Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Mary2094 wrote:Mam ulgix wzdęcia max bo jest duża dawka simeticonu, ale mam wrażenie że średnio mi pomaga 😃
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
aganieszkam wrote:Powiem Wam, że inhalacje z Mgiełki Zablockiej to moje nowe odkrycie. Używałam tej solanki do nawilżacza tylko, ale jak zrobiłam sobie inhalacje to wszystko z zatok zaczęło ładnie schodzić i przeszedł ból głowy po 2 dniach. Także już czuje się super i szybko przeszło to przeziębienie, tak chorować mogę 😅
W drugiej ciąży na tym etapie mega mnie bolały żebra, pomogła mi fizjoterapeutka. Zrobiła też więcej miejsca dla dziecka i mega ulga. Teraz jest ok, o dziwo nic mnie nie boli (oprócz krocza) ale muszę się w końcu umówić na wizytę. Mam wrażenie, że Maluch jest cały czas poprzecznie 🫣 za tydzień wizyta i się okaże, czy on w ogóle się przekręca.
Znalazłam moje zdjęcia z poprzedniej ciąży i mam taki sam brzuszek, więc nie jest tak źle 😅
Podkradam opcję z mgiełką Zabłocką, bo przyjdzie okres klimy i ja będę znów walczyć z zatokami 🥲aganieszkam lubi tę wiadomość
-
aganieszkam wrote:No to nie wiem co więcej można, dieta lekkostrawna. Też czasem tak mam, że mnie wzdyma mimo lekkiego jedzenia 🫣
Wiem ze dieta lekkostrawna jest najlepsza i sie łapie na tym ostatnio że jem wszystko co popadnie 🤦♀️
A póki nie mam wielkich zgag to wszystko mi wchodzi jak złoto.
(A później chodzę zdziwiona że d*pa rośnie) 🤦♀️pp2018 lubi tę wiadomość
-
agnieszkam, u mnie w szpitalu normalnie w niedzielę wypisują 😅 nie ma leżenia 😂
Ja urodziłam o 12.18 w poniedziałek i w środę o 12.30 miałam wypis. Prawie co do godziny 😂
Wiadomo, co innego jak coś się dzieje albo są jakieś wątpliwości.
Ja bym jednak radziła mieć w domu paracetamol. Gorączka może przyleźć w środku nocy, a przy pierwszym dziecku to jednak jest stres zawsze. Pewnie co innego, jakbym miała aptekę pod nosem, ale niestety w mojej dzielnicy nie ma apteki, nie wspominając już nawet o takiej całodobowej, która jest jedna na całe 60tysieczne miasto 🤷🏼♀️ ja tam wolę mieć, nawet jakby się miało przeterminować, te niecałe 20zł to znów nie jest majątek.👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Lexia wrote:agnieszkam, u mnie w szpitalu normalnie w niedzielę wypisują 😅 nie ma leżenia 😂
Ja urodziłam o 12.18 w poniedziałek i w środę o 12.30 miałam wypis. Prawie co do godziny 😂
Wiadomo, co innego jak coś się dzieje albo są jakieś wątpliwości.
Ja bym jednak radziła mieć w domu paracetamol. Gorączka może przyleźć w środku nocy, a przy pierwszym dziecku to jednak jest stres zawsze. Pewnie co innego, jakbym miała aptekę pod nosem, ale niestety w mojej dzielnicy nie ma apteki, nie wspominając już nawet o takiej całodobowej, która jest jedna na całe 60tysieczne miasto 🤷🏼♀️ ja tam wolę mieć, nawet jakby się miało przeterminować, te niecałe 20zł to znów nie jest majątek.
A co do paracetamolu to uważam, że wystarczy kupić przy pierwszym szczepieniu. Jak noworodek ma gorączkę to bym jednak pędziła do lekarza
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Hopee, u mnie z tą zgagą właśnie najgorsze jest to, że ona zupełnie nie zależy od tego co jem...
