Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja to sie nad przedluzeniem rzes nawet zastanawialam, zeby przed porodem zrobic, ale boje sie, ze me wlasne wszystkie wypadna.Różyczka wrote:Mi też koleżanka zafarbuje włosy w święta a fryzjera mam we wtorek

Przed porodem jeszcze pedicure i henna u kosmetyczki
A poród już za rogiem
Patrycja24 -
Też chciałabym kolor zrobić ale boję się że nie dam rady tyle wysiedzieć na fotelu, już podcinanie końcówek było dla mnie wyzwaniem. Od początku ciąży nie farbowałam, na szczęście mam podobny kolor naturalny więc odrosty aż tak nie przeszkadzają ale jednak chciałabym zrobić ładny kolor na sesję zdjęciową. Może po świętach spróbuję najwyżej tylko połowę zdążymy ufarbować albo poproszę na leżąco

Dzisiaj przyszedł nasz wózek, jest super lekki, fajnie sie prowadzi, już nie mogę się doczekać kiedy położę w nim córkę
nawet kolor mi się podoba choć myślałam że będzie bardziej chłopięcy 
Iwa81 lubi tę wiadomość
-
Patrzę dzis nie tylko ja sobie zrobiłam dzien piękności.. Najpierw zrobiłam paznokcie a potem pofarbowalam włosy
. Wyszla (kiedys upragniona) wiewiorka
mowie kiedys upragniona bo teraz to jednak chyba za mocno chwycilo (choc miejscami niedofarbowalo.. Wiec jutro tylko pociągnę te trzy miejsca.. Ale ja to i przed porodempomaluje jeszcze raz pewnie.. Orzesach myślałam ale nie wiem czy wyleze:D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 21:25
Patrycja24 lubi tę wiadomość

-
Ja rzęsy robiłam cały czas i od kiedy dowiedziałam się o ciąży, jak na złość nie chcą mi się trzymać..
Przed porodem tylko hennę zrobię i poprawie hybrydy. Podobno pazurów lepiej nie malować, więc tu mam dylemat. Jak nie utwardzę hybrydami to na bank mi się połamią, bo są cholernie kruche ;/ A rzęsy odpuszczam, podmalować tuszem w szpitalu to nie problem. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tez mialam ten dylemat. Zrobie przezroczystaAsmee wrote:Ja rzęsy robiłam cały czas i od kiedy dowiedziałam się o ciąży, jak na złość nie chcą mi się trzymać..
Przed porodem tylko hennę zrobię i poprawie hybrydy. Podobno pazurów lepiej nie malować, więc tu mam dylemat. Jak nie utwardzę hybrydami to na bank mi się połamią, bo są cholernie kruche ;/ A rzęsy odpuszczam, podmalować tuszem w szpitalu to nie problem.
musze miec utwardzone bo inaczej sie polamia i szybciej takimi np.podrapie malego niz dluzszymi, ale zrobionymi przez kosmetyczke.
Patrycja24 -
nick nieaktualnyHej !
Widze temat farbowania włosów, też bym musiała jeszcze przed porodem ogarnąć chociaż odrost, wydepilować brwi, ostatnio się zapuściłam ;P
Wróciliśmy niedawno z ikei, chciałam dokupić jeszcze regał do pokoju młodego, bo nie mam gdzie schować pościeli, pieluch itp i w końcu nie kupiłam.. chyba kupie poprostu kartonowe pudła i tyle. -
Polozna ze SR uczulala nas, zeby nie malowac. Ma byc widac kolor plytki paznokcia. A z drugiej strony lekarka twierdzi, ze to prehistoria i nie ocenia sie stanu pacjentki po paznokciach. Sama miala czarne hybrydy:-PAlicce wrote:A mozna hybryde do porodu?? Ja tez mam chec zrobicPatrycja24
-
Kuzyna żona urodziła dziś.Tez już bym chciała być po już bym chciała niunie przytulić ❤
Co do pazurów to najlepiej przezroczyste zrobić jakiś french.Ja byłam w tamtym tygodniu u fryzjera teraz jestem umowiona na 26 mają bo 28 męża siostra bierze slub więc chciałam jakoś wygladac.A czy ogarnę sie do tego czasu jak mam termin na 11 maja to nie mam pojecia.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]









