Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Dowiedziałam się niedawno od pewnej Pani prawnik że producenci tych słoiczkach słono płacą żeby informacji o tej chemii tam nie byłocandles88 wrote:ja tez o tym czytalam
poza tym ja stara nie jestem haha i sama jestem wychowana na słoiczkach i nie rozumiem,dlaczego niektore kobietki mowia,ze sloiczki to zlo,ze chemia itp no ale o gustach sie nie dyskutuje
wiadomo nie swoja cene maja,ale poczytajmy sklady,ze tam zadnej chemii nie ma ani nic
Nie wiem ile w tym prawdy, ale jak dziecko nie chce zjeść ugotowanej potartej marchewki, a taką ze słoiczka zje, to chyba coś w tym musi być
helutka lubi tę wiadomość
-
Fajne były tez słoiczki ze szkłem w deserkachdomi05 wrote:Dowiedziałam się niedawno od pewnej Pani prawnik że producenci tych słoiczkach słono płacą żeby informacji o tej chemii tam nie było
Nie wiem ile w tym prawdy, ale jak dziecko nie chce zjeść ugotowanej potartej marchewki, a taką ze słoiczka zje, to chyba coś w tym musi być 
Ale przeciez stragan to złłłłło
xpatiiix3 lubi tę wiadomość

Kazik :* -
domi05 wrote:Dowiedziałam się niedawno od pewnej Pani prawnik że producenci tych słoiczkach słono płacą żeby informacji o tej chemii tam nie było
Nie wiem ile w tym prawdy, ale jak dziecko nie chce zjeść ugotowanej potartej marchewki, a taką ze słoiczka zje, to chyba coś w tym musi być 
prawnicy lubią mowic to,co chcemy uslyszec
a dziecko jak pluje robioną marchewka w domu to i wypluje ze sloiczka
maluchy są wybredne i beda jadly to na co akurat w danej chwili maja ochote
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 14:46
-
To raczej znajoma, która z zawodu jest prawniczką, a i nie miała żadnego interesu w tym żeby kłamać, ona nie z takichcandles88 wrote:prawnicy lubią mowic to,co chcemy uslyszec
a dziecko jak pluje robioną marchewka w domu to i wypluje ze sloiczka
maluchy są wybredne i beda jadly to na co akurat w danej chwili maja ochote
-
to do mcdonalda tez nie chodzmy,bo przeciez tam kotlety rozmrazane 20 razy walaja sie po podlodze i widac na nich lapy szczurow,to tez bylo glosne....szkoda tylko,ze niektore mamy chca byc takie pseudo czyste i takie pseudo eko,karmia swoje dzieci przez 6 dni w tygodniu zdrowymi zupkami wlasnej roboty ,ale w niedziele do maca na zestawy zabieraja,ze nawet nie ma miejsca,aby usiasc i kawy sie napic,bo cale rodziny siedza i jedza tą chemie
-
kamisia88 wrote:Owszem te czasy, ja mieszkam w malym mieście i właśnie takich znam sprzedawców, największy sklep u mnie to biedronka