Wczoraj jedliśmy burgery i czułam się spoko, zero zgagi. Dzisiaj miałam zgagę po jasnym pieczywie z serem, szynką i ketchupem (a ostatnio tak jadłam i nic mi nie było).
Nie piję soków, nie słodzę nic, nie jem słodkich jogurtów (zresztą w ciąży żadnych), słodyczy jem malutko jak na mnie, a i tak jak mnie dopadnie no to masakra.
Co do zapominania, to cóż, ja w pierwszej ciąży też miałam mega zgagę i nie zapomniałam tego, mimo że to było 10 lat temu 🙃 i naprawdę pamiętam to doskonale i bardzo to było uciążliwe. Tak samo jak swędzenie skóry przy cholestazie.
Więc ja nie mogę powiedzieć, że się zapomina, ale bardziej to jest szacunek korzyści i ceny, którą trzeba ponieść, no jak chcieliśmy mieć drugie dziecko, to po prostu mogę to jakoś przetrwać i tyleHopeee, Maddy lubią tę wiadomość
-
aganieszkam wrote:No to każdy szpital inaczej w takim razie 🤔
A co do paracetamolu to uważam, że wystarczy kupić przy pierwszym szczepieniu. Jak noworodek ma gorączkę to bym jednak pędziła do lekarza
Taaak, można i przy szczepieniu. Z noworodkiem zdecydowanie trzeba do lekarza przy gorączce. Nie wiem, jakoś wolę mieć od razu w szufladzie 😉
U nas się nie przydał co prawda przy szczepieniu, ale już przy ząbkowaniu w nocy jak najbardziej.aganieszkam lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Kurczę dziewczyny bardzo mi przykro, że tak ciężko przechodzicie tę ciążę i zmagacie się z trudnymi emocjami. U mnie też bywają lepsze i gorsze dni, natomiast odkąd bobas kopie to czuję codziennie taką wdzięczność za to, że w ogóle mogę to przechodzić . My dość długo czekaliśmy na tę ciążę , więc tym bardziej. Także mimo, że ten stan nie jest tak błogosławiony jakby mogło się wydawać to i tak staram się doceniać co mam.
Ja na początek z leków mam plan kupić w sumie tylko wit D, paracetamol i jakiś espumisan. Wolę mieć i nawet ma się przeterminować - to miło , że nie trzeba używać niż być zaskoczonym, że czegoś nie ma i jestem sama w domu i z dzieckiem na rękach do apteki muszę lecieć.
Byłam dziś na warsztatach aktywna ciąża i było całkiem spoko. Godzina teorii o ruchu w ciąży i porodzie, oddechu itp a potem półtorej godziny ćwiczeń na początku trochę wzmacniających a potem na rozluźnienie, otwarcie bioder itp.Agats, Ania40, HolyFantasia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, a macie może jakieś polecajki staników bardotek, które mogą być później wykorzystane przy karmieniu?
Zapisałam nas na sesję ciążową i jedną z rzeczy, którą mam mieć ze sobą jest bardotka. W swoje nie wchodzę sprzed ciąży, piersi trzy razy takie 🙃
I myślę, że skoro przychodzi mi teraz kupić to może już kupię coś takiego, co później wykorzystam przy maluszku…👩🏻
36 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
🧑🏻
39 lat, problem z morfologią plemników; ruchliwość i ilość poniżej normy
2021 - rozpoczęcie starań
11.2023 - histeroskopia -> stan zapalny endometrium
2.2024 - punkcja (27 🥚 -> 8 ❄️ -> embrace dla połowy); hiperstymulacja
❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny
4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔
28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):
6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓
1. prenatalne - ryzyka niskie, CRL 6,74cm
🩵 it's a boy 🩵
2. prenatalne - 390g bobasa
-
Kate@@ ja ostatnio stanik z Ewa Bien kupiłam i jestem
Mega zadowolona☺️ do karmienia mój rozmiar i ładny wygląd namierzyłam już z Lupoline i Alles.
