Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć laski!
Jaa jutro na krzywą cukrową ide i już mnie trzesie na sama myśl siedzenia tam 2h. Ale malz wziął specjalnie wolne żeby mnie zawieść i przywieść, także musze w tym labie jutro jakoś wytrzymać eh
Miłego dzionka i udanych wizy!pasia27 lubi tę wiadomość
-
A ja mam wizytę w przyszłą środę i też będę robić krzywą cukrową niedługo. Może w weekend? Ja jeszcze pracuję, a i tak robię prywatnie badania. Dobrze, że w sobotę jest otwarte, to mogę na spokojnie zrobić
A Wy dziewczyny pracujecie jeszcze ?bereda11 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam, ja juz wstałam
trzeba sie ogarnac bo położna dziś. Ma do mnie wpaść
Wczoraj jej napisałam na fb, o ciąży a ona juz z rana dzwoni ze dzis będzie
Trzymam kciuki za wizyty
Ja się mało co odzywam, bo u mnie same zmartwienia i problemy są ehh
ja wizytuje jutro może lekarka mnie jakos pocieszy i poprawi humorAgnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
hej a propo krzywej cukrzycowej słyszałam ostatnio jak czekałam na wizyte jak rozmawia położna(ona tam rejestruje i czeka z nami na korytarzu)z jakaś babka i że teraz mozna kupic smakowa glukoze spotkałyście sie? ja chyba bede jeszcze powtarzac i ciekawa jestem musze popytac w aptece
-
nick nieaktualnycześć dziewczyny. jak to jest z tą położna. .czytam , że do niektórych z Was przychodzi , ale jak to jest? skąd ja macie? placicie ? i po co ona właściwie przychodzi? drugie nurtujące mnie pytanie to czy któraś z Was miała CC? jak to dokładnie wyglada? można później chodzić czy ciężko? obawiam się , że nue będę w stanie wstać do placzacego dziecka w szpitalu i kto mi wtedy pomoże ...
-
tola2014 wrote:cześć dziewczyny. jak to jest z tą położna. .czytam , że do niektórych z Was przychodzi , ale jak to jest? skąd ja macie? placicie ? i po co ona właściwie przychodzi? drugie nurtujące mnie pytanie to czy któraś z Was miała CC? jak to dokładnie wyglada? można później chodzić czy ciężko? obawiam się , że nue będę w stanie wstać do placzacego dziecka w szpitalu i kto mi wtedy pomoże ...
katarzyna_d, pasia27 lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualnyJa tylko dalam cynka ze jestem w ciąży, a dzis juz dzwoni ze przyjedzie
u nas są takie położne
maja swoja działalność i przychodzą do pacjentek, przed i po porodzie.
A co do CC nie miałam, wiem jak to wygląda bo pracuje w szpitalu i szczerze !?? Wole SN!!! Szybciej dochodzisz do siebie, i przy CC mogą ci kręgosłup uszkodzić jak mojej kuzynce to zrobili
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Tola u nas w szpitalu po cc na noc dziecko zabierają, zawsze może Ci pomóc dziewczyna z sali, nie wspomnę, że są od tego pielęgniarki. Ja przy pierwszym porodzie z bólu wołałam cesarke, ale urodzilam naturalnie i bardzo się z tego powodu ciesxylam, jak widziałam jak dziewczyny do siebie po cesarce dochodziły, później też były wypisywane do domu. Jednak uważam, że każda rodzaca powinna mieć prawo wyboru. I nie oceniam żadnego porodu ani sposobu karmienia, każda robi jak uważa!
katarzyna_d, pasia27, Agusia ;) lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Cześć dziewczyny jestem tu nowa. Od jakiegoś czasu czytam forum i postanowiłam dołączyć.
tola2014 ja jestem po 2 cesarkach. Po pierwszej dochodziłam do siebie bardzo długo, po 3 miesiącach czułam się dopiero dobrze a po drugiej cesarce bardzo szybko doszłam do siebie, po tygodniu grzebałam już w ogródku. Dziecko przynosili mi tylko na karmienie. Jak mąż był w szpitalu wtedy cały czas mieliśmy dzidziusia przy sobie.
