym szpitalu na 17 połówkowe 🤦🏽♀️no ale jak powiedziałam że mam wizytę tego dnia to się doktor zapytał to co wtedy za 7-8 tygodni? Ja ze nie no może za 4 ten mi się pyta czemu więc szczerze powiedziałam że będzie szybciej i zobaczę dzidziusia a ten ze nie zostaje za 6 tygodni 🤦🏽♀️jedynie co to wydaje mi się że widziałam coś między nogami na USG ale jak zapytałam czy widzi doktor czy to chłopiec czy dziewczynka to powiedział że nie i że powiedzą mi na połówkowych …. Ja mogłam pomylić z pępowina pewnie co 😜😂😂😂
Tak że super ☺️
To super wieści! Gratulacje u mnie na usg 2 tygodnie temu lekarka powiedziała,że coś tam pomiędzy nogami jest i że raczej to nie pępowina Okazało się jednak inaczej
Kadża lubi tę wiadomość
-
Agatekk wrote:Hej dziewczyny,
Ja już po prenatalnych
Powiem wam,że nieco stresu na początku się dziś najadłam…ale po kolei.
Wizyta była mega długa…chyba z 30 minut lekarz robił mi usg, dzidzia nie chciała się pokazywać od strony gdzie trzeba było coś zmierzyć,ja na kozetce się obracałam,potrząsalam biodrami-zawsze tylko lekko się ruszyła i jakby główką i rączkami mocno pokazywała,że chce…spokoju🤣W każdym razie po dłuższym czasie wszystko udało się zmierzyć. Wyniki z usg prawidłowe Potem lekarz przeszedł do wyników PAPPA,które robiłam dokładnie tydzień wcześniej żeby mieć na wizytę. No i tutaj zaczęło się komplikować-mimo ze pomiary z usg wszystkie prawidłowe to biorąc pod uwagę przede wszystkim mój wiek to wraz z wynikami krwi wyszło,że ryzyko trisomii 21 to 1:234 także mina lekko mi zbladła…Ale…powiedział,że te wyniki są bardzo statystyczne i że dobrze byłoby mieć zrobiony test NIFTY, a tak się składa,że po wizycie jechałam akurat odebranie i NIFTY Pro. Dalej lekki stresik…ale wyniki już całkowicie inne: trisomia 21 1:268450078…i wszystkie pozostałe choroby genetyczne z wynikiem niskiego ryzyka!
Także dziewczyny…dziękuje bardzo za kciuki-dziś czułam ze będzie mimo wszystko dobrze choć 100% pewność ma się podobno tylko po amniopunkcji-mam w środę teleporadę z genetykiem czy przy tych moich wynikach będzie konieczna (wtedy tez na NFZ mi przysługuje).
I z NIFTY poznałam płeć,bo na usg nie chciało się dziecię ujawnić
Termin przesunięty z 22.05 z om na 12.05 z dzisiejszych prenatalnych. Czekamy na dziewczynkę🌸🥳 Obecnie 6,9 cm córeczki🪷
Córa skacze pod niebiosa, syn tez zadowolony
Także trzymam kciuki za wizyty✊🏼
Super !!
Agatekk lubi tę wiadomość
-
Ja jutro planuje powiedzieć w pracy o ciąży. Trzymajcie kciuki. A pojutrze prenatalne. Oj będzie się działo. Przy pierwszej ciąży ginekolog na pierwszym prenatalnym wskazał płeć chociaż mowil że wiadomo nie pewna ale i tak się potwierdziło później
legusta lubi tę wiadomość
-
Aguśka wrote:Ja bym się tak bardzo nie nakręcała to jeszcze wcześnie. Koleżankę też mam w ciązy miesiąc różnicy i czeka wciąż na info o płci
Ja tak mam na prenatalnych dziewczynka, położna dziewczynka a lekarz prowadzący chłopiec....
Więc jakiś czas napewno nic nie kupię 😅
Z doświadczenia to radzę nie kupować dużo, bo dzieciaczki szybko rosną (moja siostra urodziła 54cm i te ubranka na 56 miała na 2tyg😅) na początek 5pak body na krótki rękaw i długi i kilka pajacykow, jakieś kilka skarpeteczek, napewno ktoś coś jeszcze dokupi zawsze można dokupić/domówić. Można się pokusić o cienki kombinezon-dresik jednoczęściowy na chłodniejsze dni, bo nie zawsze w maju o np 10tej jest 25° czy późniejszymi popołudniami+ kocyk...pogoda może być różna. A lato kolejne ubranka jak jest ciepło to sam bodziak starczy jak się zrobi chłodno to już będziecie wiedziały czy cienki sweterek ,bluzeczka i lajkry czy cienkie spodenki bawełniane 😉
Nie za dużo !