Mi ogólnie jedzenie ciężko się teraz trawi więc standardowo rumianek ale mam też ulgasim tabletki i cola i zazwyczaj w końcu pomoże. Niemniej dużo mi się odbija i problem z gazami no i po wszystkim czuję się mega pełna.
Do apteczki dla dzidzi wit K i wit D, paracetamol w czopkach, espumisan i delicol na wszelki wypadek. Wolę mieć pod ręką niż nie mieć i szukać.
I przywiozłam kolejne torby od siostry z zabawkami typu pierwsza książeczka kontrastowa, śpiworek do spacerówki , prześcieradełka, nowe pieluszki muslinowe, piękne kocyki MyMemi, kokon no powiem Wam że mega się cieszę że to wszystko od niej mam bo i tak wydatek duży a tak chociaż ciut lżej☺️ jeszcze tylko mate kokon i bujaczek wyprać jakoś
I może ktoś ma pomysł jak np kokon wyprać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia, 21:53
Kate@@, aganieszkam, Loka, Ania40, AsiaF lubią tę wiadomość
-
Pocieszyłyście mnie tym, że wszystko się zapomina 😀 dla mnie ciąża jest trudna i wiele razy padły już z moich ust słowa, że to ostatni raz 😅 a chciałabym jeszcze jedno dziecko. Oczywiście jestem wdzięczna za ten stan, nie staraliśmy się jakoś długo, ale jednak pamiętam te czekanie po owulacji i oglądanie 1 kreski na teście.. koszmar. Tylko, że ja sobie jakoś inaczej wyobrażałam tą ciążę. W mojej głowie to był dosłownie stan błogosławiony, zen i harmonia 😀 tymczasem potrafię się, za przeproszeniem, obrzygać, ulewa mi się jak dziecku, mój żołądek wydaje dziwne dźwięki, męczę się i sapię, przytyłam już 10 kg i nie mam siły na żadną aktywność, znowu jestem chora i kaszlę jak stary traktor aż to mdłości. No dramat.
Dzisiaj poszłam odwiedzić rodziców i powiem wam, że zwymiotowałam tam 3 razy i powrót na domu na 4 piętro z tym kaszlem to było jak zdobycie 8tysięcznika. Mąż się śmiał żebym rozbiła sobie obóz gdzieś na piętrze i dokończyła wspinanie jutro.
A w ogóle to nic mi się nie chce. Miałam już wielki zapał do wyprawki, zaczęłam czytać zdrowego maluszka, a teraz znowu nie mam siły i odkładam to wszystko.pp2018, Ania40 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie zazdroszczę chorób, oby do wiosny jak to mówią! U mnie mała od piątku z przeziębieniem: kaszel, katar, ale na szczęście bez gorączki, bardzo się bałam że to grypa ale wygląda na zwykłe przeziębienie. Kupiłam z Waszej polecajki mgiełkę Zabłocka i od wczoraj mała się nią inhaluje i naprawdę widzę różnicę, dziś wieczorem już praktycznie bez kaszlu i katar jakby mniejszy. Jutro zostawiam ją na pewno w domu na obserwacje, niech dochodzi do siebie.
Ja na szczęście się trzymam, nie chce chorować już bo to katastrofa. Chciałabym się też zabrać za przejrzenie i przygotowanie rzeczy na pierwsze miesiące, wiem że w ostatnich tyg już nie będzie sil i chęci na przeglądanie tego wszystkiego. Zamówiłam już sobie rzeczy higieniczne i apteczne dla mnie i małej, więc chociaż tyle z głowy. Musze jeszcze dokupić kolektor pokarmu i termofor z pestek wiśni - nie miałam tego przy pierwszym dziecku ale myślę że czasami mógłby się przydać
Polecam Wam też śpiworek do fotelika samochodowego - niby rodziny w maju ale z pogodą nigdy nie wiadomo, na powrót ze szpitala torba opcja bo maluch zakryty i w plecki ciepło i wygodnie. No i już taki gadżet na później ale mega przydatny lusterko do samochodu - sprawdza się wyśmienicie jak same z maluchem będziecie jeździć.
-
MaAnia wrote:Kate@@ ja ostatnio stanik z Ewa Bien kupiłam i jestem
Mega zadowolona☺️ do karmienia mój rozmiar i ładny wygląd namierzyłam już z Lupoline i Alles.
Mi ogólnie jedzenie ciężko się teraz trawi więc standardowo rumianek ale mam też ulgasim tabletki i cola i zazwyczaj w końcu pomoże. Niemniej dużo mi się odbija i problem z gazami no i po wszystkim czuję się mega pełna.
Do apteczki dla dzidzi wit K i wit D, paracetamol w czopkach, espumisan i delicol na wszelki wypadek. Wolę mieć pod ręką niż nie mieć i szukać.
I przywiozłam kolejne torby od siostry z zabawkami typu pierwsza książeczka kontrastowa, śpiworek do spacerówki , prześcieradełka, nowe pieluszki muslinowe, piękne kocyki MyMemi, kokon no powiem Wam że mega się cieszę że to wszystko od niej mam bo i tak wydatek duży a tak chociaż ciut lżej☺️ jeszcze tylko mate kokon i bujaczek wyprać jakoś
I może ktoś ma pomysł jak np kokon wyprać?
A Wit. K nie chcesz podawać domięśniowo w szpitalu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia, 22:21
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Mimblanee wrote:Pocieszyłyście mnie tym, że wszystko się zapomina 😀 dla mnie ciąża jest trudna i wiele razy padły już z moich ust słowa, że to ostatni raz 😅 a chciałabym jeszcze jedno dziecko. Oczywiście jestem wdzięczna za ten stan, nie staraliśmy się jakoś długo, ale jednak pamiętam te czekanie po owulacji i oglądanie 1 kreski na teście.. koszmar. Tylko, że ja sobie jakoś inaczej wyobrażałam tą ciążę. W mojej głowie to był dosłownie stan błogosławiony, zen i harmonia 😀 tymczasem potrafię się, za przeproszeniem, obrzygać, ulewa mi się jak dziecku, mój żołądek wydaje dziwne dźwięki, męczę się i sapię, przytyłam już 10 kg i nie mam siły na żadną aktywność, znowu jestem chora i kaszlę jak stary traktor aż to mdłości. No dramat.
Dzisiaj poszłam odwiedzić rodziców i powiem wam, że zwymiotowałam tam 3 razy i powrót na domu na 4 piętro z tym kaszlem to było jak zdobycie 8tysięcznika. Mąż się śmiał żebym rozbiła sobie obóz gdzieś na piętrze i dokończyła wspinanie jutro.
A w ogóle to nic mi się nie chce. Miałam już wielki zapał do wyprawki, zaczęłam czytać zdrowego maluszka, a teraz znowu nie mam siły i odkładam to wszystko.
Pocieszę, że każda ciąża inna i jak w pierwszej i trzeciej się męczę tak druga ciąża była super. Nawet dobrze się czułam i mdłości były niewielkie.
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
@MaAnia spróbuj wyprac jak kurtki, na mniejszym wirowaniu, z piłkami tenisowymi
@Ellie_23 ja do fotelika myślę o letnim otulaczu np z tinystar👱♀️37👨🚒38🐕13
Nadciśnienie wrodzone, niedoczynność tarczycy, hashimoto, PCOS, insulinooporność
05.2024-👼Poronienie zatrzymane 💔9tc
3.10.2024-🤰7+1tc (usg 6+4tc) ❤️ bije
24.10.2024- 9+6tc ❤️186ud. 3cm szczęścia
12.11.- 12+4tc 1 🧬 CRL 6,65cm ❤️ 170ud.
21.11. 92g bobasa
19.12. Mamy małego (225g) mężczyznę 💙
8.01. II 🧬 412g zdrowego chłopaka
12.03. III🧬
-
Mimblanee, a bierzesz ten omeprazol znowu?
MaAnia - a sprawdź swój kokon, może jest rozbierany? Bo mój z tego co pamiętam to można właśnie na części rozebrać i wyprać.
Ja miałam upatrzoną wanienkę, ale byłam dziś u sąsiadów i oni mają Stokke Flexi i kurczę fajna, bo składa się na płasko, można wrzucić do szuflady w łazience. Oczywiście nowa w chorej cenie, ale można używkę tanio dorwać, oni mówią że na OLX za 100zl kupili -
Maania na tym moim jak kupowałam to było napisane, że można bezpiecznie prać w pralce w całości na programie pranie ręczne lub wełna. Suszyć na płasko
Super, że tyle dobrego odpalałaś od siostry!
Kate ja niestety nie pomogę, bo nie lubię bardotek i nie noszę.
Mimblanee jejku naprawdę Cię czołga nieźle. Współczuję bardzo. Niewyobrażalne sobie tego mieszkania na 4 piętrze. Schody to mój największy wróg obecnie. Mąż się śmieje, że mi na półpiętrze w domu postawi krzesło żebym mogła odsapnąć. No nic mnie tak nie męczy jak te schody.
Też patrzyłam na te wanienkę Stokke Flexi, ale wciąż się zastanawiam. -
Ellie_23 wrote:Dziewczyny, nie zazdroszczę chorób, oby do wiosny jak to mówią! U mnie mała od piątku z przeziębieniem: kaszel, katar, ale na szczęście bez gorączki, bardzo się bałam że to grypa ale wygląda na zwykłe przeziębienie. Kupiłam z Waszej polecajki mgiełkę Zabłocka i od wczoraj mała się nią inhaluje i naprawdę widzę różnicę, dziś wieczorem już praktycznie bez kaszlu i katar jakby mniejszy. Jutro zostawiam ją na pewno w domu na obserwacje, niech dochodzi do siebie.
Ja na szczęście się trzymam, nie chce chorować już bo to katastrofa. Chciałabym się też zabrać za przejrzenie i przygotowanie rzeczy na pierwsze miesiące, wiem że w ostatnich tyg już nie będzie sil i chęci na przeglądanie tego wszystkiego. Zamówiłam już sobie rzeczy higieniczne i apteczne dla mnie i małej, więc chociaż tyle z głowy. Musze jeszcze dokupić kolektor pokarmu i termofor z pestek wiśni - nie miałam tego przy pierwszym dziecku ale myślę że czasami mógłby się przydać
Polecam Wam też śpiworek do fotelika samochodowego - niby rodziny w maju ale z pogodą nigdy nie wiadomo, na powrót ze szpitala torba opcja bo maluch zakryty i w plecki ciepło i wygodnie. No i już taki gadżet na później ale mega przydatny lusterko do samochodu - sprawdza się wyśmienicie jak same z maluchem będziecie jeździć.
Mam pochowane lusterka, bardzo przydatny gadżet, bo nie trzeba się odwracać podczas kierowania autem tylko widać w lusterku odbicie i wiadomo co się dzieje z dzieckiem. Jeszcze kupiłam te lusterka za śmieszne pieniądze w smyku bo chyba za jedno dałam wtedy 30zł, nie wiem czy jeszcze smyk je ma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia, 22:49
pp2018 lubi tę wiadomość
-
Soleil_ wrote:Mimblanee, a bierzesz ten omeprazol znowu?
Soleil_ lubi tę wiadomość
-
My raczej przy dwójce zamienimy lusterko na kamerkę. Lusterka ogólnie są spoko, mamy nadal bo córka dalej jeździ tyłem, natomiast problem się zaczyna gdy jedzie się nocą... W standardowym lusterku niestety niewiele widać 🤷🏼♀️ są niby takie podświetlane, ale kurcze, jadąc samemu jednak wygodniejszą opcją będzie kamerka.
Ja kokon prałam całkiem normalnie 😅 na 40 stopni (na 60 pewnie też raz wrzuciłam 😅) i nic się nie działo. Suszyłam na płasko. Teraz zresztą też tak go wypiorę.👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️