🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Dla mnie to bardzo dziwny pomysł i na pewno bym się nie zgodziła.. tak jak piszą dziewczyny nawet nie sądzę żeby była taka możliwość żeby przychodzić z całą rodziną na prenatalne, na NFZ w szpitalu nawet mąż nie mógł wejść. Do tego tyle stresu, nie nie, na pewno bym się nie zgodziła nawet dla własnej mamykitka_ wrote:ja trochę nie wiem co myśleć, pisałam, że mam super teściową i widać, że chce uczestniczyć w ciąży. Cieszy się z przesłanych zdjęć usg..
i ponoć na następne usg, chciaby iść z nami. Wydaje mi się to złym pomysłem, następne usg to prenatalne 12tego tygodnia, a jak coś wyjdzie źle? poza tym że normalnie robi się prenatalne przez brzuch to są przypadki, że trzeba dopochwowo? ja mam chyba tyłozgięcie, więc ten obraz przez brzuch może nie być zadowalającej jakości.. nie wiem... od którego tygodnia tak na 100% robi się usg przez brzuch? nie mam ochoty rozkraczać się przy mojej własnej mamie, co dopiero przy teściowej, ale też nie chce ich całkowicie wykluczyć. Chciałabym się czuć w miarę swobodnie, czyli wiedzieć, że z dzieciątkiem wszystko ok i tylko robimy rutynową kontrolę.
Im dłużej o tym myślę tym bardziej irracjonalne mi się to wydaje.. przecież jeszcze nie skończyłam pierwszego trymestru, nie wiadomo jakie ryzyka itd
kitka_ lubi tę wiadomość
-
Ale wypaliła z pomysłem ta Twoja teściowa 🤯 ja bym zbyła, że nie może iść z Wami, bo nawet nie wiadomo czy Twojego męża wpuszczą..
a mi się dziś śniło, że będę mieć syna 😊 ciekawe czy sen się potwierdzi, przeczucie też mi tak podpowiada - byle zdrowe tak na prawdę ❤️
A co do tych prenatalnych jeszcze, to tam gdzie idę przyjmuje dwóch lekarzy i jeden ma fajne opinie a drugi właśnie jest mega niesympatycznym burakiem 🙈 nienawidzę takich wywyższających się lekarzy bo to jego zawód - on też się na moim nie zna, więc ja nie obdarzam lekarzy jakimś większym szacunkiem niż np sprzedawcę w biedronce etc 🙈
kitka_ lubi tę wiadomość
-
Kitka - zgadzam się z dziewczynami, to trochę dziwny pomysł z tą teściową... Moja jest fajna ale w życiu bym się nie zgodziła, żeby poszła ze mną na USG, dla mnie to dość intymna sprawa i właśnie nie wiadomo czy nie będzie dopochwowo itp. Druga kwestia, że pewnie i tak by mogli jej nie wpuścić jako osoby trzeciej.
Dzisiaj wracam do pracy po L4, tak bardzo mi się nie chce 😅
Miłego tygodnia wam życzę!
kitka_ lubi tę wiadomość
-
IT_Girl nie planujesz L4 przez najbliższy czas? Pracujesz do oporu? 😊 ja akurat mam swój biznes więc nie mam wyjścia haha
-
Lila777 wrote:IT_Girl nie planujesz L4 przez najbliższy czas? Pracujesz do oporu? 😊 ja akurat mam swój biznes więc nie mam wyjścia haha
L4 miałam akurat bo przeziębienie mnie dobiło. Ale nie planuje póki co, pracuję zdalnie, typowo biurowo. Do oporu pewnie nie będę pracować ale raczej dopiero w 3 trymestrze bym przeszła na zwolnienie. Ale wiadomo, dużo zależy od lekarza, jak powie, że mam nie pracować, to cóż, nie będę się przeciwstawiać 😂
Lila777 lubi tę wiadomość
-
U mnie od razu przy rejestracji na badanie dostałam informację że może wejść tylko jedna osoba towarzysząca , podejrzewam że tak jest w większości miejsc . W gabinecie nie ma miejsca żeby cała rodzina siedziała🙋♀️29
PCOS
Długie cykle, owulacyjne
Hormony w normie
Jajowody drożne
🙋🏼♂️30
Badanie nasienia
06.2022 morfologia 0%
08.2022 morfologia 6%
02.2022 5tyg 💔
11.2022 5tyg 💔
11.2023 start invitro ❤️
Punkcja ➡️33🥚➡️❄️❄️❄️❄️
25.01.2024 transfer 4.1.2🤞
10.2024 Nasz wyczekany maluch 💙
08.2025 Naturalny cud ❤️


-
kitka_ wrote:ja trochę nie wiem co myśleć, pisałam, że mam super teściową i widać, że chce uczestniczyć w ciąży. Cieszy się z przesłanych zdjęć usg..