Dziś idę na usg połówkowe. trochę się denerwuję. Mam dwóch kochanych syneczków. Byłam na początku grudnia i w zeszłym tygodniu na usg prywatnie ale dziedziątko nie chciało się pokazać. Dziś idę na NFZ może dziś się uda poznać płećAgnieszka0812, migussia, pasia27, Madziuśka lubią tę wiadomość
-
Witam sie
Odnośnie torby do szpitala .... Ja nie jestem mistrzem pakowania walizek itp. Nawet na krótki wyjazd zawsze mi czegoś brakowało ale ! Torba do szpitala spakowana wydawała mi się wporządku i tak na 3 dni miałam 2 koszule , 2 biustonosze , majtki poporodowe z siateczki 5szt rewelacja ! Zwykle majtki 3szt , 2 opakowania duzych podpasek poporodowych i 2 duze podklady na łóżko , podpaski na noc opakowanie pudelko wkladek laktacyjnych kapcie szlafrok , przybory toaletowe i ręczniki papierowe oraz normalny ręcznik . i z tego co dla siebie przygotowałam to powiem wam ze wkladek laktacyjnych na styk starczylo a koszule tylko jedną zużyłam bo dobe przelezalam w szpitalnej poniewaz nie moglam wstac ani zadbac o siebie . a dla malucha tylko wyprawke na wyjscie body rekaw krotki i dlugi w zaleznosci od pogody , bluzeczka i spodenki polspiochy , skarpetki , paczka pampersow new born , pieluchy tetrowe wzielam jak drugi raz szlam rodzic bo zalewalam sie przy karmieniu i to byl nieodlaczny element karmienia2 kaftaniki ktore zostawilam w szpitalu i tetrową jedną, ( tradycja szpitala) kocyk , czapeczki , i to wszystko . a moje ubrania na wyjscie ze szpitala czekaly w domu na wieszaku
by zostaly przywiezione niezgniecione:)
I tym razem będzie tak samo z torbą ale jeszcze wcześniej się upewnie czy dziecko w szpitalu przebywa we wlasnych ubrankach czy szpitalnychaaaa.. I smoczek mialam , oraz Przeciwbolowe Codipar bo macica jak się obkurczała to umierałam podczas karmienia .
Agnieszka0812, helutka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymalvva wrote:Dziewczyny pomocy
co na opryszczke ? Obudzilam sie dzisiaj z nia na ustach, to pierwszy albo drugi raz jak ja mam bo mniej moj facet zarazil, kiedya juz cos mialam na ustach ale nie pamietam czy opryszczke ;(
-
Hej słońca widzę że tu już tłoczno, uaktywniam się i ja.
Bereda u mnie podobnie jak opisuje Agnieszka było. Miałam nawet tę amniopunkcję, pote wpierwszym miesiącu żcyia małego usg i echo okazało się że która zastawka się nie domyka, ale lekarze twierdzili że samo się naprawi. No i mały ma dzis trzy lata zdrowy uzy chłop. W tym roku mamy tylko kontrolnie mu zrobić. Także trzymam kciuki będzie napewno w porzadku. Malvva na opryszczkę pezyżół sobie surową cebulę.
Jeśli chodzi o CC to ja miałam ze względu na cholestazę. Bylam przerażona bo kiedyś przy zabiegu kolana miałam znieczulenie w kręgosłup i bardzo źle zniosłam. Ale po CC czułam się ok, wiadomo trochę słabo ale tego samego dnia wieczorem już wstałam z pomocą trochę pod prysznic. W głowie się kręciło ale na drugi dzień juz sama wstawałam do małego. Salę miałam sama, mały był ze mną, położne przychodziły na karmienie. Z pokarmem miałam fakt kłopot no bo fizjologia trochę nie nadąża za CC, ale dałam radę dokarmiając. potem karmiłam pół roku cycem. Najważniejsza sprawa dziewczyny to dobrze się wypróżnić przed CC . Mnie zabrali szybko w ciągu 10 min byłam przygotowana i nie zdążyłam a na drugi dzień mnie szwy ciągnęły i nie mogłam normalnie się załatwić. Bynajmniej u mnie wszystko było ok. POłożne się śmiały że chyba jestem tak nakręcona emocjami z powodu przyjścia na świat małego że tak daje radę. Acha potem jeszcze dostałam 10 zastrzyków do domu w brzch przeciwzakrzepowe .Agnieszka0812, bereda11 lubią tę wiadomość
-
malvva wrote:troche sie przestraszylam bo wyczytalam ze opryszczka w ciazy jest groznaFranio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15