Mam nadzieję, że coś pomogłam
Izulek21, legusta lubią tę wiadomość
-
Kadża wrote:Melduję się po wizycie 🥰wszystko ok dzidziuś fikał a na końcu wypiął się plecami 😉 doktora mam z Sudanu i nawet go rozumiem i miły więc ok. Jak zaczęłam dopytywać czy wszystko ok czy łożysko ok czy nie za nisko czy nie za wysoko etc to zapytał czy budowniczym jestem i że mam sobie dać z pokój z myśleniem. To że porobiłam zdąża się często że podobno jedna na 4 ciąże a to moja 5 i że 3 dzieci zdrowa więc czego się doszukuje. Mam się cieszyć ciążą i już 😜🥰
Teraz mam wizytę 18 grudnia ( tj pomiędzy mam u lekarza 1 kontaktu) i o 14 mam wizytę w poradni na na 14 w tym samym szpitalu na 17 połówkowe 🤦🏽♀️no ale jak powiedziałam że mam wizytę tego dnia to się doktor zapytał to co wtedy za 7-8 tygodni? Ja ze nie no może za 4 ten mi się pyta czemu więc szczerze powiedziałam że będzie szybciej i zobaczę dzidziusia a ten ze nie zostaje za 6 tygodni 🤦🏽♀️jedynie co to wydaje mi się że widziałam coś między nogami na USG ale jak zapytałam czy widzi doktor czy to chłopiec czy dziewczynka to powiedział że nie i że powiedzą mi na połówkowych …. Ja mogłam pomylić z pępowina pewnie co 😜😂😂😂
Tak że super ☺️
To w jakim tygodniu są te połówkowe? To już masz? Jejciu Ja dopiero przed prenatalnymi
Agatek
Super, że prenatalne poszły dobrze. Ciesze się bardzo I dziewczyna ho ho Elegancko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2023, 19:08
Agatekk lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Super wieści! Ale macie ruchliwe te dzieciaki, bo mój to na prenatalnych spokojny, trochę lekarka walczyła aby się trochę poruszał 😅
Ja po dzisiejszej wizycie u lekarza. Wyszło mi za wysokie TSH więc dostałam euthyrox i skierowanie do endokrynologa.
A tak to lekarz zadowolony z prenatalnych.
😊
KiNiAW, Agatekk lubią tę wiadomość
-
„To w jakim tygodniu są te połówkowe? To już masz? Jejciu Ja dopiero przed prenatalnymi ”
Aguśia ja będę 21 tc a wykonuje się pomiędzy 18-22 tu w Irlandii chyba do 23 jak dobrze pamiętam
Słabo czas leci teraz 5-6 tyg i połowa 🥰za to koniec będzie nam się ciągnął 😂😂 -
A wy jesteście na luteinie?? Ja już myślaam, że koniec z lekami a tu dr mi luteine przepisuje...
Kadża
A kumam.Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Ja urodziłam synka 59cm, więc jeszcze lepiej 😆 niektóre ubranka nawet nie ubranePatrycja_Pata wrote:Ja tak mam na prenatalnych dziewczynka, położna dziewczynka a lekarz prowadzący chłopiec....
Więc jakiś czas napewno nic nie kupię 😅
Z doświadczenia to radzę nie kupować dużo, bo dzieciaczki szybko rosną (moja siostra urodziła 54cm i te ubranka na 56 miała na 2tyg😅) na początek 5pak body na krótki rękaw i długi i kilka pajacykow, jakieś kilka skarpeteczek, napewno ktoś coś jeszcze dokupi zawsze można dokupić/domówić. Można się pokusić o cienki kombinezon-dresik jednoczęściowy na chłodniejsze dni, bo nie zawsze w maju o np 10tej jest 25° czy późniejszymi popołudniami+ kocyk...pogoda może być różna. A lato kolejne ubranka jak jest ciepło to sam bodziak starczy jak się zrobi chłodno to już będziecie wiedziały czy cienki sweterek ,bluzeczka i lajkry czy cienkie spodenki bawełniane 😉
Nie za dużo !
Mam nadzieję, że coś pomogłam teraz jak mi się coś bardzo spodoba to kupię 62-68, ale ja to raczej pojedyńcze rzeczy. Jeśli chłopiec to pewnie nawet nic nie trzeba kupować, jeśli dziewczynka to na pewno jakieś sukienki będą kusiły 😁
KiNiAW, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Izulek-to dobre wiesci!A i poziom tsh się ureguluje szybciutko
Ja na pewno po poradzie z genetykiem będę spokojniejsza. Choć mój gin do którego prywatnie zaglądam przestrzegał mnie przed tymi badaniami PAPPA,że tam bardzo statystycznie jest wszystko ujmowane…
Staram się na zapas nie denerwować
Ja dalej jem na potęgę, w spodnie normalne się ledwo już dopinam i na Vinted kupiłam sobie dwie pary legginsów ciążowych-jedne z małym pasem,drugie z większym,bo coś czuję ze niedługo w nich będę pocinac. W dresach jest mu super,ale to luźne i do biura raczej w nich nie pójdę 🙈
Ubranka i gadżety…moja siostra zrzuciła na mnie bombę magazynowanych rzeczy🤣Także trochę już dostałam,nie mam zamiaru kupować choć do lumpów będę zaglądać za merynoskami
Wózek-nie mam pojęcia i nie spieszy mi się,bo taki tak będę więcej w chuście nosić-tak było przy starszakach też. Pewnie jak się jakaś okazja napatoczy to wtedy-ale mam jeden warunek-co najmniej dwa koła musza być duże i pompowane,bo często w lesie jesteśmy i mieszkam tuż przy wałach nadodrzańskich. Lubię mieć ręce wolne,a i psy jakoś będą czesto towarzyszyć też.
I powiem Wam jeszcze,że jak będziecie miały okazję to takie merynoski to na lato też są super.Skóra oddycha o wiele lepiej w nich niż bawełna,a te cienkie tez same w sobie nie grzeją tylko utrzymują temperaturę ciała.
PorannaPanna, Izulek21, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