i ponoć na następne usg, chciaby iść z nami. Wydaje mi się to złym pomysłem, następne usg to prenatalne 12tego tygodnia, a jak coś wyjdzie źle? poza tym że normalnie robi się prenatalne przez brzuch to są przypadki, że trzeba dopochwowo? ja mam chyba tyłozgięcie, więc ten obraz przez brzuch może nie być zadowalającej jakości.. nie wiem... od którego tygodnia tak na 100% robi się usg przez brzuch? nie mam ochoty rozkraczać się przy mojej własnej mamie, co dopiero przy teściowej, ale też nie chce ich całkowicie wykluczyć. Chciałabym się czuć w miarę swobodnie, czyli wiedzieć, że z dzieciątkiem wszystko ok i tylko robimy rutynową kontrolę.
Im dłużej o tym myślę tym bardziej irracjonalne mi się to wydaje.. przecież jeszcze nie skończyłam pierwszego trymestru, nie wiadomo jakie ryzyka itd
Absolutnie sie na to nie zgadzaj. Jesli teraz nie postawisz granic to pozniej bedzie tylko gorzej.
Powiedz jej ze niestety ale lekarz nie zgadza sie na dodatkowe osoby poza mężem, wiec jak wyjdziecie z wizyty to pokażecie jej zdjęcie. Moze nawet jakis krótki filmik mąż nagra
kitka_ lubi tę wiadomość
-
Nie wyobrażam sobie obecności mojej teściowej czy mamy na badaniach prenatalnych. Dla mnie to zbyt intymne i tylko bym męża wzięła.
Pierwsza ciążę miałam podczas Covid i chodziłam sama na wszystkie wizyty, na porodzie byłam sama i był zakaz odwiedzin. W sumie się do tego przyzwyczaiłam.
kitka_ lubi tę wiadomość
-
Kurcze ja też nie wyobrażam sobie, żeby na prenatalnych był ktoś jeszcze poza mężem… też wychodzę z założenia, że można nagrać filmik (jeśli lekarz się zgodzi) i potem pokazać, jeśli teściowej bardzo zależy na „ruchomym” obrazie. Zwłaszcza jeśli sama nie czujesz się z tym komfortowo. To jest super pomysł, żeby powiedzieć, że może być max. 1 osoba towarzysząca - to chyba najbardziej wiarygodna i dyplomatyczna opcja 😊
Ja już się zaczynałam cieszyć, że mdłości mi od kilku dni jakby osłabły, po czym właśnie po raz pierwszy zwymiotowałam… na widok pojemnika z obiadem męża. II trymestrze, gdzie jesteś? 👀
kitka_ lubi tę wiadomość
-
Hej.
Kitka, sorry ale dla mnie ze z czymś takim wypaliła... Nigdy bym się nie zgodziła.
kitka_ lubi tę wiadomość
-
Hej
Ja też poza partnerem nie wyobrażam sobie nikogo więcej na usg jakimkolwiek badaniu.
Ja wogole z tych osób co bardzo szanuje swoją przestrzeń i nie dopuszczam za wiele osób 🫢
Dziewczyny czy wam też doskwierają bóle głowy?mnie męczą od kilku dni ,początkowo myślałam że pogoda -jesień itp.ale chyba coś za długo wstawać z bólem głowy 😕
Mam jakiś spadek formy, nic mi się nie chce,jestem zmęczona a w pracy zaczyna mnie wszystko drażnić czyżby przechodzę na wyższy level drugiego trymestru😂 jeśli chodzie o emocje .