Żeby było jasne, ja nie mam nic przeciwko kobitkom co kupują, przecież różnie bywa i nie neguję nikogo
no to ty masz akurat to szczescie,ale niesety w warszawie tego nie ma,jesli pojdziesz na bazar i dwa razy uda ci sie trafic na tego samego sprzedawce to mozna mowic o trafieniu w 10,pomijam bazarki osiedlowe,bo nawet na nich sa wlasciciele pawilonow,ktorzy kiedys sprzedawali swoje warzywa i owoce,a od kilku lat zapychaja nas masówką z broniszy,gdzie rowniez i to bylo glosnelze to wylegarnia zarazkow,psiych,ptasich,szurzych odchodow, w dodatku sposob ich transportowania pozostawia wiele do życzenia,wiec mysle,ze co po niektorzy jesli juz chca nafaszerowac chemia dziecko to wybiora to zrodle,w ktorym nie widza dokladnie jakie przechodzi procey warzywo,ktore trafia do sloika
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 14:59
Carolq lubi tę wiadomość
-
Przyszła i do mnie paczka z gemini
I przysłali mi o 10 szt. więcej pieluch tetrowych niż zamawiałam ;p W paczce było 20 a zamawiałam 10 ;p mam nadzieję że gramaturę mają 140 bo jakieś cienkie a nie ma informacji żadnej;p
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c9e0b7fc4ad7.jpg
I jeszcze dzisiejszy zakup mojej siostry, która nie umiała się powstrzymać w Netto - kocyk i kapcie (tak na roczniaka) za 20zł
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4891586fd234.jpg
katarzyna_d, Carolq, Madziuśka, pasia27, migussia, helutka lubią tę wiadomość
-
Ja również nie mam nic przeciwko, nie powiem, pewnie nie raz się skuszę na słoiczek, a jak ktoś przyniesie to przecież nie wyrzucę tylko małemu dam:) Ale mam i garnek do gotowania na parze, w którym do nas gotuję warzywka do obiadu, więc mam zamiar gotować, bo słoiczki do tanich nie należą...kamisia88 wrote:Owszem te czasy, ja mieszkam w malym mieście i właśnie takich znam sprzedawców, największy sklep u mnie to biedronka

Żeby było jasne, ja nie mam nic przeciwko kobitkom co kupują, przecież różnie bywa i nie neguję nikogo
JusWik, bereda11 lubią tę wiadomość
-
OOOO dziex bo zapomniałam o maści maltan i mi przypomnialaśdomi05 wrote:Przyszła i do mnie paczka z gemini
I przysłali mi o 10 szt. więcej pieluch tetrowych niż zamawiałam ;p W paczce było 20 a zamawiałam 10 ;p mam nadzieję że gramaturę mają 140 bo jakieś cienkie a nie ma informacji żadnej;p
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c9e0b7fc4ad7.jpg
I jeszcze dzisiejszy zakup mojej siostry, która nie umiała się powstrzymać w Netto - kocyk i kapcie (tak na roczniaka) za 20zł
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4891586fd234.jpg
a po co tantum rosa?
Agnieszka0812, Iwa81 lubią tę wiadomość

Kazik :* -
candles88 wrote:to do mcdonalda tez nie chodzmy,bo przeciez tam kotlety rozmrazane 20 razy walaja sie po podlodze i widac na nich lapy szczurow,to tez bylo glosne....szkoda tylko,ze niektore mamy chca byc takie pseudo czyste i takie pseudo eko,karmia swoje dzieci przez 6 dni w tygodniu zdrowymi zupkami wlasnej roboty ,ale w niedziele do maca na zestawy zabieraja,ze nawet nie ma miejsca,aby usiasc i kawy sie napic,bo cale rodziny siedza i jedza tą chemie
ja sobie wypraszam ale ja dzieci nigdzie nie zabieram, sama na studiach na pierwszym roku pracowałam w słynnym fast foodzie i powiem tyle,że nie jadam tych śmieci i odeszłam stamtąd właśnie z powodu tego jak widziałam w jaki sposób traktuję się jedzenie , poza tym akurat w moim przypadku i męża wpływ jedzenia całej chemii na zdrowie jest bardzo widoczny i dzięki diecie, gotowaniu głównie na parzę własnych warzywach i mięsie jesteśmy zdrowi. -
candles88 wrote:no to mialas szczescie,ze trafilas na dobry zespol i oby rowniez przy drugim porodzie byl dobry ja niestety z wlasnego dosiwadczenia wiem,oraz z doswiadczenia mojej przyjaciolki(ktora rodzila tam w zeszlym roku,ze niestety malo brakowalo,a umarlaby ona i jej malenstwo ) iz wileu innych nieprzychylnych opinii...wiec wg mnie nie jest dobry szpital w kwestii wyboru porodu,ale wiadomo innym pasuje,a drugim niekoniecznie
Chyba zawsze tak jest, że zależy ba która zmianę trafisz
ja mam gina prowadzącego, który pracuje w tym szpitalu, wiec byłam bardzo dobrze traktowana (rodziłam 2014 rok) sam ordynator mnie badał jak postęp porodu.
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość














