Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Do zgiec jest ok..a ja pudru nie kupujetola2014 wrote:czyli skórę w zagięciach można smarować bez problemu? polecano mi oilatum ale nie wiem czy to dobre,
a puder do dupki kupujecie? w jakim celu on służy? aa i co z oliwka? kupować czy nie?
a oliwkę kupiłam bambino bo u nas się przydaje hehe masowalam Kacerkowie stopki 
hehe
-
Tak jak pisałam kiedyś- emolienty są polecane głównie dla alergików, dzieci z azs itp. Jakiś tydzień po porodzie skórka malucha zaczyna się łuszczyć, schodzi ta warstwa zmacerowana wodami plodowymi i pojawia się nowy naskórek. I na to luszczenie zdecydowanie wystarczy alantan/bepanten. Emolientow nigdy nie wolno stosować na dłuższą metę i codziennie, bo skóra dziecka traci właściwości obronne (emolient działa jak folia zabezpieczająca). Jeśli pojawia sie alergia- wtedy ok. Ale raczej nie Oilatum- lepsze jest Balneum (Sroka o)tola2014 wrote:czyli skórę w zagięciach można smarować bez problemu? polecano mi oilatum ale nie wiem czy to dobre,
a puder do dupki kupujecie? w jakim celu on służy? aa i co z oliwka? kupować czy nie?
tola2014, pasia27 lubią tę wiadomość
Laura
-
nick nieaktualnypasia27 wrote:Tak na prawdę nie wiem hehe ale zawsze w aptece polecaly ten zielony do pupki albo właśnie na buzke dla małego jak miał wysypkę..podejrzewam ze bogatszy sklad..
Teraz zamowilam 2zielone i linomag
Wcześniej uzywalam dla małego Bepanthen
linomag z cynkim na odparzenia? to zamiast bepanthen jest? -
Negra prawdę mówiąc nie wiem jak to dokladnie jest bo do tej pory nastawiałam sie na sn. Pamiętam tylko to kangurowanie ojca ( bo bardzo sie mojemu mężowi podobało) i że po powrocie na sale matka dostaje dzidzie ale na pewno masz rację że nie jest w stanie się nią zająć a jedynie chodzi o kontakt dziecko-matka.
-
Angelcare z dwoma płytkami chce kupićGuem wrote:Witam się w tym dodatkowym dniu roku dzisiaj już mam lepszy humor, wizja porodu trochę się odsunęła i przespałam pierwsza noc od 4 dni
Jaki monitor myślicie kupic? Taki wkładany do łóżeczka czy przypinany do pieluszki? Ja bardzo chciałabym mieć takie zabezpieczenie bo widząc jak teraz świruję to po porodzie może być tylko gorzej nie planowałam kupować niani bo na 50 metrach raczej sie nie przyda ale mąż naoglądał sie jakiś programów o gadżetach i tak zagaduje ze może by się przydała Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
A oliwkę jeśli kupię, to tylko do masażu maluszka (na pewno nie do ciągłego smarowania, bo sama nie lubię być taka tłusta i dziecku też nie będę tego robić ) Może się chyba jeszcze przydać na ciemieniuchę (syn nie miał), ale na to są też specjalne płyny.
Zamiast pudru lepsza /podobno/ mąka ziemniaczana.
pasia27 lubi tę wiadomość
Laura
-
Po cc to chyba tez daje przeciwbólowe ketonal lub cos mocnego? To chyba i tak kp odpada pierwsze doby?
Kurde u nas akurat po Sn dają dziecko od razu mamie i sie nim od.razu opiekuje ale w szpitalu gdzie pracuje teściów to normalnie zabierają dziecko po Sn!zeby sobie odpoczela i sie wyspala..masarka..jak tu usnac..nie można przebierać dziecka i nosic(tzn.tata) ..rozumiem.ze porody Sn sa różne i jak mama nie jest na silach opiekować sie to powinny pomóc ale żeby tak od razu zabierać..eh..
Mój mnie namaawial na poród w tym szpitalu 2,5roku temu ale jak.sie dowiedziałam od kuzynki to wybilam mu to z głowy hehe
A to w Małopolsce w Myślenickim szpitalu..no chyba ze się zmienilo bo to troche dziwne..
Pisze oczywisc tylko o Sn..nie o cc bo nie wiem.jak.wyglada temat w ogóle po cc.
-
No właśnie pewnie o ten kontakt chodzi, bo raczej nikt mamie, która jest tak blada, że aż zielona, ma zawroty i nie ma siły ustać na nogach nie da dziecka... Dopiero jak się wyspisz, wykąpiesz, wysikasz i coś zjesz dla pokrzepienia /suchary i kleikGuem wrote:Negra prawdę mówiąc nie wiem jak to dokladnie jest bo do tej pory nastawiałam sie na sn. Pamiętam tylko to kangurowanie ojca ( bo bardzo sie mojemu mężowi podobało) i że po powrocie na sale matka dostaje dzidzie ale na pewno masz rację że nie jest w stanie się nią zająć a jedynie chodzi o kontakt dziecko-matka./ dostajesz malucha.
Dlatego ja też się nastawiam na SN może tym razem się uda
pasia27 lubi tę wiadomość
Laura
-
nick nieaktualny
-
Alantan do pupy lub bepanthen a linomag zielony na jakies wysypki czy odparzenia dodatkowo jakby alantan nie dal.rady hehe a z cynkiem.to mam sudocrem w razie konieczności..tola2014 wrote:linomag z cynkim na odparzenia? to zamiast bepanthen jest?
Oilatum nie stosowalam nigdy bez potrzeby..raz maly miał jakąś wysypkę i z zalecenia pediatry kupiłam i kapalam go w tym ale tylko do ustąpienia objawow.. Nigdy do codziennej pielęgnacji..
Mam nadzieje ze corka tez nie będę miala jakis problemów skórnych czy alergi..Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 10:34
Negra, tola2014 lubią tę wiadomość
-
Ja dostawałam morfinę...pasia27 wrote:Po cc to chyba tez daje przeciwbólowe ketonal lub cos mocnego? To chyba i tak kp odpada pierwsze doby?
Kurde u nas akurat po Sn dają dziecko od razu mamie i sie nim od.razu opiekuje ale w szpitalu gdzie pracuje teściów to normalnie zabierają dziecko po Sn!zeby sobie odpoczela i sie wyspala..masarka..jak tu usnac..nie można przebierać dziecka i nosic(tzn.tata) ..rozumiem.ze porody Sn sa różne i jak mama nie jest na silach opiekować sie to powinny pomóc ale żeby tak od razu zabierać..eh..
A w kwestii SN to np. w Łodzi w Matce Polce sama decydujesz, czy chcesz mieć przy sobie, czy np. oddać na noc i się wyspać. I wg mnie to najlepsze rozwiązanie- nic na siłę.
pasia27 lubi tę wiadomość
Laura
-
A ja siedze w poczekali do lekarza rodzinnego ludzi masakryczna ilosc przywatnie nigdzie nie idzie sie dodzwonic . normalnie zalamke chyba przechodze pewnie i tak nic sie nie da zalatwic kaza siedziec pod drzwiami i czeoac bo zalezy czy lekarka cie wemie czy nie .... Super
-
nick nieaktualny
-
Morfinę...uuuu..pompowalas od razu piersi? To super ze.jednak udalo się karmić..no bo niestety wiele kobiet po cc rezygnuje z walki o laktacje...Negra wrote:Ja dostawałam morfinę...
A w kwestii SN to np. w Łodzi w Matce Polce sama decydujesz, czy chcesz mieć przy sobie, czy np. oddać na noc i się wyspać. I wg mnie to najlepsze rozwiązanie- nic na siłę.
A co do zabierania dziecka to dokladnie jak piszesz..powinien byc wybór..wolalabym by ograniczyli piegrzymki w szpitalu do oglądania noworodków a nie przymus oddania dziecka.ehh
-
Najlepiej się połóż na tej kanapietola2014 wrote:czy Wy tez łapie cie zadyszkę siedząc i nic nie robiąc? ?? meczy mnie siedzenie na kanapie. ....
Też tak mam- do tego kołatało mi się serce. W szpitalu poznałam dziewczynę, która z takimi samymi objawami trafiła do kardiologa. Powiedział jej, że tak w ciąży może być i powinno ustąpić okolo 30tc. I ja faktycznie mam takie "ataki" ciraz rzadziej.
A pojawiają się głównie po posiłku- chyba wypełnione jelita i ściśnięte narządy naciskają na przeponę? Jak brzuch zacznie się opuszczać będzie lżej
tola2014 lubi tę wiadomość
Laura
-
tola2014 wrote:w szpitalu który biorę pod uwagę ujastek krakow jest 4000 porodów rocznie. obawiam się , że przy tylu porodach dziennie po cc albo mi pokażą jak przystąpić dziecko albo karzą samej.....
No to widze ze nie tylko ja zastanawiam sie na ujastkiem w Krakowie
-
Myślę ze powinna byc pomoc doradcy laktacyjnego..w szpitalach jest również wypożyczenia laktatora gdyby mama nie miała..tola2014 wrote:w szpitalu który biorę pod uwagę ujastek krakow jest 4000 porodów rocznie. obawiam się , że przy tylu porodach dziennie po cc albo mi pokażą jak przystąpić dziecko albo karzą samej.....
U nas akurat polozne pomagały przystawiać,pokazywaly pozycje,jak pobudzić w dziecku odruch ssania..nie mogę narzekać..
Ale Tola myśl pozytywnie!!pozytywne myślenie to polowa sukcesu!!nawet jak będą dokarmiac to nic sie nie stanie bo później normalnie można karmić piersią!