kitka_ lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, powodzenia w tym tygodniu na wszystkich wizytach :*
Ja "dopiero" 21 wizytuję... Też jestem w teamie tych, którym się dłużą 4 tygodnie od wizyty do wizyty
-
A mnie też głowa pobolewa - co wcześniej mało kiedy się zdarzało 😊 a teraz od 3 dni mam lekkie biegunki - prosto z zaparć ze skrajności w skrajność.. wcześniej co 4 dni chodziłam do kibelka haha
-
Ja dziś mam dzień "lepiej nie podchodź"
Tak mnie wszystko wkurza, że mam ochotę iść na L4 i już się więcej nie użerać z ludźmi
Lila777 lubi tę wiadomość
-
mnie też wczoraj głowa bolała, nie wyspałam się i też dzisiaj takie rozdrażnienie. Już nie mogę się doczekać kiedy się ten dzień skończy. Musiałam wdzwonić się w call, bo moi koledzy z teamu podróżują. Dobrze, że byłam bez kamery, położyłam się na łóżku i prawie zasnęłam, aż usłyszałam swoje imię, bo ktoś coś mnie pytał, ale wybrnęłam z sytuacji 🤣
Co do nagrania filmiku to fajna opcja, spróbujemy. Jakoś tak pod koniec drugiego trymestru czy w 3 to mi nie przeszkadza, żeby moja teściowa była. Tylko kurcze takie rzeczy powinny wyjść od nas jako propozycja, a nie takie wpraszanie 😉 Jest bardzo prawdopodobne, że gdybym poczuła się 'pewniej' w tej ciąży i badania by były już tylko przez brzuszek to sama zaproponowałabym jej wizytę. A tak to niesmak pozostanie 😂starania o pierwsze od czerwca 2023
35l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
02.25 - 06.25 4xIUI ❌
30.08 ⏸️ naturals
15.09 7mm, serduszko ❤️ 6+4
02.10 2.4cm Misia 🐻 9+1
23.10 5.8cm Bobaska, 157 💓

-
Dziewczyny co ile badacie glukozę na czczo? Na każdą wizytę? Ja badałam już 3x i za każdym razem było 78-84. Teraz nie planowałam badać przed środową wizytą. Ale wczoraj robiąc kolację nagle zrobiło mi się słabo, gorąco, straciłam siłę w nogach, a ręce zaczęły mi się okropnie trząść i pocić. Od razu się położyłam, a mąż przyniósł mi czekoladę i po 15 min przeszło 🫣. Nie jadłam wtedy 3-4h. Dziś podobna sytuacja. Zjadłam śniadanie o 8, o 12 poszłam z psem i na spacerze zaczęło robić mi się słabo, od razu wróciłam do domu i zjadłam płatki z mlekiem i jest lepiej. Czy to może być cukrzyca? 🤔 Czy po prostu za długie przerwy między posiłkami? Skoczę jutro na pobranie krwi, choć tak mi się nie chce. Lab otwarty od 7:30, nie lubię być tak długo na czczo bo od razy łapią mnie mdłości 😢
-
Karpatka95 wrote:Dziewczyny co ile badacie glukozę na czczo? Na każdą wizytę? Ja badałam już 3x i za każdym razem było 78-84. Teraz nie planowałam badać przed środową wizytą. Ale wczoraj robiąc kolację nagle zrobiło mi się słabo, gorąco, straciłam siłę w nogach, a ręce zaczęły mi się okropnie trząść i pocić. Od razu się położyłam, a mąż przyniósł mi czekoladę i po 15 min przeszło 🫣. Nie jadłam wtedy 3-4h. Dziś podobna sytuacja. Zjadłam śniadanie o 8, o 12 poszłam z psem i na spacerze zaczęło robić mi się słabo, od razu wróciłam do domu i zjadłam płatki z mlekiem i jest lepiej. Czy to może być cukrzyca? 🤔 Czy po prostu za długie przerwy między posiłkami? Skoczę jutro na pobranie krwi, choć tak mi się nie chce. Lab otwarty od 7:30, nie lubię być tak długo na czczo bo od razy łapią mnie mdłości 😢
Po objawach bardziej bym strzelała w hipoglikemię reaktywną. Ale to do konsultacji z lekarzem. Nie wiem czy to wyjdzie w badaniu na czczo bo to zazwyczaj jest spowodowane przez zbyt duży wyrzut insuliny po posiłku właśnie.
Karpatka95 lubi tę wiadomość
-
A czy to nie powinno być szybciej po posiłku, jakieś 2h po? Bo ja właśnie i wczoraj i dziś nie jadłam jakieś 4h i tak mnie złapało 🤔IT_Girl wrote:Po objawach bardziej bym strzelała w hipoglikemię reaktywną. Ale to do konsultacji z lekarzem. Nie wiem czy to wyjdzie w badaniu na czczo bo to zazwyczaj jest spowodowane przez zbyt duży wyrzut insuliny po posiłku właśnie.
-
Ej ale mi by było głupio przed lekarzem i co mam pytać czy może wejść teściowa na usg? 😅
U mnie na teamsowych spotkaniach wymagają włączonych kamerek, więc niestety ale kanapa odpada ☺️
kitka_ lubi tę wiadomość
-
Karpatka95 wrote:A czy to nie powinno być szybciej po posiłku, jakieś 2h po? Bo ja właśnie i wczoraj i dziś nie jadłam jakieś 4h i tak mnie złapało 🤔
Zazwyczaj piszą od 2-4 godzin po posiłku może się zdarzyć. Może faktycznie tylko zbyt długa przerwa między posiłkami, ale warto zapytać lekarza 😉
Karpatka95 lubi tę wiadomość


















